VRG [VRG]

Analiza nie jest prosta, bo porównywanie do zeszłego roku nie ma sensu - wtedy jeszcze nie było wchłoniętego Kruka. No i Galeria Centrum była konsolidowana w wyniku. Chociaż może i ma to kawałek sensu żeby zauważyć, iż w ta operacja jednak nie poprawiła rentowności grupy. Mimo kryzysu konsumpcyjnego (przychody w samym II kwartale nieprzyjemnie niskie), łączne przychody wzrosły o kilka procent, marża o kilka procent spadła, ale pojawił się zysk operacyjny. Na razie niewielki i zawdzięczamy go "Pozostałym przychodom" - pół słowa nie ma, skąd się to wzięło, mam cień poszlaki, że z odwrócenia odpisów aktualizujących aktywa oraz z rozwiązania rezerw. Traktuję to więc jak jednorazówkę i ocena jest taka, że za I półrocze grupa jest operacyjnie na minusie. I nie tylko operacyjnie - pojawiły się duże koszty finansowe obsługi zadłużenia - to jest to, na czym bank zarabia i do czego potrzebuje tej spółki.
Mimo mieszanego obrazu I półrocza, sam II kwartał jest dużo lepszy niż poprzedni. Zredukowano ujemny kapitał obrotowy, w tym zadłużenie u dostawców, wstrzymano zakupy obniżając poziom zapasów, ale przede wszystkim wygenerowaną gotówką spłacono kawałek kredytów, a nie tylko odsetki. Te ruchy spowodowały delikatną poprawę ratingu, który wyszedł z poziomu D na CCC-.
Grupa jest w bardzo trudnej sytuacji, ale ma zadatki na poprawę. Spadek sprzedaży zawdzięcza wyłączeniu Galerii Centrum, zaś oprócz niej, sprzedaż Vistuli, Wólczanki i Deni Cler jest niewiele większa, zaś sprzedaż Kruka ma ladny kilkunastoprocentowy wzrost. Siadł trochę eksport. Marżę buduje Kruk i Vistula, reszta zero albo minus. Topiącej marżę Galerii Centrum już się pozbyli. Wyciągnięcie marżowości na lepsze poziomy i poprawa przychodów, która nadejdzie krótkoterminowo w IV kwartale, a potem dopiero wraz z kończącym się kryzysem, da grupie zyski. Teraz jest dobrze zarządzana i przeczyszczona z nieefektywnych biznesów, a do tego postawiona do pionu przez bank. Pierwsze sprawdzenie już za 2,5 roku, trzeba będzie spłacić 50 mln zł, a na kolejne 200 mln zł jest prawie 9 lat. Cuda można przez ten czas uczynić ciężką pracą.

The BlackHose dlaczego tutaj jest tak cichutko.
Ja mam trochę weny twórczej i piszę gdzie się da. Tak się wyładowuję po padaczkowej sesji.
I napisałem trochę na immo, sky a teraz na vistuli.
Chyba już mi lżej.
:|

Cichutko, bo wszyscy wpierdziel dostali. Nie tak miało być... Wyniki lepsze od oczekiwanych a tu dupka blada. Rynek ściągnął papier w dół ale jestem dobrej myśli... Czas pokaże .

"Czarny Ogierze" co w poniedziałek będzie na GPW po tak "sympatycznym" ogłoszeniu naszego deficytu.
Może pójdzie w górę w ślad po USiA-kach, a może zagraniczne fundusze pomalutku będą zwijać swoje zabawki i przemieszczać się
na nowe rynki. ????

Generalnie cały czas ktoś zbiera. Mielą i mielą. Były dobre wyniki a kurs zanurkował. Czy ściągnął go rynek? Czy ktoś celowo oddał papier w tych dniach? Wiem, wiem... Zaraz Sławek powie, że znów kombinuję z teorią dziejów .
Niemniej jednak uważam, że nie oddała tego leszczyna.

Wczoraj chyba nie logowałem się do SW tak więc sorki Jack, za brak odpowiedzi.

wczoraj wieczorem pojawiło się informacja o zakupie akcji przez "przez osobę blisko związaną z osobą obowiązaną"
Faktem, że jakaś mega wielka transakcja to to nie była ok 17 000 sztuk po 2,70, no ale kupują.

Ja nie dałem. Spokojnie. Już dzisiaj jest lepiej a po tym co dostał BYTOM to nieźle przynajmniej brzmi.
Więcej taki pozytywnych info wokół Vistuli, a będzie dobrze.
Damy radę Czarny Ogierze.
My wszyscy akcjonariusze vistuli trzymamy razem

Ja tez nie wymieklem. W ogole nie wymieklem przez ostatnie 2 tygodnie i nie wysiadlem z zadnej pozycji z portfela.
W zeszlym jeszcze gryzlem paznokcie,a w tym mialem szkolenie wpracy wiec postanowliem nie ogladac notowan.
ZERO stresu :)

Polecam ta metode, juz nie raz dobrze na tym wyszedlem (polecam oczywiscie tym ktorzy trzymaja na LONG/MEDIUM ;) )

Jak dla mnie bardzo dobra wiadomość. W końcu pozbyli się trupa. Do tego można by dodać wczorajszego newsa w gazecie.pl jakoby analitycy mieliby podnieść cenę docelową VW o 547%.

Mylili się?
Nie wiem o co chodzi w tej grze ale dla mnie info dalej jest pozytywne. Jak na razie konsekwentne przyduszanie torebką foliową, co by życie uszło.