@1kejtoW
Ale ja się zgadzam z tym, że Trzaskowski CPK się sprzeciwiał. Jeżeli jednak skupić się na tym co faktycznie powiedział a nie robić z jego wypowiedzi skróty dostosowane do długości rolki na Tik-Toku to prawicowa interpretacja jego słów o lotnisku w Berlinie jest po prostu manipulacją.
A jak już przy CPK jesteśmy to ja mam z nim pewien problem. Uważam z jednej strony, że biznesowo może się to opłacać. Decyzja o jego budowie była oparta o trafnie zdiagnozowany problem pewnego rodzaju peryferyjności polskiej gospodarki. Tylko, że to jest rozwiązanie, które mogło być skuteczne 20-30 lat temu a obecnie, mimo swojej opłacalności nie zmieni w ogólnym rozrachunku nic. Bo problem leży zupełnie gdzieś indziej.
Poprzedni rząd zupełnie nie dostrzegał potencjału sztucznej inteligencji, obecnie jest niewiele lepiej. Na projekty które jej dotyczą idzie co prawda jakieś tam dofinansowanie ale to są kwoty, które na to idą pozwalają na budowanie co najwyżej farm bitcoinów a nie sensownych klastrów obliczeniowych.
Jedziemy jako kraj na piątym biegu w kierunku sytuacji w której każdy projekt badawczy, każda innowacja w gospodarce i przemyśle, każdy większy projekt biznesowy oparte będą o narzędzia które dają zagranicznym korporacjom pełen dostęp do przetwarzanych danych. Korporacje te już obecnie wykorzystują te dane a wszelkie próby zwiększenia transparentności w tym zakresie kończą się dzikim skowytem z ich strony o ograniczaniu wolności słowa.
Ja rozumiem punkt widzenia polityków. Dla przeciętnego zjadacza chleba AI to taka stronka co pisze wypracowania z języka polskiego oraz której można się spytać czy można wypić mleko po terminie ważności. CPK natomiast to coś co przemawia do wyobraźni. Tylko, że za 10 lat a prawdopodobnie nawet szybciej obudzimy się w sytuacji w której zagraniczne korporacje będą miały lepsze rozeznanie o tym nad czym pracują nasi naukowcy, firmy i biznes, nad tym co się dzieje w polskiej gospodarce niż wiedza jaką na ten temat będzie posiadał polski rząd. Co oznacza olbrzymią przewagę konkurencyjną dla państw, które będą posiadały własne kompetencje w tym zakresie. I wszystko wskazuje na to, że Polski nie będzie w tym gronie a nasza gospodarka będzie jeszcze bardziej w ujęciu globalnym peryferyjna niż obecnie.
Cytat:W szefem Białego Domu spotkanie mial jeden zawodnik i załatwił konkretną sprawę.
A tu pełna zgoda. Miał zrobić sobie zdjęcie na potrzeby kampanii i tu wywiązał się z tego modelowo.
Natomiast jego sugestie, że to on spowodował, że administracja Trumpa jeszcze przed jego wizytą zniosła ograniczenia eksportu chipów dla połowy świata z litości pominę.