PARTNER SERWISU
mfbyyuay
150 151 152 153 154

TECHMEX [TEX]

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 24 sierpnia 2010 13:02:57 przy kursie: 1,60 zł
Spółka budzi emocje, to jasne.
Nas tutaj oszukała, tj. zarząd wespół z biegłym rewidentem tak kolorowali sprawozdania, że wychodziło w analizie, iż jest lepiej niż faktycznie było. Nauka na zawsze: gdy nagle odchodzi główna księgowa, alarm.
Tak jak piszesz, życie jest proste, metody oszustw również. Cypr, spółki na dzieci, ogromne wartości niematerialne i prawne - dla jednych to zagrożenie, dla innych szansa. Giełda jest miejscem, gdzie można spokojnie zarobić (lub stracić) te paręnaście procent rocznie bez większych nerwów, ale równie dobrze kilkadziesiąt procent tygodniowo, ale w gigant stresie. Każdy ma wybór, choć większość nie jest przygotowana na to, co się będzie działo. Widzenie tunelowe pozwala dostrzegać tylko duże zielone plusy, a pomija duże czerwone minusy. Niestety ryzyko, tak jak w górach czy nurkowaniu, polega na tym, że czasem ludzie giną. A na giełdzie, że traci się pieniądze. Co, wracając do początku tych mglistych rozważań, budzi emocje.

Przeczyściłem wątek i przypilnuję dalszej higieny.
Edytowany: 24 sierpnia 2010 13:04

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 24 sierpnia 2010 13:20:41 przy kursie: 1,60 zł
WD nie tylko nas czy was oszukala :) pamietam jak dzisiaj ocene spolki przez WBK na 5 gwiazdek a bylo to 3 wrzesnia 2009 czyli w okolicach 8 zl :) ceny docelowej dokladnie nie pamietam jednak wrzucilem wtedy spolke do obserwacji ale mi cos nie pasilo wiec nie wlozylem kasy co sie pozniej stalo kazdy wie i widzi :)
Dzisiaj po tej wtopie na stronie WBK zostala tylko data i nazwa Technex reszta gdzies zginela :) zapewne pracownicy tej instytucji mysla ze inwestorzy maja slaba pamiec wave

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 24 sierpnia 2010 13:29:56 przy kursie: 1,60 zł
Z ostatniego raportu Techmexu jednoznacznie śmierdzi padaką, nie wróżył on dla spółki nic dobrego, wszystkie kredyty o zapadalności poniżej 1 roku, na sumę około 100 mln, brak gotówki, strata operacyjna i zawiązanie ogromnej rezerwy i narastające należności...O dziwo w tamtym czasie więcej osób widziało szansę dla spółki niż widzi ją teraz...I jeśli koło się zamknie (tj. techmex nie padnie, a dostanie jakąkolwiek szanse), to znowu najbardziej wierzący będą Ci, którzy kupią po ogłoszeniu wszelkich decyzji, tylko wtedy to już będzie za późno..kupując w takim momencie się nie zarabia..niestety. Wiele gorzej być nie może, a do rozwiązania sprawy już niewiele... Przypadek jest ciekawy, żadko się zdarza, żeby tak ciekawa firma była w takiej sytuacji..No bo jeśli układ mogą dostać spółki, których kosmetyki stoją na najniżej (i to tylko jednej półce) w niewielu sklepach i spółka, której ubrań prawie nikt nie kupuje, to czy spółka o ciekawej, wręcz unikalnej działalności od razu jest skazana na porażkę? Ludzie kupują lokaty strukturalne w bankach, które od razu skazują ich na straty, a tutaj zainwestowanie 3% portfela może dać ciekawy efekt, lub niewielką stratę. Absolutnie nie namawiam tutaj do kupowania akcji tej czy innej spółki. Podstawa to nie tracić, niektórzy nie uznają takiego ryzyka i to rozumiem i szanuję.


daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 24 sierpnia 2010 14:05:00 przy kursie: 1,60 zł
nie został pewnie nikt. Przyczyna jest prosta, ludzi nie interesuje to co się dzieje ze spółką, ich interesuje to ile zarabiają, co robią i czy regularnie dostają pensje. To jest zrozumiałe, ja też bym nie pracował przez rok za 30% normalnej pensji, jak mógłbym robić to samo gdzieindziej za 100%, to oczywiste. Przewaga techmexa polegała na tym, ze miał powiązania z armią, dla której miał dostarczać materiały szpiegowskie. Ale niestety taki kraj, że na nic nas nie stać, bo pieniądze są niegospodarnie wydawane. Co z tego, że mamy centrum satelitarne, o które zabiegał ktoś z przeszłych rządów, jak przychodzi ktoś nowy i ma to gdzieś bo uważa, że wywiad wojskowy jest niepotrzebny. Po co Bumar robi nowy czołg, jak armia go nie kupi, bo nie ma pieniędzy? Ale na misjach jesteśmy i to często bardzo okazałymi kontyngentami. Żołnierze innych armii śmieją się z naszych i nazywają ich "Crazy boys". Nie ludźmi się walczy, a sprzętem i technologią, ciekawe ile zajmie aż ktoś to u władzy zakuma. Kraj absurdu. Jedynie dzięki powiązaniom można coś zrobić, poprzedni właściciel miał widać słabe. Inwestor, o którym niektórzy mówią a inni go nie dopószczają, wydaje się mieć lepsze...zobaczymy co z tego wyjdzie.

bywalec
0
Dołączył: 2009-09-23
Wpisów: 71
Wysłane: 26 sierpnia 2010 07:54:28 przy kursie: 1,54 zł
daboo napisał(a):
nie został pewnie nikt. Przyczyna jest prosta, ludzi nie interesuje to co się dzieje ze spółką, ich interesuje to ile zarabiają, co robią i czy regularnie dostają pensje. To jest zrozumiałe, ja też bym nie pracował przez rok za 30% normalnej pensji, jak mógłbym robić to samo gdzieindziej za 100%, to oczywiste. Przewaga techmexa polegała na tym, ze miał powiązania z armią, dla której miał dostarczać materiały szpiegowskie. Ale niestety taki kraj, że na nic nas nie stać, bo pieniądze są niegospodarnie wydawane. Co z tego, że mamy centrum satelitarne, o które zabiegał ktoś z przeszłych rządów, jak przychodzi ktoś nowy i ma to gdzieś bo uważa, że wywiad wojskowy jest niepotrzebny. Po co Bumar robi nowy czołg, jak armia go nie kupi, bo nie ma pieniędzy? Ale na misjach jesteśmy i to często bardzo okazałymi kontyngentami. Żołnierze innych armii śmieją się z naszych i nazywają ich "Crazy boys". Nie ludźmi się walczy, a sprzętem i technologią, ciekawe ile zajmie aż ktoś to u władzy zakuma. Kraj absurdu. Jedynie dzięki powiązaniom można coś zrobić, poprzedni właściciel miał widać słabe. Inwestor, o którym niektórzy mówią a inni go nie dopószczają, wydaje się mieć lepsze...zobaczymy co z tego wyjdzie.


Przepraszam kolege, ale tym razem kolega wpada w ''blabling''. Jaki zwiazek z techmexem ma czołg z Bumaru? Przeawaga polegajaca na powiazaniu z armia ? O czym kolega mowi? Czy to miało pomóc w ustawianiu przetargów i łamaniu prawa ?. Faktem jest ze ta spółka SCOR byla zawiazana pomiedzy Texem a AMW, prawda jest ze w branzy space imaging kreci sie masa wojskowych, niemniej Tex nie byl jedynym ktory takie zdjecia mogl dostarczac. Problemem bylo to ze wojsko dostawalo materialy z NATO za free, gdzie Tex chcial sprzedawac, a ich dzialalnosc na polu sprzedazy do samorzadow skontrowaly mniejsze firmy robiace zdjecia lotnicze. I tyle. Porsze na tym formum nie rozdzierac szat nad ,, crazy boys'' tylko podyskutujmy o faktach dotyczacych potencjalnej przyszlosci tej spolki.

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 26 sierpnia 2010 12:03:27 przy kursie: 1,55 zł
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie jaki ma związek z czołgiem z Bumaru. Nie widzisz na czym polega różnica między takimi krajami jak Polska a normalnymi krajami? O to właśnie chodzi, że w Polsce najpierw ktoś ładuje miliony w ciekawy projekt, po to żeby potem brać zdjęcia lotnicze, albo taniej od kogoś z zagranicy. Czy też kupuje sprzęt za granicą, zamiast inwestować w rozwój technologi i produkcji u siebie, budując tym samym potencjał, wiedze i doświadczenie na swoim podwórku, a nie kupując troche taniej i wspierająć rozwój u kogoś. To jest właśnie to głupie podejście, które u nas działa. Dlaczego amerykanie czy niemcy, jak mogą to nie kupują za granicą tylko robią to u siebie? Z tych właśnie przyczyn, a u nas niestety baranina zawsze zrobi tak żeby swoim dokopać. W takim razie pytam się po jaką cholerę było pakować kilkanaście baniek i w ogole zawracać sobie gitare robieniem takiego centrum? Inny przykład, ma powstać w polsce super hiper nowoczesny ośrodek badań nad silnikami lotniczymi za kilkaset milionów? Pytam się po co to robić? Skoro i tak nie będzie u nas sie produkować tych silników, a już na pewno nie na taką skalę żeby to sie miało zwrócić. Efekty badań albo zostaną sprzedane za paczke drobniaków, albo ludzie którzy tam będą pracować zostaną podkupieni przez zagraniczne firmy. To jest właśnie dokładny schemat życia inwestycji w polsce. Dlatego napisałem, że nadzieja w tym, że nowy właściciel miałby lepsze kontakty biznesowe czy to jakiekolwiek inne, może to zwiększyłoby zamówienia dla techmexu. Bo jak nie, to faktycznie ciężko byłoby mu zrealizować postanowienia układu, nawet jeśli takowy zostałby podpisany.


Z resztą jeśli jeszcze chodzi o przetargi. Uważam, że jeśli AMW ma udział w techmexie, czy to też w bumarze skarb państwa, to w ogóle nie powinno być żadnych przetargów. Albo powinny być tak zrobione żeby swoi wygrali ;] Myślisz, że w stanach ktoś się cacka i jakby polacy się zgłosili ze swoim czołgiem w przetargu to oni nie kupiliby swojego tylko nasz?;] Odpowiem Ci, nie ma takiego ch***. Wywiad był kiedyś z Sikorskim, mówił o czasach jak był ministrem obrony i jak intensywnie zabiegał o to, żeby polska miała własny zwiad satelitarny. Powiedzial, że niestety zmienił się minister, a spółka upadła. Tak poważne sprawy w ogóle nie powinny być zależne od widzimisie jakiegoś gościa, lub komisji przetargowej. Powinna działać reguła "ma być i już".

Pisałem, że techmex miał taką przewagę, teraz już jej nie ma i nie ma co liczyć, że będzie ją miał skoro w mediach cały czas gadają, że trzeba zmniejszyć wydatki na armie.
Edytowany: 26 sierpnia 2010 12:19

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 26 sierpnia 2010 12:21:17 przy kursie: 1,55 zł
Fakt wpadłem w "blabling" jak to kolega nazwał. Moje teorie też są raczej życzenio-ideowe. Jest jak jest, jesteśmy w Polsce.

bywalec
0
Dołączył: 2009-09-23
Wpisów: 71
Wysłane: 26 sierpnia 2010 14:02:30 przy kursie: 1,55 zł
daboo napisał(a):
Fakt wpadłem w "blabling" jak to kolega nazwał. Moje teorie też są raczej życzenio-ideowe. Jest jak jest, jesteśmy w Polsce.


Daboo, drogi patrioto. Wymien mi prosze polskich producentow komputerow, holenderskich producentow samochodow, oraz portugalskich producentow śmigłowców.Z uwagi na meg koszty R&D zaawansowanych technologii tylko globalni moga pewne rzeczy produkowac. takie jest zycie. Mam przewrotne pytanie : bioroac pod uwage ze bumar robi sredniej klasy czolg PT 91 oparty na przestarzalym T72M1 - czy dobre jest iz nasza armia nie uzywa o wiele lepszego T90 ( produkuja go ruscy ) albo abramsa lub challengera :-) Dajac zarobic bumarowi za czolgi jakie z bieda sprzedaje do birmy ( gdzie zapobiegaja wojnie domowej) narazasz nasz kraj na kiepskie wyposazenie armii na jakie narzekales w pierwszym poscie ( np. zamiast dobrego glocka lub waltera - uzywamja nasi wojacy polskie wisty z ktorych wypadaja magazynki - popierajac polski przemysl, narazasz zycie naszych wojakow). A moze powinni uzywac polskich rolniczych honkerow zamiast hummerow czy innych amerykanskich wozow bojowych ?? pozdrawiam bywalec.

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 26 sierpnia 2010 19:35:09 przy kursie: 1,55 zł
Po części faktycznie masz rację, wydatki na R&D to jedno, ale jeśli już coś się ma i to bardzo nowoczesnego to wypadałoby z tego korzystać? No tak chyba jest z techmexem? Pisali o SCOR, że jest to najnowocześniejszy tego typu obiekt w tej części świata, a chyba nawet w europie.

Ale wystarczy już, pogadaliśmy sobie o militariach, a mnie w sumie bardziej interesuje co biegły myśli o sytuacji techmexu..powiedz mi lepiej co o tym sądzisz?
Edytowany: 26 sierpnia 2010 19:40

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 26 sierpnia 2010 19:47:22 przy kursie: 1,55 zł
A przypomniało mi się z tym producentem komputerów:) Jeszcze w głębokiej komunie w Polsce powstał komputer, który kilkudziesięciokrotnie przewyższał mocą obliczeniową przewyższał Odrę. Spływały zamówienia na ten sprzęt z wielu krajów, ale jako że produkcja zniszczyłaby zakład Odry i pracę straciłoby 3 tys osób..to gościa prześladowano i zabroniono mu tego produkować. Dodam tylko, że IBM komputer o takich możliwościach zrobił dopiero 8 lat później. Więc widać, że da się. Tylko kiedyś jakiś baran wszystko spieprzył, a gdyby nie to może większkość komputerów na świecie pochodziłoby z polski...Ale to tak tylko na marginesie ;)


irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 26 sierpnia 2010 20:56:48 przy kursie: 1,55 zł
daboo napisał(a):
A przypomniało mi się z tym producentem komputerów:) Jeszcze w głębokiej komunie w Polsce powstał komputer, który kilkudziesięciokrotnie przewyższał mocą obliczeniową przewyższał Odrę. Spływały zamówienia na ten sprzęt z wielu krajów, ale jako że produkcja zniszczyłaby zakład Odry i pracę straciłoby 3 tys osób..to gościa prześladowano i zabroniono mu tego produkować. Dodam tylko, że IBM komputer o takich możliwościach zrobił dopiero 8 lat później. Więc widać, że da się. Tylko kiedyś jakiś baran wszystko spieprzył, a gdyby nie to może większkość komputerów na świecie pochodziłoby z polski...Ale to tak tylko na marginesie ;)

Sny o potędze. Fajnie się czyta, ale to bajka:)Za "głębokiej komuny" dla nikogo nie było problemem "zatrudnienie" tych trzech tysięcy ludzi gdzieś indziej, bo panowało wtedy, przynajmniej oficjalnie "pełne zatrudnienie". Czy się stoi, czy się leży - się należy. Więc spoglądanie na to z perspektywy czasów dzisiejszych jest nieporozumieniem. Ale to tez tylko na marginesie. Co do tego mitycznego komputera - sądzę, że jeżeli byłby istotnie tak wspaniale wydajny, ówcześni "zachodni" zwyczajnie kupiliby patent, razem z gościem, za kilka setek dolarów, więc o Polsce jako Dolinie Krzemowej, to można sobie było śnić sny przyjemne. Na marginesie, w Polsce komuna, przy całej swojej opresyjności i "prześladowaniu", które faktycznie miało miejsce, jednak ludzi na zachód wypuszczała. Skoro więc ten genialny wynalazca nie wypłynął gdzieś na zachodzie, oznacza to, że jego wynalazek wcale aż tak wspaniały nie był:) Przepraszam za off-top. Jeśli wódz uzna, że jest zbyt off - nie obrażę się za nożyczki :)
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...

bywalec
0
Dołączył: 2009-09-23
Wpisów: 71
Wysłane: 27 sierpnia 2010 10:25:59 przy kursie: 1,55 zł
daboo napisał(a):
Po części faktycznie masz rację, wydatki na R&D to jedno, ale jeśli już coś się ma i to bardzo nowoczesnego to wypadałoby z tego korzystać? No tak chyba jest z techmexem? Pisali o SCOR, że jest to najnowocześniejszy tego typu obiekt w tej części świata, a chyba nawet w europie.

Ale wystarczy już, pogadaliśmy sobie o militariach, a mnie w sumie bardziej interesuje co biegły myśli o sytuacji techmexu..powiedz mi lepiej co o tym sądzisz?


OK, co ja o tym sadze. Techmex to w chwili obecnej : zastawione nieruchomosci, ktorych wartosc jest nizsza niz zadluzenie, tzw. wartosc intelektualna wyceniana na 100 mio - niestety zostala pochowana wraz z prezesem firmy. Ludzi nie ma bo sie pozwalniali, kontraktow nie ma i raczej nie bedzie poniewaz wspomniany prezes trzymal wszystkie nitki w garsci. Wg mnie - kaplica. Nie widze biznesu jaki ta firma moze robic. Splacenie zadluzenia - nawet w formie ukladu ( umozenie 50% ??) jest malo realne; dlug > 200 mio ? Im trudno bedzie wykrecic obrot 100 milionow nie mowiac o zyskach; oczywiscie wiem, rozlozone na 10 lat etc... ale to co wspomnialem kilka postow wczesniej - antena radarowa scor to urzadzenie z przed 5-7 lat, dwa- w tym czasie urosla konkurencja, trzy- gminom i samorzadom nie sa potrzebne zdjecia z kosmosu - kosmicznie drogie :-)w porownaniu do zdjec z nalotu samolotami ( zreszta 2 lata temu tex chcial kupic taki samolot .... pytanie - na cholere jak mial zdjecia z satelity.
Podsumuje : Jaka jest definicja inwestycji długoterminowej? Nie ma takich inwestycji - jest to inwestycja krótkoterminowa która nie wyszła. Ukłony

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 27 sierpnia 2010 10:27:12 przy kursie: 1,55 zł
poczytaj o Jacku Karpińskim. Nie było tak hop sprzedać patent, Ruski kazał zniszczyć to polak musiał zniszczyć i koniec. Każdy szanujący się informatyk mógłby Ci opowiedzieć historię tego człowieka ;)Nie jest żadną tajemnicą, że jego wynalazek był przełomowy i ruscy kazali go zniszczyć, bo był za dobry i mógł im zaszkodzić. Tak więc nie masz racji, wiele ciekawych rzeczy powstało i powstaje, ale gdzieś przepada. Niestety. Poza tym po to najpierw są sny i marzenia, żeby później można było je realizować. Jak nie masz pomysłów, marzeń i do niczego nie dążysz, to niestety niczego nie osiągniesz. Wychodzę tutaj na jakiegoś skrajnego idealiste, a to tak troche nie do końca jest. Ale tak po prostu jest, że jak nie będziemy stawiali na robienie czegoś w czym jesteśmy dobrzy, lub mamy potencjał, to zawsze będziemy tylko krajem, gdzie zachodnie i wschodznie potęgi mają fabryki i korzystają z taniej siły roboczej.

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 27 sierpnia 2010 10:38:25 przy kursie: 1,55 zł
No musze się niezgodzić. Antena może mieć i 7 lat. To niczego nie zmienia, takiego sprzętu nie wymienia się co 3 lata, bo to nie laptop czy telefon. Przy układzie znaczna część długu może zostać zamieniona na akcje co zmiejszy dług pozostały do spłacenia.

Poza tym poważne instytucje nie robią interesów z firmami, które zatrudniają kilka osób. Obecnie akurat pracuję we francuskim koncernie i firmy tego pokroju nie robią interesów z firmami zatrudniającymi kilkanaście osób, tutaj komputery dostarcza bezpośrednio Dell, telefony Nokia, samochody Toyota, a sprząta największa firma w regionie, aplikacje masz od Prokomu, Sygnit itd. Zawsze jest miejsce dla dużego gracza, przy dużych przetargach liczy się wielkość i to, że możesz stanąc w konsorcjum z innymi dużymi bo jesteś znany i masz kapitał. Tak to wygląda. Samorządy jak potrzebują jakichś drobnych zdjęć to mogą sobie kupować u jakichś drobniutkich firm, a jak jest duży projekt to taka firma pada na starcie, bo jej zwyczajnie nie stać i nie ma referencji. Co do tych WNiP, to się nie zgadzam, że to są nitki które poszły z JS. Część może i straciła wartość, ale w dużej mierze są to nakłady, które TEX poniósł na uzyskanie licencji oprogramowania itd. W końcu to zadłużenie w dużej mierze pochodzi z tego. Poza tym wartość likwidacyjna spółki jest żadna, bo większość aktywów jest zastawiona, a WNiP mają wartość 0 w takim rozwiązaniu, więc wierzyciele dostaną po czapce drobnych przy takim wariancie. Jak ich to zadowala to niech biorą..

bywalec
0
Dołączył: 2009-09-23
Wpisów: 71
Wysłane: 27 sierpnia 2010 11:59:56 przy kursie: 1,55 zł
daboo napisał(a):
No musze się niezgodzić. Antena może mieć i 7 lat. To niczego nie zmienia, takiego sprzętu nie wymienia się co 3 lata, bo to nie laptop czy telefon. Przy układzie znaczna część długu może zostać zamieniona na akcje co zmiejszy dług pozostały do spłacenia.

ok, licencje odnawia sie co rok i trzeba za nia zaplacic kilka milionow dolcow. dwa nie wiem czy wiesz ze kilkanascie tygosni to cudo stalo bez ochrony, bo tex nie placil firmie ktora zabezpieczala teren i moze lokalsi jakies moduliki powykrecali i na złom :-(

Poza tym poważne instytucje nie robią interesów z firmami, które zatrudniają kilka osób. Obecnie akurat pracuję we francuskim koncernie i firmy tego pokroju nie robią interesów z firmami zatrudniającymi kilkanaście osób, tutaj komputery dostarcza bezpośrednio Dell, telefony Nokia, samochody Toyota, a sprząta największa firma w regionie, aplikacje masz od Prokomu, Sygnit itd. Zawsze jest miejsce dla dużego gracza, przy dużych przetargach liczy się wielkość i to, że możesz stanąc w konsorcjum z innymi dużymi bo jesteś znany i masz kapitał. Tak to wygląda. Samorządy jak potrzebują jakichś drobnych zdjęć to mogą sobie kupować u jakichś drobniutkich firm, a jak jest duży projekt to taka firma pada na starcie, bo jej zwyczajnie nie stać i nie ma referencji. Co do tych WNiP, to się nie zgadzam, że to są nitki które poszły z JS. Część może i straciła wartość, ale w dużej mierze są to nakłady, które TEX poniósł na uzyskanie licencji oprogramowania itd. W końcu to zadłużenie w dużej mierze pochodzi z tego. Poza tym wartość likwidacyjna spółki jest żadna, bo większość aktywów jest zastawiona, a WNiP mają wartość 0 w takim rozwiązaniu, więc wierzyciele dostaną po czapce drobnych przy takim wariancie. Jak ich to zadowala to niech biorą..


No moze te aplikacje od prokomu to słabo, niemniej z reszta sie zgadzam.get big, get niche or get out. Tylko z tego co napisale wynika ze tex jest jakas duza firma z reputacja. WNiP to nie licencje, czy soft..... zobaczysz jaki bedzie raport biegłego i jak sie dobierze do d..y dotychczasowemu audytorowi nejakiemu Joe S.

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 27 sierpnia 2010 12:57:42 przy kursie: 1,55 zł
no jak WNiP to nie licencje i Soft? thumbright to w takim razie co? Polecam lekturę MSRów. A mówiąc o techmexie, mam na myśli to, że w branży GIS jest największym graczem w Polsce i bardzo znaną marką w branży IT i nikt mi nie powie, że tak nie jest. Firma jest w polskim rynku IT od ponad 20 lat...Zobacz z jakimi firmami wcześniej startowali w przetargach i masz odpowiedź na to co miałem na myśli

Raportu biegłego nie spodziewam się zobaczyć. Dowód w sprawie o ile zostanie w ogóle ujawniony to nie prędko.

bywalec
0
Dołączył: 2009-09-23
Wpisów: 71
Wysłane: 27 sierpnia 2010 13:14:13 przy kursie: 1,55 zł
daboo napisał(a):
no jak WNiP to nie licencje i Soft? thumbright to w takim razie co? Polecam lekturę MSRów. A mówiąc o techmexie, mam na myśli to, że w branży GIS jest największym graczem w Polsce i bardzo znaną marką w branży IT i nikt mi nie powie, że tak nie jest. Firma jest w polskim rynku IT od ponad 20 lat...Zobacz z jakimi firmami wcześniej startowali w przetargach i masz odpowiedź na to co miałem na myśli

Raportu biegłego nie spodziewam się zobaczyć. Dowód w sprawie o ile zostanie w ogóle ujawniony to nie prędko.


Szanowny, zakladam ze kolega nie siedzi w branzy IT, ja tak. jezeli chodzi o IT techmex BYL znana marka jako dystrybutor 9 specjalizacja - sieciowka i notebooki) , ale sie skonczyl do ZERA w tej materii. Historyczny aspekt nijak sie ma do rzeczywistosci. Moga byc na rynku 100 lat i przez ostatnie 99 miec same sukcesy. Liczy sie tu i teraz.Teraz maja dlugi, nie maja ludzi, a dzisiaj odchodzi kolejny zarzadzajacy.... W amerykanskiej firmie ( a w takiej pracuje ) mowi sie - jestes tak dobry jak twoj ostatni kwartał. Ludzi z success story sie szanuje ale jak im przestaje wychodzic to niestety....Slyszałes o takich firmach jak DEC, Compaq, Tulip ?? tez byly znane i ich nie ma ( compaq jest marka HP). Przepraszam za kolokwializm, niemniej Twoje podejscie troche przypomina mi kupowanie kuponu lotto w kolekturze gdzie wczoraj padla kumulacja :-) nie obraz sie please - milo sie z Toba dyskutuje.

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 27 sierpnia 2010 13:34:57 przy kursie: 1,55 zł
Nie obrażam się bez przesady:) Lubie jak ktoś ma inne zdanie, bo można podyskutować. Jak ma takie samo to się nie da;) No faktycznie w branży IT nie siedze, więc moja wiedza w zasadzie jest mocno ograniczona. Ale już chyba rozumiem dlaczego żadna z rodzimych firm IT nie jest zainteresowana techmexem, bo za pewne mają takie samo zdanie jak Ty (bo w tym siedzą i wiedzą co, gdzie i jak). Szczerze powiedziawszy też już bardzo wątpliłem w techmex, ale od czasu pojawienia się tego listu intencyjnego na Karenie, potem właściwej umowy, a następnie przejęcia wierzytelności na kilka dni przed ostatecznym zgłaszaniem się do listy wierzytelności, trochę się to we mnie umocniło. I albo moje wszelkie domysły nie imają się kupy, albo "inwestor z USA" robi jakiś debilny interes, w którym on chyba sam nie wie o co chodzi. W to drugie nie wierze, bo jakby tak robił to nie nastukałby kasy, za którą to własnie robi. Sporo się naczytałem o sprawach w okół tej rodziny, trupów, listów gończych, wyroków, afer o korupcję itd. Tak więc nie zdziwie się jak padnie tutaj jakiś wał i w sprawę za jakiś czas wkroczy CBŚ. Jednak pozostaje też nadzieja i ciekawość co z tym będzie. Wracając do umowy Karena, Buczkowski zachowuje się jak ostatni dureń i co chwile mówi coś co zaprzecza temu co wcześniej powiedział. Ale nie oszukujmy się, po co ktoś miałby przejmować firmę informatyczną, która generuje straty, ma nieściągalne wierzytelności na 1/4 swojej wartości i na dodatek wnosi do niej grunty i robi z niej dewelopera? (choć to jeszcze nie jest pewne). Co więcej płaci za te akcje kilka razy tyle niż są wyceniane na giełdzie i jeszcze wnosi grunty w zamian za wierzytelności, które za chwile musiałby odpisać w koszty? Dokłada tutaj do interesu ładnych kilkadziesiąt milionów. A przekształcając zwyczajnie sp. z o.o. w S.A. lub po prostu zawiązując nową S.A. poniósłby wielokrotnie niższe koszty. Stąd właśnie moje wątpliwości i domyślanie się pewnych spraw. Bo niestety nie łykam takich kitów i artykulików z parkietu o tym, że współce nic się nie dzieje i prawie prąd ocinają. Bez takich artykułów, można się domysleć jak jest.

Jeśli umiesz odpowiedzieć mi na te pytania, to z największą uwagą słucham, bo sam nie potrafie dostrzec tutaj innej odpowiedzi.

bywalec
0
Dołączył: 2009-09-23
Wpisów: 71
Wysłane: 27 sierpnia 2010 17:31:29 przy kursie: 1,55 zł
daboo napisał(a):
Nie obrażam się bez przesady:) Lubie jak ktoś ma inne zdanie, bo można podyskutować. Jak ma takie samo to się nie da;) No faktycznie w branży IT nie siedze, więc........skracam text jaki cytuje .........współce nic się nie dzieje i prawie prąd ocinają. Bez takich artykułów, można się domysleć jak jest.

Jeśli umiesz odpowiedzieć mi na te pytania, to z największą uwagą słucham, bo sam nie potrafie dostrzec tutaj innej odpowiedzi.


Umiem : baca siedzial na progu chalupy i glaskal psa. turysta pyta : piesek na sprzedaj? A jak, odpowiada baca. A ile kosztuje zapytal sie turysta. Milion zlotych mowi baca. Jezu..drogo odpowiedzial turysta i poszedl. Wraca za dwa dni - baca siedzi - psa nie ma. Sprzedaliscie ?? pyta. A co by nie. za milion ?? A jak odpowiada baca. W gotowce ?? Nie, ale dostalem 2 kury po 500 tysiecy.
Sprawdz sobie ile kosztuje hetar w agencji rynku rolnego a ile w dealu karen/komputronik/texas. 11 mio za 7 ha. Drogo. Juz widze setki szeregowcow ''in the middle of nowhere ''
pozdrawiam i milego weekendu

daboo
34
Dołączył: 2010-01-24
Wpisów: 67
Wysłane: 28 sierpnia 2010 17:25:21 przy kursie: 1,55 zł
Ta widziałem:D 160 zł za metr na jakieś wiosce koło polic, nie ma co deal ostry. W większośći średniej wielkości miast polskich za taką cenę możnaby troche powybrzydzać;) Jakkolwiek ziemia ponoć z przeznaczenie na zabudowę mieszkaniową, jeśli nawet miałaby wartość 50 zł za metr, to daje co nawyżej 3,5 mln. To jest absolutny max co jest ta ziemia warta, a myślę że nikt by za nią tyle nie dał. 7 ha to można najwyżej pchnąć po 20 zł za metr, jeśli ma ona przeznaczenie budowlane. Aczkolwiek jakbym miał tą ziemie to chyba na długi wobec upadłej spółki bym się nie zamienił...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


150 151 152 153 154

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,637 sek.

qoxylfoy
gdbwnryz
hbeybdea
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dhczjton
gwvdvbgx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat