Ciekaw jestem jak na tym wyjdą mali inwestorzy, posiadam jedynie 200 akcji spółki, a po transakcjach widzę że nie jestem jedyny z takim małym udziałem akcji famur w portfelu. Po wypłacie dywidend o ile dobrze rozumiem zostanę posiadaczem pakietów akcji 2 spółek o wartości ok. 30 zł za akcje każdej z nich:) Więc albo sprzedam akcje z prowizją 3 zł co stanowi 10% wartości akcji ( dochodowy to jedno ale do tego stracę jeszcze ok. 10% przy "spieniężeniu" dywidendy w postaci prowizji) albo zdeterminuje mnie to do ich dokupienia... Może to trochę zamieszać przed dywidendą, mali jak ja będą się pozbywać akcji, a poważniejsi gracze będą akcje akumulować by pakiety spółek otrzymanych opiewały sensowną ich ilość. Mam nadzieję że jest jakiś błąd w mojej logice, w innym wypadku taka forma wypłaty dywidendy jest bardzo nieprzyjazna mniejszym inwestorom. Co o tym sądzicie?
|