Surowce

anny_teresa a orientujesz sie moze jak iwestycje w koszyki wygladaja w Reiffesen Bank bo z tego co slyszalem to tam mozna w to inwestowac...

Czyli najlepiej wynająć halę i przechować parę ton, no bo w końcu mamy bezpośredni produkt...?
Owszem ja też fole futures, od certyfikatów, ale dlatego, że gram a nie inwestuję długoterminowo. Płynność przy takiej inwestycji nie jest problemem. Poza tym nie do końca są tam animatorzy a przynajmniej nie wprost. Do odzwierciedlania cen zobowiązuje się w tym wypadku wystawca certyfikatu.
Opłaty wcale nie sa jakieś szczególnie duże. Owszem ponosi się ryzyko rolowania, ale tak samo jak w futures.
Walutą funkcjonowania Astarty jest uah. W niej ponosi koszty i część przychodów. Owszem jest eksporterem, ale tylko częściowo jest narażona na róznice w przepływach, bo gros jest wyceniana powiedzmy stanów magazynowych, że tak to nazwę. Poza tym raportują się EUR i UAH więc analogicznie któraś z tych walut wpływa na wyceny, wskaźniki w złotówce. Także ryzyko walutowe jest zwielokrotnione w stosunku do certyfikatów.
Przyznam szczerze, że nie znam podstaw prawnych decyzji o wycofaniu więc się nie wypowiadam.
Akcje to nie cukier...

tak samo wolę kupić KGHM zamiast kontraktów na miedź (w słabnącym USD)
i NWR zamiast kontraktów na węgiel. porównaj stopy zwrotu, a zrozumiesz dlaczego.

chcesz kupić surowiec - kup jego producenta, zmiana ceny produkowanego surowca
o 100% to zmiana zysku producenta o kilkaset %, do tego dochodzą dywidendy.

jedyny surowiec który produkuje OIL to akcje. niestety nie ma na ten surowiec dużego popytu.
może dlatego że produkcja jest niskiej jakości - bez PP.

widzę że zasugerowałeś się nazwą spółki "OIL"

Hmm...

pewnie jest tak ze kazdy z nas ma po trochu racji bo wszystko zalezy od wielu roznych czynnikow i punktu widzenia

ja w surowcach widze przyszlosc i nie zgadzam sie z tym ze lepiej jest zainwestowac w akcje powiazane z tym surowcem !! tutaj zarzad albo jakas glupia forma wrogiego przejecia, badz nie do konca sprawdzona plotka lub chybiona inwestycja moze pograzyc mi spolke natomiast inwestujac w surowiec jestem jakby od tego wolny !!

nie chodzi mi o kontrakty gdzie jest powiazanie z kursem pln/usd ale bardziej mysle o jakis produktach strukturyzowanych ...

nawet jak sie bedzie palilo i walilo to i tak jesc cos trzeba bedzie dlatego mysle o cukrze, kawei czy tez soi.

Moze moj punkt widzenia nie jest do konca obiektywny bo za bardzo szanuje i doceniam Jima Rogersa ...

Vox powiedz mi gdzie moge to zrobic na jakis normalnych warunkach a nie zawaham sie ani chwili ;)
Juz od dawna o tym myslalem ze zainwestowac w CO2, od czasu jak bodajze z pol roku temu albo dalej przeczytalem w jakims wydaniu Newsweeka artykul o Goldmanie i Morganach inwestujacych masowo w CO2
a skoro oni graja to ja tez chce