hamerhed

Sugerujesz, że za chwilę zostaną wprowadzone zaporowe cła na sprowadzanie roślin z Kenii i Etiopii? :)

W BOŚiu mozna ustawic czas ważności/realizacji zlecenia do konca roku kalendarzowego. W takiej sytuacji zlecenie może być realizowane częściami do czasu upłyniecia lub realizacji. Jesli sie zrealizuje w calosci placisz 1 prowizje bez wzgledu na to jak wiele pojedynczych tranzakcji zostalo zrealizowanych. Skrajnie mozesz miec np 30 tranzakcji po 1 akcji zeby kupic 30 sztuk.
Jesli uplynie czas waznosci zlecenia, a uda sie kupic jedynie x akcji to prowizja zostanie pobrana wg standardowych zasad.
Spradz czy nie masz podobnej opcji,

Nie oczekiwalem dostepu. W zupelnosci wystarczaja mi narzedzia ktore sa aktualnie dostepne w wersji bezplatnej. Wyglada jednak na to ze w planach jest "zaoranie" i wtedy zrobi sie nieciekawie.

Korzystam z bossy od 8+ lat. Z punktu widzenia dostepu do rachunku, stabilnosci jest dobrze. Problemy techniczne sa naprawde rzadkie, prace serwisowe sa robione w nocy, dostep do rachunku przez ten czas stracilem ze 2 - 3 razy i na krotko. Troche wiecej bylo problemow z softem do notowan w czasie rzeczywistym i wykresow. Tu pare - parenascie razy w roku pojawiaja sie problemy np. z polaczeniem do serwerow, byc moze czesciowo jest to zwiazana z moja koncowka, bo korzystam Z VMki z windowsem wiec dochadza kwestie routingu styku VW/maszyna hosta.
Natomiast ostatnio dostalem info ze koncza support darmowego narzedzia do wykresow i AT (generalnie starenka technologia apletow javy), natomiast to co zostaje w uzyciu mi nie odpowiada bo: a) nie zamierzam przejsc na rachunek platny, b) nie korzystam z rozwiazan mobilnych c) pozostale dostepne narzedzia sa niewygodne i niefunkcjonalne.
I tego tez powodu zaczynam rozgladac sie za alternatywa, z porzadnymi narzedziami do wykresowania i AT. Podsumowujac: jest bardzo stabilnie, przewidywalnie, bez wodotryskow, ale dosc przestarzale i coraz bardziej ubogo w zakresie dostepnych narzedzi.

Sorry za zasmiecanie.
Na przyklad BOŚ (bossa.pl) pozwala na grę na kontraktach L i oczywiscie S. Nie jestem pewien czy "od reki" czy musisz zostac inwestorem "profesjonlanym". Pare lat temu pamietam ze musialem wypelnic jakas ankiete (w ramach awansu na "profejsonalnego"?), ale mialem dostep do kontraktow juz wczesniej. Najlepiej dopytaj sie u źródła.

Odpowiedz jest raczej prosta. Tyle ile potrzeba...

Ad1. Szukaj biura maklerskiego w ktorym prowadzenie rachunku jest darmowe(wiekszosc/wszystkie?). Placic mozesz co najwyzej za dodatkowe uslugi ale Tobie (jeszcze) sie nie przyda :)
Ad2. placisz prowizje od zakupu.
Ad3. placisz prowizje. Mozesz miec na rachunku 0 chyba ze regulamin uslugi mowi cos innego.
Ad4. Koszty prowizji za sprzedaz.
Ad5. Bedziesz miał po prostu 6480 zł. Po sprzedazy 6480 - koszty prowizji.
Ad6. Moze zalezec od rachunku. W moim biurze moge miec 0 i nic nie musze doplacac.

PS. Proponuje odpuscic teraz temat inwestycji. To nie jest dobry czas, szczegolnie dla kogos kto chce zaczac. Ewentualnie mozesz oddac te 10k od razu komus lepszemu od siebie, bo jest duze ryzyko ze tak sie skonczy Twoje pierwsze podejscie :D

Nie do konca prawda. Na naszym rynku iFirma zaczela wyplacac dywidende kwartalnie.

Którą konkretnie pozycję? Giełda, wolność, pieniądze...?

Jak prognozujesz zachowanie kursu w perspektywie najblizszych miesiecy. Bo patrzac na tygodniowke wyglada ze kurs dotarl na 50% zniesienia liczac od dolka z 2012, a do 50% liczac od 2009 brakuje mu pare zlotych. Te poziomy powinny wyhamowac spadki szczegolnie ze wskazniki sa mocno wyprzedane. Na dziennym kilka ostatnich sesji o zwiekszonym wolumenie rowniez wyglada na probe zahamowania spadkow. Ja raczej zaczynam obserwowac pod katem ewentualnego wejscia, jesli 50% zniesienia zadziala i zatrzyma spadki.

@cyzo
W ostatnim zdaniu sam sobie odpowiedziales. W tym kraju w imie .... (dopisac w zaleznosci od sytuacji) wszystko jest mozliwe. Kwestia czasu i/lub potrzeb, szczegolnie ze IKE dotycza emerytur, a w takich sprawach jak wiemy wladza wie najlepiej co jest potrzebne obywatelom :P

Oponeo mialo sie z czego odbic, wsparcie na 43 - 44 ladnie zadzialalo.
Wielton wydaje sie ze idzie na 16, dzisiejsza swieczka niezbyt ladna, przebite wsparcie na 17, wskaznikom tez troche brakuje do wyprzedania. Oby sie nie sprawdzilo :)

Trend following jest bardzo fajny, ale moim zdaniem trudniejszy do zastosowania na kontraktach. Tak czy inaczej caly czas sie go od Was ucze :) Moim zdaniem wymaga jednak znacznie dokladniejszego pilnowania momentow wejscia i zelaznej dyscypliny, bo jakby nie bylo zmiana kursu o 1zl to zmiana stanu posiadania o 100 zl i nie jest to strata wirtualna, ktora latwo przelknac w przypadku akcji, a realna. W przypadku takich spolek jak JSW, KGH czy PKN spadek o kilka procent potrafi mocno zabolec bo jest to najczesciej kilkaset zlotych :) Lewar swoje robi.
Odnosze rowniez wrazenie ze kontrakty duzo czesciej i dokladniej respektuja poziomy wsparc i oporow wynikajacych z AT.
Analizujac historie swoich transkacji widze wyraznie, ze gdybym trzymal sie wyznaczonych poziomow TP i nie probowal kombinowac (chciwosc :P) wynik bylby o te pare tysiecy lepszy.
Tu problemy mam 2: psychologiczny - zeby zawsze wychodzic na zalozonych poziomach, i techniczny - jak ustawic automatyczny SL na Short ktory nie wygasnie na zakonczenie dnia :/

Jesli masz na mysli kontrakty (a nie krotka sprzedaz akcji) to korzystam z http://www.bossa.pl. Zdaje sie ze trzeba miec dodatkowa umowe na instrumenty pochodne.

Z moich kontraktowych doswiadczen wynika ze TP jest niezbedny. Inaczej chciwosc zjada wiekszosc zyskow :P Wskoczyc ponownie na korekcie zawsze zdazysz. Mozesz tez zagrac na L na odbiciui zgarnac pare stowek , ale ze skutecznoscia takiego zagrania roznie bywa :)

I drugie pytanie :) czy jest jakis sposob zeby postawic zlecenie stop loss na kontrakcie które nie wygaśnie po jednym dniu?

Panie i Panowie
Sprawa może dość prozaiczna, ale jak w sensowny sposób wyliczyć stopę zwrotu z inwestycji w przypadku gdy wpłacam i wypłacam różne kwoty w czasie. Aktualnie stosuje podejście jednostki o stałej wartości 100 zł.
Czyli wpłacając 1000 dodaję 10 jednostek do rachunku, a procentową stopę zwrotu na jednostkę wyliczam jako zysk z inwestycji/(x+10). Tylko nie jestem przekonany czy to właściwe podejście. Np. czy wpłacając/wypłacając jakąś kwotę powinienem stosować stałą wartość odniesienia(np. 100 zł za jednostkę), czy też aktualną wartość jednostki w danym czasie.
Z drugiej strony pracujące kwoty zmieniają się w czasie, i intuicja podpowiada że dla każdej z nich powinienem mieć inną stopę zwrotu, tyle że chciałbym to jakoś uśrednić, o ile się da.
Chyba że zabieram się do tego od ... drugiej strony, chętnie posłucham rad mądrzejszych od siebie :)

złotym biznesem? :P

Z tą skutecznością jest właśnie nienajlepiej :) Statystycznie patrząc jakieś 70% zagrań przynosi stratę. Ale musiałbym policzyć czy suma zwrotów ze wszystkich tego typu zagrań jest > 0.

Dzięki za feedback odnośnie PGN. Muszę się oduczyć wchodzenia na nieukształtowanych do końca formacjach.

Cześć
Z LTS chyba nie jest tak najgorzej. Wprawdzie lepiej by było wejść w okolicach 40, ale teraz przebił podstawę podwójnego szczytu, a do 34 trochę miejsca zostało :)
Przy okazji, jak widzisz możliwość zagrania short na PGN? Wygląda na formowanie prawego ramienia RGRa, linia szyi leży ok. 5.35, ale biorąc pod uwagę obecną sytuacje kusi żeby wejść wcześniej :P

Oblicz odleglosc od dołka glowy do linii szyi i odłóż od linii szyi w górę. Otrzymasz teoretyczny zasięg formacji oRGR.