eRADe

Myślę że na temat kursu BML i wpisów na forum bankier.pl powstanie niejedna praca doktorska. Może długo nie siedzę na giełdzie ale takich wahań i obrotów nie widziałem nigdy. Pytanie do czego to zmierza?

Witam wszystkich bardzo serdecznie, jestem nowy na forum a raczej nowo zarejestrowany bo czytam Stockwatch'a od dawna. Pamiętam jak w dzieciństwie oglądałem westerny, pojawiał się tam motyw gorączki złota, no ale wiadomo, film, fikcja, dawne czasy. Jednak mam wrażenie że to co dzieje się na BML to gorączka złota w czystej postaci, cześć nowych i młodych inwestorów po prostu oszalała na punkcie tej firmy i żadne logiczne argumenty do nich nie docierają. Ja jednak pamiętam Petrolinvest, niedawny Getback a kto interesuje się historią temu na myśl pewnie przychodzi Tulipomania. No i teraz pytanie ile ten balon jeszcze wytrzyma? Skąd takie potężne obroty na tej firmie? Czy istnieje realna szansa żeby ta firma wymyśliła lek na Covid? Lek na którym zarobi ? Poziomu bankiera nawet nie chce mi się komentować a chyba wszyscy tutaj mają podobne zdanie na ten temat. Pytanie, czy to płatne trole, czy warto naganiać narybek i wsadzać w to naganianie tyle energii? Kto robi obrót na BML ? mali ? spekuła? czy może rzeczywiście poważni inwestorzy i fundusze są zainteresowane tą firmą?

Osobiście wyszedłem z większym pakietem z BML i przesiadłem się na XTB, jednak coś sobie zostawiłem bo dwa dni z rzędu po 25 procent na zielono kusi.
Zapraszam do merytorycznej dyskusji.