Juchy

Ich twórczość yutubowa nie będzie miała znaczenia, chyba że do naganiania na swoją spółkę :), ale to chyba plus dla akcjonariuszy? :)
W tym siedzi January i głównie na niego trzeba zwracać uwagę.
Po za tym po to wchodzą na giełdę bo chcieli pozyskać kapitał od inwestorów na projekty nie mające nic wspólnego z yutubem.
Głównie chodzi o budowę osiedla dla "milenialsów", gry mobilne (zapewne tu będą do promocji wykorzystywać własny kanał YT), nie wiem co z tą ich płytą będzie, dowiemy się w marcu.
Ogólnie temat rozwojowy, ale nie jest to startup gamingowy gdzie jadą na minusie i nie wiadomo czy cokolwiek z tego będzie, tu mają przychody z ciuchów i reklam na YT więc zyski są już...najzwyczajniej chcą je pomnażać.

Ciężko będzie akcje wyrwać bo ich zazwyczaj będzie mało w obiegu, a 4 letnia blokada tego 86% daje gwarancję, że długo nie zasypią wzrostów...
Prócz CDR to nie ma konkurentów w segmencie gier AAA więc jak się patrzy na kapitalizację CDR, a PCF to jest x20...
wszyscy wiedzą co osiągnęło CDR i to x20 rozpali inwestorów, nawet jak to ma być dopiero w 2024r. to na starcie zacznie się mega przewartościowanie tej spółki...

Problem jest że dalej nie ma konkretnej odpowiedzi i w 100% potwierdzonej badaniami, że to działa...
nie zagłębiając się w samą filozofie czy to ma szanse znacząco pomóc w leczeniu ja mam inne wątpliwości, czy ta spółka ma szanse na tym zbić majątek? taki żeby warta była tyle co wycena na dzień dzisiejszy...

jakby to była szczepionka i by byli pierwsi którzy by ją wyprodukowali to bym uwierzył, że to szaleństwo ma sens, bo ilość osób do zaszczepienia jest nieporównywalnie większa niż tych, którzy chorują i wymagają takiej terapii...

no nic, można tylko przyglądać się, ja w to szaleństwo nie wierzę, że się dobrze skończy...