Od dnia walnego spółka nie podała żadnych komunikatów co do konsekwencji płynących ze zmiany akcjonariatu, nie licząc niemal całościowej wymiany zarządu.
W niespełna kilka miesięcy kapitalizacja podniosła się z 1zł na prawie 10zł. Przy obecnym modelu biznesowym, a jest on całkiem fajny, wycena wg mnie jest sporo za wysoko. Tak jak przy 1zł była za niska tak teraz odjechała już w kosmos. Spółka zarabia około 400 000zł na rok, a kapitalizacji jest około 50 mln. Ewentualna dywidenda to 0,3% - 0,2%.Do tego mamy dotarcie do MAX od początku bytności spółki na NC.
Wzrost jest bardzo silny, chwilami było widać działające na ukrytym automaty zbierające sprzedaż. Pytanie jest jedno: czy kapitał wchodzący tylnymi drzwiami na giełdę ma jakieś tajemnicze turbo plany, czy może jest to dmuchanie balonika?
Tylnymi drzwiami na giełdę wchodził CDProjekt i dobrze mu to wyszło, ale było też wiele maluchów które po nadmuchaniu kursu, z czasem robiły długą i laminarną obsuwę do punktu startowego.
ps. na forum konkurencyjnym, zlecili się już naganiacze, więc moment ew korekty rośnie wprost proporcjonalnie do siły naganiania. Oczywiście mogę się mylić i za rok jedna sztuka akcji będzie kosztować 100zł