IMMOEAST [IEA]

Moje ulubione to "zaniżanie przed odpałem... ;0"
Czaje się po "drobny" pakiet ;)

Alexey powiedział,że wyparowało pół miliarda eu,między innymi z emisji na gpw.Z deszczu pod rynnę,teraz dodatkowo jest transfer:angry3: .Z gpw płynie do Wiednia kesz,a z Wiednia płyną do nas akcje.Jak to się ma podobać?
Pieniądz to z definicji papier wartościowy,czego już nie można powiedzieć o akcjach,wszystkich akcjach,a zwłaszcza tych akcjach.Zaczynam być ,słusznie czy niesłusznie,podejrzliwy.
Zaufanie?a co to takiego....Hochsztapler nie potrzebuje zaufania,zaufanie go krępuje,wiąże mu ręce i nogi,nie może brykać..W uszach pobrzmiewa swojsko brzmiące nazwisko byłego szefa IEA.Był Austriakiem,czy to tylko przykrywka,bo siedziba jest w tym kraju?A skąd przyszedł,co robił wcześniej?Niepierwsza to społka zagraniczna,która robi gpw w bambuko.Nawet w szulerni są pewne zasady,pierwsza brzmi:naucz się dobrze kraść.
Pamięć ludzka krótka,może to i lepiej nie pamiętac,po tym co zrobili Makarony, aferzyści z włoskiej Toory z jej polską spółką córką?Czasem jednak pamięć robi dobrze,przypomina co już było,chroni przed powtórką. Na początku był git.Wywiady,goście na GPW,szampan,szkło,mucha nie siada.I tu jest podobnie.Mucha jednak siada,tam gdzie czuć.Fajnie sobie można transferować te eu z naszych portfeli,wystarczy tylko otworzyć rachunek w jednym z polskich banków,a dalej,choćby nawet na Bermudach,byle był zasięg:albino: ,siedzieć se i pstrykać.Pstrykają w Wiedniu,i to mocno.Dziwne,że od tego pstrykania jeszcze im palce nie opuchły.I pewnie ich dziwi chłonność tutejszego rynku,i upór ynwestora z gpw.:blackeye: Toć,choć małymi łyżeczkami,ale podbiera trefny towar.Ale 10 k po prawej nigdy nie ma dość,jak pijak wódki.Co nuż ktoś skubnie,batonik cudownie odrasta,można tak jeść,jeść do obrzydzenia,dozgonnie,jak w Wielkim Żarciu.Czasem jak ktoś ma duży apetyt i odgryzie więcej batona,to batonik wystraszony pryska.Ale już za chwilę jest z powrotem na posterunku po prawej,jak pała policjanta.Żeby częstować puste chciwe łby ziomali.
Brrrr,a potem sie obudziłem i pomyślałem,że to tylko zły sen,bajorko domysłów,bez początku i końca,bez ładu i składu.amen

Jeśli ktoś lubi hazard....Należy jednak mieć na uwadze,że karty rozdają w Wiedniu.Znakowane karty.Osobiście,wolę partyjkę pokera przy rodzimym stole :joker: .A mało to polnordów,petrolinvestów :blackeye:

Tanie staje się jeszcze tańsze...



Co by nie mówić, jest szopka i posiadacze akcji mają mega problem: nie pomoże ani zawieszenie notowań, ani zawieszenie zarządu, ani zawieszenie działalności. Wręcz może bardziej zaszkodzić.
Mając nowy, zmniejszony kapitał własny i gotówkę, wyliczę dzisiaj aktualne Z"-score, kurczę, że na to wcześniej nie wpadłem :(

Będzie cena 0zł? Nagonka fajna TUTAJ

W mojej ocenie Ludmiła chciała siebie zareklamowac ! I chyba jej sie udało

A się dziwiłem co taka dziś ponad nadmiarowa panika na GPW mało uzasadniona, a tu rykoszet poszedł w sektor.

Podobnie...
może dlatego GTC wziąłem co nie co

Zrobiłem proste ćwiczenie.
Rating przed tymi hockami klockami był A-, czyli potęga.
Teraz zrobiłem tak:
- ująłem 520 mln Euro z gotówki, niestety nie wystarczyło, więc dodatkowe 100 mln pożyczyłem sobie krótkoterminowo z banku, na 10% rocznie,
- analogiczne 520 mln Euro zdjąłem z kapitału własnego, pokrywając z zysków z lat ubiegłych,
- nieściągalne 1,8 mld Euro zdjąłem z aktywów obrotowych.

Wynik: rating BBB. bardzo wysoki jak na rzekomego trupa.

Silna jest ta cholera. Ratuje ją tylko jedno: aktywa trwałe jak kolubryna: 8 mld Euro - dobrze patrzę?
Jeśli ta kwota jest prawdziwa, to całe hopsztosy jeszcze nie są groźne. Przez rok czy dwa dziura się zacznie zabliźniać.
Gorzej, gdyby wykazywane aktywa jednak... były np. kogoś innego, albo nie istniały.

Może akcje są warte zero, chociaż wiemy, że za zero to byśmy ich kupili cały wagon, co nie? :)
Może są warte bardzo mało, ale jeśli nie ma więcej przekrętów, to spółka wciąż jest warta tyle co nieruchomości, minus dług na 2,6 mld, minus dyskonto płynnościowe -> ze 3-4 mld Euro można sobie winszować w wariancie likwidacyjnym.
Problem w tym, że większość kapitału to equity czyli akcje. Nie ma jak przejąć kontroli nad tą spółką.

Nie spiesz sie Jarbasek z tym GTC.Potencjał spadkowy to to jeszcze ma.Przy okazji,nawet kiedyś sam truposz IEA był zainteresowany GTC.(to polska spółka,ale kapitał z Izraela))