FW20M09

kontrakty u fundamentalistow nie ciesza sie zbytnim powodzeniem chyba ze pod katem hedginowym.
ktos gdzies tu kiedys napisala madre zdanie "na kontraktach reaguj, nie przewidywuj"

konik: podpisuje się pod tym mądrym zdaniem - przez "przewidywanie" zamiast elastycznego reagowania nie zarabiałem przez 3/4 konsolidacji, dopiero na końcówce i wybicu udało mi się zarobić. Po tych wszystkich przykrych doświadczeniach na razie pozamykalem pozycje z zyskiem i myślę co dalej, bo szczerze mówiąc sam na chwilę obecną nie wiem :) a jak tam wasze futures i plany co do nich?

Ja ostrożnie dobrałem pierwsze S-ki na FW20M09 przy 1950pkt... i chyba trochę za wcześnie :-)

LOP = 100k i podbitka na W20 na niskich obrotach, stąd spore szanse na korektę. Udało mi się podwyższyć poziom S-ek i startuję z 1970pkt, stawiam na target 1800pkt. Oczywiście korekta moze mieć niewielki wpływ na mniejsze spółeczki.

I kolejne kółeczko na 1970 a LOP coraz wyższy... dziękujemy OFE za kupno akcji, kto jednak chce jeść kiełbasę na emeryturze lepiej niech bierze S-ki

Mi tu cos smierdzi wedlug mnie LOP sie zwieksza przy malejacej bazie ujemnej i sadze ze ktos wiekszy longi otwiera, rynek czeka na impuls, wszystko jest przygotowane pod wybicie i tak sobie mysle ze rozstrzygnie wszystko liczba nowych bezrobotnych w USA maloprawdopodobne ale nie zdziwie sie jak liczba bedzie ponizej 600 tys i wtedy zonk straszny, eski wytna w pien w pare sekund. Nie gram na koniach ale obserwuje, i wszyscy niby otwieraja eski wiec ...

Poczytaj inne fora to wszystkich zmobilizowalo do esek czyzby wszyscy znow mieli zarobic ?? A kto straci ??
Takie dywagacje.
Ja bylbym ostrozny i stopa postawil a nie czekal az wroci.
Caly ten wzrost jest pod niewiadomo co ale rosnie.

Z 1970pkt stopa mam dość wysoko, aczkolwiek dla bezpieczeństwa troszkę misiów musiałem zabić na otwarciu... :-)

moje pozycje w czasie konsolidacji daly mi w kosc. tu napisalem jedno, robilem drugie i dostalem za to mocne lanie.
ale chyba mi bylo potrzebne bo teraz kazda decyzja jest podejmowana z lista zalozen w reku i pojawiaja sie efekty. pomalu odrabiam straty. powoli bo z u wagi na zalozenia zmniejszylem liczbe pozycji ktorymi operuje.

Nie jestem specem od kontraktów - nie gram żadnym systemem, nie zawsze zajmuję pozycje - bardziej traktuję to jako działalność dodatkową kiedy czuję coś w kościach.
W piątek zamknąłem pozycje bo nie wiedziałem jak zareagują za oceanem na dane o bezrobociu.
Dzisiaj dla odmiany otworzyłem longa.. o ile pko nie dobije notowań wig20 spodziewam się kolejnej szarży na 2000pkt, za oceanem ewidentnie chcą nam w tym pomóc.