|
Nie atakowałem Cię bezpośrednio.
Ale uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Wydaje mi się, że również obstawiasz określony rozwój wypadków.
Nie twierdze, że Coala nagle ruszy do przodu czy w dół.
Myślęm ze warto zacząć to akumulować.
Obserwowany przeze mnie często wskaźnik "skrajnego otępienia" nieomylnego ponoć rynku sprawdzał się już na Astarcie coś 8 - 10 zł jak mnie pamięć nie myli, Polnordzie coś koło 4 zł, Ace - 1 zł, Permedii coś koło 3,5 zł, Lentexie coś koło 7 zl parę lat temu itd.
Nagonki na tym forum akurat faktycznie nie ma, ale na innych widać.
Pozdrowienia i proszę o brak osobistych wycieczek.
|
|
Free float 16,5 % wart był w momencie emisji po 20 zł około 148,5 mln zł.
Dziś ok. 11,8 mln zł. ING wydał na swoje zakupy (oczywiście tylko na akcje Coali) 76,5 mln zł. Coś pomyliłem? to poprawcie. Dziś któreś OFE czy inny fundusz może cały free float zgarnąć za 11,8 mln zł. Ale może teraz parzy w łapki, a po 20 zł nie parzyło?
Obecna wycena to objaw skrajnego debilizmu rynku bo jak wiadomo większość się zawsze myli. Takich jak ta prawd są setki i wszystkie a zarazem żadna są prawdziwe. Kreskowi jeszcze dokańczają swoje dzieło. Ale jak długo ta głupota się utrzyma? Pomijając takie czynniki jak wzrost oczywisty popytu i ceny na węgiel tylko na Ukrainie. Już sama wycena spółki jest skrajna. Popyt wzrośnie. Coala na tym nie skorzysta? Radzi sobie całkiem nieźle obecnie a co dopiero potem. Węgiel to podstawowe bogactwo Ukrainy i dobrze jak go w taki sposób wykorzystają.
Włączyłem sie do głosu widząc oczywistą głupotę mądrego rynku i nagonkę na posiadaczy akcji. Ile spadną jeszcze?. 10, 20 czy 50 %. Może, zadajcie sobie pytanie ile wzrosną na przestrzeni lat. Spadały jak napisałem na początku, tylko rok.
|