PARTNER SERWISU
bnfupzuc
Cuboctahedron

Cuboctahedron

Ostatnie 10 wpisów
Nie mam zamiaru dalej dyskutować z kimś kto mi zarzuca, że kłamię. Myśl sobie co chcesz.

Grant_Vandervort napisał(a):
No to na jakiej podstawie był ten zwrot i od kogo? Twierdzisz, że amerykański IRS zamienił się w świętego mikołaja i zdecydował, że nie będzie pobierał podatku od klientów mbanku be względu na to to kim oni są?


Zacytuj fragment mojej wypowiedzi, w którym twierdzę, że IRS nie pobrał mi żadnego podatku.

Pobrali 30% przy wypłacie dywidendy, a w przyszłym roku mBank widocznie złożył wniosek w imieniu ich klientów o zwrot nadpłaconych 15% w celu uniknięcia podwójnego opodatkowania.

Grant_Vandervort napisał(a):
Albo to jest jakieś nieporozumienie i ten zwrot dotyczył np. jakiegoś błędnego rozliczenia przez pośredników


Na mojej liście transakcji zwroty te widnieją z następującym opisem transakcji:

Cytat:
Tax refund do dyw US7561091049 platna: 2019-11-15
Tax refund do dyw US7561091049 platna: 2019-12-13


i kwoty wynoszą dokładnie 15% także dziwne by było aby ktoś pomylił się przy obu dywidendach, w obu przypadkach dokładnie o 15% i pomyłkowo napisał "tax refund do dyw" w opisie transakcji.

Grant_Vandervort napisał(a):
albo to jakieś bajkopisarstwo


Jasne, tak po prostu zachciało mi się wymyślić jakieś kłamstwa aby... no do końca nie wiem w jakim celu, ale Ty pewnie wiesz ;)

Grant_Vandervort napisał(a):
Rozumiem, że składałeś W8BEN w mbanku i to 50% dotyczy inwestorów którzy je składali?


Nie składałem W8BEN. Zwrot dostałem całkowicie automatycznie bez ubiegania się o niego.

VirginGuard napisał(a):
Bardzo użyteczne info! Odnośnie mBanku w tym wątku. Na stronie jasno piszą:

Opodatkowanie dochodów kapitałowych
Cytat:
UWAGA:

Z uwagi na model obsługi rynków zagranicznych stosowany w Biurze Maklerskim mBanku nie ma możliwości ubiegania się o preferencyjną, obniżoną stawkę opodatkowania wynikającą z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.


Tak brzmiała odpowiedź z mBanku na zadane im pytanie dot. dywidend i podatków:

Cytat:
Dzień dobry,

dywidendy z rynków zagranicznych opodatkowane są u źródła, czyli w tym przypadku w USA. Podatek USA wynosi 30%.

Pan na rachunek otrzymuje kwotę pomniejszoną o daną wartość.

W stosunku do stawki polskiego podatku (19%) będzie Pan miał nadpłatę podatku, ale o jej zwrot musi Pan sam zawnioskować (my w tym nie pośredniczymy).

W opisanej sprawie zapraszam Pana do skonsultowania sprawy bezpośrednio do doradcą podatkowym.

Będzie mi miło, jeżeli przekazane informacje okażą się pomocne.


Niemniej, 15% zwrócili. Dlaczego? Otóż w międzyczasie dowiedziałem się, że to nie jest reguła. Oni podobno zawsze "starają się" ściągać nadpłacony podatek, ale nie zawsze. Podobno w ubiegłym roku udało im się zwrócić nadpłatę ok. 50% inwestorów. Dlatego też nie obiecują tego na stronie, bo wtedy musieliby się z tego wywiązać.

Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, podejrzewam, że może zależy to od spółek, w które inwestujemy. W 2019 roku otrzymałem dywidendę jedynie od jednej spółki. W tym roku dostanę od kilku więc będę miał bardziej dokładne dane i ew. napiszę w kwietniu 2021 czy id od ilu z nich dostałem zwrot.

Krótko mówiąc, nie ma niestety 100% gwarancji, że mBank zwróci nadpłacony podatek, ale jest taka możliwość i średnio połowa inwestorów miała szczęście.

W końcu postanowiłem zapłacić te 4% podatku za otrzymane dywidendy w ubiegłym roku i bardzo dobrze zrobiłem!

Dlaczego? Otóż okazało się, że Dom Maklerski mBanku zwraca nadpłacony podatek wg umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Tym samym wczoraj otrzymałem te nadpłacone 15% na konto także w praktyce w USA pobrano mi dokładnie 15% w związku z czym musiałem dopłacić te 4%.

Jak dla mnie sprawa jest tym samym zamknięta, lecz chciałem to tu napisać na wypadek gdyby ktoś był w podobnej sytuacji i także inwestował przez DM mBanku - oni rzeczywiście pobierają nadpłacony podatek u źródła. Może to trochę potrwać (w moim przypadku aż do połowy kwietnia), ale oni to robią "z automatu" bez konieczności ubiegania się o to od spółki w USA i zamawiania certyfikatu rezydencji podatkowej.

Reanoe, jeszcze raz dzięki za tę interpretację. Dzięki niej udało mi się znaleźć kolejne:

- www.podatnik.info/interpretacj...
- interpretacje-podatkowe.org/dy...
- sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-...
- sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-...

Trzy pierwsze przyznają rację wnioskodawcy, że można odliczyć pełne 19%. Jedna z nich (trzecia) nawet bardzo jasno to opisuje:

Cytat:
Zgodnie z ustawodawstwem Konfederacji Szwajcarskiej po dokonaniu rozliczenia w Polsce dochodów osiągniętych w roku 2011 i po dopełnieniu związanych z tym formalności Wnioskodawca otrzyma zwrot nadpłaconego podatku ze szwajcarskiego urzędu skarbowego w wysokości 20%. W następstwie otrzymanego zwrotu podatku, zapłacony w Szwajcarii podatek od otrzymanej dywidendy wyniesie ostatecznie 15%.

Dopiero w takiej sytuacji zgodnie z dyspozycją art. 45 ust. 3a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych Wnioskodawca będzie zobowiązany w zeznaniu podatkowym PIT-36 składanym za rok podatkowy, w którym uzyska zwrot nadpłaconego podatku od dywidendy z urzędu ze Szwajcarii, doliczyć do podatku różnicę w wysokości 4% wynikającą ze stawki podatku 19%, jaką Wnioskodawca odliczył w zeznaniu rocznym za rok 2011, a stawką podatku ostatecznie zapłaconego w Szwajcarii w wysokości 15%.

Irytuje mnie jedynie czwarta interpretacja, która tylko częściowo przyznaje rację wnioskodawcy. Czytałem to już kilka razy i nie mogę jednoznacznie zrozumieć o co tam chodzi, szczególnie w tej części:

Cytat:
Jednakże organ podatkowy nie podziela stanowiska Wnioskodawcy, zgodnie z którym w sytuacji, gdy kwota pobranego w Szwajcarii podatku jest wyższa niż 19% kwoty przychodów, tj. przykładowo podatek u źródła zostanie pobrany w Szwajcarii według stawki 35% - po stronie Wnioskodawcy nie powstanie obowiązek zapłaty jakiegokolwiek podatku w Polsce.

Należy bowiem wskazać, że w zaistniałej sytuacji, a więc gdy od uzyskanych przez Wnioskodawcę przychodów (dochodów) od odsetek oraz dywidend w Szwajcarii został pobrany podatek według stawki przykładowo 35%, to Wnioskodawca w składanym w Polsce zeznaniu rocznym uprawniony jest od zryczałtowanego podatku - obliczonego zgodnie z ust. 1 art. 30a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - odliczyć kwotę podatku w wysokości wynikającej z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i majątku zawartej między Rzecząpospolitą Polską a Konfederacją Szwajcarską, tj. w przypadku dywidendy - 15%, natomiast odsetek - 5%.

Treść art. 10 ust. 2 oraz art. 11 ust. 2 Konwencji daje możliwość osobie uprawnionej do dywidendy mającej miejsce zamieszkania w Polsce zapłacenia podatku w Szwajcarii w wysokości nieprzekraczającej 15% kwoty dywidendy brutto oraz do odsetek mającej miejsce zamieszkania w Polsce zapłacenia podatku w Szwajcarii w wysokości nieprzekraczającej 5% kwoty brutto odsetek - po przedstawieniu płatnikowi certyfikatu rezydencji potwierdzającego miejsce zamieszkania dla celów podatkowych w Polsce.

Jeżeli podatnik nie korzysta z tego uprawnienia w momencie poboru przez płatnika podatku od danego przychodu, a faktycznie dysponuje przedmiotowym certyfikatem rezydencji, ma możliwość ubiegania się o zwrot podatku od nadwyżki ponad 15% dywidendy brutto, oraz 5% kwoty odsetek brutto w Szwajcarii.

To, że płatnik w Szwajcarii pobrał podatek od uzyskanych przez Wnioskodawcę przychodów z odsetek, czy też dywidend w wysokości wyższej niż wynika to z treści art. 10 ust. 2 Konwencji - czyli wyższej niż 15% w odniesieniu do dywidend, czy też w wysokości wyższej niż określono w art. 11 ust. 2 Konwencji, tj. wyższej niż 5% uzyskanych przez Wnioskodawcę odsetek, nie upoważnia Wnioskodawcy do odliczenia od zryczałtowanego podatku w Polsce w wysokości 19% przychodu (dochodu) z odsetek czy dywidend - podatku pobranego zagranicą w wysokości 19% i wyżej, tj. w wysokości innej aniżeli wynika to z treści art. 10 ust. 2 i art. 11 ust. 2 Konwencji.

Im dłużej czytam te teksty tym bardziej mi się w głowie kręci ;) także czy ktoś, kto przeczytał ww tekst po raz pierwszy mógłby potwierdzić czy ta interpretacja faktycznie sugeruje, że nie można odliczyć całych 19% (lub więcej), lecz tylko max. 15% wynikającej w umowy o uniknięciu podwójnego opodatkowania...? Czy też ja to źle interpretuję?

Dzięki. Szukałem wcześniej właśnie takiej interpretacji indywidualnej :)

Cytat:
Jeśli rozliczając się w ten sposób podatek do zapłacenia wyjdzie 0, to czy muszę składać zeznanie czy nie?


Tak. Tu akurat nie ma wątpliwości, nawet jeśli nie musisz nic dopłacać, to musisz wykazać uzyskany dochód lub stratę. Wyjątkami są chyba jedynie przychody z funduszy, w przypadku których podatek Belki odlicza, rozlicza i wykazuje jedynie TFI.

Co do fragmentu umowy, o której piszesz - owszem, jest on jasny i wydawałoby się jednoznaczny, problem z tym, że najwyraźniej Urząd Skarbowy to tak interpretuje, że wszelki wpis mówiący o podatku "zapłaconym za granicą", w domyśle dotyczy jedynie 15% ponieważ cała ta umowa jest na max. 15%. O słuszności tej interpretacji nie będę się kłócił, bo szkoda życia ;)

Co do tych 4%, ja postanowiłem, że je zapłacę z dwóch powodów:

1. Z jednej strony, w moim przypadku są to tak niskie kwoty, że gra na prawdę nie jest warta świeczki. Wartość mojego czasu, który spędziłem na wyszukiwanie tej informacji jest wyższa niż te 4% do zapłaty i nie mam zamiaru ze Skarbówką na ten temat dyskutować, bo ten Urząd mnie dobija. Traktuję te 4% jako opłatę za "wy się ode mnie odwalcie, nie chcę z wami rozmawiać" (dot. US).

2. Z drugiej strony, jeśli w przyszłości te 4% to będzie kwota, o którą warto się kłócić, to tym bardziej będzie warto się kłócić o te dodatkowe 15%, które mi USAki naliczyły, w związku z czym skoro będę się starał o zwrot tych 15%, to znowu będę musiał dopłacić te 4%, bo wtedy faktycznie tylko 15% zostanie pobrane w USA.

Według mnie najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że nie ma możliwości bezpośredniej rozmowy w ta całą informacją skarbową. Ja im w moich późniejszych pytaniach bardzo wyraźnie napisałem o co chodzi, bezpośrednio prosiłem o podanie podstawy prawnej, która mówi, że nie można odliczyć więcej niż 15% i za każdym razem dostaję tę samą formułkę.

Ja rozumiem, że wiele ludzi tam pisze i oni chcą jak najszybciej wszystkim "coś" wysłać, ale jeszcze nigdzie indziej się nie spotkałem z tak ekstremalnym olewaniem "klienta".

Co do "potencjalnych możliwości", spójrz na to z przeciwnej strony - nie jaką możliwość mam, lecz jakiej możliwości na pewno nie mam, mianowicie na pewno nie mogę otrzymać tych podstawowych 15% z USA. Te 15% nie jest do zwrotu. Te drugie 15% owszem.

Jak mówiłem, nie mam zamiaru starać się o ich zwrot, ale gdybym teoretycznie chciał, to jak to wygląda? Tzn. czy mogę złożyć wniosek do USAriańskiego Urzędu Skarbowego o zwrot dokładnie 11% (ponieważ odpisałem sobie w PL 19%) czy też nie można w takich wnioskach ustalić wysokości kwoty i zawsze będzie to różnica między tymi 15% ustalonymi w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania (w związku z czym nasz US sugeruje, że mogę sobie jedynie "zaklepać" 15%)?

Z ciekawości wysłałem maila na adres mojego lokalnego US, z pytaniem czy ktoś tam mógłby odpowiedzieć na moje pytanie, bo mam wątpliwości co do odpowiedzi z KIS-u. Odpowiedź - nie, "jedynie KIS jest upoważniony do do udzielania informacji podatkowej" i zaproponowano mi zamówienie wcześniej wspomnianej "interpretacji indywidualnej".

Słyszałem. że w np. w krajach skandynawskich, jednym z podstawowych celów ich Urzędu Skarbowego jest pomaganie obywatelom w składaniu zeznań, aby zapewnić ich poprawność. Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać jak czytam, że nasz US nawet nie jest upoważniony do udzielenia mi odpowiedzi na pytanie podatkowe. Urząd PODATKOWY nie odpowiada na pytania PODATKOWE! d'oh!

Już nic nowego nie wniosę do tematu, ale... przy wysyłaniu drugiego zapytania wpisałem najpierw innego maila, ale nie otrzymałem na niego potwierdzenia wysłania wiadomości więc ponownie wysłałem formularz korzystając z poprzedniego maila.

Dziś otrzymałem odpowiedź na tego innego maila :D

Cytat:
Odpowiadając na pytanie informujemy, że co do zasady podatnicy mający miejsce zamieszkania w Polsce uzyskujący poza jej granicami przychody (dochody) na przykład z dywidend, mogą od 19% zryczałtowanego podatku wymaganego przepisami ustawy polskiej, odliczyć kwotę równą podatkowi zapłaconemu za granicą, jednakże odliczenie to nie może przekroczyć kwoty podatku obliczonego od tych przychodów (dochodów) przy zastosowaniu stawki 19%.

Natomiast jeżeli rezydent polski, w związku z nieprzedłożeniem zagranicznemu płatnikowi certyfikatu rezydencji, zapłacił więcej podatku niż wynika z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (czyli, jeżeli z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania wynika stawka 15%, a został pobrany podatek zamiast 30%) to odliczyć może tylko taką wysokość podatku, jaka wynika z UPO, czyli 15%. O zwrot pozostałych 15% może ubiegać się za granicą.

Podstawa prawna:
- art. 30a ust. 9 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2019 r., poz. 1387 ze zm.)


Tym razem wygląda to jakby ktoś ręcznie napisał tę odpowiedź, a nie skopiował i wkleił tę samą formułkę. Niestety treść ta sama.

Ciekawostką jednak jest to, że zamiast art. 30a ust. 9, gdy czytam art. 30 ust. 9 to tam jest napisane:

Cytat:
9. Przepisy ust. 1 pkt 2, 4–4b, 5a i 7a stosuje się z uwzględnieniem umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, których stroną jest Rzeczpospolita Polska. Jednakże zastosowanie stawki podatku wynikającej z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania lub niepobranie (niezapłacenie) podatku zgodnie z taką umową jest możliwe pod warunkiem udokumentowania przez podatnika jego miejsca zamieszkania dla celów podatkowych certyfikatem rezydencji.


Czy to jest właśnie podstawa prawna łącząca ogólne przepisy o 19% z UPO? Think

Tym razem nie musiałem długo czekać - już otrzymałem odpowiedź. Zacznę od treści pytania, które im wysłałem:

Cytat:
Mam rezydencję podatkową w PL, posiadam akcje spółek z USA, które wypłacają miesięczne dywidendy. W USA zostaje pobierany podatek w wysokości 30%, mimo iż umowa o uniknięciu podwójnego opodatkowania dotyczy max. 15%.

Czy w związku z tym, skoro podatek zapłacony w USA (przez spółkę, której akcje posiadam) wyniósł 30%, czy mogę sobie odliczyć pełne 19% z należnego w Polsce podatku?

Art.30a, punkt 9 Ust. o pod. dochodowym:

"Podatnicy, o których mowa w art. 3 obowiązek podatkowy ust. 1, uzyskujący poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej przychody (dochody) określone w ust. 1 pkt 1-5, od zryczałtowanego podatku obliczonego zgodnie z ust. 1, od tych przychodów (dochodów), odliczają kwotę równą podatkowi zapłaconemu za granicą, jednakże odliczenie to nie może przekroczyć kwoty podatku obliczonego od tych przychodów (dochodów) przy zastosowaniu stawki 19 %."

Zgodnie z tym, powinienem móc sobie odliczyć pełne 19% skoro podatek zapłacony za granicą nawet przekroczył tę kwotę. Czy mam rację?

...a oto odpowiedź. Wklejam całość:

Cytat:
Odpowiadając na pytanie informujemy, że osoby fizyczne mające miejsce zamieszkania na terytorium Polski, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów (przychodów) bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów. Dokonując rozliczenia uzyskanych przychodów z zagranicy, należy stosować postanowienia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Zgodnie z umową o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartą między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki, dywidendy, które płaci spółka mająca siedzibę na terytorium jednego Umawiającego się Państwa osobie mającej miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytorium drugiego Umawiającego się Państwa, mogą być opodatkowane przez drugie Umawiające się Państwo czyli dywidenda uzyskana z USA podlega opodatkowaniu również na terytorium kraju, w którym podatnik ma miejsce zamieszkania.
W sytuacji, gdy przychód uzyskany został w walucie obcej, przelicza się go na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu. Kwoty podatku wyrażone w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień zapłaty podatku.

Jeżeli uzyskano przychód z dywidendy poza terytorium RP, należy od przychodu (wypłaconej dywidendy brutto) obliczyć w Polsce podatek wg stawki 19% i wykazać go w zeznaniu np. w PIT-38 w części E w poz. 45. Od tego podatku odlicza się podatek zapłacony (potrącony) za granicą, przy czym zgodnie z umową o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartą pomiędzy Polską a USA, wartość zapłaconego podatku, który podlega odliczeniu w Polsce nie może przekroczyć 15% kwoty dywidendy brutto.

Kwotę tego podatku wpisuje się w poz.46 formularza PIT-38. Różnica pomiędzy podatkiem należnym w Polsce, a podlegającym odliczeniu zapłaconym w USA podlega wpłacie do urzędu skarbowego. W tym przypadku nie wypełnia się załącznika PIT/ZG.


Podstawa prawna:
- art. 3, art. 4a, art. 11a, art. 17 ust. 1 pkt 4, art. 30a ust. 1 pkt 4, ust. 9 i 11, art. 45, art. 45 cd ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1387 ze zm.).
- art. 11 i 20 Umowy między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o uniknięciu podwójnego opodatkowania i zapobieżeniu uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu, podpisana w Waszyngtonie dnia 8.10.1974 r.
(Dz. U. z 1976 r. nr 31, poz. 178).

Podkreślenie oryginalne.

Czyli to samo - wartość zapłaconego podatku, który podlega odliczeniu w PL nie może przekroczyć 15%... co można równie dobrze zinterpretować jako "USA nie powinny zapłacić więcej niż 15% podatku, który potem mogę sobie odliczyć".

Cytat:
Jak korespondujesz w ramach postępowania podatkowego, to zdanie urzędu może być jednakowoż zupełnie inne.

Jest jeszcze jedna opcja oprócz postępowania podatkowego, mianowicie tzw. "interpretacja indywidualna" (ORD-IN). Kosztuje ona 40zł i o ile też nie jest ona prawnie wiążąca, może ona udowodnić działanie "w dobrej wierze" w przypadku ew. nieporozumień. Gdy zakładałem działalność miałem wątpliwości czy w mojej (dosyć nietypowej) sytuacji powinienem być płatnikiem VAT czy nie. Wydawało mi się, że nie, księgowy też to potwierdził, ale na wszelki wypadek zamówiłem interpretację. Kilka lat później dostaję wezwanie do US w celu przedstawienia ew. dokumentacji VAT, wysyłam im tę właśnie interpretację i sprawa zakończona ekspresowo.

Problem w tym, że na odpowiedź czeka się do 3 miesięcy i ostatnio dokładnie tyle czekałem, zbytnio im się nie spieszy także do tegorocznego rozliczenia raczej bym się jej nie doczekał, chyba że akurat tym razem udało by im się odpowiedzieć 5-6 dni przez maksymalnym terminem ;)

Jestem w przysłowiowej kropce. Z jednej strony to co piszesz ma sens i jest zgodne z ustawą, z drugiej strony Krajowa Informacja Skarbowa dwukrotnie napisała, że nie mogę odliczyć więcej niż 50% także mój dylemat polega na tym, że gdyby moja decyzja o odliczeniu albo 15% albo całych 19% okazała się błędna, to przedstawienie argumentu typu "...bo tak mi napisali w Krajowej Informacji Skarbowej" bardziej mogłoby mi pomóc udowodnić "działanie w dobrej wierze" niż "...bo ktoś tam napisał na jakimś forum" (bez obrazy ;) ).

Po drugie - szansa na jakiekolwiek ew. problemy w przypadku nadpłaty jest znacznie niższa niż w przypadku niedopłaty.

Cytat:
Tymczasem polski US z góry zakłada, że dostaniesz tę kasę.

No i właśnie dlatego wydaje mi się, że ich odpowiedzi mają sens ponieważ zakładając, że mogę odzyskać pełne nadpłacone u źródła 15%, mógłbym w ten sposób zawsze unikać zapłaty tych 4% tzn. odliczać sobie 19% po czym odzyskiwać 15%. Gdybym ja był ustawodawcą, to właśnie tak bym tę ustawę zapisał - że nie można sobie odliczyć więcej, niż wynosi kwota, której na pewno nie będę mógł odzyskać z USA czyli w tym przypadku 15%.

Coż... poszukam jeszcze w necie czy przypadkiem ktoś nie zamówił już interpretacji indywidualnej w podobnej sprawie, a są one chyba publikowane.

Jeszcze jedna rzecz...

Cytat:
Ten artykuł mówi, że Stany mogą pobrać od Ciebie max 15% podatku, a nie, że nie możesz wiecej odliczyć.
Ten limit działa oczywiście tylko wtedy, gdy USA wiedzą, że jesteś inwestorem z Polski, czyli jesteś objęty umową o unikaniu podwójnego opodatkowania. W Twoim przypadku USA nie wiedziały (dzięki mBank! notworthy ), dlatego pociągnęli 30%.


W takim razie skoro mam prawo domagania się tych nadpłaconych 15%, czy limit odliczania 15% nie miałby sensu?

Np.
1. USAki potrącają mi 30% chociaż powinni max. 15%.
2. Ja w polskim US zeruję te 19%, bo w USA zostało pobrane 30% u źródła.
3. Następnie zamawiam certyfikat rezydencji i zgłaszam się do amerykańskiej skarbówki o zwrot nadpłaconych 15% wg. umowy o uniknięciu podwójnego opodatkowania.

W takim przypadku praktycznie zapłaciłem jedynie 15% zamiast 19% podatku ponieważ USA mi te pozostałe 15% mogą zwrócić?

Czy w świetle tego przykładu nie miałoby sensu, że faktycznie nie mogę sobie odpisać więcej niż 15% ponieważ mam opcję domagania się każdej innej kwoty ponad 15% od USA?

Dzięki. Mimo to, wyślę jeszcze jedno pytanie do US z innego maila. Z czystej ciekawości. Zakładam, że pracuje tam więcej, niż jedna osoba więc ciekawi mnie czy otrzymam tę samą odpowiedź. Postaram się też doprecyzować moje pytanie.

Sorry, zacytowana odpowiedź nie stanowi całości. Na początku napisali jeszcze:

Cytat:
Odpowiadając na pytanie informujemy, że obowiązki podatkowe osób osiągających dochody za granicą zależą od miejsca ich zamieszkania dla celów podatkowych.

Osoby, które mają miejsce zamieszkania dla celów podatkowych w Polsce (rezydenci) podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów niezależnie od tego, w którym kraju dochody te uzyskują (osoby te mają tzw. nieograniczony obowiązek podatkowy).

Zatem, jeżeli jest Pan polskim rezydentem podatkowym, to ciąży na Panu obowiązek rozliczenia uzyskanych w Stanach Zjednoczonych dochodów (przychodów).


a na końcu podali podstawy prawne:

Cytat:
Podstawa prawna:
-art. 3 ust. 1, art. 11a, art. 30a ust. 1 pkt 4, ust. 9 i 11 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1387, ze zm.),
- art. 11 umowy z dnia 8 października 1974 r. między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o uniknięciu podwójnego opodatkowania i zapobieżeniu uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu (Dz. U. z 1976 r. nr 31, poz. 178).


Tutaj możesz znaleźć tę drugą: prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/dow... - wg. art. 11 faktycznie wygląda na to, że nie można sobie odliczyć więcej, niż te umowne 15%.

Mówisz, że ustawa wyraźnie pozwala na odliczenie całości podatku pobranego zagranicą (tudzież do max. polskich 19%) - mógłbyś mi tę ustawę tudzież numer art. itd. przesłać? Chętnie bym poczytał.

W tej chwili nie wiem komu mam wierzyć. Szczerze mówiąc aż tak mi się o te 4% nie rozchodzi, ale ciekawi mnie kto ma rację. Ew. dopytałbym jeszcze raz w Informacji Skarbowej lecz wolałbym powołać się na wymienioną przez Ciebię ustawę :)

Wysłałem pytanie do Urzędu Skarbowego przez stronę https://www.podatki.gov.pl/ i właśnie otrzymałem poniższą odpowiedź:

Cytat:
W zakresie dywidendy otrzymanej ze Stanów Zjednoczonych informujemy, że zgodnie z umową o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartą pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi, dywidenda uzyskana w USA podlega opodatkowaniu również na terytorium kraju, w którym podatnik ma miejsce zamieszkania. Tym samym od uzyskanych dochodów z tytułu dywidendy zryczałtowany podatek dochodowy wynosi 19% wartości dywidendy brutto. Od obliczonego podatku podatnik ma prawo odliczyć podatek zapłacony za granicą w wysokości 15% kwoty dywidendy brutto (czyli do wysokości stawki podatku od dywidendy przewidzianej w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania). Jeżeli w Stanach Zjednoczonych został pobrany podatek od dywidendy, wówczas od polskiego 19 % zryczałtowanego podatku można odliczyć zapłacony w Stanach podatek jednak nie więcej niż 15 %.

Kwotę należnego podatku w Polsce oraz podatku zapłaconego za granicą podlegającego odliczeniu wykazuje się w zeznaniu rocznym.

Wybór formularza uzależniony jest od rodzaju pozostałych dochodów uzyskanych przez podatnika. Rozliczenia uzyskanej dywidendy z zagranicy można dokonać w zeznaniu PIT-36 (poz. 355, 357), PIT-36L (poz. 115, 116), PIT-38 (poz. 45, 46), PIT-39 (poz. 31, 32). Podatnik nie wypełnia w przedstawionej sytuacji PIT/ZG.

Informujemy ponadto, że przychody, a także podatek zapłacony za granicą, w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego odpowiednio: dzień uzyskania przychodu np. przelew środków na konto lub dzień zapłaty podatku.

Czyli okazuje się, że nie mogę odliczyć całych 19% mimo iż w USA zapłacono 30% podatku od dywidendy, mogę jedynie odliczyć 15% i dodatkowo muszę zapłacić różnicę czyli 4%. W sumie zapłacę 34% podatku od dywidendy!

Nie muszę też wypełniać PIT-38, mogę to wykazać w moim "zwykłym" PIT-36L w rubrykach:

"Zryczałtowany podatek obliczony od przychodów (dochodów), o których mowa w art.30a ust.1 pkt 1-5 ustawy,uzyskanych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej"

oraz

"Podatek zapłacony za granicą, o którym mowa w art.30a ust.9 ustawy (przeliczony na złote)"

Tym samym pozostaje jedynie problem obliczenia prawidłowych kwot. Znam jedynie kwotę netto otrzymaną na moje konto. Bank oczywiście także potrącił sobie nieco wyższy kurs przeliczenia waluty (mBank ma 6% spread czyli w tym procesie straciłem też 3%).

Od tej kwoty na pewno dokładnie nie wyliczę kwoty brutto dywidendy także łatwiej byłoby po prostu sprawdzić wysokość dywidendy na 1 akcję ogłoszonej przez spółkę w każdym miesiącu i pomnożyć przez ilość akcji, które posiadałem w danym miesiącu lecz nie wiem kiedy dokładnie spółka zapłaciła podatek u siebie czyli wg kursu z którego dnia mam obliczyć podatek.

Irytuje mnie końcówka tego zdania (z US):

Cytat:
Informujemy ponadto, że przychody, a także podatek zapłacony za granicą, w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego odpowiednio: dzień uzyskania przychodu np. przelew środków na konto lub dzień zapłaty podatku.

To co ja mam sobie wybrać albo dzień przelewu środków na konto albo dzień zapłaty podatku?


kliknij, aby powiększyć

Dzięki za powyższe odpowiedzi.

W międzyczasie zakupiłem trochę akcji w ubiegłym roku i otrzymałem już 2 (drobne) dywidendy za listopad i grudzień. Miałem nadzieję, że mBank wyśle mi w tym roku PIT-8C, ale napisali że nie, ponieważ nie dokonałem w poprzednim roku żadnych sprzedaży akcji.

W takim razie teraz jedyne liczby jakimi dysponuję to kwoty otrzymanych dywidend w PLN oraz informacja z mBanku, że są to już kwoty netto pomniejszone o pobrany 30% podatek w USA.

W tej chwili mam w sumie tylko jedno pytanie - jak to rozliczyć tudzież wykazać? Czy w ogóle powinienem to uwzględniać na rozliczeniu? W przypadku przychodów z funduszy, nigdy ich nie musiałem wykazywać ponieważ "podatek Belki" w tym przypadku jest już pobierany/rozliczany w momencie sprzedaży jednostek. Sytuacja z dywidendami wygląda podobnie - otrzymuję kwotę netto, a podatek został zapłacony w USA z kwotą przewyższającą naszą stawkę.

Zakładając, że nie mam zamiaru żądać zwrotu nadpłaconych 11%, czy i gdzie mam wykazać ten przychód? Dodam, że normalnie co roku wypełniam jedynie PIT-36L oraz PIT/B ponieważ prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą.

109 wyświetleń, 0 odpowiedzi :(

W międzyczasie dowiedziałem się, że stawka to 19% i tylko roczny PIT. Pozostają więc głównie pytania dot. kursu przeliczenia waluty - czy i z jakiego dokładnie dnia się ją przelicza?

Witam!

Mam zamiar zainwestować w spółkę z USA, która regularnie miesięcznie wypłaca dywidendy. Jak należy wyliczyć i zapłacić podatek od takiego przychodu?

- Ile procent?
- Zaliczki miesięczne czy tylko roczny PIT?
- Kurs przeliczenia waluty z dnia roboczego poprzedzającego dzień przyznania dywidendy przez spółkę czy też otrzymania dywidendy na konto?
- Wartość dywidendy przeliczana na PLN wg. wartości brutto nawet gdyby spółka w USA zapłaciła część podatku ("u źródła")?
- Czy w ogóle należy przeliczać walutę czy też kierować się faktyczną wartością w dywidendy PLN skoro trafi ona na konto prowadzone w PLN?

Byłbym wdzięczny za krótkie wyjaśnienie tego procesu.

PS. Jeszcze jedno pytanie dodatkowe - obecnie inwestuję w fundusze i odkąd w życie wszedł FATCA, pytają one zawsze o moją rezydencję podatkową i czy opłacam jakieś podatki w USA. Czy uzyskiwanie takiej właśnie dywidendy ze spółki w USA, która może pobierze część podatku u siebie wymagałoby poinformowania o tym wszystkich TFI? Wiem, że oczywiście nie zmieni to mojej rezydencji podatkowej, ale teoretycznie będę miał wtedy dochód "częściowo opodatkowany w USA".

Informacje
Stopień: Ośmielony
Dołączył: 8 października 2019
Ostatnia wizyta: 25 sierpnia 2020 20:50:34
Liczba wpisów: 18
[0,00% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,453 sek.

sulpewgz
nujgkscr
alnphzkd
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
eaawoapb
qjeyktjm
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat