kbernot

Na naszej giełdzie bank Raiffeisen oferuje certyfikaty na spadki i wzrosty( z lewarem 2,3 i 5 krotnym) złota, srebra i paru innych - takze większych spółek na GPW - wystarczy wpisać.
Np. RCFL3SILVE - to jest certyfikat oferowany przez Raiffeisen Central...FL (long - czyli na wzrost, na spadki jest FS) 3 - lewart x3, SILVE - srebro.
itd..

Tak bardzo sugerujecie spekulacje i sztuczne podbitki etc. Więc jestem ciekawy na ile Wy wyceniacie wartość tej spółki? jaka powinna być wg Was jej kapitalizacja szczególnie na tle 11B i CDR?

Obawiam się że w kontekście kredytów CHF banki mogą mieć znacznie większe problemy. "Wątpliwe" praktyki banków są dość znane i przy obecnym szumie medialnym (biorąc pod uwagę że zbliżają się wybory) te zachowania banków mogą być wystawione na afisz a banki dostać mocno w kość. Obawiam się że mleko się rozlało i banki sporo ucierpią np. poprzez te nielegalne klauzule.
Ciekawie zostały opisane praktyki banków w wyborczej ostatnio:

wyborcza.pl/magazyn/1,143016,1...

Lista grzechów jest dość długa.
Fakt - klienci którzy biorą kredyty w CHF ponoszą winę.
Klienci którzy podpisują polisolokatę także(tak swoją drogą bankowcy ostatnio płaczą że kredyty z definicji nie mogą być ujemne - ciekawe czy maja takie samo podejście do lokat z których po roku nie można było nic wyciągnąć).
Ale czy tylko klienci są winni? Czy 80-latek któremu bank wciska polisolokatę na 20 lat ponosi całą winę? Wg mnie nie i za to banki powinny zapłacić. I pewnie zapłacą - kwestia tylko ile. Zależy od pomysłów na rozwiązanie sytuacji. Czy rozwiąże się problem tylko kredytobiorców czy również tych którzy podpisali te polisolokaty ( co wg mnie jest znacznie większym nadużyciem banków)
Jeśli trzymać się litery prawa to banki dostaną mocno w kość i z uwagi na klauzule niedozwolone będą musieli sporo zredukować kapitał kredytów pozostały do spłaty.
Skąd pieniądze na to? Zawsze da się wykazać ile banki zarobiły na wzroście kursu CHF (bo wbrew pozorom zarobiły sporo - z odsetek od kredytów)
Do tego dochodzą problemy z innymi działaniami banków także dla kredytów w PLN - choćby jak ostatnio sąd stwierdził - nielegalność dodatkowych ubezpieczeń.
PO i PIS będą walczyć i wygraną w nadchodzących wyborach. Pierwsze pomysły już się wykluwają i raczej będą one obciążać banki w jakimś stopniu. I wg za te praktyki także powinny zapłacić.

Tak z czystej ciekawości. Kilka postów temu ktoś napisał o rankingu STEAM, że jest oparty nie na liczbie sprzedanych kopii ale na dochodzie. reszta przyjeła to jako prawdę objawioną, ale nigdzie nie znalazłem żadnej informacji na ten temat. Mógłby ktoś podesłać linka z tą informacją? Dla mnie jest to trochę nonsensowne. W USA STEAM zapewne sprzedaje w USD. W jakiej więc walucie ten ranking miałby być? I miałby być płynny w zależności od kursu?

Nie kwestionuję ich sukcesu - ten jest niezaprzeczalny.
I masz rację - urządzenia mobilne mogą sporo dać spółce - warto mieć jednak na uwadze że cena na tych urządzeniach raczej nie będzie wysoka.
Co do TWOM 2 - mam wątpliwości bo tego typu gra wg mnie raczej nie nadaje się na kontynuację.
Co do flagowców - tu się różnimy - nie zakładam, że zespół jest wybitny i każdy następny tytuł taki będzie oceniając tylko po jednej grze. Jedna jaskółka - choćby ze złota to za mało.
A co do obrotów - to tak szybko jak się pojawiły - tak szybko mogą zaniknąć - taki urok NC. Co z tego jak będziesz miał akcje po 30 zł skoro chcąc je sprzedać zwalisz kurs o 15 zł.:)

To może dodam trochę od siebie. Anty_teresa trochę schłodził głowy i został za to zbesztany. Dodam własne przemyślenia i może z odpowiedzi sam się czegoś nauczę. Zaznaczam że nie jestem udziałowcem i nie zamierzam być - rynek NC mnie odstrasza zbyt małymi obrotami i spekulacjami nie do przewidzenia - choć sukces 11bit robi wrażenie.
Co do wyceny: producenci zaznaczają koszty produkcji na poziomie 1-2 mln. Załóżmy 1,5 mln. - i zwrot z produkcji po dwóch dniach. Niech Wam się poszczęści i taka sprzedaż utrzyma się do końca roku - 40 dni - zysk 30 mln zł.
Co dalej? ok - pudełka ( po co skoro można ściągnąć przez NET - sam nie pamiętam kiedy kupiłem grę w pudełku - chyba Wiedźmina)
konsole - tu byłbym bardzo ostrożny - gra jest bardzo ciekawa i nowatorska - ale nie jestem przekonany czy jego targetem są konsole - inni gracze, inne wymagania. Tak jak z grami strategicznymi lub MMO. Za diabła nie obsłużysz tego wygodnie padem. Nie znam szczegółów jak na konsolach wypada sprzedaż gier typu "point and click".
I to jest jedyna szansa na zysk w przyszłym kwartale. No chyba, że założymy iż następne tytuły będą takimi samymi hitami.
I tu się właśnie objawia przewaga spółek typu CIG lub CDR.
Nie wyobrażam sobie aby teraz twórcy zrobili grę TWOM 2 - bo niby jakby to miało wyglądać?
To nowatorski tytuł ale jednorazowy.
CIG ma serię Sniper ( o teraz w przypadku sukcesu LOTF), a CDR Wiedźmina. Te tytuły można długo rozwijać rozszerzając światy i tryby rozgrywki (np Multiplayer). Stąd powinna być wg mnie różnica pomiędzy kapitalizacją tych spółek. Pomijam fakt jak CIG i CDR rozwinęły swoje tytuły i jaki sukces osiągnęły.
Ważny też jest potencjał i jego prawdopodobieństwo.

Z komunikatu wynika, że O-8 nietrafiony. Bywa. Czy są jakieś szacunki terminów odnośnie rezultatów szczelinowania? Na jakim etapie są prace nad O-14?
Pozdrawiam.

Jestem laikiem jeśli chodzi o analizę raportów, wiec może ktoś bardziej kompetentny także by się wypowiedział, ale zwróciłem uwagę na wskaźnik C/WK - znacząco wzrósł. Konkurencyjny CIA ma ten wskaźnik na poziomie ok. 10 - Optimus dotychczas ok 11 - przy nowych wycenach trochę spadnie - jednak pole na wzrosty jeszcze ma. Pytanie tylko jak duży wpływ na to będą miały straty operacyjne. W zapasie wciąż nadzieje na W2 - główne koszty produkcji gry poniesione - od maja pozostanie odcinanie kuponów od sukcesu i licznie zysków... jednak to wciąż tylko nadzieje. No i w każdej chwili może paść informacja o wersji na konsole co jest chyba naturalnym krokiem do przody i wszyscy byliby zdziwieni gdyby tego nie zrobili. Ale z tym poczekałbym do targów E3. Jeszcze jakieś spostrzeżenia odnośnie raportu?

Bardziej niż kwota, zaniepokoiło mnie uzasadnienie " bo na kredyt nie było szans". Gdy nie można czegoś robić tak jak należy i w ten sposób tego uzasadniać... dla mnie to sygnał do ucieczki.

CIA po wydaniu gdy skoczył w zeszłym roku o ponad 1500%. Optimus póki co niewiele ponad 100%. Co prawda CIA zaczynał z bardzo niskiej wartości to na obecną chwilę porównując optimusa z CIA pod względem C/WK to ten pierwszy jeszcze trochę przestrzeni ma, a i oczekiwania są o wiele większe

Z drugiej strony patrząc na obroty to sporo osób sprzedaje, ale również sporo kupuje i nie sądzę aby Ci drudzy chcieli sprzedać po kosztach. Podczas ostatnich mocnych zwyżek łączne obroty wyniosły ok 60 mln. Patrząc na początek dzisiejszego dnia - mogą dojść do 20 mln i nie wiem czy to nie oznaczałoby sporego wyprzedania akcji - tych którzy chcieli zarobić na zwyżce. Ci co kupili będą czekali na kolejny wyskok w nadziei na powtórzenie przebicia CIA w zeszłym roku.

Do dziś nie ma żadnej informacji na stronie spółki. Rok temu publikacja terminów sprawozdań była 04 stycznia a samo sprawozdanie roczne 01 marca. Szczerze mówiąc to nie wiem jak mam odczytywać tegoroczne opóźnienie.