0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
15 listopada 2011 09:02:03
przy kursie: 3,70 zł
Kasia Stefańska napisał(a):Niestety nie jestem w stanie wypowiedzieć się do co ewentualnej sezonowości działalności. A raczej tego, czy jej oczekiwać czy raczej nie.
W tym temacie to mogę odpowiedzieć: Patrząc historycznie za poprzedni rok (czyli 2010), to wychodzi na toże najsłabszy jest III kwartał (przychody ok.400tys.), a najlepszy IV kw. (przychody 2,4mln), a to zarówno ze względu na sezon urlopowy, co w przypadku firm usługowych ma spore znaczenie, jak też faktu, że wiele rozliczeń z firmami występuje właśnie w IV kwartale. W obecnym IV kwartale też ma być rozliczony chociażby niemały (jak na tę firmę) projekt z Muzeum Narodowym w Kielcach, choć koszty związane z tym projektem były generowane w II i III kwartale. Kasia Stefańska napisał(a):I3D podpisuje kontrakty, z których przychody mogą być rozpoznawane zarówno na podstawie klasycznych faktur jak i procentowego zaawansowania realizacji No jednak nie, tutaj firma wykazuje przychody kasowo, tzn. jeśli faktycznie wpłyną do Spółki, a nie wg procentowego zaawansowania w realizacji.Spółka dała tak do zrozumienia przy okazji raportu za II kwartał, gdzie wspominano o rozliczaniu niektórych kontraktów właśnie w IV kwartale... Więc zlecenia od kilkudziesięciu do kilkuset tys. są rozliczane po zaksięgowaniu kwoty należności, a te po wykonaniu całości kontraktu.Jedyny wyjątek stanowi kontrakt z Poltechniką, gdzie faktycznie rozliczanie trwa na bieżąco,ale to także dlatego,że-jak się domyślam z dokumentu informacyjnego-mają wypłacane wynagrodzenia stosownie do zaawansowania wykonania prac. W ogóle w DI jest trochę wyjaśnień na temat rozliczeń.
Edytowany: 15 listopada 2011 09:14
|
|
4 Dołączył: 2009-05-05 Wpisów: 1 251
Wysłane:
15 listopada 2011 14:05:46
przy kursie: 3,70 zł
Hej,
Dzięki za odpowiedź.
Z tą sezonowością to przyznam Ci, że boję się stwierdzać jednoznacznie jej istnienie na podstawie 2 lat prowadzenia działalności. Pewnie jak przyjdzie więcej projektów, to lepiej rozłoży się to w czasie. Tymczasem faktycznie 3 kwartał w tym i w poprzednim roku były najsłabsze.
Ale tych rozliczeń to nie rozumiem: Więc zlecenia od kilkudziesięciu do kilkuset tys. są rozliczane po zaksięgowaniu kwoty należności, a te po wykonaniu całości kontraktu. To kiedy następuje księgowanie należności i przychodów? Bo nie kumam. W tym zakresie niepewność zostaje jeszcze taka: jaka część przychodów rozpoznawana jest jaką metodą?
|
|
0 Dołączył: 2011-07-29 Wpisów: 1 159
Wysłane:
15 listopada 2011 18:08:05
przy kursie: 3,70 zł
Ja w tym raporcie też kilku rzeczy nie rozumiem - może się gdzieś dokształcę (lub mi ktoś pomoże) i będę mądrzejszy w czytaniu między wierszami. Pop - żeby było prosto: spółka ponosi koszty realizując kontrakty a przychód z nich wraz z zyskiem pojawi się dopiero po wystawieniu faktury? Czy fizycznym wpłynięciu kasy za projekt na konto firmy? Czyli wykonywana praca nakładcza na realizację projektu do chwili zapłaty jest równa 0 (zero)? A koszty obciążają wyniki okresów w czasie których projekt był wykonywany? Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku... Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
15 listopada 2011 18:38:19
przy kursie: 3,70 zł
cad_man napisał(a):Pop - żeby było prosto: spółka ponosi koszty realizując kontrakty a przychód z nich wraz z zyskiem pojawi się dopiero po ....fizycznym wpłynięciu kasy za projekt na konto firmy? Czyli wykonywana praca nakładcza na realizację projektu do chwili zapłaty jest równa 0 (zero)? A koszty obciążają wyniki okresów w czasie których projekt był wykonywany? Dokładnie tak jest (oprócz kontraktu z Politechniką Śl.,ale o tym później),przyhód i zysk pojawia się po fizycznym wpłynięciu na konto firmy.Oprócz dużego kontraktu z Politechniką o wartości 5,4mln rozłożonego na 2,5roku, firma realizuje zlecenia o wartości od 50ttys. do ok.500tys., i takie zlecenia są rozliczane po zakończeniu prac i fizycznym wpłynięciu gotówki na konto.Choć w przypadku np. kontraktu z IHome opiewającego na 640tys.-ponad 400tys. ma być rozliczone jeszcze w tym roku,więc czasami zdarzają się i takie wyjątki. Natomiast kontrakt z Politechniką pomimo,że podzielony jest na 3 etapy,to rozliczany jest comiesięcznie w stopniu proporcjonalnym do zrealizowanych prac,prawdopodobnie podobna sytuacja będzie mieć miejsce w przypadku rocznego nowego kontraktu z Saudi Aramco na kwotę 170tys.USD. Pani Kasiu-mam nadzieję,że powyższy post jest przy okazji odpowiedzią na Pani pytania,jeśli coś jeszcze pozostaje do wyjasnienia,to proszę pytać,jeśli będę w stanie odpowiedzieć,to chętnie odpowiem...
Edytowany: 15 listopada 2011 18:43
|
|
0 Dołączył: 2011-07-29 Wpisów: 1 159
Wysłane:
15 listopada 2011 19:02:03
przy kursie: 3,70 zł
Przyjąłem do wiadomości sposób wykazywania przychodów i zysków z projektów. Teraz powiedz mi jeszcze jak się sprawa ma z kosztami związanymi z tymi projektami? One też są wykazywane przy rozliczaniu końcowym projektu? Czy są wykazywane w raportach okresowych cały czas? Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku... Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
15 listopada 2011 21:20:19
przy kursie: 3,70 zł
pop napisał(a):cad_man napisał(a):Pop - żeby było prosto: spółka ponosi koszty realizując kontrakty a przychód z nich wraz z zyskiem pojawi się dopiero po ....fizycznym wpłynięciu kasy za projekt na konto firmy? Czyli wykonywana praca nakładcza na realizację projektu do chwili zapłaty jest równa 0 (zero)? A koszty obciążają wyniki okresów w czasie których projekt był wykonywany? Dokładnie tak jest (oprócz kontraktu z Politechniką Śl.,ale o tym później),przyhód i zysk pojawia się po fizycznym wpłynięciu na konto firmy.Oprócz dużego kontraktu z Politechniką o wartości 5,4mln rozłożonego na 2,5roku, firma realizuje zlecenia o wartości od 50ttys. do ok.500tys., i takie zlecenia są rozliczane po zakończeniu prac i fizycznym wpłynięciu gotówki na konto.Choć w przypadku np. kontraktu z IHome opiewającego na 640tys.-ponad 400tys. ma być rozliczone jeszcze w tym roku,więc czasami zdarzają się i takie wyjątki. Natomiast kontrakt z Politechniką pomimo,że podzielony jest na 3 etapy,to rozliczany jest comiesięcznie w stopniu proporcjonalnym do zrealizowanych prac,prawdopodobnie podobna sytuacja będzie mieć miejsce w przypadku rocznego nowego kontraktu z Saudi Aramco na kwotę 170tys.USD. Pani Kasiu-mam nadzieję,że powyższy post jest przy okazji odpowiedzią na Pani pytania,jeśli coś jeszcze pozostaje do wyjasnienia,to proszę pytać,jeśli będę w stanie odpowiedzieć,to chętnie odpowiem... pop, wydaje mi sie, ze tutaj nieco sie mylisz. instytucje jak np. US, zupelnie nie interesuje fizyczny dostales kase, tylko na ile opiewa faktura. to tak w kwestii formalnej i popieprzonych przepisow Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
15 listopada 2011 21:29:19
przy kursie: 3,70 zł
Ale jedno drugiemu nie przeczy, od wystawienia faktury jest na ogół 7 dni na dokonanie płatności.
Edytowany: 15 listopada 2011 21:29
|
|
0 Dołączył: 2011-07-29 Wpisów: 1 159
Wysłane:
15 listopada 2011 21:33:50
przy kursie: 3,70 zł
siekoo napisał(a):US, zupelnie nie interesuje fizyczny dostales kase, tylko na ile opiewa faktura myślę, że nie chodzi mi-nam o US i jego podejście do tych spraw. W US musi się pojawić faktura - bez faktury praktycznie nie ma sprawy - oczywiście inna bajka czy faktura została uregulowana czy nie... Pop napisał, że niektóre zlecenia-projekty mają rzeczywiście charakter usług długoterminowych (iHome, Saudi) i tutaj mogą się pojawiać miesięczne rozliczenia i idące za nimi faktury. Natomiast mnie męczy jedno: jeśli jest tak jak pisze pop to jest to bardzo dziwne tzn.: - robią projekt --> idą miesięczne koszty jego wykonywania --> nie są wykazywane przychody --> nie są wykazywane zyski --> koniec projektu --> wykazany jest cały przychód z projektu --> wykazany jest cały zysk z projektu --> nie ma wykazanych kosztów????? Może jakieś pytanie do spółki żeby rozwiać te wątpliwości? Tylko jaka miałaby być treść pytania żeby uzyskać wyjaśnienia? Propozycje? Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku... Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
15 listopada 2011 21:34:26
przy kursie: 3,70 zł
jezeli maja 7 dni roboczych na dokonanie platnosci, to ok - nie przeplataja im sie miesiace itp (a ja, cholera musze miec 3 tyg.) @cad-man - a co za roznica, kiedy rozlicza koszty (pod warunkiem, ze maja stale dochody, a przeciec maja)? inni maja dokladnie tak samo - kasa wplywa po oddaniu projektu, chyba, ze umowa stanowi inaczej. jezeli masz dlugi projekt, to zazwyczaj stosuje sie pewne 'stopnie' po przekroczeniu ktorych nastepuje wyplata okreslonej w umowie wysokosci transzy, ktora np. czesciowo pokrywa koszty uslugodawcy. jezeli takich zapisow nie ma, kasa przychodzi po 'zdaniu' projektu i do tego czasu sa wylacznie koszty. nie jest to problemem, jezeli masz kilka projektow, gorzej, jezeli masz tylko ten jeden pojekt i masz koszty, a nie masz przychodow. Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
Edytowany: 15 listopada 2011 21:43
|
|
0 Dołączył: 2011-07-29 Wpisów: 1 159
Wysłane:
15 listopada 2011 22:15:51
przy kursie: 3,70 zł
jest różnica bo jeśli wykazują koszty co kwartał i za tymi kosztami nie pójdzie choćby równowartość przychodów to zaniżają prawdziwą działalność spółki w tym kwartale. Tak mi się wydaje - ale z drugiej strony to o czym piszesz pokrywa się z tym co napisano w komentarzu do raportu za IIIkw: i3D 3Q2011 napisał(a):rozkład projektów w każdym roku jest inny, co powoduje, że wskaźniki w poszczególnych kwartałach mogą różnić się w sposób istotny. Wraz z rozwojem Grupy i zwiększaniem liczby realizowanych projektów ten nierównomierny rozkład będzie odgrywał coraz mniejszą rolę. czyli ja to rozumiem, że wykonywane w bieżącym kwartale projekty i związane z tym koszty będą pokrywane przez "faktyczną" sprzedaż projektów zrealizowanych w poprzednich kwartałach - tylko chyba na takie podejście trzeba trochę czasu żeby to się zazębiło. A jeśli tak ma być to nie wiemy ile tych "zapasów" nie rozliczonych wykonano dajmy na to od początku roku i ile kasy "wisi" w powietrzu...A coś chyba "wisi" bo patrząc na przychody za ostatnie 4 kwartały to były na pozomie około 2-2,3 mln zł oprócz właśnie IIIkw2011 gdzie wyniosły 1,65 mln zł - a zatrudnienie wzrasta z 34 na koniec 2010 przez 47 na koniec czerwca i 54 na koniec września! Nie chce mi się wierzyć, że wzrost zatrudnienia powoduje stagnację lub zmniejszanie przychodów. Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku... Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
16 listopada 2011 08:58:32
przy kursie: 3,70 zł
cad_man napisał(a): jeśli jest tak jak pisze pop to jest to bardzo dziwne tzn.: - robią projekt --> idą miesięczne koszty jego wykonywania --> nie są wykazywane przychody --> nie są wykazywane zyski --> koniec projektu --> wykazany jest cały przychód z projektu --> wykazany jest cały zysk z projektu --> nie ma wykazanych kosztów????? Generalnie jest dokładnie tak, jedynie ostatni punkt nie do konca jest w pełni prawdziwy,ale odpowiem obrazowo na przykładzie kontraktu z Muzeum Narodowym. Projekt realizują od pocz.czerwca i mają go zakończyć na pocz.grudnia, więc koszty opłacania grafików są w czerwcu, w całym III kwartale oraz przez dwa miesiące obecnego IV kwartału. Czyli jednak w kwartale, w którym będzie rozliczenie tego kontraktu też są koszty, jedynie obejmują tylko 2 miesiące. Do tego trzeba dodać też ewentualne koszty sprzętowe i tutaj zupełnie nie wiadomo w którym miesiącu realizacji projektu są ponoszone, tutaj trudno mi gdybać...
|
|
4 Dołączył: 2009-05-05 Wpisów: 1 251
Wysłane:
16 listopada 2011 13:05:50
przy kursie: 3,60 zł
pop napisał(a):cad_man napisał(a):Pop - żeby było prosto: spółka ponosi koszty realizując kontrakty a przychód z nich wraz z zyskiem pojawi się dopiero po ....fizycznym wpłynięciu kasy za projekt na konto firmy? Czyli wykonywana praca nakładcza na realizację projektu do chwili zapłaty jest równa 0 (zero)? A koszty obciążają wyniki okresów w czasie których projekt był wykonywany? Dokładnie tak jest (oprócz kontraktu z Politechniką Śl.,ale o tym później),przyhód i zysk pojawia się po fizycznym wpłynięciu na konto firmy.Oprócz dużego kontraktu z Politechniką o wartości 5,4mln rozłożonego na 2,5roku, firma realizuje zlecenia o wartości od 50ttys. do ok.500tys., i takie zlecenia są rozliczane po zakończeniu prac i fizycznym wpłynięciu gotówki na konto.Choć w przypadku np. kontraktu z IHome opiewającego na 640tys.-ponad 400tys. ma być rozliczone jeszcze w tym roku,więc czasami zdarzają się i takie wyjątki. Natomiast kontrakt z Politechniką pomimo,że podzielony jest na 3 etapy,to rozliczany jest comiesięcznie w stopniu proporcjonalnym do zrealizowanych prac,prawdopodobnie podobna sytuacja będzie mieć miejsce w przypadku rocznego nowego kontraktu z Saudi Aramco na kwotę 170tys.USD. Pani Kasiu-mam nadzieję,że powyższy post jest przy okazji odpowiedzią na Pani pytania,jeśli coś jeszcze pozostaje do wyjasnienia,to proszę pytać,jeśli będę w stanie odpowiedzieć,to chętnie odpowiem... Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę z tego, że jest to złamanie jednej z podstawowych zasad rachunkowości? Brak współmierności czasowej kosztów i przychodów to dość poważny zarzut. Dla przypomnienia napiszę, jak być powinno: Koszt i przychód są ujmowane w księgach w tym samym momencie. Niezależnie od tego, kiedy faktycznie coś zostało wyprodukowane lub kupione, do kosztów trafia wtedy, kiedy się sprzeda. A dokładniej, kiedy istotna część ryzyka przejdzie na kupującego (dotyczy w szczególności sprzedaży z możliwością zwrotu towaru). Do tego czasu wszelkie wydatki akumulowane są na zapasach. Rozliczenia gotówkowe są czymś zupełnie oddzielnym. Dlatego mamy rozjazd pomiędzy rachunkiem wyników a przepływami pieniężnymi. Wygląda więc na to, że zgodnie z zasadami rozliczane są kontrakty z Politechniką i saudyjskim odbiorcą. Pop, wielkie dzięki.
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
16 listopada 2011 17:44:42
przy kursie: 3,60 zł
wiem, ze to w tym momencie OT, ale prosilbym Kasie o wytlumaczenie powyzszego, bo ni w zab nie rozumiem: jak to koszty i przychod maja byc ujmowane w tym samym momencie? zalozmy, ze mam okazje dostac 12 miesieczny kontrakt na wykonanie uslugi X, jednakze do obslugi projektu potrzebuje dokupic powiedzmy 10 stacji roboczych + 10 licencji oprogramowania + 10 'operatorow'. mi z tego wynika, ze dochod bede mial za 12 miesiecy, lecz koszty mam juz od miesiaca pierwszego. pierwszy raz slysze wspolmiernosci czasowej kosztow i przychodow, a do tego, ze to powazny zarzut. Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
0 Dołączył: 2011-07-29 Wpisów: 1 159
Wysłane:
16 listopada 2011 18:43:17
przy kursie: 3,60 zł
Mnie się wydaje, że Kasi chodzi o to, że (pomijając sprzęt) spółka ponosi koszty związane choćby z wynagrodzeniem pracowników wykonujących projekt co musi być równoważone (co najmniej) przez taką samą kwotę przychodów - które tak naprawdę nie pochodzą od sprzedaży tylko właśnie z wyceną wytworzonych "zapasów" (jakimi stają się wykonane części projektów). Natomiast rzeczywiście może być tak, że rozliczjąc końcowo projekt można pokazać resztę przychodów i w skarajnych przypadkach zero kosztów ich powstania. Najlepiej na prostych liczbach: Projekt na 150 000zł Czas realizacji 2 miesiące Pierwszy miesiąc: wynagrodzenie pracowników wykonujących projekt: 50 000zł i spółka powinna wykazać przychody równe właśnie 50 000zł (wycena zapasów) - ale nie ma faktycznej sprzedaży i zero zysku Drugi miesiąc (zakończenie projektu): wynagrodzenia 40 000 zł ale następuje faktyczne rozliczenie i spółka wykazuje przychód w wysokości: 150 000 - 50 000 = 100 000 oraz zysk w wysokości 150 000 - 50 000 - 40 000 = 60 000 zł (czego nie było w pierwszym miesiącu realizacji projektu - wg mnie tak to powinno wyglądać, choć nie jestem księgowym i mogę się mylić. Natomiast z tego co pisał pop to w pierwszym miesiącu nie ma wogóle przychodów ale są koszty równe 50 000zł (wynagrodzenia) natomiast przy rozliczeniu projektu jest pokzywana całość: 150 000zł przychodów i cały zysk... Kasia jak w końcu powinno być? Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku... Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
16 listopada 2011 19:07:29
przy kursie: 3,60 zł
Zauważcie jak było w zeszłym roku: przychody w III kw.2010=ok.400tys. przychody w IV kw.2010=ok.2,4mln A przecież liczba grafików nie zwiekszyła się kilkukrotnie w ciągu jednego kwartału, tylko jesli już, to raczej w niewielkim stopniu. A to oznacza moją wcześniejszą tezę sprzed kilku miesięcy, że najwięcej rozliczeń przypada na ostatni kwartał roku, a skoro zdecydowaną większość przychodów w III kw. stanowił przychód z Politechniki, to oznacza to spore prawdopodobieństwo,że kontrakty z 3 muzeów,galerii sztuki nowoczesnej i być może częściowo z Ihome powinny być rozliczone w bieżącym kwartale, przynajmniej tak wskazuje logika i niektóre udostępnione informacje, ale też nie jestem księgowym i próbuję jedynie łączyć ogólnodostępne fakty... Po drodze dochodzą małe projekciki po 100-250 tys. o których Spółka na ogół nie wspomina, jedynie dowiadujemy się po czasie po zamieszczeniu na youtube.
|
|
4 Dołączył: 2009-05-05 Wpisów: 1 251
Wysłane:
16 listopada 2011 19:15:45
przy kursie: 3,60 zł
siekoo napisał(a):wiem, ze to w tym momencie OT, ale prosilbym Kasie o wytlumaczenie powyzszego, bo ni w zab nie rozumiem: jak to koszty i przychod maja byc ujmowane w tym samym momencie? zalozmy, ze mam okazje dostac 12 miesieczny kontrakt na wykonanie uslugi X, jednakze do obslugi projektu potrzebuje dokupic powiedzmy 10 stacji roboczych + 10 licencji oprogramowania + 10 'operatorow'. mi z tego wynika, ze dochod bede mial za 12 miesiecy, lecz koszty mam juz od miesiaca pierwszego. pierwszy raz slysze wspolmiernosci czasowej kosztow i przychodow, a do tego, ze to powazny zarzut. To może ja wyjaśnienie przesunę do części warsztatowej forum? Co Ty na to?
|
|
4 Dołączył: 2009-05-05 Wpisów: 1 251
Wysłane:
16 listopada 2011 19:16:59
przy kursie: 3,60 zł
cad_man napisał(a):Mnie się wydaje, że Kasi chodzi o to, że (pomijając sprzęt) spółka ponosi koszty związane choćby z wynagrodzeniem pracowników wykonujących projekt co musi być równoważone (co najmniej) przez taką samą kwotę przychodów - które tak naprawdę nie pochodzą od sprzedaży tylko właśnie z wyceną wytworzonych "zapasów" (jakimi stają się wykonane części projektów). Natomiast rzeczywiście może być tak, że rozliczjąc końcowo projekt można pokazać resztę przychodów i w skarajnych przypadkach zero kosztów ich powstania. Najlepiej na prostych liczbach: Projekt na 150 000zł Czas realizacji 2 miesiące Pierwszy miesiąc: wynagrodzenie pracowników wykonujących projekt: 50 000zł i spółka powinna wykazać przychody równe właśnie 50 000zł (wycena zapasów) - ale nie ma faktycznej sprzedaży i zero zysku Drugi miesiąc (zakończenie projektu): wynagrodzenia 40 000 zł ale następuje faktyczne rozliczenie i spółka wykazuje przychód w wysokości: 150 000 - 50 000 = 100 000 oraz zysk w wysokości 150 000 - 50 000 - 40 000 = 60 000 zł (czego nie było w pierwszym miesiącu realizacji projektu - wg mnie tak to powinno wyglądać, choć nie jestem księgowym i mogę się mylić. Natomiast z tego co pisał pop to w pierwszym miesiącu nie ma wogóle przychodów ale są koszty równe 50 000zł (wynagrodzenia) natomiast przy rozliczeniu projektu jest pokzywana całość: 150 000zł przychodów i cały zysk... Kasia jak w końcu powinno być? Nie!!!!!!!! To zupełnie nie o to chodzi! Mylicie absolutnie koszty z wydatkami. Napiszę wątek na warsztacie, okej?
|
|
4 Dołączył: 2009-05-05 Wpisów: 1 251
Wysłane:
16 listopada 2011 19:33:35
przy kursie: 3,60 zł
|
|
0 Dołączył: 2011-07-29 Wpisów: 1 159
Wysłane:
16 listopada 2011 21:25:39
przy kursie: 3,60 zł
pop napisał(a):Zauważcie jak było w zeszłym roku: przychody w III kw.2010=ok.400tys. przychody w IV kw.2010=ok.2,4mln A przecież liczba grafików nie zwiekszyła się kilkukrotnie w ciągu jednego kwartału, tylko jesli już, to raczej w niewielkim stopniu. A to oznacza moją wcześniejszą tezę sprzed kilku miesięcy, że najwięcej rozliczeń przypada na ostatni kwartał roku Może coś w tym jest, że IV kwartał jest najlepszy. Jest też jeszcze coś "dziwnego" w kosztach sprzedaży: we wspomnianym przez Ciebie IV kwartale nie odbiegały one tak bardzo od poprzednich kwartałów (wzrost o 40%) natomiast przychody w tym kwartale były większe niż przez trzy poprzednie kwartały 2010 r. Dziwne jest właśnie to, że koszty sprzedaży nie wzrosły tak bardzo jak przychody. Jeśli w chwili obecnej policzymy przychody za cztery ostatnie kwartały to wyjdą na poziomie 8,2 mln zł , zysk netto 1,94 mln zł - tak policzone wyniki pobiły już prognozę spółki na 2011 r., gdzie podano przychody równe 7,6 mln zł i zysk netto 1,83 mln zł. Oczywiście nastąpi wymiana IV kwartału 2010 r. na ten w roku 2011 r., ale patrząc na to co napisałeś: pop napisał(a):spore prawdopodobieństwo,że kontrakty z 3 muzeów,galerii sztuki nowoczesnej i być może częściowo z Ihome powinny być rozliczone w bieżącym kwartale oraz na to, czego zapomniałeś dodać, iż dojdzie coś jeszcze z Network i być może z Science (nie bez powodu spółka udzieliła takiej właśnie odpowiedzi na pb), to prognoza powinna być przekroczona. Czekamy na następną większą umowę i3D, o której spółka może akcjonariuszy łaskawie poinformuje(oczywiście jak dostanie takie zlecenie). Byki i niedźwiedzie mają swoje miejsce przy stole, a tylko osły zostają o suchym pysku... Przyglądaj się jak upór walczy z oporem a zawziętość ze wsparciem - na końcu dołącz do wygranych i zarabiaj
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
16 listopada 2011 21:32:32
przy kursie: 3,60 zł
Każda spółka musi informować rynek o zleceniach większych niż 10% kapitałów własnych, a więc w przypadku i3D musi być podana informacja jeśli wartość ewentualnego kontraktu przekroczy 700tys.zł. Do tych 700tys. Spółka może informować, ale nie musi i na ogół w interesie spółek jest ukrywanie takich danych.
|
|