1 Dołączył: 2012-08-12 Wpisów: 357
Wysłane:
16 kwietnia 2014 21:38:49
Ten cytat bierze się z konkretnych przepisów prawa upadłościowego. Art.236 ust.2 Cytat : (pogrubienia moje) " Uprawnienie do zgłoszenia wierzytelności przysługuje wierzycielowi ponadto, gdy jego wierzytelność była zabezpieczona hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym, hipoteką morską lub przez inny wpis w księdze wieczystej lub w rejestrze okrętowym. Jeżeli wierzyciel nie zgłosi tych wierzytelności, będą one umieszczone na liście wierzytelności z urzędu." Zgłoszenie indywidualne jest więc prawem, a nie obowiązkiem. A do tego wyraźnie w treści postanowienia sądu jest napisane, że ustanowiony został kurator dla reprezentowania obligatariuszy w postępowaniu upadłościowym.
Po za tym jest tu mnóstwo niejasności, bo układ teoretycznie obejmuje tylko część niezaspokojoną z przedmiotu zastawu (art.273 ust.2). Chyba że wierzyciel wyrazi zgodę na objęcie takiej wierzytelności układem (" ... Zgoda na objęcie wierzytelności układem powinna być wyrażona w sposób bezwarunkowy i nieodwołalny, najpóźniej przed przystąpieniem do głosowania nad układem.. " ). Wygląda na to, że spółka zakłada taką zgodę proponując w układzie zamianę obligacji na nowe. I tu nasuwają się "trudne" pytania : - co gdy część wierzycieli uzna że najpierw chce zaspokojenia z przedmiotu zastawu ? To chyba podważy zasadność upadłości układowej, bo trzeba spieniężyć zastaw. - czy kurator może decydować w tej kwestii, będąc reprezentantem obligatariuszy i wyrazić zgodę w ich imieniu ?
|
|
0 Dołączył: 2012-02-25 Wpisów: 68
Wysłane:
16 kwietnia 2014 21:49:02
Dlatego właśnie nie napisałem, że _musisz_ zgłosić. Z tego co się orientuję to jak nie zgłosisz a będzie likwidacja to dostaniesz kasę tylko z zabezpieczenia a nie z reszty, więc lepiej zgłosić niż siedzieć no ale nie jestem prawnikiem i mogę się mylić, do tego dochodzą wątpliwości co do praw kuratora i inne tak jak jest to wyżej ujęte...
|
|
1 Dołączył: 2012-08-12 Wpisów: 357
Wysłane:
16 kwietnia 2014 22:49:31
Powołałeś się na wpis gdzie jest napisane "powinieneś" . Ale nieistotne. Piszmy co wiemy, żeby wyjaśnić co się da. Znalazłem w prawie upadłościowym istotny fragmencik dotyczący sprawy " Tytuł IV Postępowanie upadłościowe wobec emitentów obligacji" ( Art.483 do 491 )
Niestety nie wyjaśnia wszystkich moich wątpliwości, ale część przepisów jest konkretna. Wynika z nich konieczność ustanowienia kuratora i obowiązek zgłoszenia (przez kuratora) do masy upadłości sumy obligacji oraz odsetek, a także głosowania za obligatariuszy w części wierzytelności niezaspokojonej z osobnej masy upadłości, którą tworzy przedmiot zabezpieczenia. Jest też o zaspokojeniu z funduszu masy upadłości gdy osobna masa upadłości nie wystarczy.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2012-02-25 Wpisów: 68
Wysłane:
18 kwietnia 2014 18:34:57
Hmmm z tego wynika, że jednak nie trzeba by tego zgłaszać, bo wg tych art. zostanie to zgłoszone automatycznie i zaspokojone też automatycznie ale mimo wszystko wolał bym, żeby wypowiedział się jakiś ekspert od upadłości w tej kwestii... głupio by było za jakiś czas obudzić się z ręką w nocniku
BTW - mamy inną interpretację słowa powinno się - w mojej opinii nie zobowiązuje ani nie nakazuje ono do niczego :)
Powinieneś posprzątać =/= musisz posprzątać
|
|
4 Dołączył: 2012-07-08 Wpisów: 398
Wysłane:
22 kwietnia 2014 12:48:33
Ja właśnie przerabiam upadłość firmy Religa Development której mam obligacje więc mogę Wam powiedzieć że skoro sąd ustalił kuratora ds obligacji tak jak było w moim przypadku to najprawdopodobniej jako obligatariusze nie musicie zgłaszać żadnych wierzytelności do sądu czy syndyka, w przypadku moich obligacji wszystkie wierzytelności z tytułu zabezpieczonych obligacji zgłaszał kurator. Oczywiście jeżeli ktoś oprócz obligacji ma jakieś inne roszczenia do emitenta to powinien je zgłosić sam . Nie wczytywałem się bardzo dokładnie w ten przypadek , wiem tylko że sąd ogłosił upadłość z możliwością zawarcia układu, myślę że to narazie nie przesądza że jakiś układ zostanie zrealizowany, napewno wpływ na to będzie miała postawa wierzycieli i to nie tylko obligatariuszy zapewne, możliwe że ta upadłość może jeszcze zostać zamieniona na likwidacyjną. Osobiście uważam że opcja z upadłością likwidacyjną moze była by i lepsza z punktu widzenia obligatariuszy , tak czy tak sytuacja wierzycieli w takich wypadkach nie jest komfortowa niestety , trzeba liczyć się ze stratą i zaakceptować długi czas oczekiwania na odzyskanie jakichkolwiek środków. Co do tych zgłoszeń wierzytelności to oczywiście nie ma żadnych przeciwskazań żeby ktoś sam również je zgłosił niezależnie od kuratora. Napewno niezwykle wskazane by było być w kontakcie z kuratorem celem upewnienia się czy czyjaś wierzytelność nie została przypadkiem pominięta i została zgłoszona i wogóle żeby monitorowac sytuację i mieć aktualne informacje. W moim przypadku ja mam kontakt telefoniczny z kuratorem i regularnie się z nim kontaktuje, po to on zresztą został ustanowiony żeby reprezentować interesy obligatariuszy więc nie powinno być problemu z kontaktem z nim. Jeżeli nie macie żadnych namiarów na kuratora ani tel ani e-mail to trzeba je zdobyć, proponuję najpierw zwrócić się do administratora zabezpieczenia tych obligacji w tej sprawie. W moim przypadku administrator hipoteki sam przekazał obligatariuszom dane kontaktowe kuratora z zaleceniem żeby we wszystkich sprawach związanych z obligacjami zwracać się bezpośrednio do niego.
|
|
0 Dołączył: 2012-04-09 Wpisów: 1 241
Wysłane:
22 kwietnia 2014 13:18:31
czosnek - a ten kurator skąd ma nasze dane? z KDPW? czyli jak jest zabezpieczenie to w zasadzie nic nie trzeba robić? ewentualnie się upewnić że kurator zgłosił? i czekać na ewentualną gotówkę przelaną na konto?
pzdr.
|
|
4 Dołączył: 2012-07-08 Wpisów: 398
Wysłane:
22 kwietnia 2014 14:03:43
Możliwe że z KDPW ma dane , w moim przypadku było tak że emitent wkrótce po emisji obligacji (konkretnie pisze o posiadanej przeze mnie serii) zgłosił do sądu wniosek o upadłość i chyba nawet nie miał kasy żeby opłacić KDPW celem ewidencji tych obligacji i założenia rejestru w każdym razie obligacje te mozliwe że do dziś nie zostały zarejestrowane w KDPW , dlatego wszelkie dane odnośnie obligatariuszy kurator uzyskał od administratora hipoteki bo obligacje te tez były zabezpieczone hipoteką i był administrator hipoteki który to musi dysponować wszelkimi danymi o obligacjach , ich posiadaczach,liczbie obligacji jaką kto posiada, numerach rachunków maklerskich czy nr kont . Administrator musi posiadac te dane bo to on w wypadku egzekucji komorniczej z przedmiotu zabezpieczenia dokonuje podziału środków pozyskanych z licytacji , czyli dzieli kasę proporcjonalnie na każdego obligatariusza proporcjonalnie do liczby posiadanych obligów. Oczywiście z chwilą otwarcia upadłości wygasa umowa między administratorem a emitentem a obowiązki administratora przejmuje sedzia kurator czy syndyk. Kurator napewno ma tez możliwość uzyskania danych o obligatariuszach z innych źródeł , możliwe że może to byc tez emitent lub podmiot który zajmował się oferowaniem obligacji w kazdym razie pewnie tak samo jak i w moim przypadku kurator już jest lub bedzie w posiadaniu Waszych danych. Ja nie wiem dokładnie czy wystarczy czekać na przelaną gotówkę na konto bo upadłość emitenta moich obligacji trwa już 1.5 roku i jeszcze nie ma wyznaczonego terminu licytacji zabezpieczenia więc żadnej gotówki jeszcze nie dostałem. Podejrzewam że być może w sytuacji gdy zostanie zlicytowane zabezpieczenie lub będą realizowane postanowienia układu to możliwe że jakaś komunikacja na linii kurator-obligatariusz lub syndyk-obligatariusz będzie konieczna chociażby ze wzgledu na potwierdzenie danych obligatariuszy lub ich ewentualnej aktualizacji. Co do tego upewniania się to naprawde polecam trzymac rękę na pulsie i po prostu pilnować swoich interesów, nie wydaje mi się coprawda żeby nastąpiła taka sytuacja że ktoś tam zostanie przy czymś pominięty i czegoś nie dostanie ale w procesie upadłości moga wypłynąc różne okoliczności i mogą wypłynąć różne fakty o których dobrze by było wiedzieć a moze i na nie zareagować. Jako przykład podam fakt że w moim przypadku grupa obligatariuszy po ogłoszeniu upadłości zwróciła się do sądu z wnioskiem o nie licytowanie zabezpieczenia (w tym wypadku działka) w całości ale o przekfalifikowanie statusu działki z rolnej na budowlaną i sprzedaż małych wydzielonych działek, w tym wypadku gdyby ktoś akurat chciał przejąć działkę zamiast czekac na kasę z jej licytacji to miałby okazję gdyby oczywiście sąd przychylił się do tego wniosku i ten ktoś akurat wiedział że jest taka możliwość. Ale pewnie jak ktoś nic nie będzie robił i biernie czekał aż mu jakas kasa z obligacji spłynie na konto czy rachunek maklerski to pewnie też prędzej czy później się doczeka :-)
|
|
0 Dołączył: 2012-04-09 Wpisów: 1 241
Wysłane:
22 kwietnia 2014 15:45:06
czosnek -dzieki za info, a nie ma znaczenie jeśli obligacje kupiło się na catalyst (rynek wtórny), a nie w ofercie pierwotnej? kurator tak czy tak będzie miał dane każdego obligatariusza?
pzdr.
|
|
PREMIUM
49 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2011-11-29 Wpisów: 2 767
Wysłane:
22 kwietnia 2014 16:06:10
tak, bo rozliczenie odbędzie się przez KDPW. Kasa zostanie podzielona równo miedzy posiadaczy obligacji na rachunku maklerskim. Liczby nie kłamią (...) ale kłamcy liczą
|
|
0 Dołączył: 2012-04-09 Wpisów: 1 241
Wysłane:
22 kwietnia 2014 16:07:33
dzięki za wyjaśnienie
|
|
|
|
4 Dołączył: 2012-07-08 Wpisów: 398
Wysłane:
22 kwietnia 2014 17:09:42
ja akurat miałem kupione w ofercie pierwotnej , ale miałem kontakt z wieloma innymi obligatariuszami którzy kupawali na Catalist obligi i nie przypominam sobie żeby był jakikolwiek problem z powodu sposobu w jaki się weszło w posiadanie obligacji. Więc raczej obstawiam że nie ma to tutaj najmniejszego znaczenia. Z tym że muszę zastrzec że w moim przypadku wszystko odbywało się troszkę inaczej bo najpierw egzekucję należności rozpoczął administrator hipoteki na wniosek obligatariuszy między innymi na mój wniosek a dopiero później został złożony wniosek do sądu o upadłość i jak sąd orzekł upadłość całą sprawę przejął syndyk. Pamiętam że jakieś tam upoważnienia odsyłałem do administratora,w których upoważniałem ich do działania w moim imieniu, o ile pamiętam to ci którzy kupili na Catalist to musieli dodatkowo wysłać świadectwo depozytowe do administratora, natomiast z chwilą gdy sąd ogłosił upadłość i sprawę przejął syndyk nigdy nie miałem żadnego kontaktu z sądem ani nie dostarczałem żadnych danych ani żadnych dokumentów, nie zgłaszałem też mojej wierzytelności do syndyka,ani nie słyszałem żeby ktokolwiek z obligatariuszy to robił jedyne co robiłem i robię to dzwonię do kuratora po aktualne info w sprawie. Z Wami jest troszkę inna sytuacja bo o ile się nie mylę to chyba nikt z obligatariuszy nie złożył żądania natychmiastowej wymagalności obligacji zanim spółka złożyła wniosek do sądu o upadłość. Na logikę to można zakładać że jeżeli obligi ktoś kupił w ofercie pierwotnej a później te obligi trafiły do obrotu na Catalist to siłą żeczy rejestr takich obligacji musi być prowadzony przez KDPW, rolą kuratora jest reprezentacja obligatariuszy przed sądem więc na nim spoczywa obowiązek dopilnowania wszystkiego , z punktu widzenia ekonomi procesu łatwiej jest uzyskac wszelkie dane o obligatariuszach z KDPW niż osobno od każdego obligatariusza tym bardziej że tych obligatariuszy może być kilkaset.Ja obstawiam że dla kuratora jak i dla sądu nie ma najmniejszego znaczenia czy ktoś kupił obligi w ofercie pierwotnej czy na Catalist. Napewno żeby tak do końca się upewnić jak najbardziej wskazany jest kontakt z kuratorem on napewno wyjaśni wszelkie wątpliwe kwestie w tym temacie, w końcu od tego jest :)
|
|
PREMIUM
49 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2011-11-29 Wpisów: 2 767
Wysłane:
22 kwietnia 2014 23:24:40
oczywiście, że kwestia nabycia obligacji w ramach oferty pierwotnej lub na Catalyst jest nieistotna. Równie dobrze można się zastanawiać czy banknot 100 zł podjęty w NBP jest tak samo ważny jak ten z bankomatu.. Przypominam, że obligacje są na okaziciela to znaczy, że środki z tytułu wykupu nalezą się osobie która aktualnie posiada papier (mówiąc dosłownie, w momencie spłaty jest w stanie go okazać). Liczby nie kłamią (...) ale kłamcy liczą
|
|
4 Dołączył: 2012-07-08 Wpisów: 398
Wysłane:
23 kwietnia 2014 12:03:22
Ad sasky ja tak tylko celem wyjaśnienia drobnego szczegółu bo oczywiście masz rację że do wszelkich rozliczeń z tytułu spłaty obligacji nie ma najmniejszego znaczenia czy obligi są kupione na rynku pierwotnym czy wtórnym. Nie chodziło mi o kwestię rozliczeń z tytułu obligacji, pisałem pod kątem pytania robertokota25 i zastanawiałem się nad tym czy fakt kupienia obligacji na rynku pierwotnym lub wtórnym będzie miał jakieś znaczenie w kwestii czy kurator sądowy będzie lub jest w posiadaniu danych obligatariusza celem zgłoszenia jego wierzytelności w postępowaniu upadłościowym.
|
|
0 Dołączył: 2013-02-04 Wpisów: 78
Wysłane:
28 kwietnia 2014 15:29:25
typ raportu Raport bieżący numer 19/2014 data dodania 2014-04-28 14:07:30 spółka ORZLOPONY ORZEŁ SA: Informacje dla Obligatariuszy W nawiązaniu do RB nr 18/2014 z dnia 15 kwietnia 2014 r. Zarząd Spółki przekazuje kontakt do Pana Jerzego Sławka Kuratora reprezentującego Obligatariuszy w postępowaniu upadłościowym Spółki. Jerzy Sławek ul. Pogodna 36/11 20-337 Lublin e-mail: jerzy.slawek@inlex.plJednocześnie Zarząd zaprasza Obligatariuszy na spotkanie z Kuratorem, które odbędzie się 16 maja 2014 r. o godzinie 12:00 w Poniatowej przy ul. Przemysłowej 50. Po zakończeniu spotkania zostanie przygotowana informacja o podjętych ustaleniach, która następnie zostanie opublikowana w formie raportu bieżącego. Podstawa prawna: § 3 ust. 1 Załącznika Nr 3 do Regulaminu Alternatywnego Systemu Obrotu ,,Informacje bieżące i okresowe przekazywane w Alternatywnym Systemie Obrotu na rynku NewConnect". Osoby reprezentujące spółkę: Jacek Orzeł - Prezes Zarządu
|
|
0 Dołączył: 2012-11-11 Wpisów: 41
Wysłane:
28 kwietnia 2014 21:54:32
Próbowaliście napisać mail do kuratora? Odrzuciło mi mail wysłany z gmaila, musiałem użyć poczty służbowej...
|
|
0 Dołączył: 2012-06-26 Wpisów: 55
Wysłane:
29 kwietnia 2014 07:45:58
Wysłałem wczoraj pytanie o czym konkretnie ma być to spotkanie (informacja, decyzje, inne?) Mail poszedł, ale nie mam jeszcze odpowiedzi. Wybiera się ktoś?
|
|
0 Dołączył: 2013-02-04 Wpisów: 78
Wysłane:
5 maja 2014 12:34:35
Czy komuś udało się porozumieć z Panem kuratorem? Moje maile są odrzucane.
Pozdrawiam. M.
|
|
0 Dołączył: 2012-06-26 Wpisów: 55
Wysłane:
5 maja 2014 13:48:34
Zapytałem o czym będzie to spotkanie i otrzymałem poniższą odpowiedź:
"Witam, Celem spotkanie będzie rozpoznanie zdań obligatariuszy, które wezmę pod uwagę podczas ewentualnego głosowania. Potrzebne będzie jakiekolwiek potwierdzenie, że Pan takie obligacje posiada. Pozdrawiam,
J.Sławek"
Wybiera się ktoś 16 maja na to spotkanie?
D.
|
|
0 Dołączył: 2012-11-11 Wpisów: 41
Wysłane:
5 maja 2014 17:48:30
Ja niestety nie będę mógł się pojawić na spotkaniu. Kurator odpowiedział mi dzień po wysłaniu do niego maila, niestety nie umiał wtedy podać żadnych konkretów, gdyż nie znał dokładnej sytuacji spółki.
|
|
0 Dołączył: 2012-02-25 Wpisów: 68
Wysłane:
5 maja 2014 19:10:01
Mam pytanie do ogółu: co robimy ze zgłoszeniem wierzytelności? bo nawet zakładając, że nie trzeba tego robić teraz to ktoś tu i tak pisał, że kurator wymagał od niego potwierdzenia nabycia obligacji. Jak rozumiem takie potwierdzenie to jedynie poprzez świadectwo depozytowe no bo jak inaczej? A skoro tak to co za różnica jemu wysłać np skan na maila a do sądu oryginał i mieć pewność bycia branym pod uwagę w przypadku zmiany na likwidację co jest w mojej opinii baaardzo realne? Mi niestety kurator nie odpisuje. Dziwny z niego człowiek. Jak tak to ma wyglądać to mam wątpliwości czy prawidłowo będzie reprezentował nasze roszczenia przed spółką...
Dodatkowe pytanie: czy wśród nas jest osoba, która już ma sprawę dochodzenia długu za sobą? Bo z innych wątków wnioskuję, że tutaj same 'prawiczki' siedzą i trochę mnie to martwi bo obawiam się czy nie obudzimy się pewnego dnia z ręką w nocniku...
Edytowany: 5 maja 2014 19:10
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.