0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
3 sierpnia 2008 20:38:15
przy kursie: 2,30 zł
czy ktos ma ta spolke? czy ma jeszcze jakies szanse na odbicie?
Edytowany: 3 sierpnia 2008 22:25
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
3 sierpnia 2008 21:06:33
przy kursie: 2,30 zł
akurat nie mam tej spółki,technicznie nie wygląda najgorzej.krótkoterm.wzrost. w czasie bessy trudno o spektakularne wzrosty.po co grać pod prąd rynkowi i tracić? nie będę ci doradzał,każdy ma swoją metodę,powiem ci tylko jak gram ja przy spadkowym rynku.wskaźników jest mnóstwo,a im więcej wskaźnikow tym obraz,paradoksalnie,mniej czytelny.korzystam w tych niepewnych czasach z giełdowego abecadła AT.mam na myśli średnie kroczące,te krotkie,5dniowe,15dniowe.proste jest piękne... o wiarygodności każdego ruchu,obecnie wzrostu na STM,decyduje obrót,tak dla wiadomości,jeśli9 jeszcze o tym nie wiesz... "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 3 sierpnia 2008 21:15
|
|
0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
4 sierpnia 2008 22:18:27
przy kursie: 2,13 zł
a coz to za spolke zalezna dzis zarejestrowali??? moze ktos cos wie??
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
4 sierpnia 2008 23:31:38
przy kursie: 2,13 zł
jeśli nikt nie wie,szukaj w serwisach,na stronie spółki,możesz napisać email do nich. dziś,z odczytu moich wskaźników,jest sygnał sprzedaży.:angry3: kluczowy jest poziom 1.98.jeśli uważasz,że spadnie,sprzedajesz.tak robi większość żeby.... odkupić taniej. "Fortuna favet fortibus"
|
|
0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
7 sierpnia 2008 22:39:55
przy kursie: 2,17 zł
ciagle spada ale.... cos sie tu zaczyna dziac wg mnie za wysokie skokowe odbicia i wiekszy volumen przy czym wieksze zlecenia na s no i raport w poniedzialek choc nikt sie cudow nie spodziewa . jedyna dobra wiadomosc to to ze elektrim pewnie niedlugo zagosci na parkiecie i niebrzydowski zacznie sie chwalic sluszna swoja decyzja o nie odpowiadaniu na wezwanie a jesli sprawdzi sie jego przepowiednia ze na elku bedzie mozna zarobic nawet tysiace % to i storm na tym zyska (mimo ze oddal wszystkie akcje w wezwaniu) wkoncu to jego spolka a ludzie wbrew pozorommaja krotka pamiec jesli chodzi o pieniadze..i o bolesnych stratach sie zapomina gdy przed oczami stoja wzrosty po 30 -40 % na jednej sesji... zreszta podobnie jest teraz na karkosikowych perelkach hehe
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
7 sierpnia 2008 22:41:24
przy kursie: 2,17 zł
tak, to kwintesencja giełdy. dlatego - może nie ma co patrzeć w raporty? jak sądzicie? czy tutaj jakiekolwiek znaczenie mają wyniki z przeszłości?
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
7 sierpnia 2008 22:58:43
przy kursie: 2,17 zł
Hmm.Żartobliwie,giełda to taki napój sporzadzany przez druida,w którym przeszłość,teraźniejszość,i przyszłość miesza się w jeden eliksir,.przepis znany,składniki znane,a wszystko płynne... "Fortuna favet fortibus"
|
|
0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
7 sierpnia 2008 23:04:46
przy kursie: 2,17 zł
i tu jest problem bo o ile wszyscy wiedza ze gielda rzadza tlumy to nieliczni je obserwuja i kieruja sie analiza techniczna czy fundamentalna. a czy tak duzy spadek na gpw byl spowodowany jakas katastrofa w polskiej gospodarce?? czy jakimis wybitnie zlymi wynikami spolek?/ no otoz nie .. lecialo bo tlum sie wystraszyl i madre rady analitykow nie pomogly.. wiec jak grac zeby wygrac??!!!! czasami to mysle ze trzeba zapomniec o analizach i po prostu czytac gazety i fora i sprawdzac jak reaguje tlum i leciec razem z nim  w koncu w grupie zawsze razniej
Edytowany: 7 sierpnia 2008 23:09
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
7 sierpnia 2008 23:33:31
przy kursie: 2,17 zł
obawiam się,że jesli zapomnisz ktoregokolwiek za skladników(AT,AF,fora takie jak Stockwatch),eliksir...nie zadziała.:tongue6: na poważnie,warto wiedziec co w trawie piszczy...ale trzymasz się swojej strategii,bez niej jesteś jak pyłek targany przez wiatr,wystawiony na żywioł. odnośnie spadków,polska giełda dyskontuje(a więc pół roku wyprzedza) recesję w Ameryce,i prawdopodobny efekt domina "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 13 sierpnia 2008 20:20
|
|
0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
13 sierpnia 2008 00:46:47
przy kursie: 2,32 zł
mam prosbe do watchdog czy moglbys zerknac na ta spolkie od strony fundamentalnej jest juz raport polroczny.. niestety strata jak zawsze i zastanawiam sie czy oby ta nowo zarejestrowana spolka nie posluzy do wyprowadzenia reszty kapitalu.. z gory dzieki a tak przy okazji przydalo by sie troche wiecej o czytaniu raportow na tym serwisie..
|
|
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
13 sierpnia 2008 20:00:51
przy kursie: 2,25 zł
hej, teksty o czytaniu raportów będą się stopniowo pojawiać w Edukacji. na Stormma zerknę, ale najwcześniej pojutrze. Stoi straszna kolejka raportów do obsłużenia Ale na pewno to zrobię, jak tylko przewalę jeszcze ze 20 pańszczyźnianych spółek :angry3:
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
30 sierpnia 2008 21:55:51
przy kursie: 2,20 zł
Znalazłem właśnie, że obiecałem analizę STORMMa. Oops. Dzisiaj nie wydolę, ale jutro - tak.
|
|
0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
30 sierpnia 2008 22:07:19
przy kursie: 2,20 zł
ok dzieki ale o tej rentownosci to moglbys dzis cos napisac
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
31 sierpnia 2008 00:35:41
przy kursie: 2,20 zł
Ja to bym o Stormm'ie w ogóle nie chciał pisać. Zresztą nie da się do niego doklikać w serwisie, bo nie jest składnikiem WIGu. A takie spółki są poza zakresem analizy fundamentalnej. Chociaż można o nich pisać do upadłego Link oczywiście istnieje, tylko schowany: www.stockwatch.pl/gpw/stormm.a...Abstrahuję od akcjonariatu i reputacji p. M.N. schowanego pod spódnicą p. E.S. Interesują mnie tylko finanse. I takiej spółki jak ta to bym kijem nie tknął. Po pierwsze, ciągle się myli w sprawozdaniach i ciągle wypuszcza korekty. Takie, że głowa boli. Weźmy taki III kwartał 2007 r. W raporcie firma podaje przychody 659 tys. zł i dalej same straty też w niewielkich kwotach, ale potem wypuszcza korektę raportu, gdzie przychody wynoszą... ponad 15 mln zł! W ujęciu narastającym jest jeszcze gorzej, wszystko się miesza i już nie wiadomo, ile i kiedy spółka zarobiła. Jest takich kwiatków więcej. Może uzasadnione, może nie ich wina, nie wyrokuję. Tylko że tego się nie da przeanalizować. To co widać: firma struga sobie te swoje transformatorki, zarabia na tym śmieszne (jak na giełdę) kwoty i regularnie notuje straty. I pewnie dawno poszłaby pod wodę, gdyby nie zaczęła obracać papierami wartościowymi. Na co pobrała kapitał z rynku, mówiąc oczywiście to co zwykle, że będzie super. No i od IV kwartału sprawozdania nagle oszalały. Część operacyjna jest bez zmian, wychudzona i bez grosza zysku, za to część inwestycyjna zaczęła pompować w tę i wewtę. Wiadomo o co chodzi: Stormm zaczął kupować papiery spółek publicznych. Obrócił sporym pakietem Elektrimu, zaś do dzisiaj jest m.in. Jago (kupione 25 lutego br. po 2,50). W ogóle to źle to zaksięgowali i musieli poprawiać, aż dostałem palpitacji serca widząć tańczące wartości aktywów. Taka piramidka, zwana funduszem inwestycyjnym, jest fajna w czasie hossy, bo jedzie sobie w górę jak na wyciągu narciarskim. Ale w czasie bessy zjeżdża z tej góry bez trzymanki. Trzeba sobie z tego zdać sprawę i nie czytać żadnych sprawozdań, ani tym bardziej nie wnikać w transformatorki. No i broń Boże rozpatrywać taką spółkę jak Stormm długofalowo. Jak już to przecież można sobie samemu kupić te czy inne akcje, zamiast używać do tego takiego pośrednika.
Edytowany: 31 sierpnia 2008 00:40
|
|
0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
31 sierpnia 2008 17:01:43
przy kursie: 2,20 zł
dzieki WatchDog i chociaz nie spodziewalem sie zadnych niespodzianek to troche mi nie tak po tej analizie hhehe. szkoda ze niewiedzialem o portalu rok temu to dzis bym pewnie nie pamietal o stormie a tak.. no coz to byla pierwsza sroga lekcja na gpw i dla poczatkujacych ja ujawnie NIGDY NIE SLUCHAJCIE JESLI WAM KTOS DORADZI" KUP TA SPOLKE MAM PRZECIEK Z DOBREGO ZRODLA ,POD KONIEC ROKU BEDZIE CHODZILA PO xxx PLN!!!!
pozdrawiam
i jeszcze raz do WatchDog . mozesz napisac co oznaczaja te skroty o ktore pytalem wyzej??
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
31 sierpnia 2008 17:14:29
przy kursie: 2,20 zł
Ano nigdy. Chociaż są przecieki i przecieki, to nawet te najlepsze działają na chwilę. Prawda jest taka, że z bessą nikt nie wygra. Perełki spadają o 60%, a śmiecie o 80%. Żaden przeciek tego nie zmieni.
Czy możesz powtórzyć pytanie "o skróty"? Nie mogę się tego dopatrzeć w wątku.
|
|
0 Dołączył: 2008-08-02 Wpisów: 29
Wysłane:
1 września 2008 23:11:08
przy kursie: 2,28 zł
WatchDog chodzi mi o wyjasnienie : sEVA sWACC Z-score
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
1 września 2008 23:38:49
przy kursie: 2,28 zł
yeah, muszę to dopisać do podstrony spółki. więc krótko: Z"-score to podstawa dla przydzielenia ratingu. Tzw. wskaźnik Altmana, zwany bankruptcy predictor. Pokazuje solidność struktury finansowej i metodą statystyczną pozwala ocenić prawdopodobieństwo bankructwa firmy. sWACC to uproszczony ( simplified) koszt kapitału ( weighted average cost of capital). Każdy analityk to wylicza w pocie czoła, a ja opracowałem do porównań wersję uproszczoną, którą wylicza komputer. Jest to w znaczeniu ekonomicznym koszt utrzymywania przez spółkę aktualnego kapitału jako wskaźnik procentowy. Poszukaj w internecie jeśli chcesz o nim wiedzieć więcej. Mogę też rozwinąć, ale uwaga, nuda. pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Are...sEVA to przemiły wskaźnik, zysk ekonomiczny ( economic value added). Też uproszczony, bo korzysta z uproszczonego wacc'ka. Mówią, że to najważniejszy wskaźnik dla każdej spółki, bo pokazuje jej realny wynik. Wzór jest banalnie prosty: EVA = zwrot z kapitału minus koszt kapitału Jasne? Banalne. Żeby wytłumaczyć na przykładzie tym, dla których jest to nowe: załóżmy, że kumpel proponuje Ci biznes, który daje 5% rocznie. Wkładasz kasę i się cieszysz. Tymczasem Twój koszt kapitału jest wyższy, powiedzmy że jest na poziomie 7% rocznie (bo tyle byś dostał na lokacie). Więc Twój zysk ekonomiczny jest -2%, mimo że przecież zarobiłeś. (Całkowicie pomijam czynnik ryzyka).
|
|
0 Dołączył: 2009-01-31 Wpisów: 4
Wysłane:
3 lutego 2009 22:15:48
przy kursie: 0,62 zł
Cytat:sWACC to uproszczony ( simplified) koszt kapitału ( weighted average cost of capital). Każdy analityk to wylicza w pocie czoła, a ja opracowałem do porównań wersję uproszczoną, którą wylicza komputer. Jest to w znaczeniu ekonomicznym koszt utrzymywania przez spółkę aktualnego kapitału jako wskaźnik procentowy. Poszukaj w internecie jeśli chcesz o nim wiedzieć więcej. Mogę też rozwinąć, ale uwaga, nuda. pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Are... Ja tam lubię nudne rzeczy. A tak serio, to mógłbyś rozwinąć? Ciekawi mnie metodologia wyliczenia tego wskaźnika i skala wpływu uproszczenia na EVA.
Edytowany: 3 lutego 2009 22:21
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
3 lutego 2009 22:39:46
przy kursie: 0,62 zł
Witaj Bracie w niedoli (analitycznej)! ;)
Nie wiem jak bliska jest Ci teoria i praktyka pojęcia WACC, można znaleźć w necie dużo różnych przykładów i opracowań. Zagadnienie wygląda tak: - obliczyć koszt długu -> niby proste, odsetki, - obliczyć koszt kapitału własnego -> a tu już gorzej, ale wyposażeni w różne dane wejściowe i CAPM też możemy się o to pokusić, - spisać wielkość obydwu kapitałów i wziąć średnią ważoną ich kosztów.
Serwer StockWatch.pl robi to za Ciebie na tyle, na ile się da. A oto co upraszcza, bo inaczej się nie da - korzystając z danych ze sprawozdań finansowych, pociętych na kwartały: - jako koszt długu pobierane są odsetki, chociaż mogą w nich być też odsetki od nieterminowych płatności czy zaległości podatkowych, - jako wielkość długu pobierana jest średnia wielkość kredytów krótkoterminowych, długoterminowych i obligacji za ostatni rok. Ta metoda ma tendencję do zawyżenia kosztu długu (źródło: Which Cost of Debt should be Used in Forecasting Cash Flows?, Ignacio Vélez–Pareja, Universidad Tecnológica de Bolívar) więc ją przyjmuję jako konserwatywną. Zresztą maszynowo nie da się zrobić inaczej, trzeba by czytać całe sprawozdanie i spisywać, jakie kredyty kiedy zostały zaciągnięte, a kiedy spłacone, i jakie były warunki kontraktowe każdego z nich, a jakie faktyczne. Rozumiesz sytuację? To że w sprawozdaniu na dzień X widzisz jakąś wielkość kapitału obcego, nic nie znaczy - bo co jeśli dzień wcześniej spłacili wielkie kredyty i zeszli z wielkością bilansową? Albo jak wierzyć wykazanym odsetkom, jeśli np. termin płatności przypadał dzień po zamknięciu ksiąg do raportu? Tutaj właśnie jest największe uproszczenie, - powyższe rzutuje i na ustalenie kosztu kapitału obcego, i na ustalenie jego proporcji w kapitale ogółem, - koszt kapitału własnego to w porównaniu z tym - pestka. Co jest upraszczane: jest to stopa dywidendy, lub koszt inwestycji alternatywnej (zwrot z WIG) o ile jest dodatni, lub oprocentowanie lokat - zależy co wyszło największe.
To tyle. Na dzisiaj lepiej nie umiem :( Jak już masz dane to matematyka jest tu banalna. Ustalenie WACC jest kluczowe dla różnych obliczeń analitycznych, szczególnie wycen, no i oceny zyskowności ekonomicznej spółki w porównaniu do jej zyskowności memoriałowej oraz kasowej.
Edytowany: 3 lutego 2009 22:45
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.