FERYT

Pczekaj od dzisiaj procownicy wymieniaja o maja to samo co ty .Oni w tysiącach.I gdyby nikkt niechciał kupic to by akcj nierosly. Wiec pytnie kto chce to kupic.
OT ZAGADKA.....

Wiecej nie napisze- przepraszam

Zainteresowanie sprzedażą gdańskiej grupy energetycznej Energa sięgnęło szczytów władzy w Polsce. Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu, przyszedł na posiedzenie senackiej komisji gospodarki i pytał Jana Burego, wiceministra skarbu, o potencjalne skutki sprzedaży Energi grupie PGE.
3 sierpnia odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej Senatu RP dotyczące przebiegu prywatyzacji elektroenergetyki. Informacje na ten temat przedstawiał Jan Bury, wiceminister Skarbu Państwa. Na posiedzenie przyszedł Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu RP, z wyraźnym celem uzyskania odpowiedzi na pytanie o potencjalny wpływ sprzedaży Energi na rzecz PGE Polskiej Grupy Energetycznej na sytuację na rynku energii elektrycznej .

- W sytuacji kiedy hipoteza stanie się faktem, czyli PGE kupi Energę , zapłaci z tych pieniędzy, które pozyskała (z giełdy) i będzie chciała te pieniądze odzyskać i pozyskać dodatkowe sumy, żeby modernizować swoje bloki , budować elektrownie jądrową to czy w związku z tym na konieczność modernizacji, która niewątpliwie przełoży się na ceny energii w Polsce, nie nałoży się jeszcze w tej grupie na cenę energii koszt kupna jednej firmy skarbu państwa przez druga firmę skarbu państwa ? To jest pytanie zasadnicze. Według doświadczenia, które nie tylko ja mam, jeśli następuje koncentracja w sytuacji, gdzie możliwości sprowadzania energii zza granicy są ograniczone, kiedy zwiększa się dominację to rezultatem jest to, że możliwości przyciśnięcia konsumenta są znacznie większe. Nie jestem przeciwnikiem prywatyzacji tylko mam obawy, czy akurat ta hipotetyczna prywatyzacja nie spowoduje takiej sytuacji, w której konkurencyjność naszej gospodarki spadnie , bo jeżeli wzrosną ceny energii, jeżeli firma skarbu państwa przerzuci koszty tej operacji na odbiorców no to sytuacja będzie trudna - mówił Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu RP.

Ministerstwo Skarbu Państwa chce sprzedać Energę inwestorowi branżowemu i jak wielokrotnie podkreślało temu, który zaoferuje najlepszą cenę. Na początku czerwca resort dopuścił pięć firm do due diligence Energi : CEZ; Elektrownia Połaniec - Grupa GDF Suez Energia Polska; konsorcjum z udziałem Kulczyk Holding, PGE i czeską firmę Energetyicky a Prujmyslovy Holding. Jan Bury, wiceminister skarbu państwa, odpowiadając marszałkowi Borusewiczowi, który poruszył kilka zjawisk występujących w krajowej elektroenergetyce, przedstawiał obszernie i rzeczowo sytuację w branży, w tym rynkowe pozycje PGE i Energi, Po kilku minutach marszałek Borusewicz przerwał jednak ministrowi.

- Panie ministrze , ale ja chciałem uzyskać od pana odpowiedź czy po połączeniu Energi z PGE kiedy udział firmy w rynku produkcji wzrośnie do 42 proc. a udział w sprzedaży wzrośnie do 44 proc, to czy cena energii na rynku spadnie czy wzrośnie , bo pan zdaje się sugerował, że ponieważ są to dwie komplementarne firmy to raczej spadnie. Czy dobrze zrozumiałem ? -pytał marszałek Borusewicz.


- Nie sugerowałem tego. Wyprzedzamy fakty więc ja bym nie chciał mówić o tym co będzie jutro .Nie wiemy jak to się zakończy finalnie, bo może być i tak, że żadna z ofert nie zadowoli nas, ale jeśli pan pyta to odpowiem, że te 2 proc. produkcji energii elektrycznej przez Energę to nie jest problem, który spowoduje , że potencjalny podmiot ( po przejęciu Energi przez PGE - przyp. red.) zakłóci konkurencję na rynku produkcji. Pamiętajmy też, że PGE część swoich aktywów w każdej chwili może zbyć. Natomiast jeśli chodzi o rynek sprzedaży to tu jest problem, bo PGE ma duży udział w tym rynku i Energa też ma około 15 proc. w rynku sprzedaży , ale z tego co ja wiem i ta informacja jest rynkowo dostępna to PGE chce, żeby cała jej energia trafiała na giełdę energii. Tak naprawdę docelowo cenę energii budować więc będzie popyt i podaż. W moim przekonaniu, gdyby taka hipotetyczna transakcja miała miejsce to istnieją różne rozwiązania , które mogą sprawić, że to nie zakłóci ani rynku ani konkurencji. Może doraźnie być taki moment , ale docelowo jeśli energia ( PGE) pójdzie przez giełdę to nie - oceniał wiceminister Jan Bury.

NWZA Polskiej Grupy Energetycznej zatwierdziło ważny etap jej przekształceń.

PGE jako spółka matka wchłonie najważniejsze podmioty zależne, czyli PGE Górnictwo i Energetyka (do którego należą największe elektrownie grupy) oraz PGE Energia (skupia dystrybutorów oraz firmy handlu detalicznego). Plan zarządu przewiduje, że dzięki tym przekształceniom PGE będzie mogła oszczędzać nawet miliard złotych rocznie.

W związku z połączeniem kapitał PGE zostanie podwyższony o prawie 1,4 mld zł, do niemal 18,7 mld zł. Firma wyemituje dla akcjonariuszy mniejszościowych przejmowanych spółek, czyli pracowników, blisko 140 mln akcji. Przedstawiciele Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, obecni na NWZA, mieli wątpliwości, czy parytety wymiany walorów zostały przyjęte w prawidłowy sposób.

Na podstawie wycen przygotowanych przez PricewaterhouseCoopers ustalono, że za jedną akcję PGE Górnictwo i Energetyka pracownicy dostaną 1,275 papierów PGE. Z kolei za jeden walor PGE Energia będzie przysługiwać 0,059 akcji PGE. Ze względu na to, że papiery będące w posiadaniu pracowników spółek zależnych nie są już objęte lock-upem (zakazem sprzedaży), mniejszościowi akcjonariusze będą mogli wkrótce wprowadzić walory PGE (stanowiące niemal 7 proc. kapitału) do obrotu giełdowego.

Na NWZA PGE 85 proc. głosów ma Skarb Państwa, więc nie było problemów z przyjęciem uchwał. Jednak wśród akcjonariuszy pojawiły się głosy sprzeciwu. SII miało szereg zastrzeżeń dotyczących tego, czy plan połączenia grupy nie ma usterek formalnych.
PARKIET

Bruksela może sparaliżować naszą gospodarkę, jeżeli zmusi Polskę do dalszej redukcji dwutlenku węgla. Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej" polscy negocjatorzy odjechali z niczym z rozmów z Meksyku, gdzie ustalane są szczegóły grudniowego szczytu klimatycznego.

Unia chce się zobowiązać do zmniejszenia emisji CO2 w ciągu 10 lat aż o 30 procent, chociaż pierwotnie miało to być 20 procent.

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że przyjęcia takiego zobowiązania dla Polski oznaczałoby wielomiliardowe inwestycje w znajdującą się w przedzawałowym stanie energetykę. Pieniędzy jednak nie będzie dopóki limity emisji dwutlenku węgla nie staną się jasne. Nie wiadomo też, czy nowe siłownie będą zwolnione z haraczu za emisję CO2. Z tego powodu wyhamowały przygotowania do budowy nowych bloków energetycznych - podkreśla "Dziennik Gazeta Prawna".

Gazeta dodaje, że jeśli budowa nowych elektrowni nie ruszy do końca przyszłego roku, nie będzie szans, żeby zaczęły one produkować prąd przed 2015-2016 rokiem. Jeśli spełni się ten scenariusz czeka nas fala przerw w dostawach energii. Zużycie prądu rośnie w tempie ponad 2 procent rocznie, ale nowych bloków nie przybywa - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Rusza długo oczekiwana sprzedaż Exatela
Urszula Zielińska 22-07-2010, ostatnia aktualizacja 22-07-2010 00:23

Około 700 mln zł może wydać inwestor branżowy na operatora telekomunikacyjnego z grupy PGE. Ma on własną sieć szkieletową i zyski. Chętnych nie brakuje

Zarząd Polskiej Grupy Energetycznej wybrał PricewaterhouseCoopers na doradcę transakcyjnego przy sprzedaży 95,07 proc. Exatela. To operator telekomunikacyjny z własną siecią szkieletową, drugą pod względem długości po Telekomunikacji Polskiej, świadczący usługi dla firm (w tym banków) i innych operatorów. PGE podała, że zadaniem doradcy będzie przygotowanie struktury transakcji, identyfikacja, selekcja i pozyskiwanie potencjalnych inwestorów oraz przygotowanie i realizacja transakcji.

Rząd zainteresowanych

Chęć przejęcia Exatela deklaruje giełdowa Netia. – Jesteśmy zainteresowani, jak już informowaliśmy jakiś czas temu. Wysłaliśmy do PGE list intencyjny z wyrażeniem zainteresowania nabyciem Exatela. Wydaje się to podmiot dobrze dopasowany do Netii, a my jesteśmy zainteresowani konsolidacją sektora – powiedział Mirosław Godlewski, prezes Netii.

Zainteresowanie wyraża też grupa GTS. – Przeprowadziliśmy w tym roku dwie transakcje w regionie i mamy zapewnione finansowanie. Mamy też doświadczenie w podobnych transakcjach: w 2005 r. grupa kupiła w Czechach Aliatela – mówi Adam Sawicki, prezes GTS, która należy obecnie do funduszy private equity, w tym Innovy Capital. Według naszych rozmówców Exatelem interesuje się także Polkomtel.

Transakcja za 700 mln zł

W księgach PGE Exatel jest wyceniany (po przeszacowaniu o blisko 215 mln zł) na 402 mln zł. – Moim zdaniem będziemy mieć do czynienia z transakcją o wartości około 700 mln zł. Takie firmy, jak Exatel, Dialog, Polkomtel czy P4, to niemal ostatnie duże podmioty do kupienia na polskim rynku.

Ich sprzedaż sprawi, że ostatecznie się on ukształtuje. Stąd można się spodziewać, że zainteresowani inwestorzy branżowi będą skłonni zapłacić premię – uważa Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.

– Jeśli to Netii udałoby się przejąć tego operatora, powstałby podmiot o EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.) powyżej 0,5 mld zł – wskazuje. Plan zarządu Netii na ten rok to ponad 360 mln zł EBITDA, a firma jest wyceniana na giełdzie na 1,88 mld zł. Grupa Exatela miała w 2009 roku 153 mln zł EBITDA oraz 54 mln zł netto. Na wyniki dodatni wpływ miało rozwiązanie rezerw.
PARKIET
_________________
Dwoma najpotężniejszymi wojownikami są cierpliwość i czas.

07.07. Warszawa (PAP) - Analitycy ING w raporcie z 7 lipca rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla Polskiej Grupy Energetycznej od zalecenia "kupuj" i wyznaczenia ceny docelowej na 25 zł.

Warszawa, 23.06.2010 (ISB) - Akcjonariusze PGE Polskiej Grupy Energetycznej zdecydowali w środę o wypłacie dywidendy wysokości 1,31 mld zł z zysku za 2009 r., co oznacza 0,76 zł na akcję.

"Zwyczajne walne zgromadzenie spółki (…) zysk netto za okres od 1.01.2009 r. do 31.12.2009 r. w kwocie 1.440.497.736,84 złotych postanawia przeznaczyć na: kapitał zapasowy - 125.629.336,84 złotych i dywidendę dla akcjonariuszy - 1.314.868.400,00 złotych" - czytamy w przyjętej uchwale. Oznacza to dywidendę w wysokości 0,76 zł na akcję.

ZWZ ustaliło dzień dywidendy na 22 września 2010 roku, a termin wypłaty dywidendy na 12 października 2010 roku.

PGE miała w ujęciu jednostkowym, w 2009 roku 1.440,50 mln zł zysku netto wobec 553,46 mln zł zysku rok wcześniej.

W ujęciu skonsolidowanym spółka miała 3.370,71 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2009 roku wobec 1.920,17 mln zł zysku rok wcześniej.

Rekomendacja domu maklerskiego BZWBK

www.dmbzwbk.pl/_items/dmbzwbk/...

Dywidenda na dzien 01.05.2009