Alfredzio napisał(a):
Pisałem o tym w styczniu, kiedy obcy kapitał wychodząc robił dystrybucję w okolicach 2500-2390, a to są tylko konsekwencje, dlatego nadzieja na dalsze wzrosty, to raczej tylko pobożne życzenia. W USA FED podciąga indeksy, żeby walnięcie nie było im przypisywane, ale jak tylko jakiś większy trup wypadnie z szafy i da pretekst do spadków, to będzie lawina, a to tylko kwestia czasu.
Obcy kapitał wróci gdy uzna, że się to opłaca. Wróci wtedy, gdy wszyscy juz zwątpią, że wróci. A jak wróci to napewno nie będzie sprzedawał akcji bo ich juz nie ma...
Patrząc na wykresy historyczne prawie każdy wystrzał w górę z konsoli poprzedzony jest spadkiem. Nie sądzą abysmy byli w tej chwili na krawędzi przepaści. Raczej jesteśmy w rowie a przed nami ostre podejście do góry. Kwestia dyskusyjna czy jesteśmy na dnie rowu czy jeszcze kawałek spadniemy
Panic sale?!! Buy! Buy! Buy!