Analitycy DM BZ WBK w 2011 r dobrze przewidzieli poziom cen akcji CLE, poza pomyleniem walut. Zapewne miało im chodzić o złotówki a nie dolary.
Pan W. Wiśniewski w LHL ma 50% a wiec pośrednio 37,5% CLE, a pozostałe 37,5% to już nie wiadomo kto?. Poza LHL to OFE i drobnica.
Rok obrotowy 2013 kończy się 31 czerwca 2013r. Mogłaby być ,dywidenda div=1 zł, i zapewne podniosłaby ducha akcjonariuszom - niemniej inwestycje /nakłady/ planowane na ok. 170 mln zł/rok są wyjątkowo ambitne.
Węgla ci u nas dostatek, ale CLE zasługuje na poważniejsze traktowanie i z Chińczykami należy trzymać się, bo ostatnio tylko oni wykazują zdrowy rozsadek.