50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
3 marca 2009 07:16:38
Przyjrzałbym się spółkom, które mogą być beneficjentami rozpoczynająej się walki o władzę. Grube kilkaset milionów może wejść w tym roku w branżę reklamową. Nie zmieni to trendu, tylko pozwoli dorobić trochę marży i krótkookresowo poprawi wyniki. Politolodzy mówią, że coś drgnęło w polityce. Ludzie mają dość dużych partii. W Olsztynie wybory prezydenckie wygrał PSL, dla którego jest to wielki impuls ożywczy. Za 3 miesiące są wyboru europejskie, w których ponoć ma zawalczyć LPR. A to oznacza: billboardy, ulotki, spoty reklamowe, wywiady, PR'y, wiece, czyli strumień wydatków płynących w sektor.
|
0 Dołączył: 2009-01-19 Wpisów: 1 506
Wysłane:
6 marca 2009 12:04:36
jeżeli chodzi o kampanie to myśle że duże partie mogę troche obciąć budżety, w końcu to źle może wyglądać na tle kryzysu i bankrutujących obywateli. aż tyle co ostatnio to nie wydadzą, ale na pewno sporo. same agencje marketingowe raczej na wyborach nie skorzystają, jak juz to kilka agencji PR, drukarnie.
Jeżeli miałbym oceniaż rynek reklamy ogólnie to jednak będzie spadek sprzedaży tego rodzaju usług. Myślę że spadną marże
|
1 Dołączył: 2009-01-12 Wpisów: 1 182
Wysłane:
3 kwietnia 2009 17:04:18
Przeglosowano zmniejszenie dotacji dla partii politycznych więc rynek reklamy straci poważnych zleceniodawców (według mnie calkiem słusznie) To jest gra. Zabawa na pieniądze.
|