Inwestowanie w RCCRUAOPEN raczej mija się z celem, chyba że kogoś cieszy zarobek 10% w perspektywie miesiąca. Taniejący dolar zwykle znosi połowę potencjalnego zysku z pozycji długiej.
RCSCRAOPEN ma już większy sens, tam zarobek sięga od kilkunastu do 30% w jednym cyklu.
A tak w ogóle to do handlu towarami polecam którąś z platform FX, certyfikaty to tylko taki półprodukt (szczególnie że są rozliczane jak obligacje i nie da się w jednym dniu sprzedać akcji i kupić certyfikatu).
Swoją drogą absurdalne jest to, że GPW oferuje zagraniczne certyfikaty na spadek DAX, a nie wprowadziła tak podstawowego instrumentu jak certyfikat na spadek W20 (dużo bezpieczniejszy niż futures).
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.