indyan napisał(a):
Rada: nie czekać żadnych dwóch miesięcy na jakieś dziwne działania pseudo restrukturyzacyjne, p. Maślanki i spółki
O to, to. Ciekawe dlaczego profesjonalni inwestorzy (bo tak chyba należy nazwać osoby, które zainwestowały łącznie... 100 mln zł (!!!) tak późno zaczęli porządki w holdingu. A może po prostu chcą odzyskać co się da kosztem drobnych? Oby nie, ale jakiś czynnik ryzyka to jest. crowdnews.pl/wiadomosci/zainwe...Cytat:Nawet gdybyśmy upłynnili w tej chwili cały posiadany majątek po cenie rynkowej to nie starczy środków do zaspokojenia wszystkich wierzycieli. Dopóki spółka funkcjonuje „normalnie” (o ile można takiego określenia użyć), czyli nie podlega sądowej restrukturyzacji czy upadłości, obowiązuje zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Moim zdaniem musisz bardzo mocno walczyć o swoje pieniądze, nie dawać spokoju, być szybszym od innych wierzycieli.
(...)
Można wierzyć w jej dobre intencje i trzymać kciuki za powodzenie akcji. Można jednak pozostać sceptycznym i obawiać się, że działania największych inwestorów są po prostu próbą szybkiego odzyskania swoich środków – przed innymi. Gdy spółka trafi pod skrzydła sądu – nie będzie już to możliwe.
|
|
rx1410 napisał(a): Chyba jednak cos w tym jest oprócz PR...
To dopiero przyjęcie wstępnej oferty. Zaproszenie do rozmów, negocjacji. Co Palikot ma do zaoferowania? Chyba tylko swoje obligacje. Przecież spółka ma problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań. Skąd nagle weźmie środki na kupno browaru? Jak dla mnie to będzie pretekst, żeby opóźniać giełdowy debiut - nie możemy teraz prowadzić prac związanych z GPW bo prowadzimy bardzo ważne negocjacje.
|
|
W innym wątku wrzuciłem link do wpisu blogowego na ten temat - crowdnews.pl/wiadomosci/manufa...Cytat: Z treści listu dowiadujemy się, że proces przygotowania spółki do giełdowego debiutu trwa dłużej niż zakładano. Podano kilka powodów, które jednak nie są dla mnie do końca zrozumiałe. Janusz Palikot wymienia m.in.:
- konieczność zmiany statutu spółki w zakresie istotnych zapisów korporacyjnych (chodzi o uprawnienia osobiste głównych akcjonariuszy); - zwołanie Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy dla przeprowadzenia w/w zmian; - konieczność przeniesienia akcji do depozytu papierów wartościowych; - przygotowanie dokumentu informacyjnego opisującego „liczne działania Spółki w obszarze fundraisingu (tj. emisje obligacji, pożyczek, a także akcje crowdfundingowe) prowadzone w II połowie 2022 roku”.
Niedawno jako akcjonariusz jednej ze spółek zależnych widziałem na facebookowej grupie komunikat, że nagle wygasła umowa z biurem maklerskim na obsługę księgi akcyjnej i spółka pilnie szuka nowego DM. Wskazywałoby to, że to nie firma zerwała umowę, ale DM. To rodzi kolejne domysły... Debiut będzie raczej nieprędko...
|
|
rx1410 napisał(a): Ciekawe, że jeszcze nikt nie podłapał tematu w mediach...
Tu jest wymienionych kilka przyczyn braku debiutu: crowdnews.pl/wiadomosci/manufa...Cytat: Inwestorzy w otrzymanych mailach poinformowani zostali, że spółce zdarzają się opóźnienia w regulowaniu zobowiązań (wynikające z „czynników rynkowych” – cokolwiek to ma oznaczać) a kolejną przeszkodą w debiucie akcji na rynku NewConnect jest konieczność zapewnienia kapitałów na bieżące funkcjonowanie spółki. Nie wróży to zbyt dobrze na przyszłość.
|
|
Cytat:"Prezes podkreślił też, że bardzo dużo akcji kupili posiadacze nowych rachunków maklerskich, co oznacza, że spółka przyciąga na rynek nowych inwestorów.
Biorąc pod uwagę, że w ofercie nie wziął udziału żaden duży inwestor a "bardzo dużo akcji kupili posiadacze nowych rachunków", to ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że świadczy to raczej o tym, że na Manufakturę zapisali się niedoświadczeni inwestorzy, którzy nie analizują bilansu, rachunku wyników i dokumentu ofertowego Źródło: https://www.facebook.com/crowdinfoNo ja bym jako Prezes chwalił się raczej wtedy, gdyby akcje objęły największe fundusze a nie "zieloni" inwestorzy, którzy dopiero co otworzyli rachunek skuszeni reklamą emisji czy gadaniem Wojewódzkiego  .
|
|