|
[***ciachnięty komentarz do usuniętej rozmowy***]
A wracajac do polityki Ryska K to zgodze sie z Irfym ze Petrol ta cala otoczke z lupkami wykorzystuje jako zaslone dymna i probuje ratowac kurs uzywajac jak najslabszych argumentow. Ja mam wrazenie ze Rysiek juz wie co sie dzieje na Shyraku a do sprzedania zostalo jeszcze 25mln akcji i infa bedzie dawkowal tak zeby opychac akcje tak jak mu pasuje bo spolka faktycznie pod sciana. Bankrutem bym go jeszcze nie nazwal bo Petrolek jest narzedziem w rekach Prokomu z ktorym moga robic co chca i to oni wiedza jak rozdawac karty.Dochodzi do tego jeszcze fakt ze Polski inwestor po pterolku spodziewa sie ropy natomiast czytajac ostatni komunikat z Shyraka mam wrazenie,ze powinno byc tam spore zloze gazu w warstwie do 6100m oczywiscie analizy rdzeni pokaza jak duze a pytanie pozostaje co jest pod ? Bo czy mialboy sens wiercic do 7000m i wydawac dziesiatki milinow po to tylko zeby upchnac 30 mln akcji? Z jednej strony tak bo wiadomo beda z tego pieniadze z drugiej strony to ma sie nijak do prowadzenia biznesu .
Przyznam szczerze ,ze sam sie juz w tym wszystkim gubie jak to naprawde moze wygladac i jestem ciekaw waszych opini co o tym sadzicie?
|
Witam Chcialem przyznac ze bardzo tworcza i merytoryczna dyskusje prowadzicie i az milo poczytac czegos rozsadnego. A wracajac do tematu to mnie osobiscie zastanawia jedna rzecz tj jesli tam nie ma ropy to dlaczego upychaja akcje w transzach a nie odrazu wrzuca na rynek 30mln i po sprawie jest kasa w nominale 10 zl/ akcje wychodza a jakims info puszczaja w eter i pakuja w rynek. Jesli sprzedaja w transzach to mam wrazenie,ze cos jest na rzeczy i dopuszczaja fakt ze zloze w Shyraku jest cos warte oczywiscie dla spolki to tez nie znane bo wiele czynnikow ( glownie geologicznych i naturalnych) jest poza ich kontrola . Pytanie jest nastepujace jak t o wszystko dokladnie wyglada i jak pan Ryszard  bedzie rozdawac karty w najblizszej przyszlosci ?
|