Tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś szukający pomocy z uwagi na wrobienie się w boiler room i cold calling trafił na ten wątek - nasza grupa ciągle jest aktywna, rośniemy, udało się w naszym międzynarodowym gronie zebrać kilku Polaków. Nasze akcje zapoczątkowane wiele miesięcy temu dają pierwsze owoce - pierwsze zamrożenia kont bankowych spółek wykorzystywanych do transferów przez wyłudzaczy, zdobycie cennych kontaktów bardzo pomocnych w sprawie. Dla dobra całości niestety nie mogę ujawnić żadnych detali. To "zaledwie" wpis mający pokrzepić ludzi szukających pomocy w tych sprawach - kontaktujcie się z nami! http://www.fraudsters.com
|
|
|
Panowie, miło było. Dzisiaj przed południem i po 13 pozbyłem się już do końca pozycji - cieszę się, bo nie zrealizował się najgorszy scenariusz (teraz miałbym już kilkadziesiąt tyś długów), tylko ten słaby (jutro się okaże czy mam zero, jakieś drobne na chleb czy niewielkie zadłużenie). Zarobionym gratuluję, mam andzieję, że moje depo dobrze wykorzystają, kupią sobie 911 i sypną coś potrzebującym ;-)
|
|
|
krewa: ja o 10 ide do maklera bo mam wtedy dewadline na wplate a kasy nie ma juz...
|
|
|
panowie, jakie typy? krewa co mówi force index dzisiaj? Ja po 10 niestety będę musiał skończyć ze swoimi pozycjami :/ liczyłem na ładne odbicie dzisiaj, a tutaj nic.
|
|
|
ja cię kręcę, ale porobili mętlik na weekend. TASE to rozumiem, że dzisiaj leci, bo chyba nie handlowało w tygodniu podczas największych spadków na innych rynkach? Mam chyba największą karę jaką można sobie wymyślić za zrezygnowanie ze SL w poniedziałek... Bankructwo puka do mych drzwi - ostatnia szansa to poniedziałkowe odreagowanie w górę i ucieczka z tym co zostało, ale w obecnej sytuacji po prostu nie wiem...
|
|
|
jezus maria... a mówili niektórzy wybicie z szerokiej konsoli 2600-2800 (Wcześniej fałszywe wyjście) - zasięg 2400. Dzisiaj zasięg zrealizowany. Od "szczyciku" na 2740 dzisiaj mamy 3 lukę - oby już wyczerpania, naprawdę konkretną. MAsakryczne wyprzedanie, TKO były już wręcz absurdalne... Jeżeli mają cokolwiek uratować to właśnie dzisiaj na tygodniach (sma200 wczorajszą i wsparcie po dołkach panik z lutego i maja 2010). NA sp 1200 to również wsparcie po dołkach sprzed qe2 + szczyt po qe1,5.
Niestety pozostaje ryzyko, że po weekendzie będzie sypanie:
1) banków zamykających kredyty w rachunkach,
2) fundów z uwagi na umożenia po weekendzie gdy ludzie pooglądają co się stało.
|
|
|
wow, co za dzień... Moje zdanie jest takie: dzisiaj mogło być wykończenie spadków (duże nieczęsto spotykane wyprzedanie, uważam, że raczej paniczny przebieg notowań, dojście do wsparcia DUŻEGO kanału spadkowego od szczytu, 3 luka spadkowa. Na tygodniach ostatnia szansa na wybronienie długoterminowych wzrostów. Za wielką wodą - 8 sesji spadkowych, historycznie spokojnie minimum 3/4 szansy na odbicie minimum kilka procent bądź nawet mały rajdzik w perspektywie tygodni. Równie duże wyprzedanie, jak na razie intradayowo niezłe odbicie - może posypały się margin calls z dnia wczorajszego?
No i druga opcja - te "kilka-kilkanaście" procent szansy, że w tym momencie to wszystko pęknie i poleci w przepaść - i to jest to ryzyko :/
Jestem strasznie ciekaw jak dzisiaj info o koncentracji, czy pojawi się nowy podmiot na liście, +>11k pozycji dzisiaj.
|
|
|
humanista: mozesz nieco wiecej o wsparciu, które wg Ciebie na sp trzyma? Bo mi się wydaje, że zamknięcie pod (linia szyi?). Chyba, że sma 60 dla es.f tygodniowego. Bo u nas to rozumiem 2630 (realizacja wybitego rgr m.in.) i 2600 (które tak na chłopski rozum oddziela u nas hossę od bessy na teraz). A co do sp -
|
|
krewa: no nie jest dobrze, że też skończyłem z elami po korek, przelewarowany rachunek, jeszcze max spadek o 120-130pkt i "cześć, spadamy"... Nie mogę siebie zrozumieć dlaczego w poniedziałek w ostatniej chwili wycofałem się z bezstratnego sl? mam gorąco 
|
|
No to w końcu szybszy kanał spadkowy wybity w górę: http://grab.by/aDgapewne dywergencje też wystąpiły, na tygodniach wzrosty po raz kolejny na razie wybronione. Osobiście czekam na wybicie 2738 dla fw20 i 2743 na indeksie - wtedy pokonany ostatni istotny szczyt i formacja podwójnego dna w grze (zasięg 2820-26 na indeksie, ładnie wyrysowany, drugie denko 5pkt wyżej od pierwszego + dywergencja na oscylatorach i potwierdzenie dywergencji na wskazówkach). Ew. można to jeszcze wspierać po wybiciu koślawym orgr na dniach ;-)
|
|
|
Odnoszę wrażenie, że krótkotreminowy trend spadkowy się u nas wyczerpał. Wczoraj na tych samych poziomach znowu ktoś wyłożył kasę na obronę, dzisiaj ładnie trzymamy poziom, podoba mi się otwarcie in minus i licze na wzrost = ładna biała świeczka bez dolnego cienia potwierdzająca wczorajszą akcję, nie jak wisielec sprzed tygodnia.
|
|
|
krewa: mam nadzieję, że raczej na jakiś większy ruch. Spoko, moja psychika też ma teraz streching - mam pełne stado L na fw i pełne stado L na fpkn. Brałem troszkę pod fundamenty - skoro grecji nie dano od razu zbankrutować to czemu tym bardziej stany? a podniesienie poziomu zadłużenia to pośrednio furtka na kolejne 'luzowanie' wg. mnie. Oni tam pewnie już dogadani, tylko trochę strzępnięcia leszcza, pogranie przed publiką, żeby potem naród się cieszył, że w ostatniej chwili się udało, a tak naprawdę rozchodzi się o ustalenie kto ile na tym skorzysta ;-)
Nie wiem, może to naiwne ale w zeszłym tygodniu chyba nie bez przyczyny ktoś wyłożył olbrzymią kasę na zebranie pkn i nie puszczenie indeksu w dół na tygodniach.
|
|
|
pprzyznam się że pozwoliłem sobie dokupić L po 2663 dzisiaj rano, ale sam nie wiem...
|
|
|
kneczaj: pisząc o kanale przerywanym na rysunku, miałem na myśli mojego screena pod linkiem w moim poście ;-) Ja uważam, że obrona hossy to już teraz ma miejsce. Również rad byłbym z wybicia z kanału spadkowego, dlatego L trzymam i będę się bacznie przyglądać "akcji" w okolicach górnych ograniczeń moich dwóch kanałów (szczególnie tego szerszego jeśli tam dojdziemy).
|
|
kneczaj: też miałem ten kanał (przerywany na rysunku) i dorysowałem sobie drugi po fałszywym wyjściu z tego pierwotnego, jak widać również ładnie podziałał. I dla mnie ten nowy mniej stromy i szerszy kanał spadkowy jest istotniejszy - jego górny opór dla jutrzejszej świeczki dziennej przebiega w strefie 2780, która poza fibbo jest też wyznaczona przez moje inne narzędzia. Takie coś nie zachodzi w przypadku starego kanału, aczkolwiek lepiej też na niego zerkać ;-) http://grab.by/aAgxOsobiście jestem coraz mocniej byczy - dzisiaj jeszcze w trakcie notowań na s&p na konferencji w Europie powiedziano w sumie, że grecja upadła - nie wywołało to paniki na amerykańśkim parkiecie.
|
|
No no ale sesja. A jaki wolumen dzisiaj na pkn O_o ostatni taki dzienny w 2004, a tygodniowy nigdy w tym milenium ;-) Pozwoliłem sobie dobrać L na fpkn  Ale płynność tych instrumentów poraża - poczułem się jak grubas na fw20 popychając kurs o kilkadziesiąt groszy dając zlecenie pkc  (inaczej nie szło kupić tego co chciałem, co chwile jakiś groszowiec...)
|
|
|
vodka: na razie to musimy zamknąć sie nad 2723 dla fw (najlepiej dzisiaj), żeby harami wzrostowe potwierdzić, potem dopiero w stronę oporu kanału spadkowego po szczytach - dla dzisiejszej dziennej świeczki wychodzi na ~2795.
|
|
Wystarczy tego "dołu" teraz coś dla rogacizny ;-) Obite od góry dolne ograniczenie szerokiego kanału spadkowego na fw20: http://grab.by/azjuA lts i pkn w tym tygodniu arcyciekawa świeczka - bronią wzrostów na interwale tygodniowym, dodatkowo spore (momentami olbrzymie) wyprzedanie. Ktoś się pochylał nad tymi spółkami? Ja osobiście połakomiłem się dzisiaj na fpkn pozbywając się pakietów jsw - nigdy nie próbwałem futures akcyjnych dotąd pakie. Swoją drogą na jsw dzisiaj olbrzymi obrót (szkoda tylko, że fix w dół i po dogrywce sporo podaży zostało w karnecie).
|
|
|
Kurczę to przedpołudniowe zachowanie lop-u + tragicznie niski wolumen na indeksie i topniejąca w oczach baza (o pozytywnych dywergencjach i wyprzedaniu nie wspominam) skłoniły mnie do myśli, że kroi się ruch w górę, aczkolwiek mizeriada w końcówce z przebiciem (przynajmniej na razie) 2700 na indeksie trochę mnie zmieszała. Jakieś pomysły?
|
|
Vodka: nie da się ukryć, że ciągle siedzimy w kanale spadkowym rysowanym od szczytu koło 2900: http://grab.by/axC7dopiero close nad 2765 dałby szansę na poprawę sytuacji
|
|
|
no to chyba mamy potwierdzenie sygnalu L na dniach - indeks zamknął się symbolicznie 1,1pkt nad ma200, dopełni szcześcia brakowało jeszcez fw nad 2753 (fibbo 23 spadków ze szczytu). Oby sp pokonało w cenach zamknięcia 1330
|
|
|
vodka: na razie ciężko powiedzieć :-) wczoraj na godzinach jak dla mnie sygnał L padł (2718), ale dobrze by było, gdyby dzisiaj na dniach się potwierdził (close indekus nad sma200 na 2761-2, obroty?)
|
|
|
vodka: tego nie wiem, ale wiem, że się wyrysowała dosyć gruba dywergencja na godzinach, której od dobrych kilku tygodni nie widziałem i na którą czekałem. Poziom sygnału 2718. L pobrane... już wczoraj zawadiacko (liczyłem że już od rana będą uspokajali odnośnie włoch). Dodam do tego, że wg mnie mamy do czynienia z obroną hossy na tygodniach na indeksie 2680 (ostatnio rok temu), do tego dołóżmy wyprzedanie i takie tam i myślę, że sygnał niezły ;-)
|
|
Co by nie mówić faktem jest,że zniesienie 38% ostatnich wzrostów wytrzymało napór dzisiejszych aktywacji ciągnących kurs w dół: http://tardis1.tinygrab.com/avQiTrochę szkoda, że czerwona linia spadkowa została na close minimalnie naruszona od góry (po szczytach od ostatniego szczytu nad 2900), aczkolwiek ciągle w krótkoterm kanale wzrostowym o zdrowym nie za ostrym stopniu nachylenia. usiaki ładnie odrobiły połowę nagłej wyprzedaży. Szczęśliwie/nieszczęśliwie obydwa scenariusze (L/S) możliwe w przyszłym tyg, dlatego z L pozostałem.
|
|
|
|
|
|
Humanista - pozwolę sobie zapytać z czego wynikają aż tak wysokie poziomy docelowe odbicia?
|
|
|
krewa: a skąd aż 2850 (dla fw20)? Na razie jest szansa na dolny cień, kibicuję zamknięciu dla fw nie niżej niż 2741 - dałoby to ładną bazę na chociaz lekkie odbicie.
|
|
|
Kurczę, wyczekuję od drugiej połowy zeszłego tygodnia jakiegoś odbicia i dzisiaj rano wydawało się, że to może być to - ładna półka na fibbo 61,8% ruchu 2630->2938 przy na prawdę dawno nie widzianym wyprzedaniu. Zniesienie to wychodzi na 2747 dla fw20 kontynuacyjnego i 2741-42 dla fw20u11. Niestety zjechali na dłużej półeczkę niżej, a ja tę wyżej kupiłem ;-) Ktoś poza mną oczekuje krótkorwałego odbicia korekcyjnego (zakładałem jego zasię na 2790-2800 max dla fw20)?
|
|
|
Nie rubię takich rozbieżności między fw a indeksem. Na fw wszystko bardzo byczo wygląda. Na indeksie ostro sypnęli 11pkt na fixie na wolumenie 300k (cała sesja 1,3mln). Ech nie wiem którą opcje wybrać - na fw jutro luka w doł i dalej w górę? Czy indeks luka w górę? ;-)
|
|
|
Chyba rzeczywiście topic nam umiera - szkoda.
Zaróno na indeksie jak i na futures pukneliśmy dzisiaj ładnie od dołu w 61,8% zniesienia całego spadku ze szczytów pozostawiając górne cienie. Na interwale godzinowym zamknięcie pozostawiło potencjał na dywergencję spadkową.
|
|
|
no to luka przetestowana (2844) U mnie na wykresie intra (m15) zbiegło się to z dobrym miejscem na zakończenie chwilowego chłodzenia (sygnał do chłodzenia miałem na 2863).
|
|
buldi: no to wspomniany opór przebity, z czego też się cieszę . Generalnie ładna świeczka dzienna. Niech jeszcze jutro na kasowym jakieś zauważalnie większe obroty się pojawią ;-)
|
|
|
|
|
|
doncarlos: miałem na myśli przede wszystkim kwestie stabilności/zwiech - nie ma z tym problemów?
|
|
|
u mnie jeżeli zamkniemy się nie niżej niż na obecnych poziomach i nastukamy troche wolumenu na indeksie (liczę na wejście długodystansowców przy wykańczaniu świeczki dziennej) to wygląda na to, że długoterm trend wzrostowy najpewniej wybroniony na tę chwilę, a krótkoterm spadkowy zakończony i początek krótkoterm wzrotowego.
|
|
Jest szansa, że długoterminowo trend wzrostowy jeszcze na chwilę się obroni: http://grab.by/a9SZa w krótkim terminie ryzyko zakończenia trendu spadkowego: http://grab.by/a9SYTakie miejsce jeszcze niepewne, że albo ciaśniej SL dla L branych nad 2800, albo próbujemy na krótko jeszcze S z 2830 z nadzieją na szarpnięcie w dół.
|
|
cyzo napisał(a):Cytat:Minęło parę miesięcy i zainteresowałem się kontraktami. Wszedłem w to i standardowy scenariusz - wykręciłem +70% w moment, a następnie przesadziłem z lewarem i zjechałem do 50% wkładu początkowego. Nabrałem pokory i od tamtego czasu (czyli będą jakieś 2 lata) powoli sobie stykam na tych kontraktach przeklętych ;-)
Na jakich kontraktach zaczynałeś? Oczywiście fw20 - jedynie w miarę płynna opcja (niskie spready i małe poślizgi przy transakcjach do kilkudziesięciu sztuk), pozostałem przy niej do dzisiaj.
|
|
A ja mam pytanie do programersów. Odnośnie gmma (gruppy multiple moving averages), tak wygląda standardowy kod: Kod:SetChartOptions(0, chartShowArrows | chartShowDates);
FastMAColor = ParamColor("Fast Group MA Color", colorGreen);
SlowMAColor = ParamColor("Slow Group MA Color", colorRed);
Plot(EMA(C, 3), _DEFAULT_NAME(), FastMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 5), _DEFAULT_NAME(), FastMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 8), _DEFAULT_NAME(), FastMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 10), _DEFAULT_NAME(), FastMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 12), _DEFAULT_NAME(), FastMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 15), _DEFAULT_NAME(), FastMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 30), _DEFAULT_NAME(), SlowMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 35), _DEFAULT_NAME(), SlowMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 40), _DEFAULT_NAME(), SlowMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 45), _DEFAULT_NAME(), SlowMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 50), _DEFAULT_NAME(), SlowMAColor, styleLine);
Plot(EMA(C, 60), _DEFAULT_NAME(), SlowMAColor, styleLine); Czy można go przerobić, aby w momencie przeplatania się danej wstęgi średnich zmieniała ona kolor? Wiem, że jest to możliwe w metatraderze.
|
|
|
I jak toto się sprawuje po pierwszych prawie 3 tygodniach?
|
|
|
przypominam, że na indeksie ślicznie wybronili w cenach close zniesienie 38,2% ostatniego wzrostu z lutowych dołków (zeszły tydzień zamknęli niemalże idealnie na zniesieniu, dzisiaj open nieco niżej i 30pkt w górę). Śmiem marzyć, że u nas korekta zakończona i liczyłbym na powrót w okolice szczytów.
Z uwagi na pojawiające się od pewnego czasu reklamy różnych instrumentów powiązanych z giełdą ('surowce i akcje chronią przed inflacją' i inny reklamowy syf) taki wzrost po korekcie byłby świetnym wabikiem dla niezorientowanych, że "no rzeczywiście, to rośnie" anale dopowiedzą, że dopiero co po korekcie - trzeba brać pkc. I tym sposobem klasycznie "ulica" została by z gorącym kartoflem a my zarobilibyśmy na głębszej korekcie ;-)
Wiem, że dosyć powszechna jest opinia, że obecna mini hossa odbywa się bez ulicy, ale uważam na chłopski rozum, że ulica zawsze w ten czy inny sposób musi być wmanewrowana w kibel, ktoś to musi odebrać gorące kartofle od większych i ludzi siedzących w rynku, a tylko ulica tak pięknie może zostać sprowokowana do bezmyślnego sypania i dolewania oliwy do ognia spadków ;-)
|
|
|
Na kuniach od dzisiejszego denka na open znowu widać przyrost lopu razem ze wzrostami intra. Na h1 powstała kolejna dywergencja wzrostowa z sygnałem na 2820 (w czwartek wystąpiła słabsza z sygnałem na 2815), którą poprzedziła dywergencja na m15 z sygnałem na 2804.
Na gmma do obsweracji, czy trend się utrzyma, czy przekręci rejon 2830-44. Jego przejście połączy się z przejściem ostatnio przebitego wsparcia na 2840.
Na indeksie mamy szansę na podwójne dno 2810.
|
|
krewa: I jaki wynik? Czy jeszcze tego momentu nie było? (dla spokoju ducha na notowania nie zerkam do 22 ;-). Czy ktoś tutaj korzysta z gmma? Jakiś czas temu próbowałem do tego podejść ze znajomym, ale mierny skutek i brak zrozumienia. Ostatnio było podejście drugie i olśnienie (przynajmniej częściowe) - całkiem fajne narzędzie, ale również uznaniowe wymagające X godzin obserwacji dla nabrania wprawy. Aczkolwiek coś w tym musi być, bo już nie jednego "zawodowca" (trader bankowy kolejny) spotkałem, który na co dzień z tego mocno korzysta. Tutaj przykłady moich dwóch ostatnich kluczowych błędów, gdzie sobie narobiłem wchodząc "w pół kroku" - trochę po sygnale zamiast albo od razu albo czekać na rozwój sytuacji, szerszy SL i ew. kolejny sygnał: S sygnał na 2838 gdy miałem L od 2705-740: http://grab.by/a7Gd"wdepłem" w S ze średnią 2827 zaczynając zbierać od 2815. Gamma sugeruje, że trend ma się dobrze i to tylko korekta w locie. L sygnał na 2845 gdy miałem S z feralną średnią 2827: http://grab.by/a7Gh"wdepłem" w L po 2860. Gamma sugeruje, że trend ma się nieźle i został obroniony. Na razie wstępnie wygląda na to, że dywergencje rsi jako wskazania wejść, gmma potwierdza, później kolejny sygnał jako redukcja w celu odebrania tej samej pozycji niżej/wyżej lub przeciwnej pozycji w zalezności od tego czy gamma pokaże, że trend ma się OK lub uległ zmianie.
|
|
krewa: drobna nieścisłość, miałem na myśli wolumen na indeksie (na to patrzę): http://grab.by/a7dM - jak widać na dniówkach większego w 2011 nie było. No cóż, mam nadzieję, że spełni się założenie, że jeszcze ostatni łabędzi śpiew, który wciągnie tych, którzy zaczęli powątpiewać w hossę a potem zaskoczy ich większa korekta - z tego powodu wziąłem na 860 L pod korek... trzeba było się trzymać zasad i brać 50%, dzisiaj bym dobrał na close
|
|
|
buldi: no ładną dniówkę wymalowali (młotek na niebagatelnym wolumenie - nr 2 w tym roku). Ja ze swoimi L zostałem, szkoda tylko że są z 860 a nie 845 ;-)
|
|
ten fix niby, ze sytuacje uratowal - na indeksie na dziennych mamy dolny cien na pol swiecy, mamy duzy wolumen, mamy wybronione wsparcie wzrostowe z marca, to z dokla bessy niestety jeszcze nie, na godzinach podwojne dno 2840 i kolejny sygnal L po 2850 (wcozraj 2845), oscylatory zawiniete w gore. To już 3 dywergencja na L na godzinach od wybicia pierwszego dołka na 2843. index day: http://grab.by/a6s9fw godziny: http://grab.by/a6sf
|
|
 i harami się raczej nie potwierdzi, niech jeszcze zamknął na minimach i zanegują objęciem bessy... no ale poczekajmy na close. Ech gdyby człowiek na sygnale otworzył pozycję to byłby spokojniejszy - SL malutki można i rozsądny, więcej punktów z S i niedoszłego L w kieszeni... ciąg dalszy czarnej serii jak na razie. Ale poczekajmy na close, aczkolwiek na close ponad 2877 na indeksie bym nie liczył...
|
|
|
darkestlie: okres 14
|
|
|
DarkestLie: nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem pytanie - jeżeli chodzi o interwał to świece dzienne dla fw20.
|
|
Wykrakałem ostatnim postem - akurat tuż po nim przebili ten opor, rysują pierwszą swieczkę nad a ja... nie wytrzymałem i się przekręciłem S->L na 2860 zamiast czekać do zmaknięcia świeczki a jeszcze lepiej - brać L z rana około 2845 na dywergencji. No ale człowiek chciał "jeszcze pare pkt w dół..." A fakty są takie: - 06.05 przy wybijaniu 2842 pierwsza słabsza dywergencja na L, do tego momentu lop podczas spadku cały czas leciał w dół i na tym dołku tendencja się odwróciła. - wczoraj na close/dzisiaj na open 2 godzinkówki pokazują kolejną dywergencję na L (m15 je potwierdziło dzisiaj rano), poziom sygnału 2845, - wczorajsza spora czarna na indeksie na podejrzanie niskim volumenie (takie świeczki przebijające 2 opory na dziennych powinny mieć ten 1mld vol, a nie 0,5-0,6), - dzisiejsza dniówka indeksu na razie wróciła nad pierwszy przebity opór i walczy z tym istotniejszym (od dna bessy). - cci na dniach na FW potwierdza dywergencje - zrobił dołek poniżej -120 kilka dni temu i obecnie jest ładnie cały czas zawinięty w górę, wrócił nad -120. - krótkoterminowy opór dosyć stromego trendu spadkowego naruszony i właśnie przebijany. oby dało to zarobić, chciałbym wyjść z tego błędnego koła w które wpędziły mnie S parę miesiecy temu.
|
|
http://grab.by/a5M6na razie opor po szczytach trzyma (wczoraj i jak na razie dzisiaj idealnie na tej kresce wypadl max intra i oby tak pozostalo poki nie zobaczymy 2820 ;-) ). Patrząc na stromiznę tej kreski, zniesienia, oscylatory i ryzyko jeszcze ostatniego zrywu w gore, chyba serio to 2820 to rozsadne miejsce na dno, jakoś na ten moment ciężko mi uwierzyć w ~2780-90.
|
|
grozi nam dywergencja drugiego stopnia na godzinkówkach (cena podwójne dno, rsi zauwazalnie wyżej) aczkolwiek niezapowiedzianą na m15 co zazwyczaj miało miejsce: http://grab.by/a5hoOsobiście bardzo byłbym rad gdyby zjechali na ~2820 (jest tam w przedziale kilku pkt kilka zniesien fibbo jazdy w górę) i dopiero tam robili dywergencję ;-)
|
|
krewa: I takie coś miało miejsce: http://grab.by/a3XTAczkolwiek jak dla mnie jest to dywergencja słabsza, drugiego stopnia (cena praktycznie pionowa linia i podwójny dołek), osobiście liczę jeszcze na pogłębienie i zdrowszą dywergencję 1 stopnia rysowaną przez dobre kilka-kilkanaście/dziesiąt godzin. Aczkolwiek ta słabsza dywergencja i fakt kiszenia się między dwoma wspraciami jest dla mnie sygnałem ostrzegawczym. Właśnie się zastanawiam, gdzie postawić SL dla S, aby w razie jazdy ostrej nagłej w górę nie wtapiać. nad 2866? (dołek intra ostatni + filtra kilka pkt + zniesienia fibbo), czy może jakieś 287x zcy dopiero 288x? Pomożecie? Będę wdzięczny za sugestie z uzasadnieniami.
|
|
|
daniel: mogło by tak być, jest to tożsame z teoretycznym zasięiem podwójnego szczytu, który zrobili - czyli ~2790 (jako, że mieliśmy konsolę to wysokość kanału konsoli jest taka sama jak wysokość podwójny szczyt-dołek pomiędzy). No ale tam raczej bez odreagowania nie dojedziemy.
|
|
|
daniel: rsi 30 to jeszcze nic, moze byc i np. 12 (zdażało się w ostatnich miesiącach), ale podzielam obawy krewy, jeżeli zaraz nie zobaczymy przyrostu lop na spadku, to zbyt dobrze to nie rokuje dla kontynuacji ruchu. Po cichu liczę, że zobaczymy taki przyrost po przebiciu 2860.
|
|
|
daniel: banalna dywergencja na rsi połączona z poziomami fibbo. Po długim czasie różnych prób i obserwacji stwierdziłem, że taki banał jest dla moich wejść najfaniejszy i pasuje do mojej psychiki. Kwestia cierpliwej obserwacji, aż wyrysuje się odpowiednia dywergencja + ew. potwierdzenie na dłuższym interwale jednym wskaźnikiem. Jeśli do tego fibbo - nie ma co czekać, trzeba grać (już wielokrotnie się przekonywałem, że w długim terminie to daje zarobić ;-) ).
|
|
|
owner: w jaki sposób orgr na dnie może potwierdzać silny trend? Przecież on go z mienia. Spadkowy -> orgr -> wzrostowy.
daniel: ech tylko, że ja wcześniej duże S wrzesień -> marzec... miałem nadzieję, że się uwolnię już od tego przekleństwa. No ale sam sobie jestem winien - miałem szybki sygnał L->S, zamiast albo od razu na niego reagować albo okopać się z L trochę szerzej na spokojniejszą grę, to człowiek jak idiota zareagował "po środku", czyli trochę po sygnale przekręcił się na S, gdy te z poziomu sygnału już dawały zarabiać i mogły by być spokojnie stopowane...
|
|
|
daniel93: chyba nie: przy domykaniu lewego ramienia nie osiągnięto linii szyi, poza tym to powinna być formacja obracająca trend spadkowy, a nie rysowana ze szczytu... Nie wiem tez jak się obroty rozkładały przy szczytach ramion/głowy i przy linii szyi.
Ech znowu już ponad 3 tygodnie na S, szlag by to trafił...
|
|
No cóż po tym niespodziewanym wystrzale oczywiście zaczątku dywergencji na dniach nie ma. A dywergencje na niższychinterwałach były za małe/za słabe. Po wdepnięciu w czwartek w mikrofalowe bagno niepotrzebnie szukałem zbyt małych rzeczy - wracam do zdrowych dywergencji 1. stopnia na godzinach rysowanych po 2-4 dni, one (patrząc chociażby na ostatnie pare miesięcy) płaciły nieźle :-) Na weekend zostały... S - jak ja je lubię
|
|
|
Podoba mi się to co dzisiaj zrobili + to wybicie przed chwilą i wejśćie na ostatni szczyt. Niech jeszcze dzień zamknął pod 840 to będziemy mieli zestaw:
1) potwierdzona już podwójnie dywergencja spadkowa na m15 z przebiciem trendu wzrostowego oscylatora (pierwotny poziom sygnału 840),
2) na godzinach dywergencję spadkową 2. stopnia - ciut słabszą niż pierwszego, ale zdrowo rysowaną przez 3 dni.
3) zaczątek dywergencji 2. stopnia na dniach :-) Poproszę 2800 ;-)
|
|
|
Niestety zgadza się - najwyraźniej dopóki nie nastąpi sprzedaż tych akcji ze stratą (chociażby na podstawie papieru wystawionego przez tych oszustów) to straty w żaden sposób nie zaksięguję. Trochę szkoda, taka wtopa... Coraz mniej podoba mi się nasz system podatkowy. Pamiętam, gdy umarł mój ojciec, miałem z nim deal "w trakcie" dotyczący jego nieruchomości. Z tytułu śmierci nie dość, że cały deal ciągnął się dodatkowe 1,5 toku (postępowania spadkowe, załamanie hossy i marazm w nieruchomościach = brak możliwości dorzucenia kasy z transakcji na giełdę a okazji było od groma) to jeszcze uraczono mnie sporym podatkiem, którego w innej sytuacji by nie było. Dowiedziałem się, że gdybym na łożu śmierci wcisnął ojcu papier zrzeczenia się nieruchomości na mnie, to podatku by nie było. Ale kto będzie myślał i robił takie rzeczy osobie w szpitalu, śmierć nadzesła niespodziewanie.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko spakować manatki i firmę oraz majątek powoli transferować za granicę. Jakoś tam formalności prościej idą :-)
|
|
|
juru_piotr: być może nastąpiła przerwa w połączeniu/przesyłaniu danych. Mi takie mega wąsy na świeczkach dziennych tworzą się, gdy laptop przechodzi z wifi na play mobile i w drugą stronę. Recepta u mnie - zamknąć i otworzyć na nowo amibrokera, problem znika.
|
|
|
Jak zaczynałem? Dosyc śmiesznie ;-) Tuż przed zakończeniem hossy zakupiłem TFI na MiŚ, zarobiłem parę stówek i nagle koniec hossy, gdy strata osiągnęła 30% wycofałem się - i z tego byłem dumny, że zrealizowałem plan negatywny ;-)
Wiele miesięcy później (jesień 2008) tak sobie rozmawiam ze znajomym i zastanawiam się na głos jak ulokować większą gotówkę. Znajomy mówi kup KGH - jest po 21zet, wartość księgowa 30zet. Szybko się przekonałem, niestety kolejny dzień upłynął na przekonaniu drugiej osoby decyzyjnej, otwarciu maklera, wypłacie gotówki i wpłacie u maklera (przelewami nie zdążyłbym). Tym bardziej czułem presję, że KGH rano tego dnia już dobił do 25. Udało mi się kupić parę min. po 16 w cenie około 29zł (dziwiłem się po co makler mnie pyta cyz ma próbować "upolować" 2gr taniej - wtedy jeszcze tego nie rozumiałem ;-).
Oczywiście KGH ślicznie oddałem na ponownym dołku po 25pln - musiałem wychodzić na egzamin na motor, nie chcąc się stresować powiedziałem sobie, że jeśli przed wyjściem będzie 25 to wywalam. Teraz nic tylko się z tego śmiać ;-)
Trochę pograłem na różnych spółkach i nawet pozarabiałem (lcc, vistula, coś-tam bud no i przede wszystkim immoeast - człowiek małej wiary i zarobił tylko 30% zamiast kilkuset...).
Minęło parę miesięcy i zainteresowałem się kontraktami. Wszedłem w to i standardowy scenariusz - wykręciłem +70% w moment, a następnie przesadziłem z lewarem i zjechałem do 50% wkładu początkowego. Nabrałem pokory i od tamtego czasu (czyli będą jakieś 2 lata) powoli sobie stykam na tych kontraktach przeklętych ;-)
|
|
Mój scenariusz na dzisiaj zakładał podjazd do 2820-25 i potem zjazd do 2785 a najlepiej do 2774. Wpisałoby się to w dywergencje, eliota, RGR i zniesienia fibo. http://grab.by/9LUVAle się wkurzyłem straszliwie przed chwilą - rano wklepane zlecenie limit aktywacji 2820 i pkc L->1/2S. Okazało się, ze tak nie można... limit aktywacji dla sprzedaży musi być poniżej aktualnej ceny, nie powyżej. Ręczna reakcja na odrzucenie zlecnia pozwołiła jedynie na zamknięcie połowy L, tak więc tylko 30% pierwotnego zlecenia zrealizowałem. Teraz kurs już 6pkt niżej, czy to już było "to" w górę i teraz 2800 i niżej? Po wczorajszej wtopie się wkurzyłem niemiłosiernie...
|
|
|
Budli - w Stanach osiągneli dzisiaj mój target1 1330 - być może pojdadą jescze parę pkt, ale raczej skłaniam się ku opcji kiszonki lub od razu zjazdu w kierunku 1300.
Co za tym idzie jutro mam nadzieję, że rano u nas odbicie zdechłego kota zanim zjadą jeszcze niżej (2835 to chyba maks na jaki mogę liczyć).
|
|
|
Buldi: zły i tak na siebie będę, bo nie zagrałem wg tego co widziałem i co nakazywało mi spróbowania S - tak więc dobrze byłoby przynajmniej zamknąć długie. Jakby nie było prawie 30pkt close dnia od sygnału...
|
|
|
No i nic tylko palnąć sobie w łeb - 2 lata i człowiek jeszcze ma problemy z konsekwencją ;-)
Dywergencja dzisiaj całkiem zdrowa: niższy szczyt, przejśćie od góry 70, lekki nawrót i odbicie od dołu i w dół jednocześnie przebijając z hukiem linię trendu na RSI (wczoraj naruszoną). Żeby było śmieszniej zlecenie L->1/2S już było w arkuszu na 838, SL 847 ale człowiek głupi i niewiedzieć czemu anulował i z L został...
|
|
Też mnie troszkę nie było. Po półrocznym marazmie w koncu stado, ktore srednio zrobilo juz >100pkt  Zabawne, że tak prosta rzecz jak trendy i dywergencje z potwierdzeniami nieźle płacą - dwa tygodnie temu po raz kolejny (luka w dół, low 2699, dywergencja wzrostowa godzinowa już na pierwszej świeczce). Czas na przymiarki do close. Osobiscie obserwuję lukę spadkową z początku czerwca 2008 na w20 (2837-2858 po cieniach). Odpowiednik tej luki dla FW20 to 2846-69 tak więc dzisiaj na razie obiliśmy ją od dołu. Psychicznie nastawiłem się na oddanie całego towaru właśnie na 2858 dla W20 (minus 3pkt filtru cenowego). RSI godzinowe dla FW20M11 niebezpiecznie nam dywergenci już od przedwczoraj (mamy już 2 niższy szczyt w strefie wykupienia), es.f na godzinach ryzyko powstania dywergencji (ale jeszcze jej nie ma). Głowię się czy istnieje jakiś rozsądny punkt dla SL powyżej poziomu 2800 - za wszelkie sugestie będę wdzięczny (obecnie SL pod 2800).
|
|
|
Zielarz: dziękuję za linka.
Pytanie jeszcze jedno odnośnie bazy danych. Otóż jakiś czas temu nagle amibroker przestał mi wyświetlać starsze dane dla FW20 i Wig20 (wielkość bazy mam ustaloną tak, aby pozwalała zachować kilka lat wstecz).
Wcześniej bez problemu wykresy dzienne pokazywały sporą historię. Obecnie kończa się październiku 2010...
Korzystam z pluginu statici z dibre.
Czy mogę jakoś wyczyścić dane konkretnego symbolu (np. ręczna kasacja plików) i wymusić ich zaciągnięcie? Czy też mogę przykładowo zaimporotować dane historyczne z plików udostępnianych przez BZ WBK i na bieżąco uzupełniać je danymi ze statici?
|
|
|
Prośba o pomoc z początkami w AFL. Chciałbym stworzyć bardzo prosty alert wizualno-dzwiękowy:
Alert 1: Cena wskazanego instrumentu przebija określony poziom od dołu (wzrost),
Alert 2: Cena wskazanego instrumentu przebija okreslony poziom od góry (spadek).
W obydu przypadkach wyskakuje jakiś np dymek systemowy ew. okienko + odtwarzany jest wskazany plik dzwiękowy.
Czy ktoś z was dysponuje takim kodem AFL? Z chęcią bym go przejrzał w celach zapoznawczych (jeszcze nic niedłubałem w AFL).
|
|
|
I jak tam Panowie po wczoraj? Ciekawy dzień mieliśmy. Kolega zamknął wczoraj S na es.f z 1340 na 1260 i otworzył L na nikkei 225 w okolicy 8600 - musiałem mu po prostu pogratulować i jendocześnie żałowałem, że na razie nie mam żadnej ekspozycji na zagranicę ;-)
U nas jestem dobrej myśli, spodziewam się pobicia ostatnich szczytów - eliot sugeruje wykończenie fali 4 i teraz 5. Podobny scenariusz jest możliwy na kasowym s&p, aczkolwiek rysuje się tam jeszcze alternatywa w dół - będę spokojniejszy gdy zobaczę >1310.
Wracając do naszego grajdoła - wczoraj na m15 rano wyrysowała się niezła dywergencja na RSI potwierdzona na godzinach. Skłoniło mnie to do wyłączenia pozostawienia całego stada L po dobraniu na open.
|
|
L pkc parę sekund po open dobrane 
|
|
|
Pomyślałem, że trochę osób tutaj "siedzi" i być może ktoś ma doświadczenie/pomysł jak ugryźć moją sytuację;-)
W zeszłym roku poniosłem sporą stratę z tytułu inwestycji kapitałowych - wysłałem z dolarowego konta pewną kwotę do Azji z przeznaczeniem na zakup akcji. Ostatecznie padłem ofiarą wyłudzenia - pieniędzy tych już nigdy nie zobaczyłem, mam sprawę w prokuraturze (prokurator szanse pozytywnego rozstrzygnięcia ocenia na bliskie zeru, obecnie sprawa po 4 miesiącach została zawieszona - oczekiwanie na odpowiedzi z instytucji zagranicznych).
Pytania:
1) odnośnie podatków - dysponuję potwierdzeniami wysłanych przelewów bankowych, fakturami PDF za rzekomy zakup akcji, potwierdzeniem z prokuratury o wszczęciu postępowania i jego zawieszeniu. Czy na tej podstawie mogę utraconą kwotę ując w picie jako strata? Czy np. najpierw prokuratura musi zakończyć postępowanie i stratę będę mógł z tego zrobić dopiero w picie za 2011?
2) Czy w przypadku wykorzystania ścieszki dochodzenia swoich praw (prokuratura, zgłoszenie elektroniczne do służb międzynarodowych, próba nacisku na podmiot dopuszczający się wyłudzenia na własną rękę) istnieje możliwość ubiegania się o odszkodowanie z tytułu ustawy z 2005r. o panstwowej kompensacji przysługującej ofiarom niektórych przestępstw umyślnych (Dziennik ustaw 2005 nr 169 poz. 14-15 7.7.05)? Prokurator podsunął mi wątek tej ustawy, o której pojęcia nie miałem.
|
|
|
patrzac na moje krotkóterminowe L wolałbym, aby nie pogłębiali dołków ;-)
|
|
Kurczę, nie podba mi sie to ślizganie po linii oporu połączone z wcześniejszym domknięciem luki i fibiacza: http://grab.by/9sH1 Przyznam, że jestem lekko w kropce :-)
|
|
Panowie, aż się muszę pochwalić - po 6 miesiącach i kilku dniach przekręciłem się z S na L Niestety gapa ze mnie i parę pkt wyżej, niż wskazówki pokazywały no ale cóż. Oscylatory i kreski wskazują, że może być odbicie - na tygodniach ciągle mamy trend wzrostowy, rsi m15 i h1 dało dywergencję na wzrost dzisiaj, dodatkowo RSI(1h) przebiło trend spadkowy rysowany od tygodnia, w20 zaledwie o 2 pkt przebił wyznaczony zasięg fali 4 - eliotowcy twierdzą, że jeszcze raz w górę czas, po weekendzie wraca POMO z FED-u. Przez parę dni karawna może jeszcze jechać - potem mogą przyjść efekty trzęsienia w Dżaponii - zatrzymanie tylu fabryk i takie zniszczenia to nie przelewki. Tak więc L na pół gwizdka ;-)
|
|
|
Zasięg RGR również na świecowym wg mnie wykonany ~2735). Niepokoi mnie to, że już w pon/wt. FED zaczyna znowu karmić rynek POMO. Z drugiej strony trzesienie + tsunami dotykające Japonię i mogące dolecieć do brzegów USA to nie to samo co kłopoty finansowe Emiratów czy krzyki Kima w Korei... Obawiam się, czy na 720-730 nie wyczerpiemy potencjału...
|
|
|
|
|
Odnośnie rgra nieco inaczej wyznaczam zasięg - odkładam wysokość linia szyi-szczyt w miejscu przebicia w dół linii szyi: http://grab.by/9onWWychodziło by ~2735. Aczkolwiek po drodze mamy koncentrację wsparć (fibiacze i linia trendu) punkt pod dzisiejszym low (2765), kolejna strefa wychodzi mi w przedziale 2724-28. Na screenie tylko garstka zniesień widoczna: http://grab.by/9onXDodatkowo Ostatni szczyt ładnie CCI potwierdziło(wyjście nad +120, zakrzywienie linii w dół przed szczytem i teraz przejście od góry +120).
|
|
No nie będę udawał, że mi to zwisa i powiewa - trochę nie przyjemnie, ale depo do w20 ponad 3000 tyś styknie. Już kiedyś się nauczyłem, że odpowiednie depo na konia to podstawa (swojego czasu odwierałem luźną ręką 20 koni na 30k :D - oczywiście pomimo dobrych wyników skończyło się to ostrym lańskiem )
|
|
daniel: no jakoś tak wyszło, że ... nie  to mój rekord - trzymać pozycję ponad 6 miesięcy... Jakaś głupota straszna, nie potrafię tego wytłumaczyć. Chyba to przez jakieś wariackie myślenie przy spadku, że to właśnie gaszenie światła (a przecież qe2 trwa nadal). Ostatnio już wstawiłem TP (2622) niestety zabrakło głupich 7pkt, a mnie nie było wtedy przy kompie (były dywergencje intra, które być może nakłoniłyby mnie do machnięcia ręką na te kilka brakujących punktów) i masz babo placek...
|
|
musen: nie bądź taki pewien ;-) No dobra, mnie można nie liczyć - przecież ja otwierałem pierwsze na 2480
|
|
Buldi: odświeżyłem lekko moją skromną wiedzę o opcjach i jeśli dobrze "czytam" to rzeczywiście volumeny opcji marcowych i czerwcowych na spadki są zauważalnie wyższe niż na wzrosty. Również uśredniłem swoją pozycję aby wyjść ze średnią ponad przeklęte 2700. Jazda po bandzie, zapalą 3100 i jestem pozamiatany
|
|
Buldi: ciekawa obserwacja. Niestety w opcjach nie siedzę, więc nie będę się wymądrzał. Masakra, dotkneli szczytu 200pkt nad moim feralnym TP... Chyba zaczynam być w kropce, trzymać, wyrzucać? Ech... Przeklęta ta pozycja - nigdy więcej
|
|
|
krewa: popieram. Mamy tutaj dwa fibiacze z dwóch ostatnich szczytów na dołek, linię trendu wzrostowego oraz bardzo wysoko RSI m15 i h1.
|
|
|
Ja tylko na chwilę się "pochwalić" - nadal mam eski, pół roku już stuknęło odkąd zacząłem budować stado. Ewenement jakiś :-) Zabrakło 7pkt do zlecenia TP (już nawet bez limitu aktywacji, wstukane na sztywno za wczasu) przy ostatnim dołku. Po nawrotce TP nie zamieniłem na SL z uwagi na chyba nadal działającą koncepcję kanału spadkowego (ostatnio "nakłuliśmy" jego górne ogranicznie, wróciliśmy do środka i teraz pod ograniczenie zarówno na koniach i indeksie)... ech
|
|
Panowie, ktoś mi może wytłumaczyć skąd nawrotka właśnie na 2629 a nie ciut niżej, w przedziale 610-16 lub koło 620? Mogłem dzisiaj śledzić notowania do południa, ustawiłem TP z S na 622 i 617 i nic :/ Na 620 wychodziło mi wsparcie kanału spadkowego (tutaj już prezentowane), na 611-616 zbiega mi się wiele rzeczy (50% bessy, fibo 38 wzrostu od lipca, 23 od dołka korekty sierpniowej, minimalny zasię ruchu "bandyty" od ostatniego szczytu koło 770 ;-), wzrostowy bat pattern z 620 też mógł elegancko startować z poprawnymi proporcjami, etc. Dodatkowo liczyłem na wyrysowanie się tutaj godzinowej dywergencji pro wzrostowej potwierdzającej dywergencję, która wystąpiła ładnie na m15. Jedyne co mi się udało "wynaleźć" jako uzasadnienie 630 to kreska na tygodniówkach po dołkach od początku zimy... Możecie się podzielić co wy zaobserwowaliście w okolicy 630? :-) A poziom do któego odbili - niemalże idealnie w punkt naturalne odreagowanie spadków (fibbo ładnie zapalili, obroty niskie). Ale wolałbym jednak zrealizowany TP na moich S i pobranie nowych z fibbo odreagowania pomniejszonego o kilka pkt filtru
|
|
|
jtb: dzięki za linka. Jest nam on znany. Niestety odpowiedzi z japońskiego FSA w każdym z naszych przypadków przychodziły bardzo późno - po 4-6 tygodniach, zazwyczaj było to już za późno ;-)
W każdym bądź razie piłka ciągle w grze. Ostatnio udało nam się wywołać przepływy informacji o naszych sprawach poprzez Interpol - mamy tutaj pewien pozytywny scenariusz, na realizację którego nasi prokuratorzy mają nadzieję. Na pewno warto próbować ;-)
|
|
buldi napisał(a):Apa zwróć uwagę na jeszcze jedno bardzo istotne wsparcie w okolicach 2675.
Na wykresie liniowym tam przebiega linia trendu długoterminowego od dna bessy.
Krótkoterminowe - po dwóch ostatnich dołkach w okolicach 2666
oraz średnioterminowe po dołkach z 1 lipca i 31 sierpnia w okolicy 2686.
Walczymy więc o sporą stawkę na tej dzisiejszej sesji.
Zaryzykuje odwrót na L na poziomie 2675 z 6 pkt SL
Cholera tej kreski nie mialem i przespałem okazję. Obawiam się, że jeszcze zobaczymy >2800 przed właściwą korektą. Ech jestem w kropce - chyba się zmuszę i jutro na open zamienię S na L z planem ponownego obrócenia nad 2800... Szkoda tego dzisiejszego poziomu.
|
|
W końcu coś pro-spadkowego się dzieje ;-) Jeśli w końcu "this is it" to mam takie robocze pomazańce na przystanki: 650-660, 100% zniesienia dwóch ostatnich korekt, zasięg wybitego krzywego rgr na godzinach, ryzyko podwójnego dna: 
kliknij, aby powiększyća później okolice 615 - zniesienie 38,2% całych wzrostów półrocznych i 50% zniesienia bessy: 
kliknij, aby powiększyćCo wy na to?
|
|
Heh, ja do Amiego się przekonywałem długie miesiące. A w między czasie sobie smarowałem trochę na oko właśnie w ispaq (bo zawsze trzeba było na nowo). Kolega aż się za głowę łapał, że takie rysunki jak z przedszkola a ja tam stada koni na ich podstawie otwieram A odnośnie tematu DM - zdarza mi się usłyszeć o awariach w Aliorze. W Bossie ostatnio również (do końca 2010 było bardzo OK). Nie chcę chwalić swojego ;-) Ale z DI Bre jestem od 2008 roku i pamiętam słownie chyba jedną awarię. A nie muszę chyba mówić jak ważna jest stabilność i niezawodność platformy? Sam pamiętam chyba wakacje 2009 kiedy awaria dopadła całą GPW a ja z rana L chciałem pakować. Otworzyliśmy się z paro godzinnym poślizgiem w stosunku do innych rynków i oczywiście śliczna luka up w ramach "nadrobienia". Ale się wkurzałem
|
|
|
W dibre oczywiście sama statica i plugin są w cenie każdego rachunku, odpłatny jest jedynie sam amibroker.
|
|
|
Ja siedzę w DI Bre. W standardzie oferują ispaq i Staticę. Za opłatą 30-40 pln miesięcznie mogą udostępnić amibrokera (plugin statici zasysa z odpalonej w tle statici dane na bieżąco).
Można oczywiście również korzystać ze swojej kopii amiego (jednorazowy wydatek za wersję pro 279 usd).
|
|
Ja tam prosty chłop jestem: 
kliknij, aby powiększyćw związku z czym nie martwię się jeszcze o moje Ski, nawet trochę dokupiłem na naruszeniu kreski :-)
|
|
Coś nie mogę wyedytować pierwszego posta. Do listy fałszywych brokerów dodaliśmy właśnie Eurasia Trade http://www.eurasiatrade.com rzekomo z Hong Kongu.
|
|
|
A ja pozwolę sobie się zgłosić z problemem odnośnie pobierania danych przez Amibrokera. Korzystam z Bre Statici + odpowiedni plugin do amiego. Niestety ostatnio zdaża się, że np gdy wszystkie aplikacje wyłączę po południu o 17, następnego dnia rano program (pomimo poprawnego połączenia pluginu ze statica, statici z rachunkiem u brokera, etc.) nie chce mi uzupełnić danych chociażby es.f po godzinie 17. Jedynie zaczyna rysować aktualną świeczkę (przykładowo o 8 rano).
|
|
Nie ma problemu, wiedzą i doświadczeniami trzeba się dzielić. Negocjujemy z jedną ze wspomnianych "firm". Oczywiście idą w zaparte, że są super fajną legalną firmą (której dokumentów nikt nie widział) i zapewne będą tak robili po grób. To my mamy jakieś teorie spiskowe i to chyba dobrze o nich świadczy, że na całym świecie tylko garstka ludzi z problemami sie skrzyknęła
|
|
Rano sobie patrzyłem jak wybijają z tego klina wznoszącego: 
kliknij, aby powiększyćale niestety na razie coś za bardzo przeciąga się powrót pod wyłane dolne ograniczenie klina. Gdyby klin jednak zadziałał - zasięg na okolice ostatnich dołków, co zgrywało by się z konceptem, że spadki z dołkiem w zeszły poniedziałek to było dopiero 1-2-3 w fali A, na 740 mieliśmy 4, teraz czas na przynajmniej załamaną 5wA, potem dopiero znaczniejsze odbicie (być może to wyczekiwane 2800 na indeksie?) i z tych poziomów lecimy razem ze stanami w ramach naszej C.
|
|
oczywiście - na figurę można grać dopiero gdy zostanie zrealizowana, nie wcześniej. Odnośnie wrzucania obrazków a nie linków - spróbuję pokombinować czy da radę zrobić jakoś tak, żeby tiny grab czy inna aplikacja wrzucała mi pod ctrl+v link do obrazka i wtedy będę go dawał w tagi <img>. Bo tak to zapisywanie w programie graficznym, upload pliku to trochę zawsze zabawy - takie aplikacje jak tiny grab tam gdzie je wprowadziłem zawsze powodowały, że ludzie po prostu chętniej do komentarza dorzucali obrazek, bo to przecież 2-3s go wykonać i jeden skrót klawiszy.
|
|
a jak tak sobie zaczalem po kolei nanosic kreski na wykresik godzinowy i nie spodobal mi sie efekt (tym bardziej, ze nie byl to efekt "tam musi to byc, zaraz wymysle" tylko bezwiednego rysowania). 
kliknij, aby powiększyćprzerywana zielona to wspominane juz skorygowane wsparcie wzrostow pociagnięte po dołkach sierpień-grudzień 2010., zielona ostro zadarta do góry - wsparcie po dołkach od poniedziałkowego dna, czerwona ostro w dół- od szczytu po szczytach z dzisiaj. Ja tam mimochodem zobaczyłem nagle RGR (jedyne co to, że lekko dwugłowy). Kształtem to wygląda, obroty na prawym R, G, lewym R mogą się też poprawnie układać w coraz słabsze przesilenia, szczyt ramienia mógłby wypaść gdzieś koło 2705 i czasowo na przecięciu ostro zadartych czerwonej i zielonej linii. Zasięg wybicia? na pewno z przebiciem szczytu nad 2800 :/ Co gorsza ten RGR może odwrócić ten mini trend spadkowy po wybiciu dołem z konsoli w zeszłym tygodniu. Nie pasuje tylko skala samego RGR w stosunku do skali trendu, który odwraca. edit: odnośnie wrzucania grafik: ja osobiście polecam program tinygrab. Startuje razem z systemem, gdy chcemy coś pokazać to domyślnie ctrl+shift+f4, zaznaczamy wycinek ekranu, czekamy 1-3 sekundki, wyskakuje dymek o uploadzie i TADA - mamy w schowu pod ctrl+v link do zrzutu. Działa poprawnie również przy pracy na wielu ekranach. Wydaje mi się to znacznie wygodniejsze od zabawy w painta i imageshack ;-)
|
|
Nie ma problemu, z chęcią podzielę się doświadczeniami i odczuciami - dla zysku grupy. Jeżeli chodzi o aspekt "smaczku undercover" podczas kooperacji z takimi "podmiotami" jak Source One International, Mann International czy Cornerstone Worldwide - nie działał raczej na mnie fakt istnienia takiego smaczku a czyste kalkulacje z takich operacji - tak jak wspomniałeś, m.in. niższe koszta transakcji, obniżenie obciążenia podatkowego i chyba przede wszystkim stały dostęp do ich analityków i "menedżerów portfolio", którzy bądź co bądź bardzo rzeczowo i lwiej części trafnie wypowiadali się o rynku i spółkach. Poza zyskiem w postaci zysku z inwestycji dla mnie była to świetna zaleta, że będę miał możliwość przerzucenia części decyzji operacyjnych na inną osobę i ich nadzorowania + konsultowanie pomysłów i spostrzeżeń obydwu stron. Jak sam dobrze wiesz dzięki m.in. stockwatch - burze mózgów poszerzają horyzonty i zwiększają szanse na sukces :-) Odnośnie samych spółek dndn i arry - o dndn pisano w zeszłym roku nawet w Wyborczej u nas w Polsce, spółka po wieloletniej batalii z sukcesem przepchnęła przez rejestrację środek znacząco pomagający w terapii raka prostaty. Po tym sukcesie akcje nieco poszybowały, a otrzymując informację od brokera ( i samodzielnie je potwierdzając), że niedługo potem członek zarządu firmy sprzedał część pakietu - nie miałem większych wahań aby złożyć dyspozycję sell  Ten przykład pokazuje jak pomocny może być dostęp do fajnego zespołu analityków trzymających rękę na pulsie, o którym pisałem przy okazji korzyści z wchodzenia w kooperatywę ze wspomnianymi "podmiotami". W Polsce miałem możliwość korzystania z różnych usług typu 'prywatny makler', ale w porównaniu do tego co pokazali ci wyłudzacze to niebo a ziemia. Już nie wspomnę o tym, że sam "zakup" papierów zrobili też w świetnym stylu - tuż po informacji o potwierdzeniu zakupu kurs trwale wybił się nad 30usd na długie miesiące, jakby nie spojrzeć. Osobiście jestem przekonany, że ludzie stojący za całym procederem rzeczywiście kupują te papiery (w końcu otrzymują od swoich ofiar na ten cel niemałe środki). Niestety czynią to w imieniu własnym a nie klienta . W efekcie mamy bękarta http://www.fraudsters.com a nie dorodnego bobasa ;-)
|
|