PARTNER SERWISU
zhadakno

Drang nach Westen, czyli Polakow obraz w Niemczech

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 2 maja 2011 21:53:17
z czystej ciekawosci zakladam watek, z okazji otwarcia sie rynku niemieckiego dla m.in. Polakow.
jak Wy to widzicie? co sadzicie o Niemcach, pracy w Niemczech? czy dalej stereotypy sa w nas tak mocne jak jeszcze 10 lat temu, czy powoli cos sie zmienia? czy uwazacie, ze jest sens jechac za Odre w celach zarobkowych, jak myslicie czy kazdy Niemiec ma Mercedesa w garazu itp, itd.

moim zdaniem obraz Polaka w oczach Niemca powoli sie zmienia. nie chce na razie pisac szczegolowiej, bo chcialbym poznac troche Waszych opinii, bo na pewno wiele z nich otrze sie mocno o stereotypy, a to mnie najbardziej interesuje.
tak samo nie grozi nam jakis szczegolny exodus, jak to bylo w latach 2005-2007, a to ze wzgledu na to, ze nie ma co liczyc na interesujace zrobki bez znajomosci chociazby podstaw niemieckiego, ale o tym tez moze pozniej.

to jak? ktos chetny podzielic sie swoimi myslami w tym kontekscie? 3some
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 2 maja 2011 22:53:08
Sieko - obraz Polaka się zmienia, bo w między czasie mamy naturalną wymianę pokoleniową (młodzi zawsze myśleli inaczej), Polska stała się krajem bogatszym - bardziej równym, oraz narósł im w międzyczasie inny - muzułmański problem, wraz z nowymi meczetami.

Kontrowersyjny temat - kontrowersyjna odpowiedź.

Sami Niemcy niewiele wg mnie się zmienili.

Piszę to jako ślązak - który wiele razy tam był, ma tam połowę swojej rodziny i znajomych (wśród których na ten temat też są zdania podzielone), który mógłby tam mieszkać i pracować - ale nie chce.

Kamil
0
Dołączył: 2008-11-17
Wpisów: 637
Wysłane: 3 maja 2011 20:21:26
Mój stosunek do niemców można najdelikatniej określić jako bierna niechęć. Irytują mnie, ale nie zgrywam wszechpolaka i staram się tego nie okazywać. Ich język jest taki dziwny, szorstki, bezuczuciowy. Nadaje się chyba tylko do pokrzykiwania i wydawania poleceń:) Jeśli miałbym gdzieś jechać do pracy to raczej skandynawia.

Kiedyś podczas wakacji z rodziną mieliśmy ciekawą przygodę. Słysząc polską rozmowę przysiadła się do nas para z Niemiec. Jak się później okazało obydwoje urodzili się w Polsce, wyjechali w wieku dwudziestukilku lat. Ich stosunek do polskich korzeni był diametralnie różny. Kobieta rozmawiała z nami, w życzliwym tonie, mówiąc całkiem poprawnie po polsku. Jej mąż, nie był w stanie (lub wstydził się) wypowiedzieć choćby zdania po polsku. Starał się ją odciągnąć, niezdarnie zachowując pozory uprzejmości. Kobieta na siłę próbowała go "zbratać" z nami, a mi sytuacja wydawała się cholernie niezręczna. Germanizacja totalna:/
Aktualnie: MRB(100%)


WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 3 maja 2011 21:50:55
Kamil, podświadomie czy nie, używasz niefajnej mowy, tzw. hate language. Proszę nie rób tego, bo nie są to argumenty czy opinie, tylko coś, czego robić nie wypada. Możesz oczywiście myśleć co chcesz.
Jako przeciwwagę chciałbym zwrócić uwagę, że szorstki język nie przeszkadzał Goethemu czy Wagnerowi stworzyć dzieł wiekopomnych, nie też problemu wyśpiewać czegoś pięknego i wzruszającego po niemiecku (tylko przewiń do 2:05, bo wcześniej rzeczywiście krzyczą).



No i 1/4 naszego handlu ze światem to Niemcy
www.paiz.gov.pl/polska_w_liczb...


kliknij, aby powiększyć

Edytowany: 3 maja 2011 21:52

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 3 maja 2011 22:12:37
Kamil, naprawde to nasza mowa jest bardzo twarda w porownaniu do niemieckiego, ale to zauwaza sie dopiero po kilku latach blackeye prawdopodobnie polskie postrzeganie jezyka niemieckiego wynika to z tego, jak nasze kino przedstawialo ich mowe - kazdy faszysta musial mowic jak Hitler, podczas, gdy w rzeczywistosci nikt tak nie mowi (a przynajmniej nie spotkalem sie z taka wymowa, ani dialektem). inna rzecz, Hitler nie byl Niemcem.
Twoja przygoda nie jest odosobnionym przypadkiem - znam Niemcow zafascynowanych Polska, chwalacych sie zapamietanymi slowami (nie tym najpopularniejszym na budowach), znam i takich co nas nie lubia, choc sami nie wiedza dlaczego. nie utozsamialbym tego z narodowoscia, tylko ciasnota umyslowa. my tez z reguly nie lubimy np. Ukraincow, a tak naprawde nie znamy osobiscie zadnego (tw, mam kolege Ukrainca - facet do rany przyloz). to wlasnie sa stereotypy. pracuje w teamach multi-kulti - rozne narodowosci mozna spotkac, co jest bardzo fajne, bo stereotypy nie maja szans. no, nie wszystkie.
znam mlodych Niemcow z polskimi korzeniami i jeden ledwie i niechetnie mowi po polskiu, drugi jak uslyszal polska mowe, to nie patrzac, ze pol team'u to Niemcy, chcial z nami rozmawiac wylacznie po polsku. narodowosc nie ma tu nic do rzeczy.

co do zmiany postrzegania Polakow - pomijajc specjalistow, to mialem na mysli opiekonki do osob starszych - narod niemiecki sie starzeje, pobyt w domu starcowto jakies 3.500 Euro miesiecznie, a opiekunka kosztuje 2.000. opiekunka umyje, pojdzie z dziadkiem na spacer, ugotuje obiad, pogada z dziadkiem (mimo, ze zazwyczaj zna moze 20 slow) i jeszcze sama ciasto do kawy upiecze. wiekszosc osob ktore ma opiekunki z Polski jest nimi zachwycona, wszyscy o ktorych slyszalem - zadowoleni. dziadka czy babcie ma kazda rodzina, a zycie nie rozpieszcza i jak chce sie miec to pracuje sie duzo i dlugo.
co do zlodziejstwa - juz z jakies 3 lata nawet nie obilo mi sie to uszy, czy to w formie zartu, czy pretensji. a panowie budowlancy - ci stanowia odrebna narodowosc - Niemiec ich po prostu nie rozroznia, bo i po co? wszyscy zarosnieci lub z wasami, w katanach i smierdzacy najtanszym piwem. nikt nie wnika czy to Polak, Rosjanin, czy Rumun - po prostu sie ich omija szerokim lukiem. a, wazna rzecz - nie mylic budowlancow ze 'zlotymi raczkami'.
pomijam specjalistow, bo na tym poziomie czlowieka nie postrzega sie juz przez pryzmat narodowosci, lecz umiejetnosci.

co do tematu przewodniego - exodus nas nie czeka moim zdaniem z kilku powodow, m.in. dlatego, ze zeby nie byc w Niemczech popychadlem, trzeba znac jezyk i dostosowac sie do pewnych regul. inna rzecz - Polacy od lat pracuja w Niemczech i tak naprawde ten przepis byl utrudnieniem, lecz nie zapora. jeszcze inna rzecz - Polacy narzekaja jak to zle jest, a domy i nowe auta pojawiaja sie jak grzyby po deszczu. no i realia - osoby bez wyksztalcenia czy umiejetnosci nie maja co liczyc na dobre zarobki, bo niby za co? dzwigac wiadro z gruzem moze byle debil - byle byl silny. pieniadze sa tam, gdzie na zastapienia pracownika potrzebny jest okreslony czas i im dluzszy ten czas, tym wieksze pieniadze.
chyba na dzis wystarczy blackeye
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

Kamil
0
Dołączył: 2008-11-17
Wpisów: 637
Wysłane: 3 maja 2011 23:13:47
@WD, autor wątku zapytał co myślimy o Niemcach i kraju który zamieszkują więc się wypowiedziałem. Staram się używać języka adekwatnego do emocji jakie przekazuję, czy to grzech?:) Nie lubię brzmienia języka niemieckiego, więc niechęć do osób się nim posługującym jest jakby nierozerwalna, czyż nie? Taka sama niechęć do Niemca, Austriaka czy choćby Polaka posługującego się tym językiem:)
ps.Ta pani zdecydowanie lepiej brzmiałaby posługując się językiem Szekspira:)) www.youtube.com/watch?v=-JX9w5...

@Siekoo, co do "exodusu" to także nie mam obaw. Przede wszystkim odpływ pracowników nie będzie aż tak znaczny jak po 2004. Ci co mieli wyjechać już dawno emigrowali. Na tle krajów skandynawskich wynagrodzenia w Niemczech nie wypadają szczególnie zachęcająco. Jedyne co nam "grozi" to minimalny spadek bezrobocia i wywołany tym minimalny wzrost płac w PL oraz napływ środków pieniężnych do kraju. Jeśli chodzi o opinię Niemców o Polakach, to w największym stopniu zależy od nas samych. Jeśli Polacy zakładają koczownicze obozy na parkingach, załatwiając swoje potrzeby w pobliskim parku, to nic dziwnego że będą nas traktowali jak zwierzęta. Podoba mi się sposób w jaki zaasymilowali się Hindusi i Pakistańczycy w Wielkiej Brytanii. Kilkadziesiąt lat temu przyjechali jako tania siła robocza, wykonująca proste prace. Teraz ich potomkowie to wręcz elita intelektualna, lekarze z hinduskimi korzeniami mają świetną renomę i nikt nie patrzy na stereotypy jakie utrzymywały się przez długi czas.
Aktualnie: MRB(100%)

Zielarz
0
Dołączył: 2009-05-16
Wpisów: 457
Wysłane: 4 maja 2011 13:37:50
www.youtube.com/watch?v=c8Lc_J...
www.youtube.com/watch?v=4EEplg...
www.youtube.com/watch?v=X_RwO6...

Zaznaczam ze zadnego Niemca osobiscie nie znam i nigdy tam nie bylem. Nacjonalizm jest pewnie wszedzie ale takiego hopla na punkcie czystosci rasy to chyba ciezko znalezc gdzie indziej.
Oby nigdy więcej drzewa nie przysłoniły mi lasu ...
It’s just money. It’s made up.

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 4 maja 2011 17:29:29
Zielarz, to sobie znalazles zrodlo wiedzy blackeye
z hoplem na punkcie czystosci rasy, to bym nie przesadzal. wiesz jak sie nazywa europejska stolica Turcji? Berlin blackeye

obejrzalem czesc tego reportazu i powiem tak: zbitka niedomowien, przeinaczen i przejaskrawien - slowem: propaganda. np. to, ze partia nie ukrywa, ze jej celem jest zdobycie wladzy - hmm, faktycznie nowosc blackeye
na wschodnim pasie Niemiec panuje ubostwo tak gospodarcze jak mentalne - dziwic sie, ze wyrostki szukaja sobie zajecia w kolkach wzajemnej adoracji? ze gladkie slogany lykaja jak mlode pelikany? a u nas w niektorych rejonach, niby jest inaczej? co od roku wyprawia 'taka jedna' partia?

niszczenie aut z polskimi blachami? przez ostatnie 2 miesiace jakis pajac popodpalal chyba juz z 10 aut w polnocnej czesci Hamburga (bynajmniej nie biednej) - widocznie nie narodowiec, bo podpalal jak leci. czy mozna wysnuc wniosek, ze Hamburczycy to podpalacze aut?
pobicia? ostatnio sportowcy skatowali chlopaka. w Polsce. eee, szkoda czasu na glebsza analize tego 'dokumentu' puke_l
to jakby ktos zrobil reportaz o Polakach opierajac sie na slawnym marszu z pochodniami i aferze pod krzyzem - ladnie bysmy wygladali: mieszanka ku-klux-klanu ze swieta inkwizycja i domem dla psychicznie uposledzonych Whistle

wiesz czego chce statystyczny Niemiec? spokoju, pracy i planu emerytalnego blackeye oni boja sie jak ognia wszelkich zawirowan geopolitycznych. wiesz co tu bylo, jak tsunami zalalo Fukushime? blackeye
i tak im zalezy na odzyskaniu ziem zachodnich, jak nam na wlaczeniu w nasze granice czesci Bialorusi czy Ukrainy wraz z ich mieszkancami blackeye juz sie nauczyli, ze powrot do 'demokratycznej macierzy' kosztuje grube miliardy euro na stworzenie infrastruktury i z 2 pokolenia na reedukacje swoich Ossie jak sie pracuje Shhh po co to im? zeby odzyskac zruinowane kamienice, nadajace sie do wyburzenia albo remontu generalnego? zeby wywalic miliardy na autostrady? zeby meczyc sie z homo-sovieticus zlopiacym piwo pod biedronka? juz to maja na wschod od Berlina. pracowalem/pracuje z Ossie - nikt tam nie chce wracac, a co dopiero za Odre.

@Kamil - nie przelewalbym automatycznie antypatii do jezyka na osoby ktore sie nim posluguja, bo to moze wylacznie zaszkodzic i to glownie Tobie. hodowanie animozji nie ma sensu. a co do samych jezykow - znac warto ich jak najwiecej, bo na angielskim swiat sie nie konczy. w afryce juz sobie nie pogadasz, w ameryce poludniowej i lacinskiej tez nie, na wschod od Buga tez zapomnij. salute
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

Zielarz
0
Dołączył: 2009-05-16
Wpisów: 457
Wysłane: 4 maja 2011 21:50:40
Siekoo, rozumiem ze ten film godzi w jedynie sluszna teze przewidziana dla tego watku blah5
Spoko, moze za jakies 200 lat wszyscy bedziemy milujacymi sie wzajemnie Europejczykami Liar
Oby nigdy więcej drzewa nie przysłoniły mi lasu ...
It’s just money. It’s made up.

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 4 maja 2011 22:28:39
jedynie sluszna teza, to nie miec uprzedzen i widziec swiat i ludzi takimi, jakimi sa.
piszesz, ze osobiscie nie znasz zadnego Niemca, ale wierzysz w to, co jakis frustrat zamiescil na youtube blackeye po co? nie wiem, bo to takie same straszenie jak Eryka Steinbach - 80% Niemcow w ogole nie kojarzy tego nawiska, za to w Polsce tak rozdmuchana histerie, ze nawet przedszkolaki je znaja binky
moim zdaniem, Niemcy maja taki sam problem z nacjonalistami jak Polacy. z tym, ze jak Niemiec 'heil'uje', to przynajmniej ma to jakies konotacje historyczne (tak to nazwijmy) - a jak nazwac 'heil'ujacego' Polaka? niedorozwojem? debilem, ktory uwaza sie za patriote, a oddaje czesc facetowi ktory chcial ow narod zniewolic i powoli eksterminowac? to chyba nawet zbyt delikatny termin blackeye
mozesz spokojnie w miejscu moich wypowiedzi zamiast slowa Niemiec wstawic sobie Ukrainca, Hiszpana, czy Indyjczyka - nie bronie Niemcow, bo tam mieszkam. bronie trzezwego spojrzenia na pewne sprawy.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...


Zielarz
0
Dołączył: 2009-05-16
Wpisów: 457
Wysłane: 4 maja 2011 23:03:27
Cytat:
wierzysz w to, co jakis frustrat zamiescil na youtube

to co tam pokazano to nie jakies wydumane idee ale prawdziwi ludzie, prawdziwe zgromadzenia, prawdziwe opinie. Czy jest to reprezentacyjny obraz calego spoleczenstwa ? pewnie nie. Tego nie wiem. Nie utorzsamiaj moich pogladow z tym filmem, bo nawet zadnych nie zprecyzowalem. Napisalem nawet (to chyba uczciwe) ze nie mam podstaw by formulowac w tym temacie wlasnych opinii. Niemniej pozostaje faktem ze ludzie tam pokazani gdzies tam sobie funkcjonuja i predko pewnie nie zmadrzeja.
Oby nigdy więcej drzewa nie przysłoniły mi lasu ...
It’s just money. It’s made up.

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 5 maja 2011 16:46:19
nie utozsamiam salute
pokornie kajam sie i czekam kolejne wpisy blackeye
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 22 maja 2011 14:34:44
Cytat:
„Wolnego strzelca” nie da się postraszyć zwolnieniem z pracy, można mu co najwyżej nie zlecić następnego zadania. Firmy polubiły współpracę z freelancerami, choć nie zawsze do końca im ufają. (...)

biznes.onet.pl/freelancera-zat...


wklejam link do artykulu, bo rynek freelancer'ski w Niemczech jest dobrze rozwiniety i czesto warto pracowac dla siebie, niz byc zatrudnionym. naturalnie sa za i przeciw, duzo zalezy od cech charakterum sytuacji rodzinnej itp.
artykul sredni, ale porusza istotny temat i to jest najwazniejsze. kto pierwszy sie wstrzeli i bedzie naprawde dobry w tym co robi, ten juz moze sie poczuc jak milioner blackeye
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,403 sek.

jubvfbsu
awxrkfkh
gcaocbap
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
miwwmutv
cmbeffjn
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat