Moge opisać swoje statystyki, na ile to możliwe. Swoje podliczenia zawsze kasuje na koniec roku więc moge podac tylko to co poczynałem od nowego roku.
Ilośc zakupowanych spółek: 23
21 sprzedanych lub trzymanych z jakims zyskiem, z czego trzy zysk minimalny aby wycofac swoje pieniądze
2 dopiero na zysk czekaja (obecna cena na poziomie wejscia)
brak spółek które przyniosłyby w podsumowaniu straty, chociaż miewałem wycofania ze stratami na porcjach zakupowanych w złym momencie to inne porcje potrafiły to odrobić
Czynniki decydujące o zakupie:
analiza makro sytuacji w gospodarce i analizy fundamentalne: 15
opinie ludzi z forum: 3
obserwacje aktualnych trendów na wykresach (czyli taka uproszczona analiza techniczna): 5
Tak naprawde wszystkie z zakupów łaczyły w sobie dwa lub więcej czynników decydujących o decyzji. Każda z kupowanych spółek musi u mnie mieć jakieś przesłanki we wskaźnikach lub wycenach. Unikam bankrutów i spółek zagrożonych.
Wszystkie zakupy robiłem z notowań ciągłych rynku podstawowego. 3 spółki z WIG20.
Mogę podać aktualne zyski tylko jako szacunkowe, bo operowałem w tym czasie z dwóch rachunków, wycofywałem i dokładałem srodki wedle potrzeb. Więc stosunek zysku obecnego do zaangazowanych maksymalnie srodków jest na poziomie 48%. Jestem zadowolony, ten rok zapowiada sie bardzo dobrze.
To jest gra. Zabawa na pieniądze.