PARTNER SERWISU
txtekzwg
fan

fan

Ostatnie 10 wpisów
dr.andrew, ja myslę dalej to samo, a może nawet jestem bardziej sceptyczny niż byłem.
Uważam, że będzie mniej-więcej tak: za rok zapadnie wyrok prawie uniewinniający, okaże się majątek jest przeszacowany - wart tyle ile zapłacą za niego koledzy syndyka/komornika czy kogoś tam, grubasek powie: oddałem wam wszystko, odczepcie się ode mnie, a to co wyprowadził i ,,zakopał,, pod drzewem to jego i będzie ustawiony do końca życia dzieci jego dzieci. A wszystko to w imię naszego zaj.... ego prawa.

Ale, że za krótko czy za długo?
Niestety, ale to on. Należy się z tym pogodzić.

Coś mi nos podpowiada, że zakończenie jego przygód może być niezwykle ..... zaskakujące dla większości. Niestety.

Tak, na 99% jest to informacja pewna, około tygodnia jest na wolności.

Moderator:
Treść wpisu zmodyfikowana na żądanie pełnomocnika p. Romualda Ściborskiego jako potencjalnie naruszająca dobra osobiste.


Od paru dni jest w domku.....

Czy ktoś coś wie w sprawie ewentualnego przedłużenia turnusu w sanatorium? Bo to chyba 06.09 kolejny termin mijał?


Nasuwa mi się kilka wątpliwości:
Jak jest szacowany majątek który został zabezpieczony?
Na podstawie faktur? Według oceny Pana policjanta? Syndyka?
Tak naprawdę, te kilka rolsów nie jest wartych fortunę, niektóre kupił po 20 - 30 tyś, ford A to jakieś 50-60 itd. Zegarki? Nawet jeżeli miał kilka po 300 - 400 tyś, to ile się tego uzbiera?
Po za tym, nikt się nie żuci z przebijaniem wartości, pójdzie max za 2/3 wartości, albo i nie.
Większość ,,komorników,, ma kogoś kto chce kupić tanio, więc ....
Jeżeli nie zabezpieczono gotówki i złota, to tak naprawdę zabezpieczono max 50mln, i to pewnie rozłożone w czasie.
Więc myślę, że w myśl przysłowia: proszę, nie dzielcie skóry na niedźwiadku.


Moderator:
Treść wpisu zmodyfikowana na żądanie pełnomocnika p. Romualda Ściborskiego jako potencjalnie naruszająca dobra osobiste.

Od paru dni zniknęły karetki z Legnickiej? Czyżby pogotowie przestało działać?
W Amikarze z kolei jakiś ruch, tak jakby ktoś podnajął część, lub zaczynają się ruchy nowych tworów Romualda.
A propos, to wynika, że Pani Aleksandra nic nie wie, nic nie zgrzeszyła, jak mąż przepisywał na nią to i owo to ona gdzie była?
Chyba też powinna troszkę na wczasy się wybrać, nie ma bata aby ona taka niewinna była....

Bogu ducha winna i niczego nie świadoma Aleksandra Ś. wciąż dojeżdża do pracy rengem....
Skąd ma na paliwo, ratę, zakupy skoro zabezpieczono tyle ile zabezpieczono???
Dymają wszystkich i śmieją się w twarz......

Szukałbym dalej, nic nie piszą o kolekcji aut z PRL, np. syrenki, trzy czy cztery szt. i kilka innych pojazdów.
Ale to już zawsze coś.


Mam nadzieję,że odpowiednie organy mają mocne kwity i cała czwórka szybko nie wyjdzie. Najgorsze, że kwota o której mowa to de facto 1/2 - 1/3 tego co zginęło.
Aha, coś zimowe ptaszki ćwierkają, że PHM szykuje się do ogłoszenia upadłości....

Czy ja wiem, czy ma wpływy?
Cytując po raz koleiny Bodzia: czasy się zmieniają, a on jest cały czas.
Mam wrażenie, że on właśnie z nikim się nie układa, wiec nikomu ( z elit rządzących ) nie podpada.
Jak już pisałem, do puki nie nadepnie znanego nazwiska, nikomu się nie będzie chciało w tym gównie zbyt głęboko grzebać.
A nazwiska?
jakie nazwiska, czyje, kogo? Może lepiej wymienić tych co nie mają nic wspólnego z wałem.
Zacznę:
-
I to chyba wszyscy....

Nie jestem zawodowym ,,rozgryzaczem,, takich problemów, ale mam kilka przemyśleń. Niestety wnioski z tych przemyśleń nasuwają się złe.
Minęło trochę czasu i w zasadzie nie wiele się dzieje.
Gdyby poszkodowanymi byli np: Kinga D. Katarzyna T. Marta K. ( jak z jakiejś piosenki... )to pewnie słyszelibyśmy, że trzy miesięczny areszt jest kolejny raz przedłużany aby podejrzany nie mataczył. A ponieważ poszkodowani to Janusz N. i Grażyna K. jest jak jest. Dr.Ś/ w d..e ma wezwania, sąd, pewnie policje, pewnie prokuraturę, na pewno wierzycieli i wszystkich poszkodowanych i oszukanych.
Podczas szybkiego śledztwa - po powiedzmy 12 latach - organy ścigania ogłoszą wszem i wobec, że niestety Romusiowi po prostu nie wyszło. A mogli umorzyć od razu. I że trzeba było nie inwestować, bo to zawsze ryzyko i tak naprawdę ci co się skarżą powinni pokryć koszty śledztwa, bo Romuś gdzieś wyjechał i zapomniał powiedzieć gdzie, a ktoś zapłacić musi.
Problemem jest to, że przesłuchują tych co wiedzą, że zostali okradzeni, ale nie bardzo wiedzą jak, kiedy i tak naprawdę przez kogo.
Ci co wiedzą jak firma działała, jak się kręciło wały, jak się przerzucało papiery z lewa na prawo aby było dobrze, siedzą cicho i siedzieć będą. Nie dla tego, że się boją, ale dla tego, że nie chce im się szlajać bez sensu po sądach. Na końcu może się okazać jeszcze, że to oni będą winni temu czy tamtemu. A skoro i tak są w plecy, wiedzą, że niczego nie ugrają dla siebie, to po co się udzielać. To wina prawa jakie u nas panuje, a raczej bezprawia dla kogoś kto ma trochę więcej $$$.
Podsumowując:
Problemem nie jest to, kto jest oszustem, tylko kogo oszukał.
Tak to chyba u nas działa....

-Ściborski, co wy tam palicie?
-Jaaa radomskie, ale jak Pan prokurator chce, Pachołek ma camele....
-Co ty mi pierdo....isz za uszami, w archiwum co palicie!?
-Aaaaa w archiwum.... taie tam szpargały....była giełda, nie... i się nazbierało zobowiązań, niee, to palimy....

Również przepraszam za czarny humor, choć dochodzę do wniosku, że tylko z uśmiechem da się przez to przejść.
Najgorsze, że on się z tego wywinie.

Pójdę, już, co tak będę sam na wysypisku siedział....

Powinienem zacząć od:
A nie mówiłem?
Nic, ale to nic z tego nie będzie.
Wymeldował się z Parafialnej, w SKY TOWER pewnie się nie zameldował, więc nawet nie wiedzą gdzie mu wezwanie wysłać.
W tej chwili to on już z dwoma wystawionymi środkowymi palcami pewnie śmiga i ze śmiechu się pokłada.
Dr nauk med Aleksandra w każdym razie nie wygląda na zmartwioną i zakłopotaną sytuacją.
A coś się szykuje, rolcy z amicaru znikają, ford A przykryty. Ewakuacja majątku cd????

kondorek napisał(a):
...A sprawa karna i wszelkie postępowania syndyków są skutecznie paraliżowane przez składanie przez R.Ś. et co mnóstwa zażaleń, odwołań, wniosków i generalnie obstrukcję postępowania na wszelkich frontach. W tym czasie majątek zmienia właścicieli i generalnie rozpływa się.
to jest niestety zaplanowana akcja i chyba zaplanowana dobrze...

Tak jak już kiedyś pisałem:
Ś. nawet nie sra bez planu.
Ptaszki ćwierkają, że już nie jest zameldowany pod starym adresem, że zakupił w Sky Tower mieszkanie czy dwa, mercem na wakacje jeździ, w zamkniętym amicarze stoją jego rolsy i coś tam jeszcze.... a gruby się ze wszystkich śmieje.....

Pan Ściborski raczej nie przejmuje się takimi pierdołami jak ludzie którzy doprowadzili go do obecnej sytuacji. Przecież wiadomo, że te wszystkie wpisy doprowadziły do spadku wartości akcji, a co za tym idzie do upadku jego imperium.
Pan Ś był spokojnie na święta z rodzinką na nartach, zapewne w Toskani,jak zwykle, ewentualnie jakiś lodowiec w Austrii. Nie przejmuje się niczym i nikim.
Na 99% jest wymeldowany z adresu zamieszkania, co więcej, na 99% zakupił mieszkanie w Sky Tower we Wrocławiu - pytanie na kogo?
Amicar położony, lokale do wynajęcia, ludzi zwolnił z dnia na dzień, ot tak - na bruk,
Co ciekawe, minęło pół roku, a dalej nikt nie chce się sprawą zainteresować, ani prasa, ani tv, o co chodzi w tym chorym kraju? Bandyci są cacy, a uczciwi be?

Sorki, ale czasem mam wrażenie, że jeszcze jest cała masa naiwnych ludzi, którzy wierzą w uczciwość takich typków jak Ś.
Znam niestety baaaaardzo wielu takich, którzy gnojkowi zaufali, wierzyli, zarabiali się po 23godziny, a na koniec..... kop w tyłek. Jak chociażby siostrzyczka.
Ale ona przynajmniej na koniec na tym dobrze wyszła.



Panie Ś.

A może lepiej po prostu oddać kasę właścicielom?
oczyści się Pan z zarzutów. Sumienie też będzie czyste.
Nie trzeba będzie tak kombinować, duzo Pan nie zbiednieje.
Po co ryzykować? Media zaczynają pisać że władza robi się nieprzewidywalna.
Co będzie jak ktoś przestanie wreszcie zważać na absurdy prawne i zrobi co należy???

No i rodzice byliby dumni... przecież chyba nie tak wychowywali
[/quote]


Żart jakiś chyba.....
On nie oddaje. Nigdy.
Sumienie??? Nawet jego googiel nie wie co to znaczy.
Rodzice??? Właśnie teraz są dumni, synek ma tyle kasy, jest poważnym panem doktorem, pomaga wszystkim w koło, a oni się jeszcze mszczą z zazdrości i próbują firmę położyć. Szuje jedne.
A do tego synek jest konsulem.
Przecież ojciec i teść to szychy z czasów PRL, wychowali dobrze zięciosyna.
Ten gość ma wkalkulowane w ryzyku biznesu odsiedzenie tego czy owego. rachunek jest prosty.
Jeżeli - skromnie licząc - ukradł z 200 banieczek to jak posiedzi dwa lata to pensyjka będzie coś koło.......285000
dziennie.
Chyba też bym się skusił.
Media?
On jest oficjalnie bezpartyjny, bezstronny, więc nikt się nim nie zajmie, zresztą już jest po wyborach.... więc Ścibor ma ze cztery lata czasu.
Gdzie - nie gdzie ma ksywkę playboy, bo wydymie wszystkich....

Szanowne grono chyba nie bardzo zdaje sobie sprawę, kto jest po drugiej stronie.
Pan Ściborski zwany dalej Ś. jest niestety (dla większości) niesamowicie inteligentnym facetem. Jest świetnym biznesmenem. I to są fakty, których podważyć się nie da.
Zapewne większość słyszała historię, która jest niewiele młodsza od Ś. a dotyczy małego chłopca o imieniu Anakin. Miał inteligencję, moc, parę innych ciekawych rzeczy, super facet, tylko przeszło mu się na ciemną stronę. To samo Ś. Na początku mozolnie, krok po kroku budował swoje imperium, stawiał wszystko na jedna kartę itd. No i się udało. Ale łyżeczka to było za mało, łyżka, chochla, rondel, garnek, wiadro, wanna, basen......
Dla tego kolesia nie ma zasad. Albo jesteś z nim, albo...Jego siostra wie o tym najlepiej. Ponad dwa lata temu, po prostu ja wywalił z dnia na dzień, nie pozwolił zabrać prywatnych rzeczy z biura, nie wpuścił do firmy, zrobił to na parkingu przed biurem. Oskarżył o kradzież dwóch czy trzech milionów, podał do sądu, nasłał komornika itd. itp. I to tylko dla tego, że jego lizus-wazeliniarz niejaki Mieszko wymyślił jakąś historyjkę, aby wysiudać siostrę szefa i mieć luźniej w robocie i kręceniu Ś.na boku.
Ś. nie sra bez planu. Więc firmę kładzie z planem rozpisanym co do minuty.
Założę się, że on majątek od dobrego roku rozkładał po kątach. Na dzisiaj nie ma nic, co można spieniężyć. Nie bójcie się, on nic nie odda. Kasa jest pewnie gdzieś daleko, obstawiam, że za granicą.
Co do NFZ - miał tam dobre układy (chyba pani G) załatwiała wszystko. Np. kontrakty które wymagały odpowiedniego sprzętu podpisywane były tak, że sprzęt był jeden, a wykazany był w czterech czy pięciu placówkach. Najwyżej synalek pani G. musiał zrobić trochę kilometrów: Przerzeczyn - Środa - Wrocław Legnicka - Wrocław Sienkiewicza itd. ze sprzętem, ale co tam...
Prokuratura? śledztwo? sądy? syndyk? Będzie zaskarżał każde zdanie, każda decyzję, każdą kartkę z osobna. Będzie grał na czas. On się nie krył nawet z tym, że dla niego sprawa w sądzie to jest najtańszy kredyt. Ot taki sposób na życie. Zanim sąd każe mi oddać twoją kasę, ja nią poobracam, zarobie, a za dwa - trzy lata się zobaczy. Trzeba to się odda. I tak się opłaca. On nawet jest gotów posiedzieć ze dwa lata, i tak jest do przodu.
Zapewne znacie stronę gościa: mściwego czy jakoś tak.
Niestety, ale większość to prawda, tylko, że to malutka prawda, taki wierzchołeczek wielkiej góry....
No to tyle na dzisiaj

szyld na legnickiej we Wrocławiu już zmieniony z PCZ na PHM.
To już jakieś 5-6 tygodni temu, tak po cichutku, w piątek pcz, w poniedziałek phm
Podobnie jak:
przerejestrowane wszystkie karetki - miały D... PCZ.., mają normalne tablice ( 12tyś do kosza ), zdrapane z nich wszystko co łączy z pcz.
prawdopodobnie wszystkie Range, Jeepy, maserati, mercedes Ml, również nie mają już tych charakterystycznych tablic. Z amicaru wywiezione wszystkie zabytki typu Rolls roycy, Ford A itd. W ADFie stoją wszystkie fiaty - chyba z 30szt które miał w leasingu. najlepsze, że niektóre przebieg zerowy, po roku, dwóch. Kupował gromadnie, żeby się na mieście pochwalić.
Ten sk... nie wydał na siebie prywatnej złotówki od dobrych dziesięciu lat. Wszystko, 101% kupione za kasę firmy: zegarki po 50000zł( kilka szt. - są faktury ), koszule, telefon ( 25000zł,kolekcja syrenek ( chyba 5szt za około150000zł) Budowa na Łubinowej, mieszkanie na Parafialnej,
Położył nie jedną swoją firmę - córkę, aby nie płacić podwykonawcom.
Najgorsze, że nikt nic mu nie zrobi. Ma chłop plecy i już. Rozmawiałem z lokalną gazetą. Odpowiedź krótka: nie medialny temat, mało kogo to interesuje.....
A co znaczy PCZ:
Polskie ( prywatne?)
Centrum
Złodziei

Informacje
Stopień: Ośmielony
Dołączył: 8 października 2015
Ostatnia wizyta: 12 marca 2018 19:41:39
Liczba wpisów: 22
[0,01% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,468 sek.

kryybrwx
nlmcpvie
nzeaijbg
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
vfpqnnkb
honrbxsd
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat