jakubek

Zamieściłeś wpis, który ani nie miał pokrycia w faktach, ani nie był poparty żadnymi argumentami i nic nie wnosił do dyskusji zasadniczo niczym nie różniąc się od przewidywań poziomów cenowych bez uzasadnienia co jest typowe dla portali typu bankier i kiedyś nie było tutaj tutaj mile widziane, więc zwróciłem Ci jednym zdaniem uwagę na niską jakość wpisu odwołując się do oficjalnych informacji i gdyby nie brak umiejętności czytania ze zrozumieniem/wybujałe ego i szukanie poklasku u użytkowników typu dix czy inny ricordare przyjąłbyś to do wiadomości i nie brnął w to dalej... Z mojej strony to tyle, bo szkoda mojego czasu na dyskusję z osobą, która nie chce/nie potrafi tego zrozumieć i pozostaje mi życzyć powodzenia w przyszłych "analizach", oby następnym razem udało się do nich podejść bez emocji i może nawet jakoś je uargumentować

Wlaśnie widać kto tu krytyki nie potrafi przyjąć i wraca po kilku dniach do starego posta ^^ przy okazji wykazując się kompletnym brakiem zrozumienia do czego odnosiła się moja wypowiedź, więc łopatologicznie wytłumaczę, bo może tak będzie prościej . Wrzuciłeś post "rodem z bankiera" bez żadnego uzasadnienia twierdząc, że kolejna gra będą miały premierę w 2025 "bo tak" podczas gdy na tamtą chwilę oficjalne informacje i na steamie i ze spółki mówiły o premierze w roku 2024 i do tego się odnosiłem. Jakbyś podał jakieś argumenty uzasadniające takie spekulacje to możnaby dyskutować nad ich zasadnością i oceniać czy przesunięcie daty premiery miałoby sens, ale tego nie zrobiłeś i podałeś informację obiektywnie sprzeczną z ogólnodostępnymi informacjami, która była (jeszcze raz) na tamtą chwilę błędna i mogła kogoś wprowadzić w błąd co do planów spółki, szczególnie, że z tego co widzę sporo udzielasz się na forum i zwykle piszesz z sensem, więc ktoś mógłby Ci uwierzyć bez zweryfikowania informacji. Ostatecznie premiera rzeczywiście została przesunięta, ale nie ma to w ogóle związku z sednem mojej wcześniejszej wypowiedzi, bo nikt nie ma wglądu do Twojego toku myślowego i nie wie czy były to tylko spekulacje i traktowanie tego po czasie jako argumentu to tak jakby chwalić kogoś za wybór dobrych numerów w totku... Mam nadzieję, że teraz wreszcie uda się zrozumieć

O ile nie miałeś informacji ze spółki o przełożeniu premiery to Twój post był nadal nierzetelny i wprowadzający na tamtą chwilę w błąd, więc poza jakimś dziwnym podbudowaniem ego to nie wiem co ten Twój post ma teraz wnosić...

Jak chcą ugłaskać graczy FP1 zachowując elementy "makro" drugiej części to mogliby zrobić DLC, w którym gracz w mikro skali zarządza kolonią, która musi spełniać jakieś tam wymagania głównego ośrodka w kwestii dostarczania surowców etc, a równocześnie ma głos w sprawach polityki całego "państwa" i musi balansować pomiędzy zadowoleniem mieszkańców kolonii, a oczekiwaniami jego zwierzchników, na których przez ewentualne sojusze też może mieć wpływ. Tylko znowu mógłby być tu problem ze skalą czasową, a jak na pełnoprawne DLC mogłoby być to nieco za mało, ale jeśli rzeczywiście chcą "udobruchać" fanów FP1 to powinni wrowadzić jakiś element mikrozarządzania, bo same historie przypadkowych mieszkańców raczej niewiele w tej kwestii wnoszą gdy bezpośrednio nie ma z tymi osobami kontaktu.

W tę stronę też nieprzesadzajmy, część zespołu była odpowiedzialna za TWOM, ale to jednak zupełnie inna gra, więc poza tym, że to gra tego samego twórcy co TWOM to nie widzę tu jakichś większych przesłanek, żeby sądzić, że The Alters skorzysta na sukcesie TWOM

Proponuję tego asa ignorować, to może znudzi mu się wypisywanie tych dyrdymałów ^^

Następna premiera jest przewidziana na październik/listopad, zachowajmy jakieś minimum rzetelności w tych postach... a oceny nie rosną, bo w grze jest sporo bugów, to że części graczy nie spodoba się zmiana w stosunku do pierwszej części można było przewidzieć i był to niejako koszt wykorzystania bazy graczy pierwszej części. Gorzej, że gra dalej średnio działa na Macach (z perspektywy czasu można chyba było premierę na urządzenia apple zrobić nieco później, bo tu kanibalizacja z gamepassem byłaby raczej znikoma), dalej nierozwiązano problemów z dx12 i dalej występują problemy z optymalizacją nawet na nowoczesnym sprzęcie, a nie jest to typ gry, która teoretycznie powinna wymagać sporych mocy obliczeniowych

Już o tym wcześniej wspominałem, ale czy nikogo nie niepokoi fakt, że gra wydaje się być słabo zoptymalizowana? Wszyscy skupiają się na negatywnych recenzjach z powodu różnic pomiędzy FP2, a FP1, a negatywnych opinii z powodu problemów technicznych jest co najmniej podobna ilość co tych z powodu nietrafionego gameplayu i na razie bici nie potrafią sobie poradzić z występującymi bugami. Niepokoi to o tyle, że The Alters też jest robione pod silnikiem Unreal i choć wymagania systemowe ma niższe to możemy mieć powtórkę z rozrywki

ehh, gorzej tu niż na bankierze się robi, z takim sposobem wyliczeń to nawet na staż w DM ciężko by się było dostać, chociaż może tego typu metody stosują i dlatego te ich prognozy tak często odbiegają od rzeczywistości ^^ ale żeby post był jakkolwiek merytoryczny to tak, o wishlisty można się opierać, ale trzeba robić to z głową, stosujesz przelicznik dla wishlisty z dnia premiery do ilości osób na wishliście gry, która jeszcze nawet nie ma ogłoszonej konkretnej daty premiery, a co za tym idzie do tego czasu urośnie to raz, a dwa to że gra jest póki co nieznana szerszej grupie odbiorców oznacza, że sporo osób usłyszy o niej po raz pierwszy w czasie kampanii marketingowej i doda ją wówczas do wishlisty, z kolei gdyby gra taka była już znana większej liczbie odbiorców i na tym etapie miałą słabą wishlistę to raczej nie byłoby prawdopodobne, że ta istotnie się zwiększy, bo ciężko byłoby dotrzeć do potencjalnych nowych odbiorców. Jak się trzeźwo ocenia sytuację i ruszy trochę głową to naprawdę nie jest takie trudne do zrozumienia...

Ja nie wiem czy to tak celowo, czy pesymistycznie zakładamy najczarniejszy scenariusz, ale jak można na podstawie przelicznika wishlisty popremierowego liczyć na x tygodni przed premierą potencjał kolejnej gry, której kampania marketingowa jeszcze się nie rozpoczęła i siłą rzeczy jako nowe IP nie miała jeszcze okazji zgromadzić grona "fanów". Osobiście The alters mi się nie podoba, a po średniej premierze Frostpunka 2 mało kto da 11bit kredyt zaufania, ale zachowajmy minimum zdrowego rozsądku... Wzięcie przewidywań BDM co do kwoty z tytułu równoległej premiery na gamepassie też daje do myślenia ^^

Tak samo jak można porównywać model sprzedażowy Frostpunka i Fishing Clash, wystarczy trochę złej woli/braku zrozumienia tematu i nie ma rzeczy niemożliwych ^^

i kolejny raz się kompromitujesz, następna gra będzie miała premierę za kilka/naście tygodni, w produkcji jest już kolejny tytuł, wbrew temu co Ci się uwidziało to, że Frostpunk nie sprzedawał się jak Fishing Clash (kompletnie różne typy gier) nie znaczy, że nie był longsellerem (tu ten ogon będzie krótszy w związku ze słabszymi ocenami, ale o ocenach dalej), a w miarę jak posiadacze starego Frostpunka wyleją swoje żale i poprawione zostaną błędy nowi gracze będą oceniać grę za to czym jest, a nie czym nie jest, już nie wspominając o tym, że po premierze samej gotówki w kasie będzie tyle co połowa kapitalizacji CIGames, a Ty porównujesz te dwie spółki

żeby nie było, premiera słaba, gra swoje zarobi, ale ostatnia passa wątpliwych decyzji/słabych premier osłabia wiarę w przyszłość spółki, więc i spadki są nieuniknione, a poza The Alters, które z racji nowego pomysłu jak i obecnej negatywnej atmosfery wokół spółki raczej nie będzie hitem na miarę pierwszego Frostpunka, o dalszych jej planach niewiele wiadomo, także do publikacji raportu i/lub opublikowania szczegółów umowy z Microsoftem na kursie będzie bujać i pozostaje obserwować jakie spółka poczyni zmiany, żeby w przyszłości uniknąć błędów które w ostatnim czasie bez wątpienia popeniła

Czy ja dobrze rozumiem, że twierdzisz, że Frostpunk 1 nie jest/był longsellerem, bo po 6 latach od premiery bez dodatkowych promocji już się nie sprzedaje ? Takie kwiatki to nawet na bankierze ciężko znaleźć ^^

Problemem nie jest to, że "dwójka" znacząco różni się od "jedynki" (choć tak jak zauważają Ci krytykujący grę inny tytuł pozostający powiązany z Frostpunkiem byłby moim zdaniem bardziej adekwatny), a dość jednak sporo bugów jak na grę która była w becie i wyższe wymagania Unreal Engine przez które część graczy nie może w ogóle pograć i tak na oko negatywnych komentarzy z tym związanych jest przynajmniej podobna ilość co tych dotyczących zmian w stosunku do poprzedniej wersji. O ile to drugie jest kwestią gustu tak problemy techniczne spadają na producenta i mam nadzieję, że szybko to naprawią, bo obecny spadek ocen w dużej mierze wiąże się z negatywnymi komentarzami graczy z Azji właśnie w tej kwestii.

Ostatni raz coś tu chyba komentowałem jak Ty i inni twierdziliście, że prognozowanie na podstawie liczby komentarzy czy innych wishlist jest bardziej dokładne niż skanery baz danych Steam i wygląda na to, że znowu trzeba się wypowiedzieć. Jaki sens ma triumfalne porównywanie sprzedaży preorderów gry, którą w przyszłym tygodniu będzie można po raz pierwszy ograć i jakaś część graczy zainteresowanych trybem sandbox może traktować to jako rzeczywistą premierę (tym bardziej, że automatycznie drugi raz jej na premierę nie kupią) z grą, która ukazała się x lat temu i grono jej potencjalnych odbiorców jest już mocno wysycone, tym bardziej, że są to odleglejsze miejsca na liście. Przeciwnie, gdyby tak nie było byłby to spory powód do niepokoju i, w zależności od jej warunków, mógłby budzić wątpliwości co do zasadności umowy z Microsoftem. To czytanie w necie to chyba polegało na odświeżaniu forum bankiera i piszę to wszystko jako wieloletni akcjonariusz, bo spółka myślę całkiem dobrze sobie radzi i bez manipulowania faktami.

Jako klient Deutsche Banku złożyłem przez internet wniosek o otworzenie konta maklerskiego około 2 tygodnie temu. Kurier miał się ze mną skontaktować w celu podpisania stosownej umowy i do dziś nic się w tej sprawie nie zmieniło. W zasadzie miałem dzwonić na infolinię i niedługo to uczynię, niemniej takie opóźnienie nie zachęca do korzystania z Państwa usług.
Pozdrawiam

Ktos ma widocznie inne zdanie, dzisiejszy obrot poki co przekroczyl juz chyba obroty za ostatni kwartal -.-.

Co do raportu cieszyc moze wzrost zyskow z abonamentu(choc ma bardzo niski udzial w przychodach) i zwiekszona sprzedaz paliwa w ujeciu ilosciowym. Negatywnym czynnikiem jest z pewnoscia spadek marz, ale tak jak to zarzad wspominal wplyw na to mial z pewnoscia kurs zlotego i ceny na rynkach swiatowych.
Odnosnie czesci hutniczej to ja rowniez nie wiem po co sie rozdrabniac i angazowac w ta dzialalnosc, no ale coz taka chyba uroda tej spolki ^^.

Wczoraj analitycy ERSTE wydali rekomendację "kupuj" jednocześnie obniżając cenę docelowa na 2,7 zł.
Dziś spory jak na JTZ wzrost, przy b. dużym jak na spółkę wolumenie. Pytanie tylko czy jeśli ta rekomendacja ma coś zmienić, to czy szeroki rynek pozwoli sięJZ wyrwać z marazmu.