tomold

a ja mam w ofercie obligacje zabezpieczone firmy MKK z Bochni, obligacja 1 roczna, 12% oraz wypłata kwartalna odsetek, cena 1 szt to 1 tys zł.więcej szczegółów mogę podać w razie zainteresowania.

wpis z bankiera, wygląda na to ze prezes zwija spółkę i ja czyści.

Załączam dokument jawny dostępny dla wszystkich zainteresowanych z KRS w Gdańsku potwierdzający to, że prezes Nalepa sprzedał spółkę o kapitale 5 ml za 20 tys zł ( jeden udział miała główna księgowa Serenity Pani Szymańska - też swój udział sprzedała ). W umowie są podpisy notarialnie poświadczone przez znanego nam z walnych zgromadzeń spółki notariusza Pana Kundo.Proszę to wyjaśnić akcjonariuszom Panie Prezesie.


media.stockwatch.pl/data/2013/...


kliknij, aby powiększyć

media.stockwatch.pl/data/2013/...


kliknij, aby powiększyć

ps.
po najechaniu na załączony obraz w prawym górnym rogu pojawia się opcja zoom w celu powiększenia obrazu


oraz

Panie Prezesie
Prawdą jest, że po wykluczeniu spółki z obrotu nie musi Pan informować rynku o swoich działaniach ale mam zapytanie czy potwierdza Pan sprzedaż spółki Serenity Rehabilitacja ?Takie info pojawiło właśnie się na rynku . Jest to o tyle dziwne, że pozbywa się Pan naszego (wszystkich akcjonariuszy) aktywa, o którym wyrażał się Pan w superlatywach, co do rentowności tej spółki i generowanych przez nią przychodów.
Proszę odpowiedzieć w związku z tym za ile została sprzedana spółka której kapitał zakładowy wynosi 5 ml zł?.Czy środki ze sprzedaży wpłynęły już do spółki Serenity ( jeżeli nie to dlaczego i kiedy wpłyną), a jeżeli wpłynęły to czy są jeszcze w spółce, a jeżeli nie to na co zostały wydatkowane?. Jeśli Serenity nie ma jeszcze pieniędzy za tą sprzedaż to umowa może być fikcyjna.
Czy pozbywał się Pan w międzyczasie innych aktywów spółki po wykluczeniu jej z obrotu ?.

wyleczyłam się z dotykania spółek naszych biznesmenów, zarabiają nieliczni, lepiej poinformowani, reszta ma w plecy i to widać coraz bardziej.niestety.

a wchodzili z takimi szumnymi zapowiedziami sam Jan Kulczyk zapowiadał mocne dofinansowanie kova i na czym stanęło?

naprawdę jeszcze nie wyleczyliście się z kova?przecież tu cały czas zarabiają lepiej informowani, zagrywka stara jak świat, dołowanie potem nagłe wybicie pod info i znowu wyrzutka, nawet niejaki Jakub tej firmy nie ma jak dźwignąć kursu pod swoje opowieści. jeszcze wierzycie w takie komunikaty
jak ten o katarze?jak podziałają to na chwilę dla lepiej zorientowanych, czy ktoś zarobił na kovie trzymając od oferty publicznej?

Jeszcze jedna uwaga , źródłem wiadomości ze strony newconnector dotyczących serenity jest sama spółka
jak zauważyłem po wpisie na końcu tekstu, czyli podaje ją prezes serenity lub np firma carda, nie wiem czy można do nich podchodzić poważnie skoro wywoływani wielokrotnie do odpowiedzi, także na firmowe maile nie odpowiedzieli ani razu, nie tylko mi ale i innym osobom z różnych forów internetowych.

Mam zapytanie czy ktoś znalazł namiar na tą firmę szwajcarską , nowego inwestora Serenity?.
W internecie nie ma na ten temat nic, napisałem do serenity i firmy carda i nie ma odzewu, zresztą sądziłem że tak będzie.
O tym gościu Neuparcie jest co nie co ale o tej firmie Ratikon nie ma kompletnie nic.
Mam nadzieję że on wie że jest inwestorem w tej spółce.

Czy są na tym forum osoby które kupowały od Pana Jarosława R akcje serii C
spółki eenergo, które potem były niby resplitowane? Chodzi konkretnie o serię C.Wg mojego stanu wiedzy te osoby zostały wprowadzone w błąd, dostały po 10% akcji bo żadnego resplitu nie było.90% ktoś po drodze przytulił, domyślam się kto.
Ponadto wg mojego stanu wiedzy Jarosław R oraz doradca inwestycyjny czy krzysztof 357 którzy produkowali się na forach tej spółki(oraz innych) to jedna i ta sama osoba.
Ten pseudo doradca jest z Łomży.Są uzasadnione podstawy sądzić że razem z byłem prezesem eenergo Panem K. kręcili lody, nie tylko na tej spółce.Z eenergo wyciągnęli cały majątek, zostawili akcjonariuszom tzw wydmuszkę,której cena giełdowa oddaje to co zostało w spółce.
Jarosław R był w tym czasie w RN spółki, obok rodziny Pana K i kolejnego spryciarza z łomży Pana P. ( rok urodzenia 1979 czyli wcześnie zaczyna "działać"na rynku).
Podobno teraz szykują do wejścia na NC swój nowy wymysł fundusz Gekko(najcenniejsze aktywo, dawnego eenergo, które zostało Panu K sprzedane przez nowych właścicieli spółki) .Mamy te same osoby w tej spółce tylko że teraz Pan P. to prezes a Pan K.i jego rodzina to RN.
Jak są tu takie osoby pokrzywdzone to proszę się wpisywać.Sporo grupa tych osób była na ostatnim walnym i także do nich kieruję zapytanie.

Czy są na tym forum osoby które kupowały od Pana Jarosława R akcje serii C
spółki eenergo, które potem były niby resplitowane? Chodzi konkretnie o serię C.Wg mojego stanu wiedzy te osoby zostały wprowadzone w błąd, dostały po 10% akcji bo żadnego resplitu nie było.90% ktoś po drodze przytulił, domyślam się kto.
Ponadto wg mojego stanu wiedzy Jarosław R oraz doradca inwestycyjny czy krzysztof 357 którzy produkowali się na forach tej spółki(oraz innych) to jedna i ta sama osoba.
Ten pseudo doradca jest z Łomży.Są uzasadnione podstawy sądzić że razem z byłem prezesem eenergo Panem K. kręcili lody, nie tylko na tej spółce.Z eenergo wyciągnęli cały majątek, zostawili akcjonariuszom tzw wydmuszkę,której cena giełdowa oddaje to co zostało w spółce.
Jarosław R był w tym czasie w RN spółki, obok rodziny Pana K i kolejnego spryciarza z łomży Pana P. ( rok urodzenia 1979 czyli wcześnie zaczyna "działać"na rynku).
Podobno teraz szykują do wejścia na NC swój nowy wymysł fundusz Gekko(najcenniejsze aktywo, dawnego eenergo, które zostało Panu K sprzedane przez nowych właścicieli spółki) .Mamy te same osoby w tej spółce tylko że teraz Pan P. to prezes a Pan K.i jego rodzina to RN.
Jak są tu takie osoby pokrzywdzone to proszę się wpisywać.Sporo grupa tych osób była na ostatnim walnym i także do nich kieruję zapytanie.

najszybciej wg mnie prezes wyskoczył z akcji, bo musiał, przyczyny mogą być różne.
raczej ich nie poznamy do końca.

do piotrach

Kto wysłałby prezesa Nalepę do Dubaju na wczasy?Najdroższy kraj na świecie.Chyba błędna teoria.
A jeśli ktoś miałby go zmusić do sprzedaży akcji, to musiałby mieć coś na niego prawda?Kto by sprzedał akcje a takich złych dla siebie warunkach?

a ja myślę że masz częściowo rację, z tym że uważam że prezes coś nabroił w spółce czy na kursie nie ważne, ale na to mi wygląda.bo jak wytłumaczyć spadek na jednej sesji z 17gr na 10 gr jak zagrywką spekulacyjną?widziałem wtedy jak ktoś się przymierzał z limitem 10 gr do uwalenia kursu.kto mógł mieć tyle akcji aby wykonać zrzutkę?tu ktoś przegiął pałę.a te zakupy to raczej próba ratowania swojej d....w oczach innych , a nie obrona przed np wrogim przejęciem.tak myślę.
a co ośrodka to obiło mi się o uszy że prezes nie bardzo tym się interesował stąd ta obsuwa i to też jest dziwne prawda?chce uruchomić kolejny ośrodek tak twierdzi , a nic nie zrobił w tym temacie, czy to normalne w spółce na tzw dorobku?
brak zawiadomienia o manipulacji kursem też jest zastanawiający w świetle oświadczenia że to zrobi, bo na pewno tego nie zrobił.