PARTNER SERWISU
lljbqwvv
kostroma

kostroma

Ostatnie 10 wpisów
Raczej ciężko teraz oszacować proporcje pomiędzy publikiem a prywatnym, biorąc pod uwagę skale portfela zamówień opartego głównie o zamówienia z sektora publicznego. Obstawiałbym 80% public 20% prywatny biznes. Ciekawy jestem, na ile ustawa przeciw zatorom płatniczym będzie pozytywnie wpływać na CF generowany z projektów dla public.

Co do drugiego pytania, tutaj odpowiedź: LINK Pewnie akcje z programu motywacyjnego będą puszczane w rynek.

Cytat:
Biznes jest OK, ale te ruchy dookoła są dla mnie mało zrozumiałe.

Dla mnie mało jasne, dlaczego skup akcji nie jest został rozpoczęty. Jakieś KPI nie zostały dowiezione? Przy takich wynikach jak dzisiaj pokazane? Albo biznes rośnie za szybko i gotówka finansuje wzrost - ale to zaprocentuje w przyszłości. Tak czy inaczej, dobrze byłoby zakomunikować co dalej z tym skupem. W raporcie zabrakło słowa aktualizującego ten temat.

Cytat:
To specyfika produktu decyduje i ryzyku, a nie sam wzrost.

No jak ;)

Ocena ryzyka produktowego ma wpływ na zakładaną prognozę przychodów (co implikuje CAGR) i powinna być uwzględniona w koszcie kapitału.

Im mniejsze ryzyko produktowe zakładamy, tym większy wzrost przychodów zaprognozujemy. Przykładowo 17 mln sprzedaży w 2021 podczas gdy za 2018 mamy c.a. 5 mln. Tutaj rekomendujący mówi - w jego ocenie biznes wzrośnie 3x, a przy tym koszt kapitału własnego spadnie do 10,2%.

Podchodząc inaczej do tego problemu - jaki koszt equity należałoby przyjąć, w przypadku gdy Spółka będzie utrzymywać dotychczasową skalę działalności? W Twojej ocenie wygląda na to, że zarówno przy optymistycznej, jak i konserwatywnej prognozie, ryzyko produktowe jest takie same. Zgodzę się, ale po części.

Zakładając znaczący wzrost skali działalności (większe ryzyko dla inwestora), zwiększyłbym koszt equity. Przyjmując brak wzrostu biznesu, nie zwiększałbym tego kosztu (mniejsze ryzyko dla inwestora).

Jeżeli w okresie prognozy zakładamy, że wszystkie nasze premiery będą udane, będziemy równie sukcesywnie reinwestować uzyskiwane wpływy, to faktycznie z roku na rok będziemy zwiększać skalę działalności. CAGR to jest wskaźnik, który może pomóc zobrazować skalę tego wzrostu w danym okresie.

Tak jak mówisz - ryzyko produktu w tej branży jest związane m.in. z tym czy dana gra się przyjmie na rynku czy się nie przyjmie. Premiera może być udana, albo być kompletną klapą i mieć późniejszy wpływ na ocenę przyszłych tytułów, czy też samą reputację spółki. Jeśli wypuszczą totalnego gniota, to sukces kolejnych tytułów może być trudniejszy do osiągnięcia.

Moim zdaniem wyznaczony w tej rekomendacji koszt equity nie uwzględnia "premii za ryzyko produktowe" i innych specyficznych czynników, jak np. kwestii "organizacyjnych". Czy studio, które działa na rynku gamingowym zaledwie 3 lata jest przygotowane do produkcji gier jak na taśmociągu, które pozwolą generować FCF na poziomie 7,3 mln, bo obecnie jest to 0,7 mln przy mocach przerobowych na poziomie jak poniżej:
Cytat:
Emitent współpracuje z ponad 20zespołami deweloperskimi, a łącznie nad produktami Emitenta pracuje obecnie ponad 50 osób
. Wydaje się, że to Spółka będzie musiała zwiększać moce przerobowe (zgłaszać popyt na programistów), w związku z tym na jakiej podstawie przyjęto wzrost efektywności wyrażony w zwiększeniu marży EBIT, itp., itd.?

Skoro tak uważasz. Tylko w tym momencie mamy spółkę z branży gamingowej z kosztem equity na poziomie niewiele wyższym niż dla KGHM.

Moim zdaniem, zakładając tempo wzrostu spółki na poziomie 40% rocznie, to koszt kapitału powinien odzwierciedlać pewne ryzyko z tym związane, że takie prognozy mogą nie zostać dowiezione.


Cahir16 napisał(a):
Po dzisiejszej publikacji raportu za III kwartał spółka ma zrealizowane to co analitycy zakładali na cały rok, rekomendując przy tym cenę docelową na 15,50 zł.

Dziwi mnie to niskie zainteresowanie spółką, ma podpisane obiecujące umowy i dowozi wyniki.


Patrząc na obecny kurs myślę, że rynek mimo wszystko optymistycznie ocenia założenia zawarte w rekomendacji,

Wspomnę tylko, że rekomendujący w DCF przyjął koszt kapitału własnego na poziomie 10,2-12,6%, jeszcze 10,2% przypada na okres rezydualny. W spółce z branży gier, z prognozowanym CAGR 43%. d'oh!



Nie było tak dobrze, kiedy jest tak źle.

Wygląda na to, że po długim zastoju w sektorze zamówień publicznych, Spółka zaczyna dowozić sensowne wyniki. Z raportów miesięcznych publikowanych przez Madkom można wywnioskować, że bieżący rok na poziomie przychodów będzie rekordowy w historii działalności. Mając na uwadze, że IIIQ i IVQ to "czas żniw" w sektorze, można się również spodziewać przynajmniej utrzymania rentowności z roku poprzedniego, a tym samym nominalnego wzrostu wyniku netto.

Rok 2017 dla Grupy zamknął się przychodami i zrównanymi z nimi poziomem 11 mln zł, w tym:
- przychody ze sprzedaży 9,3 mln zł [+210 % r/r]
- zmiana stanu produktów -0,8 mln zł
- koszt wytworzenia na własne potrzeby 2,4 mln zł.
- sprzedaż towarów 0,1 mln zł

IH 2018 to 5,4 mln zł, w tym:
- sprzedaż 4,1 mln zł [zbliżony poziom do analogicznego okresu roku poprzedniego, zarząd jednak wskazuje znaczna część przychodów, które miały zostać ujęte w IH, zostały przesunięte na lipiec - co potwierdzają publikowane dane miesięczne]
- zmiana stanu produktów 0,8 mln zł
- sprzedaż towarów 0,5 mln zł

I-IX 2018 to:
- przychody ze sprzedaży 10,6 mln zł [+69% r/r]

Jednocześnie, kurs akcji wciąż szoruje prawie po dnie.

W raporcie za 1Q 2018 Spółka wskazywała, że
Cytat:
Spoglądając na naszą Spółkę nie sposób nie zwrócić uwagi na nieracjonalne zachowanie się kursu akcji spowodowane bezmyślnym wyzbywaniem się akcji przez jednego z naszych akcjonariuszy. Niestety jako Zarząd spółki nie mamy na to wpływu – niski kurs jednak stanowi w naszym mniemaniu nie lada gratkę dla tych, którzy potrafią prawidłowo ocenić potencjał naszej Spółki. W ostatnich dwóch tygodniach kurs akcji sięgnął bowiem historycznego minimum, jeszcze nigdy nie był w historii spółki tak niski – z tym kursem nie koresponduje bowiem żadne negatywne zdarzenie.


Możliwe, że akcjonariuszem, o którym mowa powyżej, był Qmak*. W takim przypadku wydawałoby się, że presja na kurs została znacząco ograniczona.

Wracając do kwestii finansowych. Patrząc na bilans za IH 2018, Spółka nie ma kapitału zapasowego, ma za to jeszcze zakumulowaną stratę z lat poprzednich (-1,2 mln zł).

Zakładając, że Spółka w IVQ utrzyma sprzedaż na analogicznym poziomie jak w 2017 r., to wtedy możemy mówić o skonsolidowanych przychodach c.a. 14 mln zł. Przyjmując poziom rentowności jak za 2017 r. wygenerowany zysk powinien pokryć zakumulowaną stratę w bilansie i umożliwić przelanie kwoty na kapitał zapasowy 8% kapitału zakładowego. I jeszcze zostałaby nadwyżka.

Z raportów można wywnioskować, że gros przepływów generowane z działalności operacyjnej spółka przeznacza na spłatę zobowiązań finansowych. W tym roku dodatkowo pojawiła się amortyzacja, która generuje niemałą tarczę podatkową.

Może powyższe okoliczności wskazują, że spółka faktycznie w 2019 r. przeprowadzi skup akcji uchwalony na ZWZ w tym roku? Chociaż z drugiej strony, w przyszłym roku mamy wybory ...i ryzyko ponownego zastoju w sektorze zamówień publicznych? Eh?

Raport okresowy za III kwartał 2018 roku spółka opublikuje 14 listopada.

salute

*Wydawałoby się, że "sypiącym" akcjonariuszem, o którym pisał Zarząd mógł być mający problemy płynnościowe Qmak, który obecnie już nie figuruje w akcjonariacie - sprzedał pakiet na rzecz LG NEXERA. Co ciekawe, transakcja opiewała 459.585 akcji, a Qmak pierwotnie ujawnił stan posiadania 460.000 akcji (9%). Nie można wykluczyć takiego scenariusza, że Qmak zwiększył stan posiadania akcji, jednak nie miał obowiązku jego ujawnienia, a teraz wyszedł z akcjonariatu sprzedając tyle akcji ile sprzedał.


Ustawowo zagwarantowane to powinno być więzienie za wały na VAT i wyciąganie hajsu ze spółki.

A w tle jeszcze postępowanie podatkowe związane ze zwrotami VAT ;)


Cytat:
A jak oceniasz ryzyko bankructwa...???

Nie identyfikuję takiego ryzyka. Spółka dysponuje środkami na prowadzenie działalności, praktycznie nie ma kredytów i pożyczek, a zobowiązania handlowe spłaca na bieżąco.

Pytanie w jakim kształcie CLD zamierza prowadzić działalność w zakresie performance marketingu w przyszłości. W raporcie za II kwartał wskazano:
Cytat:
Mając na uwadze dynamiczne zmiany, które zachodzą na międzynarodowym rynku danych
spółka podjęła kroki mające na celu dostosowanie modelu biznesowego oraz struktury organizacyjnej,
co przejściowo ma wpływ na osiągane wyniki finansowe.

Cytat:
Jednym z ważnych celów spółki jest dywersyfikacja źródeł przychodów oraz optymalizacja
modelu biznesowego, która przyczyni się do szybszej rotacji należności oraz pozwoli na zwiększenie
stabilności biznesu.

Cytat:
Przyczyną spadku przychodów i rentowności Grupy jest dalsze ograniczenie skali działalności w zakresie segmentu Performance marketingu (proces został rozpoczęty w I kwartale 2018 roku) (1). Intencją Grupy jest skupienie się na realizowaniu kampanii umożliwiających szybsze rozliczenie wyników usług. Spółka prowadzi również świadomą politykę ograniczenia skali współpracy z głównym kontrahentem Spółki (2), do momentu realizacji przez kontrahenta porozumienia ws. spłaty zaległych należności.


Jak ten biznes będzie wyglądać ze znaczącym ograniczeniem działalności w zakresie performance marketingu (1)? W skrajnym przypadku może dojść do zakończenia współpracy z niepłacącym podmiotem (2). Zarówno zakończenie tej współpracy, jak i jej kontynuowanie w dotychczasowym wariancie negatywnie wpłynie na generowane przepływy pieniężne. Zakończenie/ograniczenie tej współpracy - znaczne zmniejszenie skali działalności, jednak znacząca poprawa rotacji należności. Kontynuowanie tej współpracy - zamrożenie środków w należnościach na długie okresy.

Cytat:
Wygląda na to, że to IIIT dostarcza kluczowe narzędzie do Performance marketingu.

To prawda. Dlatego nie rozumiem, na co oni chcieli wydać 320 mln zł skoro spółka, którą zamierzali przejąc za taką kwotę nawet nie jest właścicielem tego narzędzia. W raporcie piszą, że Spółka jest jedynym klientem IIIT w zakresie korzystania z tej platformy (narzędzia), a chcieli kupić AdPilota (Imagine The Future). Transakcje z tym podmiotem obejmują pośrednictwo w zakupie powierzchni reklamowej oraz optymalizacji kampanii marketingowych.

CLD kupuje od Chodaczka (IIIT) narzędzie, a potem sprzedaje do niego usługę pośrednictwa (do ITF i ITF II). Wcześniej od ITF kupowano usługi emisji reklam internetowych. Nie rozumiem tej konstrukcji.

Poziom przychodów ze sprzedaży wygenerowany łącznie przez ITF i ITF II w 2017 r. jest wciąż dużo niższy niż przychody ITF za 2016 r., gdy transakcja była planowana. Nie wiem czy przez postępowanie podatkowe Panowie Chodaczek i Prajsnar postanowili przerzucić dużego klienta z ITF do CLD i rozliczyć się w gotówce i akcjach CLD. Do tego nie doszło, kontrahent zwleka z płatnościami, a QVP wyszło z akcjonariatu.

Jak ocenilibyście ryzyko znacznego ograniczenia przez CLD skali działalności w obszarze performance marketingu, a w przyszłości prowadzenie biznesu bez Chodaczka, ITF/ITF II i IIIT?

PS. ITF w 2016 r. wygenerowało 119 mln zł przychodów i 35 mln zł zysku netto. Podatek dochodowy? -7,8 tys. zł.

W żadnym miejscu nie napisałem, nawet nie sugerowałem, że ITF odpowiada za to, że kluczowy kontrahent nie płaci. Nie wiem skąd wyciągnąłeś ten wniosek.

Czy ma coś wspólnego? Tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić i tego się nie dowiemy.

Pozdrawiam salute

Nie wiem ile można powtarzać, natomiast możesz przeczytać raz jeszcze to co napisałem, bo trochę namieszałeś.

Kolejny raz piszę, że "Odbiorca 1" to jest podmiot niepowiązany i należności tego podmiotu figurują na bilansie jako należności od pozostałych jednostek. "Odbiorca 1" to nie jest ITF/ITF II i co do tego nie mam wątpliwości. Nie rozumiem, dlaczego po raz kolejny starasz się wmówić, że napisałem inaczej.

Nie rozróżniasz podmiotu zależnego i podmiotu powiązanego. Zarówno ITF, jaki ITF II są podmiotami zależnymi względem Pawła Chodaczka, są jednak powiązane z CLD.

W grupie CLD masz następujące podmioty zależne:
1) OnAudience Ltd
2) Audience Network sp. z o.o. i sp. zależną - Audience Network s.r.o.
3) Online Advertising Network Sp. z o.o

ITF stałby się podmiotem zależnym, gdyby doszło do transakcji na 320 mln zł w grudniu 2016. Na szczęście do niej nie doszło.

Czym się zajmuje ITF/ITF II?
Cytat:
Imagine The Future is an interactive advertising agency that has been operating successfully since 2014. At present with about 80 professionals on board. ITF operates on 36 markets worldwide and provides advanced services in performance marketing by the use of multiple communication channels (including display, video, SEM, mobile, e-mail marketing and social media).


Czego dotyczą obroty z ITF/ITFII? Pośrednictwa w zakupie powierzchni reklamowej oraz optymalizacji kampanii marketingowych. Należności od ITF/ITF figurują jako należności od podmiotów powiązanych.

ITF/ITF II nie są kluczowym kontrahentem, generującym przeterminowane należności (tym kontrahentem jest Odbiorca 1, który nie jest ani powiązany, ani zależny), lecz są strategicznym partnerem w zakresie performance marketingu. Dlatego uważam, że CLD być może w oparciu o współpracę z ITF/ITF II świadczy usługi na rzecz Odbiorcy 1.

Nie potrafię Ci tego inaczej wytłumaczyć.

PS. W którymś z poprzednich postów wskazałem:
Cytat:
Jeżeli Odbiorca 1 generuje "przeterminowane należności kluczowego kontrahenta", to istnieje szansa, że poza przeterminowanymi 7,1 mln EUR wg stanu na dzień 31.12.2017 na rok 2018 r. przypadnie jeszcze drugie tyle (49 mln zł - 7,1 mln EUR).

Spółka podała informację o łącznej wartości należności od kluczowego kontrahenta na dzień 31.12.2017 i jest to kwota 10 mln EUR, w tym 7,1 mln EUR jest przeterminowane. Wzmianka o tym znalazła się tylko w raporcie jednostkowym za rok 2017, dlatego wcześniej mogło mi to umknąć. Przyjmując kurs EUR na poziomie 4,2 PLN/EUR, to dla uproszczenia pomijając należności wygenerowane jeszcze w 2016 r. - spośród 49 mln zł obrotu w roku 2017 r., na dzień 31.12.2017 zostało spłacone 7 mln zł. . Przy takim tempie spłaty, okres spływu należności od Odbiorcy 1 wynosi ponad 300 dni.

Zakładając, że termin spłaty to 180 dni, w 2017 r. powinno było spłynąć 24,5 mln zł

pandorinium napisał(a):
Tobie się coś wydaje i specjalnie naginasz fakty z raportu, które przeczą temu i wskazują, że kto inny wisi z płatnościami.

Nie rozumiem o co Tobie chodzi, ale to może wynikać chyba z tego, że nie zrozumiałeś co napisałem. Chodzi mi o to, że prawdopodobnie w oparciu o strategiczne partnerstwo z ITF/ITF II (podmioty powiązane) są świadczone usługi na rzecz "Odbiorcy 1" (podmiot niepowiązany), który nie spłaca należności, a który jest kluczowym kontrahentem spółki.

Uważam, że te sprawy mają związek z obecną wyceną akcji CLD:
1) planowane przejęcie ITF za 320 mln (w tym 100 mln gotówka) i pokraczne wycofanie z transakcji
2) inside trading członków rady nadzorczej
3) postępowanie podatkowe wobec ITF i wydzielenie działalności z ITF do ITF II
4) problem ze spłatami należności od zagranicznego kontrahenta i drastyczne ograniczenie skali obrotów
5) brak rzetelnej komunikacji spółki z rynkiem
6) przerzucanie aktywami między funduszami
7) przeprowadzenie w 2017 r. uprzywilejowanego skupu akcji własnych względem funduszy
8) w 2018 r. brak skupu akcji z obrotu giełdowego mimo, że jak sam wskazałeś - spółka miała ca. 20 mln zł na koncie.

pandorinium napisał(a):
Ale Ty to negujesz i tworzysz do tego cała otoczkę.

Tezy jakie postawiłem uzasadniłem, podpierając się przy tym źródłami. Dobrze byłoby abyś w merytorycznej dyskusji dot. sytuacji spółki postąpił analogicznie, zamiast wyciągać datę założenia konta.

Jeżeli nie potrafisz, to faktycznie lepiej abyś poprzestał w tej dyskusji.

pandorinium napisał(a):
Nie lubię takiego naganiania.

Są kwestie, które biznesowo poddałem pod wątpliwość. Nie musisz ich podzielać.

pandorinium napisał(a):
Spółka nie ma kasy na skup akcji własnych. Ciekawe, bo co innego jest w raportach. (Środki pieniężne na koniec okresu 19 429 887) Co to jest blisko 20 milionów. :D

Ale wiesz, że skup akcji finansuje się z wolnych środków, a nie ze środków które musisz przeznaczyć na finansowanie działalności operacyjnej?

W mojej ocenie, jeżeli kluczowy kontrahent wisi z płatnościami, to im dłużej spółka będzie zwlekać ze skupem, tym dłużej zapewni sobie funkcjonowanie w dotychczasowym kształcie.

Zobacz cykl rotacji należności i zobowiązań tej spółki. Spłata należności wydłuża się z kwartału na kwartał, przynajmniej od kilku lat, natomiast zobowiązania są spłacane na bieżąco.

pandorinium napisał(a):
Dodatkowo gdybyś przeanalizował dokładnie, to w raportach podają kwoty przychodów od podmiotów zależnych, co nijak się ma do ITF. To inny odbiorca zalega z płatnościami. Według mojej wiedzy to ktoś z Azji, tak wskazują raporty.

pandorinium napisał(a):
Te kwoty nie są generowane przez ITF, co masz jak byk napisane w raportach.


W żadnym miejscu nie sugeruje, że za przeterminowane należności odpowiada ITF/ITF II. Wskazałem, że istnieją przesłanki sugerujące, że działalność z ITF została przeniesiona do ITF II, z uwagi na postępowanie podatkowe - wskazuje na to właśnie zmiana struktury obrotów z podmiotami powiązanymi.

Dla mnie to wygląda tak, że współpraca z ITF/ITF II umożliwia CLD świadczenie usług z zakresu Performance Marketingu, w tym na rzecz Odbiorcy 1. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy CLD jest w stanie kontynuować tę działalność bez ITF/ITF II.

pandorinium napisał(a):
Dlaczego nie podano do publicznej wiadomości informacji o przeterminowanych należnościach i zawieranych porozumieniach? podano gdy spółka przeszła na inne standardy rachunkowości.
Jak to się ma do rozporządzenia MAR? Nie ma żadnego raportu bieżącego w tej sprawie.

pandorinium napisał(a):
Dlaczego Zarząd nie zaraportował o ograniczeniu obrotów z kluczowym kontrahentem? Podał od razu, że ze względu na brak spłat zaprzestają sprzedaży do tego podmiotu.
Jak to się ma do rozporządzenia MAR? Nie ma żadnego raportu bieżącego w tej sprawie.

pandorinium napisał(a):
Dlaczego wybierasz tylko te negatywne fakty, zamiast pokazać pełny obraz?

Bo dla mnie ryzyko inwestycyjne jest nieproporcjonalnie duże w stosunku do okazji inwestycyjnej. Nie musisz podzielać tej oceny.

Taki zabieg literacki Shhh

Tam wszyscy doskonale wiedzieli i wiedzą, co się święci. A w tym wszystkim partycypują fundusze inwestycyjne.

salute

Trudno stwierdzić, czy kurs jest oderwany od rzeczywistości.

Może sytuacja w Cloud Technologies jest zbliżona do sytuacji w spółce, którą jeszcze nie tak dawno chcieli przejąć za 320 mln zł? ;)

Spójrzcie do sprawozdania zamieszczonego przez Imagine The Future w bazie KRS; KRS: 0000584872.

Przykładowe informacje, jakie można wyciągnąć ze sprawozdania:
1) wyniki potencjalnie mogły być jednorazowo napompowane przed transakcją przejęcia, na co wskazuje choćby spadek przychodów ze 119 mln zł w 2016 r. do 11 mln zł w 2017****.
2) spółka wykazywałaby kapitały na minusie gdyby nie jednorazowy zysk w 2016. W poprzednich latach kapitały były ujemne.
3) wobec spółki toczy się postępowania podatkowe, poniżej fragmentu sprawozdania z działalności:
Cytat:
Spółka jest w trakcie postępowania podatkowego prowadzonego przez II Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie w zakresie zasadności rozliczeń podatku VAT za rok 2015. W związku z ciągłym przesuwaniem w czasie wyników postępowania przez II Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie Spółka nie ma wiedzy w jakim czasie należności z tytułu VAT za lata 2014 i 2015 zostaną uregulowane, co stanowi zagrożenie dla kontynuacji działalności w przyszłości.

Rozumiem, że wątek na forum dotyczy Cloud Technologies, a nie Imagine The Future (ITF), jednak warto mieć na uwadze, że choć do przejęcia nie doszło to jednak ITF wciąż pozostaje strategicznym partnerem CLD, a ten w swoim sprawozdaniu wskazuje na zagrożenie dla kontynuacji działalności - do tego się jeszcze odniosę, bo być może działalność jest prowadzona w innej spółce.

Na co trzeba zwrócić uwagę patrząc na pewne zdarzenia z perspektywy czasu?
1) Obecna sytuacja ITF wyjaśnia, dlaczego Zarząd pokracznie wycofał się z przejęcia za 320 mln zł, o którym hucznie pisały media.
2) Rada Nadzorcza CLD nie działa tak jak powinna działać, o ile w ogóle działa. Spójrzcie na chronologię zdarzeń:
- 19.12.2016: Rada Nadzorcza wydaje zgodę na przejęcie,
- 22.12.2016: Zarząd decyduje o przeprowadzeniu Due Diligence*,
- 03.01.2017: Zarząd planuje zlecić Due Diligence,
- 28.06.2017: Zarząd odstępuje od transakcji, jednakże nie z uwagi na wyniki Due Diligence.

Czy ta chronologia nie powinna być odwrotna, czyli:
- due diligence,
- decyzja zarządu,
- zgoda rady nadzorczej?

Szczerze mówiąc, ciężko mi sobie wyobrazić przesłankami jakimi kierowała się RN wydając zgodę na przejęcie ITF - wydała ją przed jakimkolwiek rzetelnym sprawdzeniem tego podmiotu, choćby w zakresie audytu podatkowego. Nieźle.

No ale co tu sprawdzać, skoro przecież w tym biznesie jak na dłoni widać powiązania osobowe. ITF to spółka od Pana Pawła Chodaczka**, byłego akcjonariusza CLD i Członka Rady Nadzorczej. W Radzie Nadzorczej CLD, która wyraziła zgodę na przejęcie ITF, zasiadała wówczas Pani Monika Komosa - dzisiaj reprezentująca ITF.

Czy nikt z Zarządu ani z Rady Nadzorczej nie posiadał wiedzy na temat sytuacji Imagine The Future i toczących się postępowań? Wątpię. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że gdyby nie przedłużające się wyniki postępowania podatkowego wobec ITF to do przejęcia by doszło.

Cytując wypowiedzi innych forumowiczów:
Cytat:
Nie wiem kto tu komu dobrze robi, zawsze mam wątpliwości przy tego typu transakcjach.

Cytat:
Komosa, Chodaczek. To są dwie osoby związane z imagine oraz Cloud. Tam jest sporo powiązań. Nie to jedno. Wątpliwości zawsze są, czy wycena jest odpowiednia, czy może chcą wydrenować Clouda, kto ich nie ma. Tego nikt nie wie oprócz zarządu i właścicieli. My się dowiemy z czasem.

*Na due diligence zdecydowano się dopiero po "serii spotkań" z mniejszościowymi akcjonariuszami CLD.
**W czasie planowanej transakcji podmiotem dominującym wobec ITF był Perpetum 10 FIZAN***.
***Ciekawe czy wśród mniejszościowych akcjonariuszy CLD, z którymi odbyto serię spotkań, w ramach których ustalono konieczność przeprowadzenia due diligence znalazł się... Perpetum 10 FIZAN, który na tamten moment był już ujawnionym funduszem w akcjonariacie.
****Być może z uwagi na uruchomienie postępowania podatkowego wobec ITF podjęto decyzję o "kontynuowaniu działalności" w ramach "ITF II"

Taki wniosek można wyciągnąć zerkając na wyniki finansowe zaprezentowane w sprawozdaniu zamieszczonym przez Imagine The Future II w bazie KRS., KRS: 0000617686. Całkiem niezłe jak na świeży podmiot.
Spółka ta została zarejestrowana 11.05.2016 i jest reprezentowana przez Prezesa Zarządu komplementariusza (spółkę ITF sp. z o.o. zarejestrowaną 15.04.2016), funkcję tę od początku sprawuje... Monika Komosa. CLD wykazuje obroty z tym podmiotem (ITF II) dopiero od 2017 r., w 2017 r. możemy również zobserwowac spadek obrotów z ITF. Czego dotyczą obroty:
Cytat:
Transakcje AN z IT (ITF) oraz IF (ITF II): pośrednictwo w zakupie powierzchni reklamowej oraz optymalizacji kampanii marketingowych.

Czy tylko ja dostrzegam tutaj konflikt interesów? Po co Zarząd pod koniec 2016 r. chciał kupić ITF, skoro prawdopodobnie już od kwietnia 2016 planowano tę działalność "przenieść" do ITF II? Nie wierzę, że nikt nie wiedział, o postępowaniach podatkowych. Ciekawe czy ITF II powtórzy historię ITF, jeżeli chodzi o rozliczenia VAT z US.

3) Współpraca z ITF/ITF II i należności kluczowego kontrahenta

Imagine The Future (ITF/ITF II) to spółka, która świadczy usługi z zakresu performance marketingu. Jest to strategiczny partner CLD w tym obszarze. To właśnie ten segment odpowiada za znaczące "przeterminowane należności kluczowego kontrahenta", które wiszą na bilansie CLD.

Jeżeli nic nie umknęło mojej uwadze, to po raz pierwszy wzmianka o problemach z płatnościami znalazła się w raporcie za IV kwartał 2017 (mimo przywołania treści z III kwartału 2017). Należności "kluczowego kontrahenta z obszaru performance marketingu" na kwotę 7,1 mln euro były przedmiotem porozumienia, które wydłużało termin spłaty. Takich porozumień zawarto conajmniej kilka, jak możemy dowiedzieć się z raportu za II kwartał 2018. Tutaj warto zauważyć, że porozumienie te obejmuje należności "przeterminowane".

Czy jesteśmy w stanie oszacować skalę "wymagalnych" (nieprzeterminowanych) należności od kontrahenta, które z uwagi na specyfikę biznesu (płatność do 180 dni) jeszcze nie zostały zakwalifikowane jako przeterminowane?
Cytat:
W roku 2016 udział sprzedaży do dwóch odbiorców przekroczył 10% wartości sprzedaży Grupy. Przychody ze sprzedaży na rzecz Odbiorcy 1 i Odbiorcy 2 wyniosły odpowiednio: 24,3 mln PLN (50,1%) i 14,3 mln PLN (29,4 %).
W roku 2017 udział sprzedaży do dwóch odbiorców przekroczył 10% wartości sprzedaży Grupy. Przychody ze sprzedaży na rzecz Odbiorcy 1 wyniosły 49,0 mln PLN (69,4%), natomiast na rzecz Odbiorcy 2 wyniosły 7,1 mln PLN (10,0%).

Jeżeli Odbiorca 1 generuje "przeterminowane należności kluczowego kontrahenta", to istnieje szansa, że poza przeterminowanymi 7,1 mln EUR wg stanu na dzień 31.12.2017 na rok 2018 r. przypadnie jeszcze drugie tyle (49 mln zł - 7,1 mln EUR). Ale co z 2018 r.? W raporcie za II kwartał 2018 r. spółka wskazała:
Cytat:
Przychody ze sprzedaży łącznie Grupy spadły o 39,7% w II kwartale 2018 roku w porównaniu do II kwartału 2017 roku. Zmiana wysokości przychodów i ich struktury wynika przede wszystkim z:
- spadku przychodów Spółki dominującej z segmentu Performance marketing o 68,8%. Spadek przychodów wynika głównie ze świadomej polityki Spółki dominującej odnośnie ograniczenia skali współpracy z głównym kontrahentem Spółki, do momentu realizacji przez kontrahenta porozumienia ws. spłaty zaległych należności.

Czyli dalej robimy biznes z podmiotem, który nie płaci, ale tłumaczymy to sobie, że robimy to pod warunkiem, że zapłaci to co przeterminowane. Ewentualna spłata należności przeterminowanych może przełoży się na zwiększenie obrotów z kluczowym kontrahentem i poprawę wyników, ale nie będą szły za tym przepływy z działalności operacyjnej. Od każdej faktury spółka będzie płacić podatki, a gotówki w kasie będzie coraz mniej. A przecież mowa tylko o należnościach uznanych za przeterminowane wg stanu na dzień 31.12.2017, a co z pozostałymi wymagalnymi? W przyszłości spodziewałbym się powtórki scenariusza. Mam tylko nadzieję, że CLD nie honoruje płatności wekslami.

Zwróćcie też uwagę na jedną rzecz, odnośnie zawieranych porozumień. Ponieważ spłata przeterminowanych należności została uprawdopodobniona, audytor badający sprawozdanie finansowe nie kazał dokonać odpisów aktualizujących. Sprawozdanie finansowe za 2017 r. było publikowane 30 kwietnia 2017 r. To jest ten sam termin, który przewidywał spłatę należności na mocy porozumienia z dnia 9 lutego 2017 r. 25 kwietnia zawarto porozumienie prolonugjące do 29 czerwca, a 28 czerwca wydłużono ponownie do 28 września. W międzyczasie do kluczowy dosypywał do spłaty należności, ale nie zostały one spłacone w całości.

Dlaczego QVP Investments ewakuowało się z akcjonariatu Cloud Technologies?

Powodów mogło być wiele. Ale warto zadać pytanie: czy ITF/ITF II (podmioty zależne od Pana Pawła Chodaczka, reprezentowane przez Monikę Komosę) w jakimkolwiek zakresie partycypują w świadczeniu usług z zakresu performance marketingu na rzecz kluczowego kontrahenta CLD?

Czy ze względu na powyższe, P. Paweł Chodaczek posiada wiedzę odnośnie współpracy z kluczowym kontrahentem i jego wypłacalności? Czy mógł wykorzystać te informacje i sprzedać cały swój pakiet akcji zaparkowany w QVP Investments do Perpetum 10 FIZAN w warunkach pikującego kursu?

Czy akcje Cloud Technologies mogły być w przeszłości przedmiotem inside tradingu?Wróćmy na chwilę do końcówki 2016 roku, weźmy pod uwagę osobę, o której już wyżej wspomniałem:
- 15.12.2016 (czwartek): Monika Komosa, Członek Rady Nadzorczej, nabywa akcje CLD.
- 19.12.2016 (poniedziałek): Rada Nadzorcza wydaje zgodę na przejęcie, transakcja ma opiewać na 320 mln zł.

Wracając do transakcji QVP i Perpetum 10 FIZAN. Nie wierzę, że fundusz kupując akcje poza obrotem, dokonał transakcji po cenie rynkowej. W kontekście spadków notowań jakie możemy obserwować od dłuższego czasu, dokonanie przez fundusz zakupu bez pokaźnego dyskonta (marginesu na stratę) w stosunku do ceny rynkowej wiązałby się z koniecznością wykazania straty z przeszacowania aktywów, praktycznie od razu po dokonaniu transakcji nabycia. To jest coś, czego wszystkie fundusze unikają.

Ale Cloud ma jeszcze asa w rękawie - może wpłynąć na wyniki z inwestycji dokonanej przez fundusz i przeprowadzić skup akcji własnych w ramach obrotu giełdowego. Jak będzie brakować środków na kapitał obrotowy, wtedy mogą go próbować sfinansować w ramach emisji w kapitale docelowym. A skup teraz nie jest realizowany, bo prawdopodobnie nie mają na to kasy - przecież kluczowy kontrahent nie płaci.

Cytując innego forumowicza:
Cytat:
Generalnie miałem wrażenie sztuczności i czułem się trochę manipulowany.

Chciałbym mieć nadzieję, że będzie inaczej. Jednak Cloud Technologies to spółka wywodząca się ze środowiska INDATA Software. Ta spółka tak samo kreowała w sprawozdaniach inny obraz niż w rzeczywistości.

Dlaczego nie podano do publicznej wiadomości informacji o przeterminowanych należnościach i zawieranych porozumieniach?

Dlaczego Zarząd nie zaraportował o ograniczeniu obrotów z kluczowym kontrahentem?

Czy faktycznie kurs jest oderwany od rzeczywistości, czy po prostu czas zweryfikował model biznesowy?

Informacje
Stopień: Ośmielony
Dołączył: 8 października 2018
Ostatnia wizyta: 15 marca 2021 16:51:35
Liczba wpisów: 14
[0,00% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 1

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,363 sek.

mjzzhqsi
bzxmnanz
mlnpjbyn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
morskmjl
omgfufot
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat