KrzysztofK

Oczywiście, że akcje pożyczone nie koniecznie zostaną sprzedane (czy to tego samego dnia czy w jakiejś przewidywalnej przyszłości).
Warto przy tym zauważyć, że wówczas takie pożyczone akcje generują pusty (nie przynoszący ani realnych ani potencjalnych zysków) koszt dla pożyczającego - wszak za pożyczenie akcji (jak za wszystko) trzeba płacić!

Wypada też jednak pamiętać o tym, że akcje zwrócone pożyczkodawcy nie zostaną sprzedane na pewno do momentu gdy znów nie zostaną pożyczone ( jeśli zaś były sprzedane wcześniej, by je oddać trzeba było odpowiednią ilość odkupić z rynku by zwrotu dokonać). Zwrot pożyczkodawcy akcji jest pewną ( w mojej opinii istotną ze względu na skalę tego zwrotu - niemal 10% całej pożyczonej puli zostało zwrócone) informacją na temat zaangażowania pożyczającego.

Informacja jaką podałem, jest o zaangażowaniu (a nawet bardziej o jego zmianie ) funduszy grających na krótko.

Interpretować może (powinien!) to każdy jak chce wedle własnego doświadczenia i uznania.

Biorąc pod uwagę dane z Ortexa (porównanie dzienne za kontem twitterowym Informacje Giełodwe - GPW_Trader2022 ) - zaangażowanie na pozycjach krótkich zmniejszyło od wczoraj o około 1,16mln akcji.
Co ciekawe wskaźnik utilization rozumiany jako procent akcji pożyczonych z puli dostępnych do pożyczenia przy tym wzrósł z 46,99% 2025.09.02 do 48,43% 2025.09.03.

Zakładam, że nie w tym roku (nie widzę uzasadnienia dlaczego miał by się teraz zaczynać drugi skup, gdyby był plan skupić za 100mln euro, to zrobili by to od razu a nie dzielili na jakies transze po 50mln).

Trzecia sesja spadkowa - czy znów 3 czarnych rycerzy na wykresie dziennym się dziś pojawi? Dwie dobre wiadomości (zatwierdzenie układu z Poundland i dobre dane na temat handlu w Polsce ) nie zdołały nie tylko podbić kursu co nawet go utrzymać na poziomie ostatnich tygodni.

Średnia tranzakcyjna znów spadła w okolice 3500 PLN / tranzakcję. Zdaje się, że znów nie ma chętnych na tą spółkę w tej cenie.

Zastanawia mnie ( a będzie to widać odpiero po zakończeniu skupu) czy ten skup "trzyma" kurs od góry czy od dołu...
Taka luźna myśl weekendowa.

xyz.pl/obowiazkowy-e-commerce-...
O tym już co prawda wiadomo było od dawna, ale w tym artykule nieco więcej informacji się pojawia.




W artykule Marcin Stańko, dyrektor operacyjny Pepco w Europie Środkowej i Wschodniej wspomina jeszcze między innymi o tym, że firma widzi przestrzeń w Polsce na 250-300 nowych sklepów. Niemniej, nie chcą być "Żabką" - tzn. według ich badań, optymalna odległość sklepu Pepco dla klienta to około 2,5km, czyli zasięg 5-10min.

Zwrócił również uwagę na to, że spółki z segmentu rynku, na którym działa Pepco, miały długo dość wysokie marże, ale w ostatnim czasie konkurencja mocno się w Polsce zwiększyła. Presja na Pepco zatem narasta i są tego świadomi, ale i tak jest to wolniejszy proces niż zakładali jeszcze rok temu.

Zdają sobie sprawę z konieczności obecności w e-commerce (na razie jak rozumiem, w planach jest tylko informacja o produktach).
Stawiają na "modowy" charakter oferty odzieżowej (bardzo udana współpraca z Małgorzatą Sochą była tego przykładem). Nie będą nigdy jednak stricte modową firmą jak marki LPP.

Widać wyraźnie poprawę rentowności w grupie i powrót do dodatniej dynamiki LFL. Chcą i planują ten trend utrzymać w kolejnych kwartałach i latach.
Widzą jednak również zagrożenie ze względu na niekorzystne trendy demograficzne ( znaczny udział oferty dziecięcej) oraz paradoksalnie, potencjalny odpływ klientów spowodowany wzrostem siły nabywczej i spadkiem inflacji ( klienci mogą przestawić się na ofertę droższych sklepów).

Starają się przejąć tego klienta oczekującego lepszej jakości ( gotowego za to więcej zapłacić - kosztem ilości towarów jakie kupi) - stąd co raz więcej produktów jakościowych ( organiczna bawełna itp.)

Bardzo istotna (kluczowa) jest klasa średnia, która choć rozporządza większym budżetem, wciąż podchodzi racjonalnie do zakupów - tu chcą utrzymać dobry stosunek ceny do jakości oferowanych towarów.





W pierwszej połowie 2026 chcą uruchomić w Polsce aplikację mobilną dla klientów. Początkowo do komunikacji, a dopiero w późniejszym etapie umożliwiającą robienie zakupów.
------------------
Długi tekst, więc generalnie - warto poczytać samemu :)

Przy spadającym o 1.6% WIG20, Pepco skończyło dzień na plusie o 0,75%

Pierwszy raz tak konkretnie i realistycznie zarząd wypowiedział się o skupie akcji własnych
( 50 mln euro w tym roku, skup potencjalny od 17.07 do 10.09, zapowiedź kontynuacji skupu w przyszłych latach).

Podtrzymane zostały również zapowiedzi dywidendy ( jako drugi kanał podziału zysku z akcjonariuszami ).

Bardzo pozytywne (moim zdaniem) informacje dla akcjonariuszy mniejszościowych.

Biznes rozwija się poprawnie, LFL dla grupy Pepco Dealz za ten kwartał 2,6%, marże też w górę, przychody w górę o 2,7%.

Ogólnie kiepski sentyment dziś na rynku, jednak Pepco na koniec dnia na plusie.
Chciało by się co prawda, by świeczka ładniejsza była, ale nie ma co wybrzydzać.

news.sky.com/story/poundland-t...

Tłumaczenie własne.

Może ten artykuł?
news.sky.com/story/poundland-o...
Tłumaczenie własne.


W tym tempie, to sprzedaż Poundland za 1 funta niedługo będzie marzeniem...

Zeszły tydzień zniósł praktycznie dokładnie 38,2% wzrostu 07.04 do 13.05 ( o ile dobrze patrzę ). Wskaźniki na które spoglądam sporo się w tamtym tygodniu wychłodziły (na dziennym RSI np. spadł z poziomów 72 jeszcze 13.05 do okolic 38 na dzień 23.05 ) .

Poczekamy, zobaczymy. Dane o handlu detalicznym faktycznie dobre, ale też baza była niska (Wielkanoc w zeszłym roku zdaje się była końcem marca, zaś w tym roku w kwietniu, co wpływa na porównanie miesiąc do miesiąca ).
Jakaś tam iskierka nadziei jest. Pytanie jak rozwijają się negocjacje w sprawie zbycia Poundland, oraz kiedy i jaki będzie komunikat o ich zakończeniu
(bo o przebiegu zapewne niczego się nie dowiemy).

Poczekamy, zobaczymy.

Czy ja dobrze widzę, że sumarycznie grupa Pepco odpisała już na Poundland więcej znacząco niż zapłaciła kupując tą firmę w 2016r ?
(nawet uwzględniając skumulowaną inflację)

Wyczekiwanie. Małe i spadające obroty, średnia transakcyjna niska (3.12tys na ten moment).

Pojawiają się jakieś artykuły (np. The Times) ale wszystko to informacje podane przez "źródła zbliżone do" lub "niezależnych ekspertów".

Na dziennym dziś nieładna świeczka (spadająca gwiazda). Mam nadzieję, że tygodniowa wyjdzie ładniejsza.
Według danych z Ortexa krążących dziś po sieci, fundusze grające na spadki zwiększyły pozycję do prawie 10mln akcji (różnica między poprzednim raportem a dzisiejszym to niemal 800k). Średnia SMA200 jest gdzieś na poziomie 17,23 (11.05.2025). Średnia transakcja w pobliżu średniej 5 sesyjnej (4,83tys) i nieco poniżej średniej 20 sesyjnej ( 5,23 tys).

Słabe obroty dziś, coś ta SMA50 na tygodniowym nie chce się poddać. Już raz w ostatnim czasie skutecznie odbiła kurs w dół (27.09.2024), a na przestrzeni ostatnich 2 lat tylko raz została przebita od dołu (17.05.2024) - ale wówczas w kolejnym tygodniu kurs wrócił pod tą średnią co zapoczątkowało spadki z 25 zł na 17zł. Szkoda, że ten tydzień taki krótki, choć może to i lepiej? Średnia transakcji na dziś spadła znów w okolicę 3,5tys. Może taki tydzień odpoczynku po wzrostach ostatnich pomoże w przyszłym tygodniu?

Generalnie dziś marazm i czuć majówkę już - patrząc po obrotach.

W okolicy 21.02.2025 pewnie bym sprzedawał, zamiast kupić. Pisałem o zakupie 25.01 - przy znacząco innej sytuacji na kursie. Nie miałem przy tym wpływu na to czy ktoś wypisze się z konkursu ( oraz kiedy to zrobi).

The Grocer: Poundland sale edges closer as investors table offers.

Z artykułu wynika ( o ile dobrze rozumiem), że na ten moment, jest 4 zainteresowanych zakupem Poundland:
Fundusz Hilco Capital (które ostatnio kupiło Lakeland ) https://hilcocapital.com
Endless (fundusz private equity ) https://endlessllp.com
Alteri ( zakupił niedawno "Bensons for Beds" ) https://alteri-investors.com
Modella Capital (fundusz private equity, który kupił niedawno WH Smith's) https://www.modellacapital.com

Średnia transakcja dzienna rośnie od kilku sesji już, i jest obecnie (10,4 tys na tą chwilę) znacząco powyżej średniej 5 sesyjnej (6,07 tys) i 20 sesyjnej (4,67tys). Ostatnio taki wzrost zdaje się był przed wynikami.

Czy próba przebicia SMA200 się powiedzie?

Jeśli to sytuacja Poundland spowodowała zjazd cenowy z 45zł na 12,68 i wyprzedaż funduszy (warto zwrócić uwagę na korelację z czasem publikacji informacji o Poundland w 2023) to logicznym było by, by rozwiązanie tego problemu spowodowało reakcję odwrotną.

Według mnie ( to tylko moja opinia)
- spadające ceny ropy naftowej
- spadająca cena dolara
- potencjalnie zmniejszony znacznie wolumen transportu (zwłaszcza kontenerowego z Chin) na linii Chiny / USA
(mówimy tu o wolumenie liczonym w milionach kontenerów TEU obsługiwanych rocznie na tych trasach) mogą wpływać pozytywnie dla Pepco na cenę frachtu .
- Przy niedoborze popytu z USA, producenci na dalekim wschodzie mogą być bardziej przychylni negocjacjom cenowym zamówień.

Pepco rozlicza się w dolarze z producentami na dalekim wschodzie (proszę o poprawienie mnie jeśli się mylę w tej kwestii), co przy taniejącym dolarze do euro i złotówki powinno spowodować wzrost marży (ostatnio było coś w okolicy 46% w sklepach Pepco jeśli dobrze pamiętam, baza jest już wysoka to prawda, ale to było przy dolarze po 4zł).

To tak na szybko.

I to by było na tyle jeśli idzie o wsparcie. Ciekawe jak silnym oporem się stanie w myśl zasady zmiany biegunów.
Jaki trup w szafie tym razem gnije?

Nie podpowiadaj im!

Ten rok jest rokiem wyborczym ( wybory prezydenckie) więc władza powie wszystko co pomoże jej pomazańcowi wygrać wybory. Po wyborach się zrewiduje najwyżej w dół o procent lub dwa.

Ja tu widzę raczej zwijanie biznesu.
Dywidenda w wysokości 1,5% to jakaś kpina jest?
Czy może skup akcji własnych, który deklaruje spółka już zdaje się ze dwa lata, a nie skupiła nawet jednej akcji w momencie kiedy kurs szoruje po dnie.
Chęć sprzedaży Poundland (nie wiadomo czy się uda znaleźć chętnego który za to zapłaci jakieś pieniądze - w artykule z the Grocer sugerowano nawet sprzedaż za przysłowiowego 1 funta jako możliwą opcję ).
Kupca ciężko znaleźć na sieć która przynosi straty lub minimalne zyski i nie widać na horyzoncie zmian w tej kwestii (słaba marża, spadające LFL, problemy z kradzieżami). Zatrudniono zewnętrzną firmę doradczą w celu ogarnięcia Poundland, a po 3-4 tygodniach pojawia się informacja że jednak będą chcieli to sprzedać (czyżby nie udało się nic doradzić bardziej konstruktywnego za te kilka milionów funtów które zapewne poszły na usługi doradcze?)

W perspektywie średnioterminowej również wyjście z Dealz (dlaczego pozbywać się czegoś co akurat dość nieźle rokuje, skoro już teraz na mocno wstępnym etapie generuje zysk a nie generuje problemów )?
W Polsce już tak wiele miejsca na nowe sklepy Pepco nie zostało moim zdaniem.
A to jest praktycznie jedyna lokomotywa która ciągnie tą spółkę w tej chwili.

Żadne z tych działań nie przyczynią się do wzrostu EBITDA moim zdaniem, że o wartości akcji nie wspomnę...

Nie widzę tu na ten moment wizji rozwoju i wzrostu wartości spółki. Widzę brak perspektywicznego myślenia. To mnie jako akcjonariusza mocno martwi.

Jak na razie ( co wynika z artykułu w The Grocer, który kilka dni temu wrzuciłem) nie ma słowa o przejęciu całej grupy a co więcej, może być problem ze sprzedażą Poundland nawet (przez brak chętnych).

Z nowości, dziś GPW dopuściło do obrotu 1424593 akcji zwykłych o wartości nominalnej 1 euro cent.

Dopuszczenie do obrotu 1,4mln akcji



To jakiś program motywacyjny / emisja była jakaś?

Teoretycznie (oczywiście gdyby nie brać pod uwagę wpływu takiego skupu na cenę ) przy obecnej cenie, za 200 mln euro z rynku można by skupić około 50mln akcji. To praktycznie 1/3 free float (licząc wszystko czego nie jest właścicielem IBEX ). Zakładam, że żaden fundusz, który kupował w IPO w okolicy 40 zł (lub w ABB ostatnim - w okolicy 38,5zł ) raczej za 16,5 nie odda spółki, która generuje gotówkę i nie zamierza bankrutować (chyba, że czegoś nie wiem?)

Więc albo rynek zakłada, że tego skupu nie będzie vulgo nie będzie miał żadnego wpływu na cenę akcji ( uchwała walnego zakłada, że spółka może przeprowadzić skup akcji własnych i dysponuje na ten cel odpowiednią kwotą, a nie że ten skup przeprowadzi, dokładnie taka sama uchwała była rok temu ), albo zakłada, że będzie i odpowiednio się do tego przygotowuje stosując jedyną zasadę handlu jaka istnieje - czyli kupić tanio, sprzedać drogo.

Przy średniej cenie skupu 33 zł ( 100% od dzisiejszego kursu dla ładnego rachunku ) to nadal jest 23 mln akcji do zebrania z rynku, wątpię też czy fundusze które jeszcze są na pokładzie, sprzedadzą po 33zł skoro kupowały po 38-40zł. ( ponownie, przy zastrzeżeniu że spółka nie planuje bankructwa )

100% zysku jest niezłym zyskiem w mojej opinii, zwłaszcza jeśli ktoś ma pewność, że ten skup nastąpi i może się do niego przygotować odpowiednio. Ja tego nie wiem.

Kolejną kwestią jest jutrzejszy dzień (rozliczenie kontraktów terminowych). Jeśli ktoś chce wyjść z pozycji krótkiej na której ma ładny zysk (a jest tego jakieś 3,5 mln o ile dobrze pamiętam aktualnie - w ciągu 2 tygodni zdaje się spadło już z 4,5mln) to wypadało by, żeby kurs akcji był jak najniższy ( oczywiście dla tego hipotetycznego ktosia jest to najlepsza sytuacja, nie zaś dla pozostałych akcjonariuszy).

Jest jeszcze oczywiście kolejna możliwość, rynek znów wie o czymś , o czym my nie wiemy - vide sytuacja z Poundlandem rok czy dwa lata temu.

Na ten moment średnia transakcja to 8220 PLN - znacząco wyżej niż średnia za ostatni miesiąc. Oraz bez porównania wyżej niż średnia z listopada / grudnia.

Czyżby przygotowania do 3 wiedźm?

Przy okazji mam pytanie techniczne, do osób lepiej obeznanych z tajnikami rozliczeń i raportowania.
Przykład - Fundusz inwestycyjny (A) gra na krótko ( ma np. otwartą pozycję np. na 1% ) czy jeśli spółka (B) powiązana kapitałowo z funduszem (A) kupi akcje na giełdzie, w celu odsprzedaży funduszowi (A) kiedy ten będzie chciał zamknąć pozycję krótką, to takie zakupy powinny być raportowane (tzn. chodzi mi o zmianę netto ilości akcji na pozycji krótkiej funduszu (A) ze względu na posiadanie akcji przez zależną spółkę (B) ) ?

Średnia transakcja znacząco znów zaczęła rosnąć. Na ostatniej sesji srednio to 6.97tys , gdzie srednia 5 sesyjna to 5.23tys, a 20 sesyjna 4.82 tys.
Dla przykładu, jakieś 2-3 miesiace temu srednia transakcja na tej spółce to były przedziały 3 - 3.5 tys PLN.
Warto również moim zdaniem zwrócić uwagę na zmianę wolumenu dziennego.

Dzisiejszy artykuł w The Grocer.

Artykuł jest znacznie dłuższy, polecam poczytać sobie do kawy. Poniżej kilka (moim zdaniem interesujących z punktu widzenia inwestora) wątków jakie zostały w nim poruszone.









Strategia przeniesienia asortymentu Pepco do Poundland, która miała przynieść zarówno oszczędności na poziomie grupy jak i wzrost zyskowności sieci Poundland zawiodła wydaje się kompletnie i przyczyniła się (między innymi) do aktualnej kiepskiej sytuacji tej sieci. Jest jednak nadzieja w osobie Barrego Wiliamsa. Czy zdoła jakąś rentowność sensowną przywrócić w Poundland?
Mam nadzieję, że tak, i że uda się pozbyć tej części biznesu za jakieś rozsądne pieniądze. Zobaczymy...


Tłumaczenie własne.
Źródło (w wersji angielskiej) : www.thegrocer.co.uk/analysis-a...

Paradnie ( a na dodatek bardzo szybko) zestarzał się ten tytuł: "Pepco Group skupi się na Pepco. Inwestorzy ciepło przyjęli plan dezinwestycji".

www.stockwatch.pl/wiadomosci/p...

Aż strach pomyśleć co by było gdyby inwestorzy przyjęli tą strategię "chłodno".

Skoro to "ciepłe" przyjęcie tak wygląda...

Średnia transakcji znacznie spadła w ciągu ostatnich 2 sesji.
Jeszcze w zeszłym tygodniu to były okolice 4,5 ~ 5,2 tys na transakcję, wczoraj średnia to 3,4 tys, a dziś to już okolice 2,6tys. (do końca sesji jeszcze 2 godziny co prawda, niemniej w poprzednich dniach o tej porze były to przedziały 4,5-5 tys).

Tymczasem od 6-7 sesji średnia wartość transakcji wzrosła z okolicy 3 tys PLN ( o ile dobrze pamietam, utrzymywał się ten poziom przez ostatni rok ) do 5 tys PLN

Trochę na siłę poproszę Medicalgorithmics - w zasadzie już wszystko co potencjał ma w mojej opinii zaklepaliście Państwo - uzasadnienie: technicznie (i bardzo ryzykownie) - odreagowanie.

Co prawda to nie Miłek, ale zdaje się, że zmiany w zarządzie Poundland trwają i zarząd całej grupy Pepco podchodzić wydaje się do tego poważnie :

Barry Williams powrócił do zarządu borykającego się z trudnościami Poundland, niecałe dwa lata po odejściu ze stanowiska dyrektora zarządzającego.



Czyli brak było należytego nadzoru nad spółką Poundland w ciągu ostatnich 2 lat i rozlazło się wszystko w szwach?

Grupa Pepco wyznaczyła AlixPartners, aby zająć się spadkiem sprzedaży w Poundland

Takie sobie narysowałem ( zgodnie z pradawną giełdową zasadą "Analiza wsteczna zawsze skuteczna!")
Trochę szersze ujęcie niż Twoje Krewa - ale zapewne zdecydowanie mniej wiarygodne merytorycznie - (nie znam się na AT ), skoro jednak odkryłem czas temu jakiś ten fajny moduł do rysowania w stockwatch to czasami lubię sobie coś pokolorować.

Zasięgu nie podejmuję się szacować.


kliknij, aby powiększyć

W rejestrze KNF krótkiej sprzedaży, ujawnił się Qube Research & Technologies Limited z pozycją 0,54%. Data obliczenia pozycji 16.01.2025

Proszę o dodanie mnie od listy konkursowej.
Wybieram na początek PEPCO (PCO) - zakładam dalszą poprawę wyników, wejście w nowy kanał dystrybucyjny (Internet) co sprowokuje odreagowanie na potężnie przecenionej spółce.

Zgodził bym się, tylko nie pasuje mi do tej teorii CCC czy LPP. Te firmy też zaopatrują się płacąc w dolarach, ich akcje są na tym samym parkiecie. Więc powinny tak samo ( podobnie) reagować.

Kolejny dzień, kolejne minima. WIG20 "pomaga" w utrzymaniu tempa i kierunku. Żadnego odreagowania.

Wolumen znaczny dziś (acz nie jakiś rekordowy).
Przy tym nie widać po średniej transakcji by ktoś znaczniejszy w tym wolumenie uczestniczył. (3,21tys średnia transakcja dziś według danych publikowanych na Stockwatch).

Raczej wygląda to na "ulicę" wyrzucającą gorącego kartofla (lekko szturchniętą) i drobnych spekulantów zaczajonych pod wsparciem.

W krótkim terminie zakładam, że ktokolwiek realizujący scenariusz 1/2/3/4 wykorzystał słabość naszej giełdy na swoją korzyść.

Pytanie gdzie to się zatrzyma?

Hipotetycznie i teoretycznie ja widzę 3 scenariusze (powody) takiego zachowania się kursu (w szerszym terminie patrząc czyli od ponad roku, kiedy ten zjazd się rozpoczął):

1) Słabe wyniki w kolejnych kwartałach (pogorszenie LFL i marży, wzrost kosztów itd. ).
Czy rynek prognozuje dalszy potężny zjazd konsumpcji w Polsce i w regionie? Duży wzrost bezrobocia? Kryzys finansowy? Wojna?
Tylko gdzie są w takim razie fundusze grające na krótko, wszakże przy takim założeniu, powinno się od nich tu roić.
Ma ktoś może dane z Ortexa aktualne?

2) Chęć zdjęcia z giełdy przez IBEX obecnie kontrolujący pakiet większościowy akcji, po niskiej cenie (moim zdaniem bardzo mało prawdopodobny scenariusz, bo trzeba by jakoś przekonać poprzednich uczestników ABB żeby sprzedali ze stratą ponad 50%)

3) Chęć przejęcia przez kogoś pakietu będącego obecnie w rękach IBEX po znacznie lepszej cenie niż obecny właściciel chciał by sprzedać. Tylko kto chciał by to kupić ( zdjąć z giełdy? )

4) Fundusze grające do tej pory "na krótko" Pepco, chcą zamknąć pozycje swoje sprytnie. To że nie ma w bazie KNF nic, nie znaczy, że faktycznie nikt tego na krótko nie rozgrywa - pod progiem 0,5%. Nawet 0,49% akcji to dalej jest sporo papieru do odkupienia. A kiedy najlepiej odkupić jak nie wtedy gdy kurs przebija wsparcie intraday?

ATL dziś w cenach zamknięcia (16,555 PLN) - wolumen też niemały (w porównaniu do ostatnich kilkunastu sesji).
W ciągu miesiąca kurs stracił blisko 25%. Co jest na rzeczy, że rynek tak wycenia walor?
Drogi dolar? Słaba konsumpcja? Widmo wojny w Polsce? Kombinacja tych wszystkich, czy też może coś jeszcze?

Co ciekawe, w rejestrze KNF nie ma na dziś dzień pozycji krótkich na Pepco powyżej progu. Jeśli jest tak źle, to gdzie shorty?
Czy też zaraz ujawni się kilka...

Mam nadzieję, że dzisiejszy wolumen to zamykające się przy denku kontrakty...

Pepco w WIG20 akurat jest wydaje się, że na ten moment nie specjalnie to w czymkolwiek tu pomaga. Mam wręcz wrażenie, że jest raczej odwrotnie.

Swoją drogą zastanawiam się jak się wybiera tych managerów funduszy, którzy kupują w IPO spółkę z takimi parametrami...

Uważam, że przy takich parametrach IPO jakie miała Żabka, kontrakty terminowe na dany walor wchodzący na giełdę powinny być udostępniane od razu wraz ze startem notowań. Było by przynajmniej ciekawie :)

Wydaje się na ten moment, że nie udało się wyjść górą z tego trójkąta konsolidacyjnego pod średnią SMA200. Wolumen jakiś taki nie specjalnie skokowy jednak wczoraj był. Będzie 4 test tego wsparcia na 16.70? Porzekadło mówi do 3 razy sztuka, a po drodze (18,58) jest jeszcze SMA50 dzienna, ale czy to coś poratuje? Jak do tej pory, ta średnia nie była jakoś specjalnie mocno respektowana przez kurs.

Zastanawiam się jak duża jest szansa na wymianę w WIG20 Pepco na Żabkę w ramach marcowej rewizji indeksu.
W jaki sposób taka ewentualność może to wpłynąć na kurs?
Jakieś przemyślenia?

Telenowela się rozkręca.

http:// Onet: Kulisy wojny o imperium Zygmunta Solorza. Dzieci szukają miliardera

W skrócie za onetem:
- ZSŻ chciał przekazać zarządzanie fundacjami dzieciom (ponoć ciężko przeszedł COVID i to przyspieszyło decyzję) - dlatego jak twierdzi Onet

- końcem 2022r zaczyna się pojawiać w towarzystwie JK
- W sierpniu 2023 niespodziewanie ZSŻ wycofuje się z podjętej decyzji

- we wrześniu 2023 ZSŻ wystawia specjalne pełnomocnictwo dla JK

- w marcu 2024 ZSŻ i JK biorą ślub w Lichtensztajnie ( o czym dzieci dowiadują się od znajomych którzy zobaczyli ogłoszenie gdzieś w gablocie ogłoszeń urzędu)
- w lipcu / sierpniu 2024 ZSŻ wraca po rozmowach z dziećmi do pomysłu przekazania władzy w fundacjach dzieciom

- 3 sierpnia ZSŻ zmienia zdanie i chce się z tej decyzji wycofać
- zawierają porozumienie o wstrzymaniu decyzji do 16 sierpnia
- 13 sierpnia ZSŻ wysyła do Liechtensteinu oświadczenie:
Później dochodzi jeszcze do prób zmian w zarządach fundacji zarządzających majątkiem.
Dalsze kroki są już ogólnie znane.

Telenowela jak w Wenezueli co najmniej.

W moim odczuciu dokładnie tak działa rząd (każdy) od 30 lat. Plus oczywiście usadawianie swoich pociotków po wszystkich możliwych radach nadzorczych danej spółki (i spółek zależnych) gdzie pociotki te szarpią apanaże jak Reksio boczek.

20,63 - dzienna 200,
20,80 mniej więcej o ile dobrze patrzę jest fibo 50% ostatniej fali spadkowej (od 27.05 licząc do 11.09 włącznie )
20,52 - tygodniowa 50

Obroty zacne już na tą chwilę.
Wolumen rośnie od 4 dni.
Czy uda się utrzymać do końca dnia?

Fundamentalnie jest dobrze, a kurs leci na twarz. Spółka generuje gotówkę całkiem nieźle, obcięła rozdmuchany program inwestycyjny.

Czy rynek spodziewa się aż takiego pogorszenia koniunktury w handlu w przyszłym roku?
Kursy innych spółek handlowych zdają się nie potwierdzać tej tezy.

Jaki zatem trup gnije w szafie? Jakieś pomysły?

Zacny wolumen dziś przy wzroście o ponad 10% na koniec dnia.

Zaśmierdzi teorią spiskową.

Tak na mój chłopski rozum ( podkreślam, ze wsi jestem, roweru się boję) to gdybym chciał przejąć taką spółkę,
wiedząc że prędzej czy później (acz w przewidywalnym i relatywnie dość nieodległym terminie) jej właściciel musi wyjść z niej, pewnie kombinował bym jak zbić cenę przed negocjacjami.
No nie wiem, może np. zainwestował bym 100-200 mln w kilka funduszy, żeby zagrały na krótko pod progiem i utrzymały cenę na odpowiednim poziomie?

Koniec teorii spiskowej :)

Może po prostu rynek jest nieefektywny w tym przypadku ( lub też jest bardzo efektywny i antycypuje coś nieciekawego dla spółki )?

Raport i po raporcie.
Jak wrażenia?
Rynek zdaje się na ten moment dostrzegać raczej negatywne aspekty (spadek LFL o 4,3% dla całej grupy ).
Nie specjalnie zwracając uwagę na wzrost przychodów w 3q o 8% na poziomie całej grupy i zasygnalizowane utrzymanie dynamiki wzrostu marży czy też podtrzymaną prognozę uzyskania EBITDA na poziomie 900mln euro za cały rok (rdr wzrost o 20%) fakt to tylko prognoza i wiele się do końca roku obrotowego jeszcze może zmienić.

Cicho w tym wątku jak makiem zasiał. A tymczasem kurs dalej się osuwa. Średnia SMA200 na dziennym dziś naruszona czy do końca dnia wyjdzie kurs ponad nią z powrotem? Jakieś przemyślenia? Może analiza techniczna jakaś?

Wygląda na to, że całkowicie -politycznie "zamrozili".

Sądząc z artykułu dzisiejszego na bankierze o 15:55, to by było na tyle jeśli idzie o atomowe ambicje Zygmunta. Szkoda.

Coś czuję, że to jednak 3 kruki. Mam nadzieję, że się mylę, aczkolwiek jak dla mnie nie wygląda na to, żeby SMA200 na dziennym miała zatrzymać spadki.

Moja subiektywna interpretacja dzisiejszego dnia: po 12:00 była próba popchnięcia kursu niżej (ale amunicji było tylko cos 100k akcji, więc albo bardzo nieśmiała ta próba, albo ktoś chciał zbadać jak głęboko da się zanurkować pod wsparcie).
Rynek zdaje się jednak (na dziś) oceniać poziom 22,75 (lutowy opór?) jako interesujący do zakupów.|

Gdyby ten tydzień skończył się dziś o 12:30 - wykres w interwale tygodniowym w mojej opinii wyglądał by w mojej opinii dość słabo. Ale teraz - sam nie wiem. Czy to 3 czarne kruki? Kolejny tydzień wyjaśni...

To zależy ile ( i od jak dawna) ich pod progiem siedziało, oraz ile postanowiło zrealizować zysk. Funduszy PE na świecie mnogo :)

Miało być nieźle, a wyszło jak zwykle.

Wygląda na to, że rynek dyskontuje faktycznie kiepskie wyniki za ten kwartał. Co w sumie mnie trochę dziwi, bo nie widać żeby ilość ludzi w sklepach znacząco spadła - przynajmniej we Wrocławiu tego nie widzę. Co więcej wydawać by się mogło, że nawet gdyby ogólnie było pogorszenie sprzedaży detalicznej, to marka budżetowa jaką jest Pepco powinna oberwać najmniej - majtki kupić trzeba, jeśli kasy brak - to kupujesz tam gdzie taniej a nie chodzisz bez....
To tak na chłopski rozum. Chyba że tak jak wcześniej pisałem, jakiś trup nadal w szafie gnije tutaj. Pożyjemy - zobaczymy.

Zamiast korekty to jakiś taki "podryg" wyszedł z tego. Skutecznie podaż zgasiła jakiekolwiek ambicje o dobiciu.
Czy reakcja na uchwały na walnym czy też coś innego siedzi w szafie? Jakieś pomysły?

Z jednej strony uchwała WZA o możliwości skupu do 10% akcji z rynku, z drugiej strony o możliwości emisji bez prawa poboru. Dziwnie to wygląda...

Albo jakiś grubszy trup w szafie gnije...

Do moderacji - w tytułach komunikatów na wykresie w stockwatch wkradł się nieznaczny (acz zabawny) błąd. Spółka planuje pozbycie się sklepów w Austrii - nie Australii :D

Dziś co to się porobiło? Podłoga się urwała?

W rejestrze krótkiej sprzedaży pojawił się znów fundusz Qube Research & Technologies Limited z pozycją 0,5% obliczoną na 05.02.2024.
Rejestr krótkiej sprzedaży KNF

W mojej opinii, w połączeniu z ogólną słabością WIG20 to wydaje się wyjaśniać po części przynajmniej - zgaszenie tych prób podbicia kursu z początku lutego.

Jak na razie poziom 23,4 wydaje się być dość trudnym do sforsowania. Dzienny MACD wygląda nieźle, RSI też w okolicy 42. Czy poradzi sobie kurs z tą barierą i jak długo będzie trwało zbieranie amunicji do jakiegoś bardziej zdecydowanego ataku?

Też zastanawia mnie strategia tego funduszu. Czy to jest "dobicie" akcjonariatu i podłożenie koszyka żeby zamknąć pozycję na samym dołku? Czyli liczą na to, że jeszcze poleci po tej informacji. 3mln akcji trudno zarówno sprzedać jak i kupić z rynku bez wzbudzania zainteresowania.

Drugie pytanie pojawiające się: ile jeszcze funduszy siedzi pod progiem? I jak długo już tam się czają?

W rejestrze KNF ujawnił się z 0,51% (jakieś 3,2mln akcji) pozycją krótką fundusz Millennium International Management LP.
Rejestr KNF
W połączeniu z funduszem NN mającym do tej pory długą pozycję, a który zszedł pod próg 5% kilkanaście dni temu ( mając wciąż około 31mln akcji w kieszeni ) wydaje się to dość dobrze tłumaczyć zasypywanie mizernych prób odbicia kursu w ciągu ostatniego miesiąca.

Paradnie mnie rozbawił Twój komentarz na koniec dnia. Tak trzymaj! :)

Dzięki za analizę. Zwłaszcza w tak dynamicznym okresie. Jeśli by się jeszcze AT pojawiła był bym przeszczęśliwym abonentem :)

Fajny wynik. Gratuluję!

Przy okazji, pytanie - czy np. ograniczając "chciwość" nie dało by się poprawić wyniku?

W sensie - rozumiem, że zamykasz pozycje po sygnale modułu 2 i tylko wtedy ( czyli trzymasz pozycję "zyskowną" długo ale też relatywnie długo trzymasz pozycję stratną jeśli sygnał się nie pojawi - kapitał nie pracuje). Ciekawi mnie jak wyglądać mógł by wykres gdyby np. redukować pozycję która ma +50% o połowę i zamykać automatycznie resztę jeśli wzrost przekroczy na przykład +75%?

Statystycznie ile spółek wzrosło o 50% i kontynuowało ten wzrost np. na przestrzeni 1-2-3 miesięcy?
Zakładam że nie masz nadal nadmiaru sygnałów kupna, więc pewnie trzymanie pozycji może być bardziej opłacalne niż jej zamykanie.

Rozpędza się ta korekta. Czy poziom 23,5 wytrzyma? To ponad 4zł przeceny od lokalnego szczytu (intraday).

Pisałem to o ile dobrze pamiętam już przy windfall tax nałożonym na JSW - jeśli raz otworzy się tą furtkę, będzie bardzo trudno ją zamknąć.
Co widać na przykładzie Orlenu.

Dziś po raz drugi w ciągu kilku dni, kurs zamknął się w ( interwale dziennym) powyżej SMA200. Poprzednio kurs był powyżej SMA200 9.03.2023

Nie podoba mi się wykres JSW w interwale godzinowym. Zwłaszcza MACD.

Co myślicie w kontekście opublikowanego komunikatu? Giełda wyceniła to (perspektywy) negatywnie jak na razie.

Uwzględniając inflację (tylko oficjalną podawaną przez GUS - 11,9% r/r ) JSW już jest wyceniana niżej niż w dołku z zeszłego roku...

Co prawda ten wątek nie jest o indywidualnych zakupach, ale odpowiem.
W rzeczy samej sprzedałem z zyskiem w okolicy 58zł ( kupowałem ze średnią 42 zł).
Odkupiłem ze średnią 43zł.

Rzecz w tym, że zakładałem ( naiwnie jak widać), iż spółka nie dzieląc się zyskiem z akcjonariuszami, mając taki zapas gotówki zainwestuje tą nadwyżkę, w projekt (lub projekty) które w perspektywie 5-10 lat wygenerują wartość dla spółki i akcjonariuszy dywersyfikując źródła przychodów.
Przyznaję, pomyliłem się sromotnie...
Założyłem bowiem, że zarządowi spółki zależy na jej dobrostanie ( i dobrostanie akcjonariuszy) a nie tylko na własnych stołkach...

Krewy predykcja jak na razie sprawdza się całkowicie.

Powiedzmy sobie to szczerze, spółka jest mało perspektywiczna w najbliższym czasie.
- Nie wypłaca dywidendy w momencie gdy ma rekordowe dochody ( więc dlaczego miała by wypłacić kiedy te przychody spadną?)
- Pełna kasa i brak pomysłu co z nią zrobić ( bardzo kiepski, upolityczniony zarząd )
- Jeśli opozycja wygra wybory - przyjdzie nowy równie kiepski i równie upolityczniony zarząd
( więc obecny nic nie planuje zapewne na dłużej niż do października i odpraw własnych),
- Jeśli opozycja przegra wybory - zostanie ten sam kiepski zarząd.
- Drastycznie rosnące koszty ( wynagrodzenia, nagrody, premie - a wydobycie nie wzrasta praktycznie wcale)
- Roszczeniowe ( do poziomu absurdu - vide propozycja haraczu za klepnięcie wyprowadzenia ze spółki kasy za pomocą windfall tax ). Upolitycznione, betonowe związki zawodowe, dogadane z rządem i zarządem ( robiące przy okazji swoje własne przekręty na grubą kasę).
- Brak perspektyw na poprawę wyników w najbliższych 3-4 kwartałach pomimo wydawania co raz większej kasy.
- W perspektywie 5-8 lat branża jest co raz mniej perspektywiczna ( alternatywne technologie produkcji stali, ogólne ciśnienie UE do bycia "Eko", nie widzę tu miejsca dla koksowni i kopalni węgla. Ta produkcja według tego jak rozumiem trendy w UE ma być "gdzieś indziej" a nie u nas na naszym kontynencie. Na ile to durne myślenie - to inna sprawa )
- Niskie w porównaniu z zeszłym rokiem wyceny węgla koksowego ( średnia cena za zeszły rok vs średnia za obecny ).
- Nie ten moment w cyklu koniunkturalnym.
- Brak wyraźnego ożywienia gospodarczego w Azji.
- Kiedy ruski węgiel wróci na rynek, ceny koksowego spadną i to drastycznie...

Dopóki nie będzie jakiegoś faktycznego przełomu / zmiany w spółce - są znacznie lepsze i bardziej perspektywiczne spółki na GPW gdzie można inwestować. Tak zakładam rozumują inwestorzy i ja posiadający akcje nie dziwię się temu.

To nie jest rekomendacja!

Dziś ACF2 246,5$. Ponad 2 miesiące konsolidacji i mielenia na poziomie 220$ - 235$.
Ważne wydaje się mi teraz czy cena przebije opór na 250$ ( ładna, okrągła liczba).

Chyba czytamy różne pisma.

Ja bowiem widzę to tak : "Zajumaliście kasę z zysków, d.....jąc bez mydła mniejszościowych akcjonariuszy? Spoko, wisi nam to i powiewa, ale teraz odpalacie nam 15% procent, albo my z chłopakami wpadamy do Warszawy, odpalamy race, podpalimy kilka opon i zakorkujemy wam ten grajdołek tuż przed wyborami"

Czyli klasycznie, po knajacku szantaż.

Swoją drogą zastanawiam się jak tęgogłowi stratedzy i taktycy ze związków wyobrażają sobie takie negocjacje z ministerstwem i sposób dokonania tej "płatności"?

Zmiana ustawy? Rozporządzenie? Dekret? Edykt czy może jakaś encyklika albo bulla papieska?

Jeśli już dojdzie do tego kuriozum (a pewnie dojdzie) i ministerstwo ugnie się przed szantażem, to zastanówmy się - skąd ministerstwo weźmie kasę na ten haracz? Bo to, że nie odda ani grosza z tego co przytuli w ramach "daniny" jest więcej niż pewne ( ta kasa jest już z resztą rozdysponowana, zaksięgowana i wydana w budżecie dawno temu).

Rozwiązanie jest tylko jedno - oprócz 2mld "daniny solidarnościowej" JSW z własnej kieszeni wypłaci jeszcze 350-400mln haraczu na rzecz związków zawodowych.

Kto w JSW zainwestował, w cyrku się nie śmieje....

Panowie i Panie, generalnie giełda nie ma nic wspólnego z honorem. Gospodarka i interes państwa tym bardziej nie ma z tym nic wspólnego.
W interesie strategicznym państwa średniego jakim jest Polska jest posiadanie i eksploatacja złóż kopalin (w tym tych na własnym terytorium) kontrolowanymi przez siebie podmiotami.

Ten interes wymaga, żeby spółki typu JSW / PKN / KGHM ale też np. Azoty i pokrewne były w dobrej kondycji, nowoczesne i bezpieczne pod względem kapitału, finansowania i ochrony przed wrogimi przejęciami.

To powinien być jeden z priorytetów państwa.

Wyciąganie kasy ze spółek strategicznie ważnych dla bezpieczeństwa państwa, za pomocą jakichś palcem po wodzie pisanych składek czy "danin" i przepalenie jej przez urzędników jest zbrodnią na bezpieczeństwie państwa (czyli naszym!). Tym bardziej obkładanie "daniną" ze względu na "ponadnormatywne" zyski. Co to w ogóle za nowomowa?

JSW skorzystała na zwyżkach węgla koksowego w 2022r. Ale ta firma nie steruje rynkiem węgla koksowego.
Do tego wydobywa znikome ilości węgla energetycznego.

Tego węgla energetycznego, którego to zwyżka cen spowodowana niefrasobliwością urzędników unijnych rozochoconych tanim gazem z ZSSR i zapominających, że gaz ( i wszystkie surowce) w ręce satrapy na kremlowskim stołku to zawsze jest przede wszystkim broń, przyczyniła się do skokowej zwyżki cen energii - ten koszt spowodowany własną indolencją i niefrasobliwością teraz UE przerzuca na górnictwo i prywatne podmioty gospodarcze.

Umówmy się, żaden unijny urzędnik nie poniesie kompletnie żadnej odpowiedzialności za forsowanie jednego dostawcy węglowodorów do UE i próbę uzależnienia całej UE od ruskiego "taniego" ( jak "tani" ten gaz jest zaraz się przekonamy, kiedy trzeba będzie w podatkach opłacić koszty związane z wojną jaką toczy Ukraina ) gazu dystrybuowanego ze stosowną marżą przez naszych sąsiadów zza Odry.

Czy firmy farmaceutyczne zostały obłożone "daniną solidarnościową" ze względu na wzrost cen rękawiczek jednorazowych czy koszty związane z produkcją dystrybucją i utylizacją miliardów szczepionek albo płynów do dezynfekcji? Zdaje się, że nie bardzo...
Przypominam, że te koszty będziemy ponosić jeszcze wiele lat, na podstawie tajnych umów które UE podpisała.

Może to dlatego, że większość tych firm produkuje w krajach starej UE + Szwajcaria? Gdzie górnictwo zostało już dawno lobbystycznie zaorane w imię "taniej energii z gazu rosyjskiego na niemieckiej marży".

Najlepszym co JSW mogło by zrobić to przeznaczenie kilku procent swoich "ponadnormatywnych" zysków na dobrą agencję PR i lobbystów w Brukseli. Ośrodek władzy się zmienił, ale stare powiedzenie wiecznie aktualne. "Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz".

To, że grabienie drobnych akcjonariuszy przez SSP jest powszechne już dawno wiadomym było. Jednak ponad 6 miesięczny taniec pod tytułem "będzie podatek albo go nie będzie" to już szczerze jest żałosny. JSW czy KGHM to nie warzywniak w Wąchocku ( bez obrazy dla mieszkańców) ale strategiczne przedsiębiorstwa w tym smutnym kraju. I tak powinny być traktowane. W poniedziałek minister z błyskiem w oku oznajmia, że A, zaś w środę, że jednak B, jego przełożony w czwartek zdąży przy okazji napomknąć że w zasadzie to C... To jest komunikacja na poziomie "Zjednoczonych Emiratów Baobabostanu"!

Jak jakikolwiek poważny kapitał ma napłynąć na tą giełdę jeśli tak wygląda stabilność? A co za tym idzie, jak oszczędności w PPK mają zarabiać na emerytury jeśli tak wygląda napływ kapitału na tą giełdę ?

Takie myśli przy sobotnim piwku. Miłego weekendu!

Pamiętajcie, nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej!

Projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej oraz niektórych innych ustaw

I już wiadomo na co kasa została w spółce...

Sporo się dzieje, można poprosić o ponowne spojrzenie na wykres od strony technicznej?

Trzeba przyznać przynajmniej, że walne nie było nudne :)

Raczej szeroko po całym WIG20 zamykanie kontraktów obstawiam przed piątkiem.

Australia akurat ostatnio z Indiami mocno negocjuje. O ile dobrze pamiętam, Indie do 2040r chcą 4x zwiększyć produkcję stali - a nie mają praktycznie węgla koksowego u siebie. Na ten moment ostro skupują ponoć ruski węgiel, korzystając z sytuacji.

Jak dla mnie wygląda to na alokację kapitału wyciąganego własnie z Allegro / KGHM. Zobaczymy na ile pary starczy.

Niemniej na wykresie w interwale tygodniowym ciekawa sytuacja się rysuj ( patrząc tak od grudnia 2021).

Mam nieodparte wrażenie, że zarząd JSW generalnie nie powinien się w ogóle wypowiadać. Patrząc na zachowanie kursu w trakcie konferencji....

Zdaje się, że w Polsce generalnie zarząd w spółkach SP jest od tego, żeby pilnować interesów SP - tylko i wyłącznie. Jeśli SP powie, że dywidenda ma być, to dywidenda będzie choćby nawet kuria, episkopat i koło gospodyń wiejskich z Koziej Wólki były temu przeciwne. Jeśli SP nie zadecyduje o tym, że dywidendy potrzebuje, ponieważ....( tu można sobie uzupełnić samemu, co najmniej kilka powodów mogę sobie wyobrazić ).... to dywidendy nie będzie.

Zapominasz o jednej moim zdaniem ważnej rzeczy - wygoda zakupu.
Jeśli mam szukać strony sprzedawcy w necie ( co niekiedy ze względu na indolencję projektującego tą stronę jest naprawdę skomplikowane), rejestrować się na tej stronie, opłacić koszty przesyłki, pałować się z ewentualnymi roszczeniami - to spokojnie zapłacę więcej o 10-15% żeby tego uniknąć.

Z punktu widzenia kupującego - allegro jest po prostu duże ( duża baza sprzedających) i wygodne (łatwość przeprowadzenia transakcji) i relatywnie bezpieczne. I dopóki nadal będzie, nie widzę powodu do obaw dla ich pozycji na rynku.

Sporo się dzieje, jak się zapatrujecie na projekty uchwał na NWZA?

Spadki na szerokim rynku + spadająca cena miedzi. Czy obroni kurs SMA200 na dziennym? Na razie wygląda to bardzo "dynamicznie"...

Ja się nie zdziwię jeśli podatek będzie obowiązywał "wstecz".
Ostatnio mam wrażenie, że wszystko jest już możliwe odpalenia na tym kontynencie.

Swoją drogą, ciekawe czemu UE nie wpadła na pomysł opodatkowania nadmiarowych zysków firm farmaceutycznych po 2020r?

Tylko układ średnich na wykresie dokładnie odwrotny od sytuacji z tą pierwszą trójką.
Taka trochę chorągiewka wyszła patrząc od 3 listopada (acz wolumen chyba nie bardzo pasuje do teorii).

Pożyjemy, zobaczymy.

Niestety nie jestem metalurgiem, żeby kompetentnie odpowiedzieć na takie pytanie. Niemniej, jeśli nawet to technologia zanim zostanie wdrożona na komercyjną skalę, minie sporo czasu.

Rozumiem to w ten sposób, że w perspektywie 5 lat jest dobrze, ale producenci stali już powoli rozglądają się za alternatywami względem paliw kopalnych w produkcji stali. Na szczęście taka zmiana potrwa lata.

Źródło: www.australianresourcesandinve...

Jeśli wierzyć Wysokienapiecie.pl - spółka też kłamie - JSW w komunikacie jasno wyraziło się, że nie brało udziału w żadnych konsultacjach z tym tematem związanych.
energia.rp.pl/energetyka-zawod...

Więc mamy 2 vs 1+ ( z jednej strony ministerstwo + spółka akcyjna, z drugiej strony portal internetowy powołujący się na "swoje źródła" i "przecieki"). Doprawdy, sam nie wiem komu uwierzyć.

Wypada się zastanowić, kto ma w takim razie realny interes w rozsiewaniu / ukrywaniu niesprawdzonych / nieprawdziwych informacji cenotwóryczych?

Czy ministerstwo ( rząd / partia rządząca) zarobi coś na ukrywaniu prac nad podatkiem? Wątpię - jeśli rząd chce wyciągnąć kasę ze spółki, ma wiele sposobów legalnych i znacznie prostszych ( poczynając np. od spłaty PFR i dywidendy która to opcja jest zdecydowanie bardziej dla ministerstwa opłacalna niż podatek, przez zmuszenie spółki do inwestycji / zakupu obligacji itp. sposobów jest wiele jak się ma ludzi w zarządzie).

Czy JSW ma w tym interes? Według mnie tylko jeśli planuje skup akcji własnych i chce zbić drastycznie kurs ( w porozumieniu z ministerstwem, ale z drugiej strony mogli to zrobić we wrześniu kiedy kurs był znacznie niżej niż obecnie). Jeśli mają zamiar skupować akcje własne, to wypadało by jakąś uchwałę chyba wcześniej podjąć?

Czy portal wysokienapiecie.pl ma w tym interes? No cóż, klikalność jest niezła takiego newsa ( JSW jest jedną z najpopularniejszych spółek wśród drobnych akcjonariuszy zdaje się na GPW aktualnie). Czy są jakieś inne powody? Nie mnie osądzać, zdaje się jednak, że przy takim zamieszaniu jest tu potencjał do zarobku nie tylko dla portalu wysokienapiecie.pl

Niestety smród pozostaje.

Jak na razie kurs dobił do SMA50 na dziennym. Zobaczymy czy wytrzyma (godz. 13:02).

wysokienapiecie.pl/82286-co-z-...
komentarz WysokieNapiecie.pl do sytuacji - w skrócie "nic się nie stało".