Up or Down

Specjalistą od AT nie jestem,ale wykres przypomina klasyczne V czyli odbicie w trendzie spadkowym,makro fatalne,ale giełda to giełda i nie wykluczam średnioterminowego W.

Wg mnie najlepszą spółka do grania pod odbicie jest KGHM.Jak jest giełdowe odbice to zazwyczaj ceny COPPER zwyżkują ,dlatego KGHM jest dobry do grania,chociaż teraz jest na wysokim poziomie i nie warto go teraz kupywac ponieważ pownien byc tańszy w najbliższym czasie.

Jak,kto nie pamięta z dzieciństwa, konfiturki z domowej spiżarki babunii,kuszą....Amrest,police,kopex,duda
Jeszcze nie....

Logiczne jest, że jak coś wzrośnie to potem musi spaść, by potem móc wzrosnąć. One pamiętają o logice tylko czasem ludzie nie koniecznie. Zbyt się ludzie do liczb i czasu przywiązują. W Polsce zaś jest nieco inna sytuacja, może ze względu na mniejszy rynek. To tylko pewne przypuszczenie, że myśmy przerobili już poszukiwanie dna spadku, choć akurat nie mówię o liczbie na indexie, nie przywiązuje do niej zbyt wielkiej wagi. Czasem jest pomocna dla określenia punktu zatrzymania bądź nawrotu, ale nie oddaje dobrze ruchów rynku, a przynajmniej nie zawsze. Chciałem coś sprawdzić w tym tygodniu, pewne podejrzenie bo coś zauważyłem, nom i jak to zwykle bywa jak się za bardzo chce, 3 dni robienia podziału rynku i jedno przypadkowe kliknięcie myszki i dane poszły w......... Pewnie znowu do mrówczej roboty się zabiorę. Drobnej korekty w Polsce oczekiwałem, bo dane z takiego dokładnego miernika, który cześć szumów tez mierzy wskazywał poziom 54% to wysoko jak na obecną sytuację, natomiast mniej dokładny miernik, za to dokładny długo dystansowy wskazywał poziom 14%, to bardzo przyzwoity poziom na wychodzenie z dołka, z tym, że my bicie po dnie już 3 razy przerabialiśmy i to mocno. Amerykanie jeszcze nie, ale tam jest większy rynek, ciężej go wzruszyć, ale jak się już rozbuja w górę to ciężej go zatrzymać. Do tej pory od zeszłego tygodnie wynik netto nawrotu usakow to 8% down. Pierwsze 4% były najtrudniejsze bo zwaliły indexy w dwa dni o 10%, potem już było widać stabilizację i kolejne down praktycznie nie rusza indexów od kilku dni, czyli korektę wolną mamy jak do tąd, raz w przód raz w tył. Nie wiem jeszcze jak silne są fundusze, ale po ruchach ostatnich było widać, że albo nie są już takie silne, albo nie bardzo chcą już wyprzedawać akcje. Wiele zależy od tego jak duży nóż na gardle mają instytucje. Z indexów S&P i DIJA wynika, że stoją na linii wparcia hossy gdzie duży popyt powinien się pojawić, pewnie ta linia zostanie przekroczona w dół na jakiś czas, bo trzeba pamiętać jaka zostanie wydana rekomendacja na najbliższy czas w wielu instytucjach. Sell najlepiej krótko. Bo rynek jest w korekcie a więc kupujący mają przeciw sobie cały rynek. Z tym, że jak pisałem, raczej na moje oko amatora, to będzie rekomendacja sell z ręką na pulsie, bo jak się ta korekta odwróci, a niebezpiecznie blisko jest granicy gdzie ta szansa jest więcej niż spora, to na tym sell można nieźle się przejechać. Ale tam ta korekta naprawdę była potrzebna, by spółki znów od fundamentów, które są mniejsze nie odeszły zbyt daleko, dlatego uznaję, że to nic strasznego. Najbliższe dni pokażą czy katar będzie miał przebieg łagodny czy gwałtowny. Jak patrzę na nasz rynek to naprawdę jesteśmy powściągliwi, nie ma jakiejś super euforii ale też nie ma jakiś super mega dołów. To jest to co niektórzy z analityków nazywają, że nie zawsze nasze indexy podążają z usakami. Na tym polega właśnie mechanizm działania rynku, on sam wie w pewnym momencie, że niezależnie od zewnętrznej sytuacji nie koniecznie tu jest tak jak tam i index co jakiś czas polski robi niespodziankę.
Choć kto wie może tym razem niespodziankę zrobią usaki, ale bym był zdziwiony :binky:
P.S. Chciałbym zobaczyć nagłówki na koniec tygodnia w prasie, bo czuję że niezły ubaw będę miał.:blackeye: To w końcu trzy dni.
P.S. I taka dygresja, też mała próba, odnoszę wrażenie, że coraz więcej kasy wraca na giełdę, ostatnio coś kumpel można powiedzieć, że wspólnik od x lat też coś przebąkuje, że rachunek otworzy. Jak znam życie to jeszcze w tym miesiącu otworzy, nie lubi czekać jak mu kasa z przed nosa ucieka.

Ostrzegam przed hura optymizmem po sesji w USA.Przetestowaliśmy dołek w USA ,jest nowe roczne minimun,po ostatnich spadkach była to poprostu korekta spadków,formacje świecowe przypominają cios w 3 linie a jest to zapowiedź dalszych spadków.
Pozdrawiam

Czym tłumaczyć sobie dzisiejsze wzrosty usaków?Jutro szczyt waszyngtoński.Próba przebudowy archaicznych struktur starego ekonomicznego porządku.Jedno z wyzwań XXI-go wieku.Obserwatorzy nie spodziewają się wiele po tym wydarzeniu,my,laicy liczymy na cud.:alien: A co nam zostało?Globalny inwestor przypomina boksera wagi ciężkiej,gong,runda 11-sta:blackeye:
Watchdog pisał kiedyś,że jemu w takich chwilach pomaga chwila relaksu.Z Floyd'ów:''Green is the color of her kind''.Zieleń to kolor w jej stylu.Kolor nadzieji.W dodatku uspokaja:blackeye:

system niech zostanie tylko niech ludzie zmienia swoje podejscie, niech kadzy konrtoluje to co ma kontrolowac i rzetelnie robia to co maja robic (glownie mowie o papierach opartych na nieruchomosciach i ich ratingom) w sposob odpowiedzialny!!!! Osobiscie jestem przeciwny najcjonalizacjom bankow w dluzszej perspektywie, wiadomo teraz latamy dziury planami Paulsonow zeby tama nie pekla kwestia czy sie przypadkiem pozniej nie przeleje woda gora :)gdyby kryzys rozlał sie w takiej postaci po swiecie to bylaby masakra, ciekwae tylko czy ktos mysli o ich konsekwencjach, aha i tak przy okazji czytalem dzis ze wciaz nie ma powolanej komisji czy kogos takiego zeby nadzorowal wydawanie pieniedzy z planu Paulsona :) niczego sie nie nauczylismy

komunizm w swojej idei jest systemem bardzo dobrym, kapitalizm tez- w praktyce wszyskot wychodzi inaczej a ze wszystkich systemow wolny rynek z interwencjonizmem panstwowym zapeniajacym odpowiednie go funkcjonowanie. wedlug mnie jest "najmniejszym zlem"


Z tymi sypiacymi sie fundamentami bym nie przesadzal, grunt zeby rzadzacy dostrzegli zagrozenia jakie niesie ze soba niekontrolowana globalizacja.
Islandia- branie kredytow przez banki Islandzkie na kupowanie coraz wiecej obligacji- przeciez maja wysoki rating:P, wszystko było dobrze do pewnego momentu i wtedy klops, ze kapitalizm zly, niedobry itd. To bezmyslnosc i chciwosc ludzka doprowadzila do rozmiarow dzisiejszego kryzysu, bo ze spowolnienie sie pojawi to raczej niekogo nie dziwi. Chciałbym zeby wszyscy wyciagneli z tego co sie teraz dzieje dobra lekcje:) ale szczerze watpie zebysmy unikneli czegos takiego w przyszlosci :) zmieni sie pokolenie ludzie zapomna...

P.S. troche off sie zrobil bo nie ma tu AT tylko dyskusja pogladowa wiec mozna te posty przekleic do inengo tematu i dzialu:)

No no to co sie działo wczoraj w USA to majstersztyk day-traderów.Ale skończyło się po mojej myśli(spadki).Najbliższe dni ?? ....spadki nie wierzę w G20,wierzę w świeczki a te pokazują spadki.

w Polsce jest to sam Co u Wuja Sama, dojście do 7 letniej linii trendu (w przypadku Polski 14 letniej), w 1994 odbicie wyniosło 57%, w 2001 ok. 19,5% teraz ok, 17%, wiec teraz powinna nas czekac około 6-miesieczna korekta ktora doprowadzi do dojscia do linii trendu i zmiany długofalowego na wzrostowy.ale jak przebijemy te linie to wtedy niestety nie pomoze wiara ze jest OK:) poki co jednak trzymam się tej wersji