Płacz...

Artur nie wiem czy sie przypadkiem w dolku nie wyprzedales ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. nerwy troche uspokoisz a i moze jakies odbicie sie zacznie

Ciężko zinterpretować ten ich wzrost, pewnie trza poczekać na jutrzejszą sesję.

Te niektóre strony wprowadzają w błąd, wolumen podążył za kursem, więc podwójne dno jest możliwe do uzyskania. Mało bo mało był wyższy od przedwczorajszego, ale był. Sprawa jest nadal otwarta bo trzeba dużego wolumenu i wybicia, ale póki na odbiciu wolumen podąża za kursem jest dobrze.

Edit. W dodatku czuję, że OPEC jest sprzymierzeńcem graczy, ropa zdrożała na wieść, że OPEC chce obniżyć wydobycie, czyli zareagowała prawidłowo, tak jak kurs winien zareagować na taką wieść, a to znak, że blisko może być punkt równowagi popyt/podaż, blisko znaczy nawet do 20 dolców w dół

Ropa wyciągnęła rynek, inwestuj długoterminowo, póki nie ma wybicia z podwójnego dna różnie może być, przykładowo tak jak wczoraj spadki spadki spadki i bum wolumen i cena up. Dlatego trzeba aby się upewnić, poczekać na to wybicie, a ludzie o stalowych nerwach mogą grać pod wybicie, ja pod wybicie gram, ale od 2 tygodni co najmniej, przy takich wahaniach nawet nie wchodzę próbować sił w transakcjach jednoseryjnych, cierpliwie czekam na wybicie od dwóch tygodni, czy się doczekam zobaczymy, pewnie się to jeszcze po waha, póki co trzymam się planu. Nie wiem ile się potrzymam i jak się to skończy, ale tragedii jakiejś to raczej nie dostrzegłem.

wig20 wlasnie dotarl do dolkow z 2005r. jesli tu sie nie zatrzyma to na 1600? :angry1:

Ale sprawdzałeś wcześniej, czy Bennhakker nie zasłabł ani czy Ebi nie złamał nogi? To tak jakbyś czytał raporty.
Wiadomo, że zawsze jest 50% szansy: uda się albo nie :binky:
A robimy to wszystko żeby pomóc szczęściu...

cudna wypowiedz jakiegos pana w komentarzach pb na temat wzrostow w usa:blackeye:

Analityk Bankowy
20.10.08 22:22
A w Polsce trwa szalona nagonka na kryzys i na sprzedaż akcji. Nie dziwię się osobom niedoświadczonym ale portal PB.pl Parkiet i Rzeczpospolita publikuja same hiobowe wieści nt. spółek i kryzysu sieją strach, nakręcają psychozę w Poniedziałkowym numerze "Parkietu" na pierwszej stronie artykuł "Inwestorzy nie kupujcie akcji" !!!!!!I to jest gazeta dla inwestorów. Albo za 10 lat będą dopiero wzrosty. PB.Pl straszy jakimś jasnowidzem i namawia do sprzedaży akcji bo jeszce spadnie i tylko spadnie spadnie i spadnie . Ludziska głupieją i wysprzedają się za darmo. Mówiono nasza gospodarka to brylant przy amerykańskiej ale musi spadać bo ...Ameryka spada. Jak Ameryka w górę to my spadamy bo ... Europa w dół. Jak Ameryka i Europa 20 % w górę to my w dół bo ...jakieś Węgry spadają i mają kryzys na Ukrainie i w Mongolii .....!!!!! Gdzie rozsądna zachęta do inwestownia . Takie ceny akcji zdarzają się raz na 10 lat. Ale Medis robią taką posychozę,że nikt w Polsce nie chce kupować akcji.Kolega wrócił z USA i mówi ,że o kryzysie pisze się niewiele. Koleżanka z Berlina mówi,że nic nie słysała a u nas panika nakręcana przez media. Trochę klasy i poziomu Panowie dziennikarze proszę !!!

WD to juz chyba niedlugo. u siebie w pracy pytalem niektorych jak tam ich fundusze i zgadnij co powiedzieli :blackeye: "nigdy wiecej", "banda zlodziei", "a daj spokoj", a od tych co jeszcze nie sprzedali to myslalem ze w zeby dostane

no wiadomo ze czeka. teraz podbijemy na jakies 2200, 2400 i to zostanie wykozystane do wyjscia z inwestycji przez wystrachanych i bedzie nastepna fala a jak sie skoncza umozenia w tfi (tak jak pisal WD) a bilans wplat i wyplat wyjdzie przynajmniej na 0, wroci jako takie zaufanie, jakis czas boczek a pozniej hossa. amen

Nie koniecznie, przy trendzie spadkowym giełdy, małe linie oporu bessy bądź hossy powodują, że tu popyt maleje, co nie znaczy, że może zniknąć, w hossie jest odwrotnie przebicie małych linii wsparcia bessy bądź hossy powoduje, ze podaż maleje co nie znaczy, że wyhamuje. Pech polega na tym, że jest jeszcze co wytransferować za granicę vide spadający kurs złotówki wbrew fundamentom gospodarki, zwłaszcza ciężko jest na wig20 bo tu futurasy koszą wszystko, po temu więc trzymam się z dala od wig20 póki się nie uspokoi. Ostatni zaś artykuł w pb spełnił może swoje zadanie naganiania ludzi wprost w ręce futurasów, choć po skali koszenie, może się okazać, że już i to się wyczerpuje i niedługo okres koszenia dobiegnie końca.
Edit.

I taka drobna dygresja, ta silne złotówka sama prosiła się o spekulacyjny atak, przecież sytuacja była bardzo podobna do tej z atakiem na funta brytyjskiego, niektórzy piszą o interwencji banku centralnego, obawiam się, że taka interwencja nic by nie dała podobnie jak w przypadku Brytyjskim na krótki dystans oczywiście, bo z takim oprocentowaniem obligacji, jak już ta złotówka zleci to bardzo intratne przedsięwzięcie lokować zagraniczne pieniądze w polskie obligacje.