czosnek napisał(a):rezultat jest taki że w wypadku procesu likwidacyjnego jaki właśnie się toczy przedmiot zabezpieczenia (czyli w tym wypadku nieruchomość) wchodzi w skład wyodrębnionej masy upadłościowej i podlega zarządowi syndyka a nie tak jak by to było w wypadku własności nie należącej do Spółki RD S.A. kiedy to taka taka własność (nie należąca do Spółki ale kogoś innego) podlega zarządowi Administratora Hipoteki ustanowionego przy emisji obligacji.
To nie tak. Przedmiot zabezpieczenia w żadnym z tych przypadków nie podlega zarządowi administratora hipoteki. Zmieniła się tylko osoba dłużnika hipotecznego, nic więcej. Od poprzedniego właściciela AH mógłby tę ziemię przejąć dopiero, gdyby kolejne licytacje (za 3/4 i 2/3 oszacowania) nie skończyły się sprzedażą. W praktyce różnica jest teraz taka, że zamiast komornika ziemię stanowiąca zabezpieczenie serii C będzie sprzedawał syndyk.
czosnek napisał(a):Niemniej jednak ciekawa jest sytuacja .... moja seria którą posiadam czyli B na dzień dzisiejszy jest zabezpieczona na własności Spółki Religa jednakże w ubiegłym roku , na dzień emisji serii B właścicielem przedmiotu zabezpieczenia był kto inny , podobnie jak w wyżej wspomnianej serii C własność zabezpieczenia została przeniesiona na RD SA , oczywiście Spółka nie dała o tym komunikatu przez EBI (New Conect) Wnioski każdy sam wyciągnie
Właśnie z tymi wnioskami mam problem i o nie pytałem. Dlaczego to przenoszenie własności tyle trwało? Dla serii C od momentu emisji (która miała finansować zakup ziemi) do przeniesienia własności minął ponad rok...
czosnek napisał(a):dałbym się założyć że jest więcej serii gdzie własność zabezpieczenia została przeniesiona na RD SA , osobną sprawa jest to kiedy zostało to zrobione, napewno dużo wcześniej niż został złożony wniosek o upadłość do sądu.
Skąd ta pewność? Dla serii C w księdze wieczystej wcześniej nie było żadnych wzmianek sugerujących przenoszenie własności.
czosnek napisał(a):Hm... sytuacja obligatariuszy nie jest taka zla biorac pod uwage tych co dali zaliczyki na mieszkania....od dalszych komentazy powstrzymam sie pod adresem Dariusza Religi bo pewno zostalbym wyzucony z z tego forum....
Tak, na pewno wiele osób miałoby dla tego pana wiele ciepłych, świątecznych życzeń ;)