Mathu, no jasne, że bym nie chciał. Za dużo stresu. Teraz mam dość luźną robotę i nie narzekam

Chodziło mi raczej o osobiste sprawy, typu AFL/AMI. Kiedyś przysiedział bym ze 2 tygodnie po kilka godzin dziennie i już miałbym wszystko w małym palcu. Teraz z godzinkę maks dziennie, ewentualnie coś w weekend. I potrwa to ze 2 miesiące, nie wspominając o projektowaniu. Chociaż nie jest aż tak źle, w zeszły weekend zrobiłem duuuży progress
Ale gorsze jest nadwyrężanie wzroku. W pracy 8h przed ekranem, później jeszcze analizy w domu i wychodzi, że prawie pół dnia przed komputerem... Dlatego ja nie czytam forum wcale, tylko puszczam przez Expressivo ;-)
Klika się i sprzedaje ;-)