0
Dołączył: 2008-08-01
Wpisów: 489
Wysłane:
17 września 2008 09:14:53
dla uzupelnienia wywodu DogWatcha dodam tylko, ze pieniadz wiekosci z nas to rzecz jasna nawet nie papierek, tylko zera i jedynki, ciag namagnesowanego kawalka dysku gdzies w banku. no wlasnie - w banku  . moze przyjsc i do tego, ze uzyskanie tych papierkow bedzie juz wielkim szczesciem. In the name of all that which does not suck!
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
18 września 2008 15:50:35
Przypadek Lehman Brothers,Merrill Lynch,Bear Stearns,AIG...Być może wierzchołek góry lodowej.Amerykański system finansowy jest w stanie przedzawałowym.200 instytucji finansowych jest poważnie zagrożonych bankructwem. Długo potrwa leczenie... "Fortuna favet fortibus"
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
19 września 2008 00:49:35
Rynek chce odbicia,dane makro nie sprzyjaja,chocby spadek produkcji przemysłowej.Góra czy Dół?Nie ośmielę sie prognozować jutrzejszego zamknięcia.wiem jedno,będzie sie działo... "Fortuna favet fortibus"
|
|
|
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
20 września 2008 00:07:43
Ruskie to dzisiaj dali czadu.ponad 22% wzrost indeksu.Ciekawostka. Ameryka do góry.REANIMACJA.W dłuzszej niż tydzien perspektywie,w obliczu zapadania się Ameryki pod własnym ciężarem,kluczowe zdaje się być pytanie o perspektywy gospodarcze Kraju Środka.Załóżmy kontynuację, a więc pogłębienie negatywnych trendów w pierwszej ekonomii świata.Czy chiński smok,{ale nie giełda,gospodarka}odczuje owe ''spowolnienie'',a jesli tak to w jakim stopniu.Wreszcie,kto i kiedy wypowie złowieszcze słowo:Recesja.Tu akurat jest jak w przysłowiu.''słyszy,że dzwonią,ale nie wie w którym kościele"  "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 20 września 2008 17:24
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
21 września 2008 21:44:33
Jeśli w tym tygodniu utrzymają się wzrosty,pod warunkiem,że nic z szafy nie wypadnie,beneficjentami będą spółki najbardziej przecenione,a więc banki.to na krótką metę.Na dłuższą,kryzys zaufania do finansowych jest faktem,i nie zmieni tego kilkudniowa euforia.Banki,zwłaszcza amerykańskie,wpędzają się w ślepą uliczkę.Reżim w przyznawaniu nowych kredytów uderzy w nie same,spadną przychody i zyski.Zaufanie to nie tablica,którą można zetrzeć i zapomnieć,co było wcześniej na niej zapisane.Kryzys do tych instytucji potrwa,i oby nie było więcej trupów.W przeciwnym wypadku w potocznej świadomosci zalęgnie się, i to na stałe,pojecie baniek kredytowych,baniek hipotecznych,baniek depozytowych,inwestycyjnych.itd...zamiast banków  "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 22 września 2008 22:15
|
|
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane:
25 września 2008 14:08:18
I teraz jest bardzo dobry czas by wystąpiło niespodziewane zaskakujące tąpnięcie, które może by naprawiło rozchwianą sytuację na rynkach finansowych   .
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
26 września 2008 01:31:27
Każdy kryzys jest inny,ten z 1929 był poza kontrolą,krach przełożył się na realna gospodarkę,dekady trzeba było by się pozbierać....Załamanie z 1987 pociągnęło w ciagu dnia indeks DJ w dół o 21%.Potem bańka internetowa 2000,jednostajne,przeciągające się spadki,przerwane wydarzeniami z 11 września 2001-tylko przytomność umysłu rządzących na Kapitolu,decyzja o kilkudniowym zamknieciu giełd uchroniła rynek od jatki. Wreszcie,wydarzenia z ostatnich dni...Narażenie am. instytucji finans. na toksyczne aktywa.Ogrom skali ,co groziło efektem domina Na szczęście,na posterunku jest ......FED buforowy. ;) "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 26 września 2008 01:32
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
27 września 2008 23:42:36
W Ameryce kolejny bail-out,czyli wykup przez państwo upadającej instytucji.Tym razem w roli truposza Washington Mutual,podają,że największy bank detaliczny Stanów.Bank detaliczny zaangażowany w spekulacyjne kredyty hipoteczne!!!????Naprawdę,rak sięga głęboko w system finansowy tego kraju,już nie grypa.Rak,bo to jest proces,który nie zaczął się wczoraj,a lata wstecz.Od zmutowanej komórki,po wielki guz.Na wycinanie jest juz za późno,za dużo by poszło.Zostało naświetlanie,czyt. wykup.Państwo amerykańskie bierze na swoje barki ten ciężar.Co krótko-średnio-terminowo,daje jakieś nadzieje.... A do końca roku jak nie zjazd,to konsolidacja na dołach.4 listopada wybory,Jak zwycięzy demokrata,to gorzej dla giełdy.Rok poprezydencki jest zawsze rokiem trudnym  Up?Down! "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 27 września 2008 23:45
|
|
0
Dołączył: 2008-09-19
Wpisów: 94
Wysłane:
28 września 2008 00:01:13
Zgadzam się szooler,dane makro z czwartku potwierdzają......jest bardzo źle z gospodarką USA,dane te odstraszają od kupowania walorów na dłuższy termin , bo może byc o wiele taniej i to w najbliższym czasie.
|
|
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 136
Wysłane:
29 września 2008 13:45:07
Może ktoś wyjaśnić dlaczego Unia może dopłacać do swoich banków(np. Fortis) a my nie możemy do naszej stoczni? Już abstrahując od oceny takiego ruchu.
|
|
|
|
|
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 136
Wysłane:
29 września 2008 14:55:19
Cytat:UE: Pomoc Beneluksu dla Fortisa nie jest problemem dla KE
Komisja Europejska ogłosiła w poniedziałek, że nie ma zastrzeżeń do częściowego przejęcia przeżywającego kłopoty banku Fortis przez rządy krajów Beneluksu, gdyż nie stanowi to naruszenia zasad konkurencji na wspólnym unijnym rynku.
"Dokapitalizowanie instytucji finansowej przez państwo w połączeniu z przejęciem części jej aktywów nie stanowi samo w sobie pomocy państwa, o ile państwo płaci za aktywa cenę rynkową" - powiedział rzecznik KE ds. konkurencji Jonathan Todd.
Rządy Belgii, Holandii i Luksemburga porozumiały się w niedzielę wieczorem w sprawie częściowej nacjonalizacji banku Fortis, który znalazł się w tarapatach, gdy jego akcje w minionym tygodniu dramatycznie poszły w dół z powodu obaw o płynność finansową. Każdy z tych krajów znacjonalizował 49 proc. udziałów w filii banku na swoim terytorium.
Przekonane, że muszą ratować bank, by zapobiec rozszerzeniu się skutków trwającego kryzysu, kraje Beneluksu postanowiły wyłożyć w sumie 11,2 mld euro. Rząd Belgii przekazał 4,7 mld euro, Holandii - 4 mld, a Luksemburga - 2,5 mld.
Zielone światło Komisji Europejskiej dla swojej decyzji kraje te zapewniły sobie już w niedzielę, zapraszając na kryzysowe rozmowy poświęcone ratowaniu banku unijną komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes, która jest z Holandii.
Jej rzecznik Todd przyznał, że "elementy pomocy publicznej" mogą się pojawić w szczegółowych belgijsko-holendersko-luksemburskich planach ratowania Fortisa. "Przeanalizujemy je bardzo dokładnie" - zapowiedział. Zaznaczył jednak: "Nie ma żadnego powodu, by sądzić, że to, co rządy te przedstawią, będzie sprzeczne z zasadami pomocy publicznej. KE była i jest nadal w ścisłym kontakcie z władzami".
Todd odrzucił zarzuty, że KE, która powinna czuwać, czy pomoc publiczna nie zakłóca swobodnej konkurencji na rynku UE, patrzy przez palce na przypadki ratowania banków dotkniętych kryzysem finansowym, a pozostaje surowa, kiedy bada pomoc udzieloną restrukturyzowanym przedsiębiorstwom.
"Nie mamy zamiaru zmieniać zasad (zatwierdzania pomocy publicznej). Ale mamy możliwość ich stosowania w zależności od sytuacji" - powiedział rzecznik.
Tymczasem mimo operacji ratunkowej z niedzieli akcje Fortisa spadły w poniedziałek o 3,47-3,85 proc. na giełdach w Brukseli i Amsterdamie.
Belgijski minister finansów Didier Reynders niespodziewanie ogłosił w poniedziałek, że rząd jest gotów przyjść na pomoc kolejnemu wielkiemu bankowi, francusko-belgijskiej Dexii.
Dexia obecna jest na rynku detalicznym zwłaszcza w Belgii, Luksemburgu i na Słowacji; liczy w sumie 5,5 mln klientów. Na giełdzie w Paryżu jej akcje spadły w poniedziałek o 27 proc.
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
29 września 2008 18:09:03
Cheed napisał(a):Może ktoś wyjaśnić dlaczego Unia może dopłacać do swoich banków(np. Fortis) a my nie możemy do naszej stoczni? Już abstrahując od oceny takiego ruchu. Banki to teraz priorytet.Po prostu.Tamy puściły,rzeki złych kredytów,pseudofinansowych produktów wlewają się w realną ekonomię.Podmywają jej fundamenty.Zostawienie banków na samopas to samobójstwo systemu.Tyle... Tragiczne ale prawdziwe. :( "Fortuna favet fortibus"
|
|
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane:
29 września 2008 18:26:59
Na przebieg jutrzejszej sesji będzie miało wpływ zachowanie Wall Street po przegłosowaniu planu Paulsona, które jest przewidziane na dziś. Jeśli nie będzie odbicia, a jest to bardzo prawdopodobne, bo plan został skonsumowany wcześniej to jutro czeka nas równie mocne obsunięcie. A patrząc dalej w przyszłość należy się zastanowić co się stanie z gospodarką amerykańską po uchwaleniu planu. Znikną najbardziej pilące problemy banków z płynnością. Ale patrząc dalej w przyszłość okazuje się, że król nie jest tak do końca ubrany. Zwolnienia stały się już faktem. Rozdęte zadłużenie obywateli będzie zredukowane, a to oznacza zmniejszenie ilości pieniądza w gospodarce i spadek konsumpcji i dalej wzrost bezrobocia. Samo pompowanie pieniędzy w system może niewiele pomóc, skoro obywatele nie będą skłonni do kupowania. Recesja jest nieunikniona, pytanie tylko w jakiej skali, a tu już są różne koncepcje ekonomistów. Do tego jeszcze dołożyć należy spadek zaufania rządów wszystkich państw do amerykańskiej waluty. FED i ministerstwo skarbu będą stąpać po cienkiej linii w trakcie prób pobudzania gospodarki.
Witold Zajączkowski DM BOŚ SA.
Cytuję bo jak dla mnie ma rację.
|
|
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 403
Wysłane:
29 września 2008 20:14:29
Taki analityk, że nie przewidział nawet możliwości odrzucenia planu.
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
30 września 2008 00:13:40
Tak.I teraz o recesji nie będą pisali jako o zagrożeniu,tylko jako o fakcie.Co ma tylko jeden skutek,potęguje strach.Przekroczyliśmy Rubikon. "Fortuna favet fortibus"
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
6 października 2008 00:20:53
Kryzys atakuje zawsze to co najsłabsze.W USA bankowość inwestycyjną,kredyty subprime,w Wielkiej Brytanii deweloperów,w Hiszpanii budowlankę,deweloperów,w Polsce pewnie będzie podobnie,tylko w mniejszym stopniu.Wspólnym mianownikiem wszystkich tych krajów są PROBLEMY. Lubimy sie porównywać,i najlepiej tutaj do tego nadaje się Hiszpania. Tam system bankowy jest czysty,nieskażony toksycznymi produktami made in USA.Jak mówi socjalistyczny premier Zapatero,to jeden z najsolidniejszych w świecie systemów bankowych.Tak,tylko,że nie chroni Hiszpanii przed problemami.Zadłużenie gospodarstw z tytułu hipoteki jest ogromne.I od paru miesięcy bezrobocie rośnie lawinowo.Dość dodać,że tylko w sierpniu wzrosło o 105 tys ludzi bez pracy,we wrzesniu było to kolejne 96 tys osób.To bardzo dużo,porównując do 159 tys nowozarejestrowanych bezrobotnych w Stanach. Teraz,odnośnie naszego beztroskiego kraju,tak przynajmniej wynika z samopoczucia polskich finansistów,co mnie ciekawi,to czy popyt wewnętrzny zrównoważy ekport.O tym ,że zamówienia z Unii na polskie dobre osłabną,nie trzeba chyba nikogo przekonywać.Kredyty banki dawały ochoczo,ale to się zmienia.Tym razem wieje z Zachodu... I jeszcze jedno:który z ekonomistów odważy się za pół roku na tak śmiałą prognozę wzrostu rocznego pkb jak 3%?! Dla przypomnienia,w zeszłym roku było to 6.7% Pożyjemy,zobaczymy. edit.wszystkie wymienione branże...........down,+szeroki rynek "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 6 października 2008 00:49
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
6 października 2008 18:38:35
No i mamy  Kolejna odsłona tego samego żałosnego spektaklu.Rynek amerykański AD 06 .pazdziernik.2008. przypomina stado baranów.Wystarczy byle trzask gałązki i leci bezmyślnie rogacizna,tratując wszystko co napotka na swej drodze,bez wyjątku. Dzisiaj pretekstem jest niby niemiecki bank hipoteczny.Dobry argument dla Amerykańców do wyprzedaży,w ich samospełniającej się przepowiedni,że oto kryzys amerykański rozlewa się na inne kraje i kontynenty,teraz Europę. To,że leci wszystko,dobre jak złe, sugeruje,że pojawią się okazje.nie trzeba się spieszyć.Będzie taniej :evil2: "Fortuna favet fortibus"
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
7 października 2008 00:06:29
Naszą nadaktywność na forum uprawiedliwiaja zdarzenia.Jak tu nie być pobudzonym po takim łubudu jak dziś.Nieczęsto się zdarza,ale jak tak dalej pójdzie,kto wie,czy nie stanie się normą:angry3: Tak,z ciekawości przeglądam arkusze zleceń,i oto co znalazłem.Potwierdzenie tego o czym wspomniał dziś,czy wczoraj,WatchDog-mikroskopijne obroty,ja dodam, śladowy popyt... Kto chce niech zerknie do arkusza zleceń takiej miłej spółeczki LSISOFT.Ja oniemiałem! "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 7 października 2008 00:17
|
|
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane:
7 października 2008 23:44:44
Przeglądam notowania spółek po sesji i ...śmiać mi się chce.Taka spółka Positive,minus 20%,obrót dzienny 480 zł(całych sto sztuk!).Śmieszno i straszno(znowu za WD). Nasdaq dziś na zamknięciu kolejne minus 5,co to będzie jutro  Patrząc na zakres spadków tego indeksu,tydzień do tygodnia,rzecz rzadko doświadczana,spadek Nasdaqa o ponad 10%,nie pamietam takiego od lat.Skrajny pesymizm i wyprzedanie może sugerować pewne uspokojenie?!odreagowanie?!,oby w najbliższych dniach.Ja jestem już tak zniechęcony,że pisać mi się nawet nie chce na wątkach. Cytuję:"Jak poinformowała PAP rzeczniczka Ministerstwa Finansów Magdalena Kobos, od grudnia ubiegłego roku działa Komitet Stabilności Finansowej, w skład którego wchodzi minister finansów, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego i prezes Narodowego Banku Polskiego. Komitet opracował tzw. krajowy plan awaryjny dla sektora finansowego, który przewiduje procedury działań na wypadek wystąpienia kryzysu finansowego w Polsce. Zgodnie z projektem resortu finansów Komitet ma zyskać rangę ustawową. Kobos powiedziała, że "niepotrzebnie nakręcana jest spirala obaw" o kondycję polskiego systemu bankowego. "Obawy te nie mają uzasadnienia. Nie można dać się ponieść emocjom" - zaznaczyła Kobos.":blah5: :blah5: :blah5: Tak,wszystko by się zgadzało,zdrowy organizm.Tylko,że jak przychodzi morowe powietrze,to może nie wystarczyć nawet komora tlenowa MJ.:blackeye: p.s.Aa,jeszcze jedna rzecz,lepiej jak ognia unikać spółek,gdzie siedzą wciąż jakiekolwiek TFI.Umorzenia,Panowie,umorzenia. "Fortuna favet fortibus"
|
|
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane:
7 października 2008 23:54:41
szooler napisał(a):Przeglądam notowania spółek po sesji i ...śmiać mi się chce.Taka spółka Positive,minus 20%,obrót dzienny 480 zł(całych sto sztuk!).Śmieszno i straszno(znowu za WD). Kiedyś jeden mój kolega powiedział co siedzi przed ekranem z nosem w arkuszu notowań do 9:00 do 16:30, że na GPW za dużo mamy emerytów i dzieciaków "Kupi taki jeden z drugim 10 akcji, nastęonego dnia zobaczy -2 i wywala. Znowu kupi i znowu zrobi to samo..." Nie wiem czy ma rację możemy odpalić jak jest chęć osobny wątek i o tym podyskutować ale chyba coś w tym jest na rzeczy. Jak chce się kurs podnieść sięgając po S to się trafia na ukryte jak wywalić akcje nie ma komu aby kurs nie zanurkował... Cytat:p.s.Aa,jeszcze jedna rzecz,lepiej jak ognia unikać spółek,gdzie siedzą wciąż jakiekolwiek TFI.Umorzenia,Panowie,umorzenia. Dlatego wczoraj i dzisiaj prawie do zera wywaliłem pepa a tego miałem najwięcej Dobrze że żony kasa w TFI na zaraz nie będzie jej potrzebna choć któż to wie ;)
|
|