0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
3 września 2009 08:23:19
przy kursie: 12,00 zł
~pop,
szkoda czasu na dyskusje z nimi, zawsze sie pojawia jacyś giermkowie, którzy nic nigdy merytorycznego o spółce nie napiszą, lub nie wskażą jakiejś ciekawej informacji, ale popierdzieć za to w towarzystwie lubią...
pozdrawiam
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
15 września 2009 08:51:37
przy kursie: 11,91 zł
Forte Sprzedaż mebli rośnie 15-09-2009 – Pod względem sprzedaży drugie półrocze będzie dla Forte lepsze od pierwszego – twierdzi Maciej Formanowicz, prezes meblowej spółki. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku zanotowała ona 242,5 mln zł przychodów (wzrost o 11 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2008 r.) i 17,6 mln zł zysku netto (5 mln zł rok wcześniej). Cały rok Forte powinno zatem także zamknąć wynikami wyższymi niż ubiegłoroczne. W 2008 r. obroty Forte sięgnęły 478 mln zł, a zysk netto 4,4 mln zł. – Zredukowaliśmy koszty, dopasowaliśmy je do sytuacji rynkowej. Jak wszyscy, ograniczyliśmy też inwestycje – mówi prezes. Twierdzi zarazem, że dzięki obsłudze dużych sieci odbiorców, z którymi Forte współpracuje od lat, oraz obecności na wielu rynkach, kryzys tak bardzo nie dotyka spółki. – Sprzedaż naszych mebli rośnie, nie licząc Europy Południowej, gdzie obserwujemy lekki spadek – dodaje. Firmie sprzyja też otoczenie rynkowe. Spadły ceny surowców, a złoty umacnia się, co jest istotne dla przedsiębiorstwa, które eksportuje 80 proc. produkcji. Forte zamierza wykorzystać problemy firm z branży i szuka okazji do przejęć. – Nie prowadzimy jeszcze żadnych rozmów, ale analizujemy rynek. Kryzys jeszcze nie minął, dlatego okazji do zakupów może być więcej – uważa Formanowicz. Firma zlikwidowała zakład produkcyjny w Przemyślu (jeden z siedmiu, które posiada). Łączne koszty związane z jego likwidacją przekroczyły 4 mln zł. – Obiekt zamierzamy sprzedać. Jest on położony w atrakcyjnym miejscu, w centrum miasta, jednakże nie jest to dobry czas na sprzedaż – twierdzi prezes. Nie zdradza, jaką cenę Forte chciałoby uzyskać za nieruchomość. Według lokalnej agencji Nieruchomości Błotnicki Pruchnik, w Przemyślu ceny gruntów pod hale produkcyjne czy markety wahają się od 20 tys. do 40 tys. zł za jeden ar. Obiekty Forte położone są na blisko siedmiu hektarach, zatem wartość należącego do spółki terenu można szacować na 14–28 mln zł. Oprócz zakładów w Polsce, Forte posiada fabryki w Rosji i na Ukrainie. – W Rosji radzimy sobie całkiem nieźle, nieco gorzej na Ukrainie – przyznaje prezes, podkreślając jednocześnie, że spółka nie zamierza wycofywać się z tego rynku. PARKIET www.parkiet.com/artykul/7,8495...
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
15 września 2009 09:23:57
przy kursie: 12,05 zł
Forte owszem bedzie miało jeszcze kwartał, dwa bardzo dobre wyniki, tylko co potem? Waluta prawdopodobnie się osłabi. Nie będzie przychodów z różnic oraz extra marż. Najważniejsze jednak to fakt, że w I oraz IIq mieliśmy wysyp mieszkań oddanych do użytku. Zerknijcie na wyniki deweloperów. Zyski i sprzedaż to z tych oddanych do użytku. W kolejnych kwartałach będzie prawdopodobnie spadek zysków i przychodów. Dlatego firmy, które sprzedają wykończenie mieszkań np meble osiągają teraz dobre wyniki. Przy spodziewanym spadku za 2-3 kwartały nie ma się czym ekscytować. CZ świadczy dla mnie o tym iż rynek spodziewa się wzrostu zysków o 50%. Biorąc pod uwagę słaby IIIq2008 jest to możliwe. Dlatego uważam iż spółka jest wyceniana w punkt. Niestety oceniam iż przyszlość nie jest super różowa. Do tej pory była to jedna z najsilniejszych spółek, ale obawiam się iż ten okres się kończy, bo skończy się paliwo fundamentalne do wzrostów.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
16 września 2009 08:58:49
przy kursie: 12,05 zł
anty_teresa napisał(a):Forte owszem bedzie miało jeszcze kwartał, dwa bardzo dobre wyniki, tylko co potem? Waluta prawdopodobnie się osłabi. Nie będzie przychodów z różnic oraz extra marż. Najważniejsze jednak to fakt, że w I oraz IIq mieliśmy wysyp mieszkań oddanych do użytku. Zerknijcie na wyniki deweloperów. Zyski i sprzedaż to z tych oddanych do użytku. W kolejnych kwartałach będzie prawdopodobnie spadek zysków i przychodów. Dlatego firmy, które sprzedają wykończenie mieszkań np meble osiągają teraz dobre wyniki. Przy spodziewanym spadku za 2-3 kwartały nie ma się czym ekscytować. CZ świadczy dla mnie o tym iż rynek spodziewa się wzrostu zysków o 50%. Biorąc pod uwagę słaby IIIq2008 jest to możliwe. Dlatego uważam iż spółka jest wyceniana w punkt. Niestety oceniam iż przyszlość nie jest super różowa. Do tej pory była to jedna z najsilniejszych spółek, ale obawiam się iż ten okres się kończy, bo skończy się paliwo fundamentalne do wzrostów. Ty chyba wróżką jesteś, skoro wszystko już wiesz co się wydarzy w tej spółce..., ja niestety takich znajomości nie mam i dlatego trzymam się faktów Oto naistotniejsze: 1/ ...zredukowaliśmy koszty, 2/ ...sprzedaż mebli rośnie, 3/ ...obniżka cen surowca, 4/ ...ewentualne przejęcia innych firm, 5/ ...wolne nieruchomości do sprzedaży, 6/ ...dywersyfikacja sprzedaży
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
16 września 2009 09:26:49
przy kursie: 11,54 zł
cukier napisał(a):anty_teresa napisał(a):Forte owszem bedzie miało jeszcze kwartał, dwa bardzo dobre wyniki, tylko co potem? Waluta prawdopodobnie się osłabi. Nie będzie przychodów z różnic oraz extra marż. Najważniejsze jednak to fakt, że w I oraz IIq mieliśmy wysyp mieszkań oddanych do użytku. Zerknijcie na wyniki deweloperów. Zyski i sprzedaż to z tych oddanych do użytku. W kolejnych kwartałach będzie prawdopodobnie spadek zysków i przychodów. Dlatego firmy, które sprzedają wykończenie mieszkań np meble osiągają teraz dobre wyniki. Przy spodziewanym spadku za 2-3 kwartały nie ma się czym ekscytować. CZ świadczy dla mnie o tym iż rynek spodziewa się wzrostu zysków o 50%. Biorąc pod uwagę słaby IIIq2008 jest to możliwe. Dlatego uważam iż spółka jest wyceniana w punkt. Niestety oceniam iż przyszlość nie jest super różowa. Do tej pory była to jedna z najsilniejszych spółek, ale obawiam się iż ten okres się kończy, bo skończy się paliwo fundamentalne do wzrostów. Ty chyba wróżką jesteś, skoro wszystko już wiesz co się wydarzy w tej spółce..., ja niestety takich znajomości nie mam i dlatego trzymam się faktów Oto naistotniejsze: 1/ ...zredukowaliśmy koszty, 2/ ...sprzedaż mebli rośnie, 3/ ...obniżka cen surowca, 4/ ...ewentualne przejęcia innych firm, 5/ ...wolne nieruchomości do sprzedaży, 6/ ...dywersyfikacja sprzedaży Nie jestem wrozka, ale probuje antycypowac rozwoj wydazen w spolce. Troche szkoda Cukier ze nie da sie z Toba w zasadzie dyskutowac... Na kazde odmienne zdanie od Twojego uderzasz w nieakceptowalny dla mnie ton. Skoro ja jestem wrozka to kim jestes Ty w swietle ostatniego postu? sprzedaz rosnie? Czy moze wzrosla w IIq? Czy rosnie nadal? To fakt? Jakie jest zrodlo tej informacji? Ewentualne przejecia? Czy nie przejawiasz przypadkiem myslenia zyczeniowego i nie nadinterpretujesz faktow? Czy za fakt mozna uznac ewentualne przejecia? Kazda spolka ktora ma gotowe moze ewentualnie kogos przejac. Ja przedstawilem najbardziej prawdopodobny dla mnie rozwoj wypadkow w otoczeniu spolki, nie ograniczam sie tylko i wylacznie do czytania raportow. To czy spolka jest dobra czy slaba, czy sie rozwija czy nie, nie gwarantuje osiagniecia zysku na inwestycji, bo duzo informacji bywa w cenie. Jesli nie zgadzasz sie z moja opinia na temat przyszlej sprzedazy Forte, to uargumentuj dlaczego zamiast pisac o wrozbiarstwie. Merytoryczna dyskusja bardziej mi odpowiada niezeli slowne przepychanki.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
16 września 2009 09:27:12
przy kursie: 11,54 zł
cukier napisał(a):1/ ...zredukowaliśmy koszty, 2/ ...sprzedaż mebli rośnie, 3/ ...obniżka cen surowca, 4/ ...ewentualne przejęcia innych firm, 5/ ...wolne nieruchomości do sprzedaży, 6/ ...dywersyfikacja sprzedaży Każdy medal ma dwie strony, a kij dwa końce. Oto przeciwwaga (w oderwaniu od Forte): Ad 1. Przy cięciach wynagrodzeń odchodzą najlepsi pracownicy, a przy oszczędnościach produkcyjnych obniża się jakość wyrobów. Ad 2. Nie wiadomo czy wzrosty są trwałe, na razie, dopóki na dłużej nie ruszy mieszkaniówka, wyglądają na krótkoterminowe. Ad 3. Przez krótką chwilę będą większe marże, a to zachęci konkurencję do obniżki cen, zaś jak surowiec się odwróci, marża zniknie. Ad 4. Przejęcia wymuszają zapłatę premii ponad wartość wewnętrzną, którą trzeba potem odpracować. Integracja trwa długo i skutecznie absorbuje znaczną część kluczowej kadry, pomijając że nie zawsze się udaje. Ad 5. Na rynku dołek i brak płynności. Żeby sprzedać nieruchomość właśnie teraz, trzeba zaakceptować wyraźnie niską cenę. Ad 6. Nowi odbiorcy to najczęściej słabi płatnicy, którzy chodzą po rynku w kółko i jak wyczerpią kredyt kupiecki w jednej firmie, przenoszą się do kolejnej. Trzeba zaangażować więcej kapitału obrotowego na napełnienie nowych kanałów towarem, a jak nie będzie odsprzedaży, towar wróci, a pieniądze nie wpłyną.
Edytowany: 16 września 2009 09:32
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
16 września 2009 12:54:21
przy kursie: 11,54 zł
anty_teresa napisał(a):cukier napisał(a):anty_teresa napisał(a):Forte owszem bedzie miało jeszcze kwartał, dwa bardzo dobre wyniki, tylko co potem? Waluta prawdopodobnie się osłabi. Nie będzie przychodów z różnic oraz extra marż. Najważniejsze jednak to fakt, że w I oraz IIq mieliśmy wysyp mieszkań oddanych do użytku. Zerknijcie na wyniki deweloperów. Zyski i sprzedaż to z tych oddanych do użytku. W kolejnych kwartałach będzie prawdopodobnie spadek zysków i przychodów. Dlatego firmy, które sprzedają wykończenie mieszkań np meble osiągają teraz dobre wyniki. Przy spodziewanym spadku za 2-3 kwartały nie ma się czym ekscytować. CZ świadczy dla mnie o tym iż rynek spodziewa się wzrostu zysków o 50%. Biorąc pod uwagę słaby IIIq2008 jest to możliwe. Dlatego uważam iż spółka jest wyceniana w punkt. Niestety oceniam iż przyszlość nie jest super różowa. Do tej pory była to jedna z najsilniejszych spółek, ale obawiam się iż ten okres się kończy, bo skończy się paliwo fundamentalne do wzrostów. Ty chyba wróżką jesteś, skoro wszystko już wiesz co się wydarzy w tej spółce..., ja niestety takich znajomości nie mam i dlatego trzymam się faktów Oto naistotniejsze: 1/ ...zredukowaliśmy koszty, 2/ ...sprzedaż mebli rośnie, 3/ ...obniżka cen surowca, 4/ ...ewentualne przejęcia innych firm, 5/ ...wolne nieruchomości do sprzedaży, 6/ ...dywersyfikacja sprzedaży Nie jestem wrozka, ale probuje antycypowac rozwoj wydazen w spolce. Troche szkoda Cukier ze nie da sie z Toba w zasadzie dyskutowac... Na kazde odmienne zdanie od Twojego uderzasz w nieakceptowalny dla mnie ton. Skoro ja jestem wrozka to kim jestes Ty w swietle ostatniego postu? sprzedaz rosnie? Czy moze wzrosla w IIq? Czy rosnie nadal? To fakt? Jakie jest zrodlo tej informacji? Ewentualne przejecia? Czy nie przejawiasz przypadkiem myslenia zyczeniowego i nie nadinterpretujesz faktow? Czy za fakt mozna uznac ewentualne przejecia? Kazda spolka ktora ma gotowe moze ewentualnie kogos przejac. Ja przedstawilem najbardziej prawdopodobny dla mnie rozwoj wypadkow w otoczeniu spolki, nie ograniczam sie tylko i wylacznie do czytania raportow. To czy spolka jest dobra czy slaba, czy sie rozwija czy nie, nie gwarantuje osiagniecia zysku na inwestycji, bo duzo informacji bywa w cenie. Jesli nie zgadzasz sie z moja opinia na temat przyszlej sprzedazy Forte, to uargumentuj dlaczego zamiast pisac o wrozbiarstwie. Merytoryczna dyskusja bardziej mi odpowiada niezeli slowne przepychanki. Najpierw dygresja (nie odnosi się do Ciebie, żeby od razy było jasne). Znam wielu "miszczów", którzy przepowiadali, że KGHM będzie kosztował 10 zł, niektórzy wyceniali Lotos na 0 zł, jeszcze inni widzieli złoto po 500 usd, a cukier po 10 usd. Gdzie oni są ci wszyscy przyjaciele ? Jak to gdzie, nadal wieszczą..., biorąc za to szeleszczące pieniążki... A cukier, zarobił m.inn i na KGHM i na Lotosie i na złocie, oraz oczywiście i na cukrze. A dlaczego ?, ano dlatego, że cukier wykonuje ciężką pracę u podstaw nad daną spółka, towarem czy surowcem, i jej szczątkowe efekty przekazuje w różnorakiej formie na tym forum. Jak ktoś chce to korzysta, jak nie, to niekorzysta. Musu nie ma. Teraz Forte: Sam piszesz w wersji i tonie "prawdopodobnie". Dla Ciebie to Prawdopodobnie oznacza, im bliżej końca "kryzysu" tym bliżej końca spółki Forte. Dlaczego nie, taki punkt widzenia, również jest możliwy, aczkolwiek dla mnie osobiście jest nie do przyjęcia. Ja równiez staram się przewidywać rozwój wydarzeń, ale bardziej trzymam się podłoża, i tego jak dana spółka wykorzystuje swój potencjał w tym "kryzysie'. Bo jak pracowała przed nim, to również generowała zyski, z wyjątkiem jednego kwartału 2007 i kwartału zachłyśnięcia się opcjami. I pomimo wdepnięcia na opcje,Forte radzi sobie dobrze. To bardzo dobrze, że spółka czasami dostanie po łbie, żeby przypomniała sobie pewne sprawdzone podstawy i schematy biznesu, a nie szukała pomocy miszczów. Na dzisiaj nie ma komunikatów ze spółki, o zmianach w akcjonariacie ( a jest tam bogato), a to oznacza, że ktoś jeszcze widzi potencjał w rozwoju tej spółki. Ja również, na dzisiaj daję tej spółce szanse. Pożyjom uwidim
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
16 września 2009 15:14:07
przy kursie: 11,54 zł
i jeszcze jedno: 31 stycznia br. przeczytałem taki oto wywiad i po nim stwierdziłem, że czas na naszych spółkach zarabiać... Takich MISTRZÓW to ja szanuję, bo swoją ciężką pracą sami do czegoś doszli...
Kryzysem niech się martwią inni
30-01-2009,
Kryzys finansowy bezlitośnie obnażył słabości gospodarki światowej. W Polsce kryzys nigdy nie będzie tak głęboki jak załamanie, które przeżywamy teraz w USA - mówi Irving Kahn, prezes Kahn Brothers
Wiem, że wszyscy pana o to pytają, więc i ja nie oprę się pokusie: na czym polegają główne różnice pomiędzy wielką depresją, która zaczęła się w 1929 roku, a dzisiejszym kryzysem?
Irving Kahn: Główne podobieństwo, że ucierpieli inwestorzy, którzy stracili pieniądze po gwałtownym załamaniu rynku akcji. Ale dzisiaj kryzys jest o wiele bardziej rozległy. Przy tym praktycznie w każdym kraju, który został nim dotknięty, symptomy są różne. Nawet dobrzy ekonomiści starają się obecnie znaleźć dla niego wspólny mianownik. A wspólnego mianownika po prostu nie ma. Kryzys finansowy bezlitośnie obnażył słabości gospodarki światowej. Na przykład w Polsce kryzys nigdy nie będzie tak głęboki jak załamanie, które przeżywamy teraz w USA. W Polsce nie było na rynku „złego pieniądza”, który w kółko był pożyczany. Nie ma też takiej chciwości, która doprowadziła do tego, że ci, którzy chcieli zarobić, tracili wszystko.
Co sprawia, że obecny kryzys jest tak ostry?
Kiedy zacząłem pracować na Wall Street na początku 1929 roku, rynek był tak malutki, że cała giełda mogła zostać zamknięta na 12 miesięcy. Dzisiaj mamy rynek światowy, a pieniądz najczęściej nie ma narodowości.
Czy wyobraża pan sobie, że można by zamknąć Wall Street na 12 miesięcy?
Ja w ogóle nie potrafię wyobrazić sobie, co będzie za 12 miesięcy. Wiem tylko jedno: zanim rynek zacznie rosnąć, przez kilka miesięcy będziemy mieli stagnację. Nie wierzę również, że największy spadek mamy już za sobą. Inwestorów cechuje instynkt stadny. Kiedy ktoś pozbywa się akcji, zaczyna się masowa wyprzedaż.
Przy tym widać wyraźnie, że firmy, instytucje finansowe obawiają się podjąć jakiekolwiek decyzje dotyczące swojej działalności. Naturalnie poza cięciami zatrudnienia i drastycznymi oszczędnościami. Jak pan sądzi, jak długo potrwa ten stan zamrożenia?
Dwa, trzy kwartały. Po tym czasie spadki powinny wyhamować.
Pana portfel inwestycyjny to około miliarda dolarów. Czy dużo pan stracił w kryzysie?
Straciliśmy znacznie mniej, ponieważ załamanie rynku przewidziałem już dwa lata temu i wyszliśmy z niektórych inwestycji. Dzięki temu, kiedy wszyscy gorączkowo poszukiwali gotówki, mieliśmy jej pod dostatkiem.
Czy kupił pan również „złe” papiery z rynku nieruchomości?
Nigdy w życiu. To nie inwestycje dla nas, ale dla młodych, agresywnych ludzi, którzy bawią się papierami, nie mając pojęcia, co się działo na rynkach w przeszłości. Gdybym powiedział, że w ciągu siedmiu miesięcy może pani zarobić 10 proc. od zainwestowanego kapitału, a pani by była taka głupia, żeby mi uwierzyć, to sama mogłaby się pani winić za utratę pieniędzy.
Co pan teraz mówi swoim klientom?
Że muszą być cierpliwi. I że w żadnym wypadku nie wolno im kupować papierów opartych na obligacjach z rynku nieruchomości, bo swoich pieniędzy nigdy już nie zobaczą. Ludzie praktycznie od 2000 roku obawiają się inwestować. Stracili na bańce IT, stracili w 2008 roku. Niestety, nie mieliśmy dobrych regulatorów, a Alan Greenspan nie był dobrym prezesem Fedu. Dla niego pożyczanie pieniędzy było jak najbardziej na miejscu. A przy tym ludzie nie uczą się niczego. Nie wyciągnęli żadnych wniosków z kryzysu w 1929 r., z tego też nic się nie nauczą.
Pan szuka na rynku tanich akcji. Dzisiaj wszystkie właściwie są tanie. Jak pan znajduje tanie i dobre?
Jest ich bardzo mało. Ale im bardziej rynek będzie szedł w dół, tym więcej będzie okazji. Moja ulubiona spółka to chiński Nam Tai Electronics produkująca sprzęt gospodarstwa domowego. W zeszłym roku jej akcje staniały o 32 proc., ale to nadal mój faworyt.
Jak pana zdaniem zmieni się rynek po tym kryzysie?
Jeszcze dzisiaj wielcy gracze obawiają się pożyczania pieniędzy. Wiedzą też, że wejdą w życie nowe regulacje, które zmienią branże. To spowoduje, że pojawi się przestrzeń dla „butikowych” banków inwestycyjnych, które wejdą w nową niszę. To będzie zdrowy układ.
Jaki będzie, pana zdaniem, efekt pakietu ratunkowego prezydenta Obamy?
Obama wie, co zrobić z pieniędzmi. Sam pochodzi z biednej rodziny i wie, jak gospodarka działa na dole. Prezydent Bush dbał o bogatych – koncerny naftowe, banki, firmy ubezpieczeniowe. Na co poszły pieniądze Paulsona? Na odnowienie gabinetów, przejęcie konkurencji. Pieniądze Obamy pójdą tam, gdzie gospodarka będzie wiedziała, co z nimi zrobić. Biednych nie stać na chowanie gotówki, więc te pieniądze wrócą na rynek. To właśnie dlatego w drugiej połowie roku będziemy już mieli ożywienie.
Jakie inwestycje wydają się panu teraz bezpieczne?
Przede wszystkim obligacje państwowe. Na przykład dzisiaj polskie papiery to dobra inwestycja. Polska to duży kraj, dodatkowo dostaje środki z Unii Europejskiej i musi rosnąć, czy jest kryzys, czy go nie ma. Rząd musi się starać jak najbardziej ograniczać deficyt budżetowy, żeby zapewnić firmom finansowanie. Jeśli będzie dość mądry, by to zrobić, nie macie się czego obawiać. Polacy chcą i potrafią pracować, a rząd powinien zrobić wszystko, aby im to umożliwić. Kryzysem niech martwią się inni.
Najstarszy inwestor świata
Irving Kahn
Ma 104 lata i codziennie o 11 rano pojawia się w swojej firmie inwestycyjnej Kahn Brothers na nowojorskim Manhattanie. Siedzi zazwyczaj do późnego popołudnia. Jest dzisiaj najstarszym na świecie aktywnym inwestorem. W setne urodziny zadzwonił dzwonkiem na Wall Street, rozpoczynając sesję. – Pospieszyli się, nigdzie się jeszcze nie wybieram – mówi. Pochodzi z biednej rodziny żydowskich imigrantów z Polski. Matka miała osiem lat, gdy wyjechała z rodziną z Płocka. Ojciec pochodzi z Białegostoku. Obydwie rodziny dotarły do Nowego Jorku. – Byliśmy bardzo biedni, ale wszystkie dzieci musiały chodzić do szkoły, a kto chciał, uczył się dalej – wspomina Kahn. On sam skończył ekonomię na Columbia University i zaczął pracować w firmie inwestycyjnej Benjamina Grahama.
Nie dali się wciągnąć w spekulacyjną spiralę kryzysu lat 30. Kahn nie sprzedawał akcji w popłochu. Postawił wtedy na Magma Copper, spółkę, która przetrwała kryzys w doskonałej kondycji. Wtedy też spotkał żonę Ruth, która zmarła 13 lat temu. Wprowadził na rynek pojęcie „inwestycje w wartość”. Polegają na tym, że kupuje się akcje, które w dłuższym czasie mają szansę przynieść godziwy zysk. Dlatego firma Kahnów trzyma akcje nie krócej niż trzy – pięć lat. – Żyjemy w czasach, kiedy inwestorzy myślą, że po szkoleniu na seminariach, za które zapłacą 250 dol., będą już wiedzieli wszystko o rynkach i zarobią mnóstwo pieniędzy. To nie jest takie proste, dlatego tracą – ostrzega Kahn. Jego portfel zarabia zazwyczaj o 15 – 20 proc. więcej niż S&P.
Irving Kahn w 1937 r. założył Stowarzyszenie Analityków Rynku Obligacji, którego honorowym prezesem jest do dzisiaj. Wkrótce potem przyszła kolej na własną firmę inwestycyjną. Dzisiaj do pracy w Kahn Brothers szykuje się czwarte pokolenie.
Rodzina jest wyjątkowo długowieczna. Siostra Irvinga Happy ma 105 lat, brat Peter 97. Druga siostra Lee umarła rok temu tuż po 101. urodzinach. Cała rodzina Kahnów na prośbę amerykańskich naukowców poddała się badaniom genetyków. Okazało się, że poza bardzo wysokim poziomem dobrego cholesterolu, który powoduje, że starsi ludzie nie zapadają na choroby krążenia, nie znaleźli nic. Wszyscy są w doskonałej kondycji fizycznej i umysłowej. Irving Kahn, który jest człowiekiem bardzo oszczędnym, codziennie przychodzi do firmy piechotą, a kiedy jest brzydka pogoda, wsiada w autobus. Z Upper East Side do firmy, która mieści się na rogu Madison Avenue i 55 Ulicy, jest około półtora kilometra. – Chętnie wysłalibyśmy po niego samochód – zapewnia sekretarka w Kahn Brothers Debbie. – To byłoby idiotyczne – oburza się. Za to liczą sobie 26 dolarów, a ja mogę spokojnie przejechać autobusem za dolara – mówi Kahn.
Szacunek od cukra, Panie Kahn
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
16 września 2009 16:14:37
przy kursie: 11,54 zł
cukier napisał(a):Znam wielu "miszczów", którzy przepowiadali, że KGHM będzie kosztował 10 zł, niektórzy wyceniali Lotos na 0 zł, jeszcze inni widzieli złoto po 500 usd, a cukier po 10 usd. Gdzie oni są ci wszyscy przyjaciele ? Jak to gdzie, nadal wieszczą..., biorąc za to szeleszczące pieniążki...
A cukier, zarobił m.inn i na KGHM i na Lotosie i na złocie, oraz oczywiście i na cukrze. A dlaczego ?, ano dlatego, że cukier wykonuje ciężką pracę u podstaw nad daną spółka, towarem czy surowcem, i jej szczątkowe efekty przekazuje w różnorakiej formie na tym forum. Jak ktoś chce to korzysta, jak nie, to niekorzysta. Musu nie ma.
Teraz Forte: Sam piszesz w wersji i tonie "prawdopodobnie". Dla Ciebie to Prawdopodobnie oznacza, im bliżej końca "kryzysu" tym bliżej końca spółki Forte. Dlaczego nie, taki punkt widzenia, również jest możliwy, aczkolwiek dla mnie osobiście jest nie do przyjęcia.
Ja równiez staram się przewidywać rozwój wydarzeń, ale bardziej trzymam się podłoża, i tego jak dana spółka wykorzystuje swój potencjał w tym "kryzysie'. Bo jak pracowała przed nim, to również generowała zyski, z wyjątkiem jednego kwartału 2007 i kwartału zachłyśnięcia się opcjami. I pomimo wdepnięcia na opcje,Forte radzi sobie dobrze. To bardzo dobrze, że spółka czasami dostanie po łbie, żeby przypomniała sobie pewne sprawdzone podstawy i schematy biznesu, a nie szukała pomocy miszczów. Na dzisiaj nie ma komunikatów ze spółki, o zmianach w akcjonariacie ( a jest tam bogato), a to oznacza, że ktoś jeszcze widzi potencjał w rozwoju tej spółki. Ja również, na dzisiaj daję tej spółce szanse. Pożyjom uwidim Odniosę się do pogrubionych akapitów. Owszem ja piszę w wersji i tonie prawdopodobnie, tyle że Ty nazywałeś mnie wróżką... Ja nigdzie nie napisałem, że im bliżej końca kryzysu tym gorzej dla Forte, nie wsadzaj mi czegoś w klawiaturę... Przeczytaj dokładnie. Napisałem iż forte jest moim zdaniem wyceniane w punkt czyli lepiej niżeli wychodzi z obiektywnych wycen zamieszczonych na SW(potencjał zmiany -33%). Oczywiście dopuszczam możliwość ruchu w górę i dół po 20%, ale nie ma spółka w świetle tego co się na obecną chwilę w niej i poza nią dzieje potencjału do wzrostów ponadprzeciętnych rzędu setek procent. Aby istotnie zmienić perspektywę musi stać się jedna z dwóch rzeczy: -wzrost liczby sprzedawanych mieszkań -przejęcie podmiotu Na pierwszy punkt przyjdzie jeszcze poczekać i spodziewam się iż trend sprzedaży jaki się pojawi będzie raczej powolny. Drugiej kwestii nie da się ocenić. Jak będzie jakieś info o duedeligence to warto rozważyć. Drugi akapit: To jest żaden argument... W każdej spółce ktoś coś widzi... dokładnie tak bardzo widzi ile jest akcji w wolnym obrocie :) Czy podejmując decyzję inwestycyjne kierujesz się opiniami innych? Chyba nie, bo jeździsz po analach. To iż w akcjonariacie jest dużo róźnych instytucji niczego nie oznacza, może poza tym iż prawdopodobieństwo upadku jest znikome. Posiadanie akcji jest defacto opinią o spółce. Kolejna sprawa to wklejony przez Ciebie wywiad. Zauważ iż rynek nieruchomości jest przez tego gościa oceniany za bardzo ryzykowny(Wyraża to poprzez stanowcze nie dla obligacji z tego segmentu), a sprzedaż Forte jest bardzo z tym rynkiem powiązana... PS: Nie warto pisać o tym, ile i na czym zarobiłeś, bo w żaden sposób nie da się tego zweryfikować. Uznanie zdobędziesz jak założysz swój portfel i będzie on znacząco pokonywał rynek. Ja także jestem uczestnikiem rynku, choć bardziej futures niż akcyjnego, ale nie chwalę się nigdzie gdzie co i ile kupiłem sprzedałem, bo to nic nie wnosi do tematu i ocen fundamentalnych walorów.
Edytowany: 16 września 2009 17:11
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
16 września 2009 16:35:48
przy kursie: 11,54 zł
anty_teresa napisał(a):Forte owszem bedzie miało jeszcze kwartał, dwa bardzo dobre wyniki, tylko co potem? Waluta prawdopodobnie się osłabi. Nie będzie przychodów z różnic oraz extra marż. Najważniejsze jednak to fakt, że w I oraz IIq mieliśmy wysyp mieszkań oddanych do użytku. Zerknijcie na wyniki deweloperów. Zyski i sprzedaż to z tych oddanych do użytku. W kolejnych kwartałach będzie prawdopodobnie spadek zysków i przychodów. Dlatego firmy, które sprzedają wykończenie mieszkań np meble osiągają teraz dobre wyniki. Przy spodziewanym spadku za 2-3 kwartały nie ma się czym ekscytować. CZ świadczy dla mnie o tym iż rynek spodziewa się wzrostu zysków o 50%. Biorąc pod uwagę słaby IIIq2008 jest to możliwe. Dlatego uważam iż spółka jest wyceniana w punkt. Niestety oceniam iż przyszlość nie jest super różowa. Do tej pory była to jedna z najsilniejszych spółek, ale obawiam się iż ten okres się kończy, bo skończy się paliwo fundamentalne do wzrostów. ja Ci nic nie wsadzałem pod paluszki, mój drogi inwestorze, same Ci to napisały...:) To, że piszę na czym m.inn zarobiłem , to była tylko mała dygresyjka ( nie piszę broń Boże o skali % czy też zł ) Oczywiście, lubimy "udawać" skromność , bo taka nasza cecha narodowa..., lepiej współczuć tym co dostali w d..pę prawda, i do dzisiaj, nie wyciągneli żadnych wniosków ? oczywiście,że anali ma w głebokim poważaniu, bo pamiętam jak dawali rekomendację w pażdzierniku 2008 na np. KGHM kupuj z ceną docelową 120 zł, a już kilka miesięcy później zmieniali front na złotych 20...:) Tak jaki Pan Kahn, ja również nie wiem co będzie za 12 miesięcy, ale Ty prawdopodobnie tak ...:) Trzymaj się, i napisz coś kiedyś o kontraktach, zawsze coś człowiek dowie się ciekawego, wiedzy nigdy za wiele...
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
16 września 2009 17:07:08
przy kursie: 11,54 zł
drodzy panstwo, a nie mozna by jakos przejrzysciej wymieniac sie pogladami? tego dywanowca nie da sie czytac - trzeba 80% niemal kazdej wypowiedzi przewinac (cytaty, a jakze) zeby dojsc do 'meritum'... taka dygresja Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
16 września 2009 17:50:23
przy kursie: 11,54 zł
cukier napisał(a):anty_teresa napisał(a):Forte owszem bedzie miało jeszcze kwartał, dwa bardzo dobre wyniki, tylko co potem? Waluta prawdopodobnie się osłabi. Nie będzie przychodów z różnic oraz extra marż. Najważniejsze jednak to fakt, że w I oraz IIq mieliśmy wysyp mieszkań oddanych do użytku. Zerknijcie na wyniki deweloperów. Zyski i sprzedaż to z tych oddanych do użytku. W kolejnych kwartałach będzie prawdopodobnie spadek zysków i przychodów. Dlatego firmy, które sprzedają wykończenie mieszkań np meble osiągają teraz dobre wyniki. Przy spodziewanym spadku za 2-3 kwartały nie ma się czym ekscytować. CZ świadczy dla mnie o tym iż rynek spodziewa się wzrostu zysków o 50%. Biorąc pod uwagę słaby IIIq2008 jest to możliwe. Dlatego uważam iż spółka jest wyceniana w punkt. Niestety oceniam iż przyszlość nie jest super różowa. Do tej pory była to jedna z najsilniejszych spółek, ale obawiam się iż ten okres się kończy, bo skończy się paliwo fundamentalne do wzrostów. ja Ci nic nie wsadzałem pod paluszki, mój drogi inwestorze, same Ci to napisały...:) To, że piszę na czym m.inn zarobiłem , to była tylko mała dygresyjka ( nie piszę broń Boże o skali % czy też zł ) Oczywiście, lubimy "udawać" skromność , bo taka nasza cecha narodowa..., lepiej współczuć tym co dostali w d..pę prawda, i do dzisiaj, nie wyciągneli żadnych wniosków ? oczywiście,że anali ma w głebokim poważaniu, bo pamiętam jak dawali rekomendację w pażdzierniku 2008 na np. KGHM kupuj z ceną docelową 120 zł, a już kilka miesięcy później zmieniali front na złotych 20...:) Tak jaki Pan Kahn, ja również nie wiem co będzie za 12 miesięcy, ale Ty prawdopodobnie tak ...:) Trzymaj się, i napisz coś kiedyś o kontraktach, zawsze coś człowiek dowie się ciekawego, wiedzy nigdy za wiele... Pogrubiłeś moją ocenę, ale jak się ma do niej Twoje odniesienie: Cytat:Dla Ciebie to Prawdopodobnie oznacza, im bliżej końca "kryzysu" tym bliżej końca spółki Forte. Mnie się wydaje, że z tego co zacytowałeś z mojego postu nie można wyciągnąć takiego wniosku. Dlatego widzę Twoje linie papilarne na mojej klawiaturze... Ja nie wiem co się stanie za rok, ale wiem co jest najbardziej prawdopodobne i na podstawie tego prawdopodobienstwa wyciagam wnioski i podejmuję decyzje inwestycyjne. PS: A co byś chciał widzieć na temat kontraktów szczególnie? Rozważam napisanie dłuższego postu, po publikacji podstaw na SW.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
16 września 2009 17:52:30
przy kursie: 11,54 zł
siekoo napisał(a):drodzy panstwo, a nie mozna by jakos przejrzysciej wymieniac sie pogladami? tego dywanowca nie da sie czytac - trzeba 80% niemal kazdej wypowiedzi przewinac (cytaty, a jakze) zeby dojsc do 'meritum'... taka dygresja Zgadzam się... WD jeśli można Cię prosić i Ty Cukrze nie masz nic przeciwko to przeczyść troszkę nasze prywatne szturchańce i zostaw meritum.
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
23 września 2009 11:53:53
przy kursie: 11,60 zł
 kliknij, aby powiększyćOpracowanie:Tomasz Jerzyk Analityk DM BZ WBK
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
28 września 2009 12:44:29
przy kursie: 12,89 zł
ładnie papier się zachował w zeszłym tygodniu, zatem teraz został nam do pokonania kolejny opór 13-13,21
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
29 września 2009 17:22:34
przy kursie: 13,35 zł
KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO Raport bieżący nr 26 / 2009 Data sporządzenia: 2009-09-29 Skrócona nazwa emitenta FORTE Temat Zmiana udziału o conajmniej 2% głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Spółki Podstawa prawna Art. 70 pkt 1 Ustawy o ofercie - nabycie lub zbycie znacznego pakietu akcji Treść raportu: Zarząd FABRYK MEBLI "FORTE" S.A. z siedzibą w Ostrowi Mazowieckiej informuje, że w dniu 29 września 2009r. otrzymał następującą wiadomość:
"W związku z art. 69 ust 1) ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (Dz.U.05.184.1539 z późn. zmianami) AMPLICO PTE S.A. informuje, iż zarządzany przez nie AIG Otwarty Fundusz Emerytalny (zwany dalej "Funduszem") w wyniku nabycia akcji spółki FABRYKI MEBLI "FORTE" S.A. z siedzibą ul. Biała 1 w Ostrowi Mazowieckiej (zwanej dalej "Spółką") w dniu 25 września 2009r. zmienił swój dotychczas posiadany udział 13,98% o co najmniej 2 % głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Spółki.
W komunikacie wysłanym w dniu 9 czerwca 2009r. Fundusz informował, że posiada 3 319 453 (słownie: trzy miliony trzysta dziewiętnaście tysięcy czterysta pięćdziesiąt trzy) akcje zwykłe na okaziciela spośród 23 751 084 akcji (słownie: dwadzieścia trzy miliony siedemset pięćdziesiąt jeden tysięcy osiemdziesiąt cztery), co stanowiło 13,98% kapitału zakładowego spółki i uprawniało do 3 319 453 (słownie: trzy miliony trzysta dziewiętnaście tysięcy czterysta pięćdziesiąt trzy) głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, co stanowiło 13,98% ogółu głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Spółki.
Aktualnie Fundusz posiada 3 808 174 (słownie: trzy miliony osiemset osiem tysięcy sto siedemdziesiąt cztery) akcje zwykłe na okaziciela spośród 23 751 084 akcji (słownie: dwadzieścia trzy miliony siedemset pięćdziesiąt jeden tysięcy osiemdziesiąt cztery), co stanowi 16,03 % kapitału zakładowego Spółki i uprawnia do 3 808 174 (słownie: trzy miliony osiemset osiem tysięcy sto siedemdziesiąt cztery) głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, co stanowi 16,03% ogółu głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Spółki.
Inwestycja stanowi lokatę o charakterze portfelowym. W perspektywie 12 miesięcy Fundusz dopuszcza możliwość zwiększania ilości posiadanych akcji w zależności od kształtowania się sytuacji rynkowej i funkcjonowania Spółki. Celem nabycia akcji Spółki jest lokowanie aktywów w ramach działalności inwestycyjnej Funduszu z zamiarem osiągnięcia maksymalnego stopnia bezpieczeństwa i rentowności lokat, Fundusz nie wyklucza także zbycia akcji w przypadku odpowiedniego wzrostu wartości, bądź zmian w kształtowaniu się sytuacji rynkowej lub funkcjonowania spółki."
|
|
0 Dołączył: 2009-06-03 Wpisów: 31
Wysłane:
29 września 2009 18:09:18
przy kursie: 13,35 zł
dzieki cukier za zwrocenie mi uwagi na ta spolke. zwrot 18% to dla mnie wystarczajaco (obawiam sie czy ma dosc sily by isc pod prad)
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
29 września 2009 21:36:16
przy kursie: 13,35 zł
szkodnik07 napisał(a):dzieki cukier za zwrocenie mi uwagi na ta spolke. zwrot 18% to dla mnie wystarczajaco (obawiam sie czy ma dosc sily by isc pod prad) Cieszę się i Gratuluję zarobku :)
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
1 października 2009 13:41:15
przy kursie: 13,80 zł
01.10.2009 13:31 Millennium DM podniósł cenę docelową akcji Forte do 18,8 zł
1.10.Warszawa (PAP) - Analitycy Millennium DM w raporcie z 25 września podnieśli cenę docelową akcji Forte do 18,8 zł z 13,40 zł wcześniej. Jednocześnie podtrzymali oni dla nich rekomendację "kupuj". W dniu wydania raportu kurs akcji Forte wyniósł 11,70 zł. W czwartek, o 12.25, za jedną akcję producenta mebli płacono 13,50 zł. Zdaniem analityków Millennium DM, Forte po raz kolejny zaprezentowało bardzo dobre wyniki kwartalne, które na poziomie zysków okazały się nieco wyższe niż ich oczekiwania. Oceniają oni, że niższe od spodziewanych przychody to efekt przede wszystkim spadku wolumenu i jednostkowej ceny sprzedaży mebli. "Spółka po raz kolejny udowodniła, iż bardzo dobrze radzi sobie w warunkach niższego popytu na meble, w czym ewidentnie pomaga jej zarówno słaby złoty oraz niskie ceny surowców, jak również znaczna poprawa w zakresie organizacji produkcji i prowadzenia polityki zaopatrzeniowej" - napisano w raporcie Millennium DM. "Co więcej, Forte już przygotowuje się na wypadek znacznego umocnienia złotego, zabezpieczając swoją ekspozycję walutową na rok przyszły oraz zwiększając udział sprzedaży na rynku krajowym. Podtrzymujemy rekomendację kupuj dla Forte" - dodano. (PAP)
|
|
0 Dołączył: 2009-06-13 Wpisów: 159
Wysłane:
7 października 2009 12:09:07
przy kursie: 13,56 zł
07.10.2009 10:49 PKO BP podniósł cenę docelową dla Forte do 17,40 zł
7.10.Warszawa (PAP) - Analitycy PKO BP, w raporcie z 29 września podwyższył cenę docelową dla Forte do 17,40 zł z 11,05 zł, utrzymując jednocześnie rekomendacje "kupuj" dla akcji spółki. W swoim raporcie analitycy PKO BP podwyższyli prognozy finansowe dla Forte na poziomie przychodów, jak i oczekiwanych poziomów rentowności. "Pomimo spadku przychodów w EUR w 2Q2009 (okres sezonowo najsłabszy) uważamy, że w drugiej połowie roku w złotych nastąpi zauważalna poprawa sprzedaży r/r. Pomimo obniżenia się wolumenów sprzedaży r/r, dużo korzystniejsza relacja walutowa w 3Q2009 (aktualnie średni kurs EUR/PLN wyższy o 27% r/r) będzie mocno wspierała wypracowywanie atrakcyjnych poziomów przychodów" - napisali analitycy. "Zawarte w pierwszej połowie roku umowy opcyjne powinny natomiast pozwolić utrzymać bardzo dobre rentowności oraz wygenerować wysoki zysk netto w całym drugim półroczu. (...) Na podstawie podwyższonych prognoz wyników finansowych oraz wyższych wskaźników dla spółek porównywalnych, podnosimy naszą wycenę meblarskiej grupy" - dodali. W dniu wydania raportu za akcje Forte płacono 12,89 zł. W środę o godzinie 9:41 kurs Forte wynosił 13,60 zł. (PAP)
|
|