Ja widzę, ciemność widzę. Opisuję poniżej.
Na dobry początek zaczynam od omówienia raportu biegłego, bo ten jest z zastrzeżeniami. Najważniejsze z nich dotyczy możliwych zagrożeń dla kontynuacji przez grupę działalności. Wynika ono z istotnie ujemnego kapitału własnego spółki dominującej oraz znaczących trudności w utrzymaniu płynności. Zarząd twierdzi, że trudności są przejściowe ale nie wiadomo, co będzie w przyszłości. Dodatkowo ze względu na przestoje produkcyjne trzeba było dokonać odpisu aktualizującego wartość aktywów produkcyjnych.
Poza tym to muszę powiedzieć, że sprawozdanie jest dla mnie okropnie nieczytelne. Liczb jest dużo, tekstu co prawda też. Zanim doszłam do liczb to już czułam się zmęczona. Mam takie wrażenie, że chce się nas zmęczyć mnogością różnych informacji, żebyśmy nie zadawali za dużo pytań. Żeby czytelnik myślał, że informacji jest dużo i są wystarczające do oceny spółki. A moim zdaniem nie są, bo nie ma odpowiedzi na najważniejsze pytania. Ale o tym niżej.
Przychody ze sprzedaży spadły w porównaniu do 1Q2009 o 30% a w porównaniu do 2Q2008 o 42%. Rentowność utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Nie pozwala to jednak na wypracowanie zysków brutto. Podstawowe segmenty działalności to hydraulika oraz przekaźniki – oba zanotowały straty. Zarząd tłumaczy straty kryzysem. Ale nie wiem czy nie dokłada się do tego skomplikowana i trochę konglomeratowi struktura grupy. Może tak rozbudowana i zróżnicowana działalność spowodowała, że się pogubili? Na pewno potrzebne są bardzo poważne działania restrukturyzacyjne, których efektów jakoś nie widać.
Poszczególne kategorie aktywów i pasywów nie wykazują większych ruchów. Jednak dla tej grupy – przy jej wielkości i skomplikowaniu – same liczby niewiele mówią. Jedne spółki są sprzedawane, inwestycje dokonywane, aktywa odpisywane, itd. W gąszczu takich informacji same dane bilansowe nie dają wartości dodanej.
Grupa ma bardzo dużo spółek zależnych, wiele działa w odmiennych branżach. Niektóre udziały już zostały odpisane, inne działalności są wydzielane. W związku z tym uważam, że należy się akcjonariuszom poważna i rzetelna ocena przydatności całego majątku grupy do planowanej do utrzymania działalności oraz opisanie, co się będzie dalej działo. Samo stwierdzenie, że planujemy dalsze inwestycje jest niewystarczające. Trzeba napisać dokładnie co i jak, żebyśmy mogli ocenić, czy ponoszone nakłady się przydadzą. Tutaj brak wystarczających informacji.
W pasywach widać za to przede wszystkim ciągłe uszczuplenie kapitałów własnych. Niepokryte straty lat ubiegłych i strata netto okresu już przekraczają kapitał akcyjny. Ta tendencja nie odwraca się od pewnego czasu. W moim odczuciu oznacza to poważne zagrożenie dla dalszej działalności. Kapitały jeszcze nie są ujemne ale przy takim poziomie generowanych strat może to nastąpić szybciej niż się spodziewamy.
Niby spółka jest w trakcie procesu restrukturyzacji ale rezerw na przewidywane koszty prawie nie ma. W ogóle rezerw jest strasznie mało jak na tak wielką grupę. Po raz pierwszy widzę też, żeby zaliczki na dostawy prezentowane były jako przychody przyszłych okresów.
Przepływy netto z działalności operacyjnej są nieznacznie dodatnie. Wpłynęło na to głównie uwolnienie rezerw w kapitale obrotowym. Przepływy inwestycyjne ujemne. Za to te finansowe dodatnie dzięki uruchomionym kredytom. Przepływy netto są ujemne a te z działalności operacyjnej nie wystarczają do spłat kredytów.
Bardzo źle oceniam sytuację spółki. Wysoki poziom zadłużenia i generowane straty od dłuższego czasu powodują ciągły spadek wartości. W sprawozdaniu zarządu napisane jest, że w związku z tym grupa ma nową strategię. Zaraz, to oni teraz dopiero mają nowy pomysł na wychodzenie z sytuacji? Od roku mają straty i nie wzięli się do roboty! Hellou! Nie wiem do jakiego stanu chcą tę grupę doprowadzić, zanim wreszcie coś się stanie pozytywnego.