Oldpara

Tu nie chodzi o to czy mają oddawać. Pewnie nie mają.
Ale kryzys wizerunkowy na pewno jest.
Jak to powiadają "nie ich wina, ale ich problem".

Natomiast takie kryzysy (wizerunkowe a nie biznesowe) to dla inwestorów zwykle okazja do zarobku, bo najczęściej przechodzą.
Pamięta ktoś Camrbige Analitica i Facebooka? Albo SFD I rtęć?

Cytując mojego X:

Wygląda na to że Pepco sprzedało Poundland za 1 funta, ale zobowiązało się wesprzeć kupującego pożyczkami na kontynuację działalności.

Ciekawa jest wzmianka o udziałach mniejszościowych jakie obejmie Pepco w wydzielonej spółce Poundland jeśli uda się restrukturyzacja. Pewnie te udziały będą objęte klauzulami tag along, drag along więc jak fundusz zrestrukturyzuje Poundland a potem go sprzeda to Pepco zarobi.

Reasumując:
1. Poundland z wozu, koniom lżej
2. Ewentualnie ryzyko dodatkowej straty pożyczek jak funduszowi nie uda się poukładać Poundlandu
3. Ewentualne potencjalne zysku (equity) jeśli funduszowi uda się poukładać (i potem sprzedać) Poundland

Wygląda na fair deal (jeśli nie ma czegoś o czym nie wiemy)

Nie zauważyłem żeby ktoś coś tutaj mówił o "skrojeniu na wojnę handlową" więc nie potrzebnie się denerwujesz.

Czasem makro wieje w oczy, czasem w plecy.
Wojna handlowa między USA a Chinami (a w sumie może z całym światem) skutkująca potencjalnym obniżeniem cen towarów z Chin (szukających rynków zbytu) oraz mocno osłabiająca dolara w którym Pepco płaci za towar to czynniki które ciężko uznać za niekorzystne dla firmy.

Komentarza o sprzedaży też nie rozumiem: większość sprzedawanych firm i transakcji M&A dotyczy firm zyskownych - im bardziej zyskowne tym można uzyskać lepszą cenę. Właściciele mogą mieć różne plany - szczególnie tacy którzy weszli w posiadanie aktywa w wyniku upadłości. W ogóle ciężko skomentować uwagę, że jak chcą sprzedawać to na pewno coś jest nie tak i to nielogiczne :)

Ja lubię 11B i im kibicuje. Uważam że się będą rozwijać i że to porządna firma.

Ale - nie wchodząc w szczegóły - jeśli twoje analizy są ok - to tutaj dalej jest drogo nawet w najlepszym scenariuszu (bo C/Z 10 to jest fajne dla stabilnej spółki która płaci dywidendy a nie dla takiej co zaraz jej się zyski złamią przez pół).

Jedynym uzasadnieniem takiej wyceny może być wiara że Alters się sprzeda tak jak FP2. A sprzeda się?

Tam jest chyba ok 35% przychodów z biura rachunkowego. Reszta to doradztwo ad hoc, abonamenty na doradztwo i też doradztwo prawne.

Kontrowersyjna opinia: gdyby Menteznowi udało sie utrzymać dynamikę wzrostu biznesu to nawet aktualna wycena po wzrostach jest w miarę sensowna.

A czy wierzę że mu się uda utrzymać dynamikę to inna sprawa

Jeśli ROI/ROIC > koszt kapitału to sie opłaca. Jeśli delta byłaby duża to sam bym to zrobił.
Piszę tak ogólnie bo nie wiem jaka jest sytuacja w Asseco.

Dobrze liczę, że z uwagi na słabszy wynikowo Q3 raczej nie spełnią się warunki do programu motywacyjnego? (17 - 21 mln EBITDA)
Tyle płaczu że "rozwodnienie" ale tak naprawdę każdemu powinno zależeć żeby to rozwodnienie nastąpiło bo oznaczałoby że wszyscy zarabiają (również akcjonariusze mniejszościowi)

Ogólnie odbieram ten raport pozytywnie, mimo obniżonej zyskowności - trend wzrostu biznesu zachowany.

Źle kombinujesz. Te "60%" dostanie dodatkowe akcje i dostanie ich tak dużo, że rozwodnienie dotychczas posiadanych przez nich akcji będzie nieistotne. A te "40%" nie dostanie nic wiec rozwodnienie będzie odczuwalne.

To outsourcing IT - 3/4 ludzi tam jest na B2B, więc raportują dużo mniej pracowników niż mają de facto.
Wg artykułu w Wirtualne Media mieli na koniec 2022 448 osób:
m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/...
Niemniej jednak plan ambitny.

Hmm? Jest coś o czym nie wiem? Jak Wojciechowski ma 41% a Krafton 9% to jak to jest oddanie kontroli nad spółką?

Patrząc na wyniki historyczne Q1 jest zawsze słabszy (Q4 najlepszy), więc zakładając konserwatywnie że firma utrzyma wynik z Q1 na resztę roku (5,6mln zysku netto na kwartał) można się spodziewać dywidendy w granicach 5-6 PLN (przy dyw 5 pln to wypłata ok 19mln).
A więc po odcięciu dywidendy i luce po wynikach nagle kurs znowu trafił w potencjalnie dosyć atrakcyjne poziomy.
Ale w sumie jaki będzie trend na resztę roku to można wróżyć z fusów. Może być lepiej, może być gorzej :)

Było też odcięcie dywidendy 11 PLN :)

KSeF nie jest jeszcze game changerem, bo mimo że faktury będą online to dalej trzeba ten podatek obliczyć.

Ale już Polski Ład wypchnął większość B2B/małych firm na ryczałt (czyli nie trzeba śledzić/księgować kosztów) więc imho następny krok to "oblicz swój ryczałt bezpośrednio w US - skoro US ma wszystkie twoje faktury, po co ci księgowość?".
Ścieżka już przetarta: osobistego PITa oblicza ci już US, a ty tylko zatwierdzasz w systemie e-PIT.
Jak długo poczekamy na system "e-Ryczałt"? To administracja państwowa więc może potrwać długo, ale imho prędzej czy później US będzie nam obliczać podatki dla JDG/B2B (i dobrze - ma być prosto).

Teraz każde B2B w IT/gamingu/reklamie etc używa pewnie iFirmy lub ekwiwalentu (wFirma, InFakt) ale jak będzie wtedy kiedy nie trzeba robić żadnych podatków?

I to może być TEN dzień dla iFirmy.

Wiadomo, że dalej faktury będzie łatwiej wystawiać w fajnych programach, niż w topornym KSeF, ale to już nie będzie program-kombajn z ZUS/amortyzacją/kosztami/zaliczkami etc tylko prosta apka do wystawiania faktur i wysyłania ich do klientów.

Pewnie będą musieli walczyć użytecznością (jakiś CRM? płatności kartą? etc) nie wykluczam że coś wywalczą na bazie aktualnej liczby klientów, niemniej jednak trzeba mieć czarny scenariusz z tyłu głowy.

To była okazja ;)

Ktoś robił jakieś szerokie badania zakupów insiderow, i wyszło, że mają rację mnej więcej 50/50. Oczywiście jak kupują pod jakieś ważne info to zapewne potem kurs idzie w górę, ale jak kupują "bo ja wiem lepiej, rynek sie nie zna jeszcze im pokażę" to zwykle jednak pycha kroczy przed upadkiem.

Prawda taka, że miała być firma z 2 wartościowymi IP robiącą dwie gry równocześnie na zakładkę, a wyszło że nawet jednej nie potrafili zrobić porządnie więc zamiast progresu jako firma jest regres (bo dawniej potrafili jedną robić pożądnie).

Kasa jest, IP są, potencjał jest ale execution szwankuje na całego: zawsze ryba psuje sie od głowy.

Będzie zabawnie jak im to wezwanie przez przypadek się zrealizuje: będą musieli wypluć trochę kasy :)

Nota bene w Wieltonie też coś tam robili jakieś przetasowania, i chyba mają powyżej 50% teraz. Nie wiem ile mieli wcześniej, ale chyba teraz zgodnie z nowymi regulacajmi 50% to też obowiązek ogłoszenia wezwania.

Mam wrażenie, że spółka ma na siebie pomysł: na earnig callu czy też poprzednio w wywiadzie z prezesem zostało uwypuklone, że celem jest zostanie największym brokerem świata. Bardzo mi się taki ambitny cel podoba, a czy im się uda?. Na pewno nie za rok czy dwa. Ale ważna jest świadomość: "nie planujemy cisnąć w nieskończoność CFD/forex, tylko mamy też inne plany".
Jak im na razie idzie ten plan "życie-poza-cfd"? No ogólnie dobrze, ale ostatnio tak średnio (ilość aktywnych klientów Q1-Q2 flat).

Wyniki są fajnie napompowane miksem covid-wojna-inflacja-recesja etc i pewnie jak sie uspokoi to przestaną być takie napompowane, ale plusem jest to, że - w przeciwieństwie do Mercatora - firma wie ile kasy potrzebuje na planowany rozwój i resztę wypłaca udziałowcom w postaci sutej dywidendy.

Dla mnie byczym sygnałem będzie jeśli zrealizują plany rozszerzenia oferty: IKE/IKZE, Opcje (na coś więcej niż WIG - np produkty CBOE), Margin (nie tylko zaszyty w CFD, ale taki jak ma IBKR), dostęp do coraz większej ilości rynków (czekam na Hong-Kong, Turcję) etc.

O ile się nie mylę wakacje przysługują tylko do kredytów na cele mieszkaniowe (a nie na wynajem) więc 90-99% to poziom nierealny.
Być może banki zrobiły szybką analizę: adres zamieszkania kredytobiorcy vs adres kredytowanej nieruchomości i wychodzą takie procenty a nie inne.

Oczywiście, z tym że to nie zmienia zupełnie sytuacji w krótkim/średnim okresie bo te dodatkowe składki będą doliczone na koniec tych odroczonych wakacjami kredytów. Czyli kiedy? Za 10 lat? :)

Co więcej - jeśli wakacje zostaną wykorzystane do nadpłaty kapitału, to okres kredytowania może się skrócić więc de facto ilość składek ubezpieczeniowych się zmniejszy.

Więc, zważywszy że duża część dochodu PZU to dochód kontrolowanych przez nie banków, który ucierpi przez wakacje kredytowe, nie wiem o jakim "zysku" dla PZU można tu mówić.

Jest o tyle istotne, że to nadmuchana marketingiem bańka. Firma nic nie wydała, nic nie zarabia a ma wycenę 125mln (a miała i 250+ mln) . Jak się nie uda dowieźć wyniku to w przyszłości inne firmy będą miały ciężko pozyskać kapitał bo się tu dużo inwestorów sparzy. A jak ciężko o kapitał, to i w branży ciężej.

Elegancka analiza.

Widać, że model biznesowy działający jest, ale kasy brakuje na wyskalowanie międzynarodowe i pytanie skąd tą kasę wziąć.

Na razie chyba zarząd próbował długiem oraz reinwestowaniem zysków, ale koszt długu tak wzrósł, że chyba tą drogą iść się nie da. A nie wiem na ile chłonny jest Polski rynek i czy da się tak wyskalować lokalnie żeby z zysków potem podbić Niemcy. I ile to by trwało?

Na razie wygląda na to, że 10mln utopione. Trochę tak jakby kupić Mercedesa ale nie mieć na paliwo, ubezpieczenie i przeglądy ;)

A pewnie niektórzy inwestorzy wskoczyli na ten wózek właśnie dzięki perspektywie zawojowania rynku niemieckiego, a to zawojowywanie nie wychodzi.

W Buh-u to akurat susz konopny który jest częścią składową i tak właśnie ma być : mętnie :)

Ja oczywiście też wolę Pintę, ale akurat nie ma z niej absolutnie nic (a nawet zadnego innego piwa typu APA czy IPA) więc dlatego piję tu Buha. Ale muszę powiedzieć że jest bardzo ok, jak ktoś lubi posmak jointa :)

No to teraz tylko dowieźć. Nazwiska Palikot i Wojewódzki nie napawają optymizmem, ale siedzę teraz nad morzem i najlepsze piwo w Żabce to Buh, więc kupuje hurtowo :). Jakość jest, marketing jest, dystrybucja jest więc może sie uda.

Na pytanie czy akcje PZU mogą być przystanią chroniącą przed inflacją i czy wygrywają w tym względzie z obligacjami niech odpowie wykres indeksu Turcji (gdzie mamy galopującą inflację 70+)

Indeks turecki

Nowe IP się udało, i marka Cyberpunk będzie imho longsellerem, więc pod tym względem CDR idzie dobrą drogą mimo potknięć i fakapów.

Ale widać że organizacyjnie nie dorośli jeszcze do bycia dużą firmą, która mając 2 IP jest w stanie dowieźć np 2 duże dodatki rocznie i jedną premierę na 3 lata. Bez takiej sprawności pozostają średnią firmą z dobrymi pomysłami i super IP która niestety dowozi ok 200mln zysku rocznie plus jakąś bombę co 5 lat. To za mało żeby uzasadniać 10 mld aktualnej wyceny. Mimo ostatnich spadków uważam że to dalej jest balonik, i miejsce na dalsze spadki jest.

Przyglądam się tej spółce i zastanawiam sie, czy ktoś ma jakieś przemyślenia na temat aktualnej sytuacji.

Bardzo fajnie rosną przychody, rośnie też zysk ale:

- zysk mamy tylko dlatego, że nakłady na aplikację (rozwój?) są księgowane na inwestycje, a nie w koszty.

- ujemne przepływy pieniężne, kasy trochę jest ale bez rolowania długu się nie obejdzie - spółka ma długą historię rolowania długu ale to wszystko było przy niskich stopach procentowych. Wysokie stopy mają tendencję do zabijania zadłużonych spółek.

- atak na rynek niemiecki którym spółka sie chwali to raczej falstart: z tego co wyczytałem, to nadal ponad 98% przychodów generuje Polska, a spółka Readfy którą przejeło w Niemczech Legimi nie wygląda na zbyt żwawą (strona średnio aktualizowana - ostatni wpis na blogu z 2021, a aplikacji w Sklepie Play nie mogłem już znaleźć, choć być może przez jakieś blokady regionalne). Spółka w komunikatach chwaliła się w pewnym momencie wzrostem ilości płatnych użytkowników w Niemczech o 100%, ale nie podała bazy, wiec to mógł być wzrost ze 100 użytkowników na 200 :). Po dwóch latach od przejęcia powinno to ruszyć z kopyta, ale z raportu wynika, że - zapewne z uwagi na braki kapitałowe - spółka reinwestuje w Niemczech (np na User acusition) tylko to co tam zarobi, a ponieważ nie zarabia to wydaje sie że to wszystko tam stoi w miejscu. Z tej perspektywy przejęcie należy uznać za zdecydowanie przedwczesne - bo spółka zupełnie nie ma środków, żeby podbijać rynek Niemiecki.

Z drugiej strony ciekawy model biznesowy, i w akcjonariacie pojawił się Krzysztof Kostowski, a on chyba lubi biznesy generujące cash flow.

Jakieś przemyślenia?

Może źle się wyraziłem - nie chodzi o cenę akcji ale wycenę wskaźnikową. PZU sukcesywnie poprawia wyniki, a cena akcji spada. Q122 był znakomity - oczywiście można dywagować czy następne takie będą bo coś tam coś tam.
Wahnięcia związane z sytuacją makro, przy dobrze dziającym biznesie to podręcznikowy moment dla inwestora długoterminowego, żeby powiększyć pozycje.
Jakby mi PZU spadlo do np 25 pln to bym podskakiwał ze szczęścia :)

Patrząc na wyceny historyczne i potencjalną dywidendę 2022 (PZU wypłaca część z aktualnego zysku, a część z zysku z poprzedniego roku, wiec z uwagi na słaby covidowy 2020 aktualna nie jest imponująca) to PZU wydaje się niedowartościowane (wskaźniki poniżej średniej wieloletniej). Mając więc potencjał wzrostu do np 40 pln/akcja jednak wydaję mi się lepszą inwestycją niż obligacje.

Będzie sporo budowane jeszcze na Ukrainie, może Budimex się załapie? Tam są w zasadzie WSZYSTKIE drogi do zrobienia ;)

Ciekawe czemu proponują minimum 1,94 zamiast maksimum 2,27? Whatever, ok 6% yeld poniżej oczekiwań, ale bez tragedii

Zarząd PZU przedstawi swoją rekomendację w sprawie podziału zysku do końca maja, maksymalny poziom dywidendy na akcję wynieść może 2,27 zł - poinformował PAP Biznes członek zarządu PZU Tomasz Kulik.

"Rekomendacja zarządu w sprawie podziału zysku będzie do końca maja. Jesteśmy firmą ubezpieczeniową, dywidendową - to jest w naszej strategii i tutaj powinniśmy zachowywać się w sposób konsekwentny" - powiedział Kulik.

W grudniu KNF dopuściła możliwość wypłaty przez ubezpieczycieli dywidendy w wysokości maksymalnej równej 100 proc. zysku za 2020 r. oraz 50 proc. zysku za 2021 r.

"Jeżeli w ten sposób do tego podjedziemy, to przekłada się na dywidendę na poziomie około 2,27 zł na akcję, to stanowi dzisiaj górny poziom widełek, o których możemy myśleć. Dolny poziom tych widełek jest determinowany naszą polityką kapitałowa i dywidendową, i wynosi - w odniesieniu do wyników za 2021 rok - 1,94 zł za akcję. Tak wygląda ten przedział" - powiedział Kulik.

W aktualnej strategii grupy PZU na lata 2021-2024 założono wypłacanie co roku w postaci dywidendy od co najmniej 50 proc. do 100 proc. skonsolidowanego zysku netto. Ewentualne pozostawienie części zysku ma być warunkowane potrzebami związanymi z rozwojem organicznym lub fuzjami i przejęciami.

W czerwcu 2021 roku akcjonariusze PZU zdecydowali o przeznaczeniu na dywidendę 3,02 mld zł, co dało 3,5 zł dywidendy na akcję. (PAP Biznes)

A więc 2,27 PLN to był maks tak jak mówiłem. Mam nadzieje, że tak będzie bo z dokumentu wypłacalności wynika solidny zapas.

Mają plan być największym brokerem na rynku. Raczej się tego nie da zrobić na samych klientach CFD którzy szybko się wykruszają. Muszą też być ci "pasywni". Ale nawet ci pasywni z czasem zaczynają przynosić dochody, i lepiej ich mieć niż nie mieć. Potem można zacząć zarabiać na Opcjach, lewarowaniu (jak IBRK) etc. Brak prowizji może się za jakiś czas - jak portfele pasywnych klientów spuchną - zamienić na małą prowizje a odpływ raczej nie będzie duży. Imho świetna strategia długoterminowa.

No parę lat temu PZU miał być kolosem skazanym na pożarcie przez mniejszych graczy. Okazało sie, że raczej kolos rozgniótł mniejszych graczy i udział w rynku rośnie zamiast się kurczyć. A sam rynek też ma długą drogę przed sobą bo w stosunku do Zachodu dalej jesteśmy drastycznie "niedoubezpieczeni" :)

No i jeszcze pamiętajmy - skoro aktualna dywidenda zależy częściowo od słabego 2020, to na następny rok będzie zależeć od znakomitego 2021.

Zgadzam sie, że P/E to kulawy wskaźnik, ale w zasadzie o każdym wskaźniku można tak powiedzieć. Każdy bazuje na danych historycznych i nic nie mówi o przyszłości. Ale wskaźnik ten w połączeniu z innymi danymi już nam pozwala budować jakiś obraz. Np. P/E może być akceptowane wysokie kiedy w przyszłości spodziewamy się sprzedaży jakichś fajnych dodatków, nowej gry, nowych funkcjonalności i kupujemy "przyszłe zyski".

Ale czego spodziewać się po DCR? W4 za parę lat, dodatek do C77 za rok, multiplayer który u innych producentów generuje strumień przychodów jest wielką niewiadomą etc.

Oczywiście wg mnie problemy firmy są przejściowe - kasy na kontach jest dużo, marka C77 sie utrzyma i będzie generowała zyski w przyszłości, marka Wiedźmiń tak samo. Problem w tym że historia o mega-sukcesie i gigantycznych zyskach nie wypaliła i wracamy do przyziemnego grindu - aktualna korekta to po prostu powrót z wycen rozbujanych marzeniami do realiów zarabiania ok 200mln/rocznie.

Może za 2-3 lata znowu wjedzie marzenie o W4 albo Cyber77 i będzie następna hossa, ale na razie szykujmy się na okolice 100 PLN/za akcje (co i tak jest imho drogo)

Kupiłem wczoraj Cyberpunka 2077 w końcu na Xboxa :) Z ciekawości wszedłem w Credits i dalej jest tam dział "Mulitplayer" - więc ciekawe czy tego nie zarzucili, czy jest jako "legacy"

Ogólnie tu się nic nie dzieje i pewnie jakiś czas nie będzie działo, ale należy odnotować że prace idą zgodnie z planami, czyli pierwsza gra w Early Acess jest, a druga (Urban Venture) właśnie nie dawno została ogłoszona i widać że pracę całkiem zaawansowane.

Co ciekawe - Spółka mimo, że bez żadnej pełnej gry, ale zyskowna dzięki kasie za produkcję pierwszego tytułu na zlecenie dla Nancon jednoczenie produkuje drugi tytuł (swój). Górka gotówki z IPO nadal jest w zapasie więc istnieje szansa, że dowiozą.

No ok, ale te 2,27 wynikające z dokumentu to jest maks zgodnie z wytycznymi KNF, więc nie wiem o czym piszesz. Nie ma żadnych "obniżeń" z uwagi na jakość zysku. W ogóle nie ma żadnych uwag co do zysku.

Rynek chyba nie doczytał jak PZU wypłaca dywidendę:
50% z zysku ostatniego roku + reszta z zysku z roku poprzedzającego.
W 2021 dywidenda była duża bo składało się na nią 50% z zysku 2020 (mały zysk) i całość z 2019 (duży zysk, wcześniej wstrzymany przez covid)
W 2022 jest mniejsza bo mamy 50% aktualnego zysku (ze znakomitego 2021) plus resztki ze słabego 2020.

No i pamiętajmy jeszcze że 2,27 to nie dywidenda ogłoszona, ani proponowana, tylko kwota wzięta do wyliczeń płynności więc nic pewnego.

2,27 wynika z dokumentu PZU.
Pamiętaj, że część zysku za 2020 już została wypłacona wraz z dywidendą w 2021, a 50/80% odnosi się nie do części zysku pozostawionej na kapitale zapasowym tylko do całości za dany rok.

No miałem nosa, że ta góra gotówki będzie wypłacona przez włoskiego właściciela (poprzez Mostostal Warszawa).
Tylko po co im ten kapitał zapasowy, mogli by dać jeszcze więcej ;)

Pewnie za rok dadzą, bo portfel zamówień dalej spuchnięty jest.

No zawsze jest coś za coś. Jak kupujesz spółkę która rośnie, to najczęściej ma w cenie premię za wzrost, i niższą stopę dywidendy. Podejmujesz ryzyko że jak wzrost sie zatrzyma to spółka straci premię za wzrost i straci na wycenie, zjadając zyski które masz w trakcie z dywidend.

Przy PZU nie ma premii za wzrost (chociaż w sumie przychody rosną) więc jak kupisz w okolicach tych 35 PLN to masz większe prawdopodobieństwo że tam zostanie lub wzrośnie, niż ze spadnie, więc te wyższe dywidendy są czystym zyskiem.

U mnie w portfelu akcje PZU to taki stabilizator: cudów nie oczekuję, ale raczej bardzo nie spadną i raczej wypłacą dywidendę powyżej przeciętnej.

A jeśli będzie tu kiedyś niespodzianka to raczej na plus niż na minus bo szans jest więcej niż zagrożeń (np. rosnący rynek w którym PZU utrzymuje a nawet zyskuje udział, potencjalne tzw "multiple expansion" jeśli kapitał zagraniczny uzna, że w PL jest bezpiecznie i lepiej trzymać kasę w PZU które wypłaca 6-7% dywidendy niż u siebie gdzie średnia jest 1,5% czy np sukces jednego z pobocznych kierunków rozwoju - np benfity dla pracowników, czy ubezpieczenia zdrowotne). Bez fajerwerków, ale risk-reward mi sie wydaje atrakcyjne.

Short był już w marcu, a raport wypłacalności wczoraj.

Natomiast patrząc wytyczne KNF i politykę dywidendową, to przy takiej przewidywalnej spółce jak PZU w sumie można się było spodziewać dokładnej wysokości dywidendy w momencie ogłoszenia wyników ostatecznych.

Ja przyznam, że nie wiedziałem, że dywidenda w PZU (poza ofc decyzją ZZA) jest wypłacana wg wzorca KNF 50% aktualnego wyniku + 100% zeszłorocznego (niewypłaconego) w oparciu oczywiście o Politykę Dywidendową. To oznacza, że tegoroczna jest jeszcze przygnieciona ciężarem słabego 2020 (covid), za to przyszłoroczna będzie się opierała min. na rekordowych wynikach 2021.

Dla mnie to nic nie zmienia i 5-6% przy tak solidnej spółce mnie satysfakcjonuje, ale lepiej wiedzieć więcej niż mniej:)

Mimo, że KNF pozawala na wypłate 100% zysku z 2020, to Polityka Dywidendowa firmy mówi o przedziale 50% (minumum) - 80% (maksimum) więc spodziewam się że te 20% zostaną na kapitale zapasowym.

1,94 PLN to minimalna zgodna z polityką dywidendową
2,27 PLN to maksymalna wynikająca z wytycznych KNF (50% zysku z 2021 + 100% zysku 2020 minus to co już wypłacono).

Ponieważ wskaźnik wypłacalności ma mieć 200% a w obu wariantach wychodzi ok 250% to pewnie można spodziewać się 2,27 PLN co daje ok 6,85% przy dzisiejszej cenie.

Ja nic nie słyszałem o problemach spółki. Sasin mówił tylko że nie będzie drenować spółek na wysoką dywidendę, jeśli miałoby to źle wpłynąć na biznes, co odebrałem jako rozsądną wypowiedź.

Ogólna zasada jest taka, ze jak rosną stopy to kapitał odpływa z akcji do obligacji, więc przypuszczam że zachowanie kursu to odzwierciedlenie ogólnego sentymentu na rynku.

W raporcie jest wskazane, że struktura aktywów została przebudowana w sposób który zabezpiecza PZU przed wysokimi stopami, plus wynik odsetkowy banków powinien być rekordowy co będzie miało pozytywny wpływ na wyniki PZU więc raczej perspektywy są pozytywne.

Zgodnie z polityką dywidendową, chyba można sie spodziewać ok 3 PLN dywidendy na akację więc pewnie jak ogłoszą, to się kurs ruszy.

Z drugiej strony ja stosunkowo mało handluję (głównie kupuje) a 1kw22 wydałem na prowizje u swojego brokera prawie 4K. Zawsze myślałem - jestem nieaktywny to nie ma znaczenia jakiego brokera używam, aż tu nagle oferta XTB wydała mi się atrakcyjniejsza. Plus W8-BEN też robi robotę, bo od dawna chciałem np kupić Intel, ale 30% podatku mnie odrzucało.
Zaczynam rozważać w przyszłości czy z nich nie zacząć korzystać - jeszcze jakby wprowadzili ciekawe Opcje (mają?) i trochę więcej rynków/papierów - np Hong Kong to już w ogóle.

A taka nudna spółka była.
Okazuje się, że analiza fundamentów przez skaner ma jeszcze sens.

Pozyskują rekordowe ilości nowych klientów, plus zmienność na rynkach ponadprzeciętna. Imho solidnie to wygląda, ja liczę na więcej niż jedną dobrą dywidendę.

To są interpretacje indywidualne bez mocy wykładni prawa i dotyczą tylko danego podatnika. Może ktoś nadgorliwy w XTB wysłał wniosek o interpretację i tak mu odpisali. Teraz jak się zrobiło głośno to inne DM też wyślą swoje prośby o interpretacje i lawina ruszy.

Cyberpunk 2077 ma w tym momencie ponad 40K grających na Steam (np Dying Light 2 aktualnie 43 tys). W sumie każda poprawka/patch aktywizuje fanów. Ciekawe ile osób czeka na DLC żeby kupić grę po raz pierwszy (np ja akurat tak mam, hype mnie ominął teraz czekam żeby kupić razem z dodatkiem naprawioną grę ;) )

Ciekawe czy po największej porażce w historii polskiego gamingu, poprzedzonej największym hype przyjdzie czas na największy come back ? :)

Nie mam pozycji na CDPROJEKT ale trzymam kciuki.

Mówię o modus operandi. Dywidenda była w 2020 i wcześniej w 2014 bo w latach 2015-2018 nie było zysku żeby wypłacać dywidendę. Kasa spuchła dopiero niedawno i przypuszczam, że Włoski właściciel znowu będzie chciał ją wyciągnąć. Ale to spekulacje.

Aż popatrzyłem na tego Remaka, ale tam widzę jakiś smród na poziomie akcjonariatu, a tu jednak właściciel wypłaca kasę dywidendą.

Hej, chciałbym złapać perspektywę
Czy tu naprawdę jest

EV/EBITA poniżej 1
EV/CFO poniżej 2
Kasa: ok 30 mln a kapitalizacja ok 40-50 mln?
brak długów
spodziewane rekordowe obroty/zyski za 2021

Plus patrząc na historię właściciel (Acciona SA poprzez Mostostal Warszawa) wypłaca zwykle większość zysków w postaci dywidendy.

Jaki tu jest trup w szafie o którym nie wiem a wie rynek skoro firma jest wyceniana tak nisko?

Ciekawe czy G5 weszło bo kroi się jakaś współpraca (mają podobne gry w portfolio: np. Hidden City: Hidden Object & Mystery Game) czy tylko jako alokacja kapitału bo zobaczyli że jest nieprzyzwoicie tanio (a pewnie obserwują konkurenta)

Czemu na profilu spółki pojawiają się informacje nt budżetu miasta Płock? :)

Normalne - ktoś liczył na sztuczny hype i wzrost zaraz po debiucie (często tak jest). Nie ma hype i wzrostu to się nie chce czekać i przerzuca kasę na coś na co hype jest zamykając pozycje ze stratą. Mało kto ma ochotę trzymać kasę zamrożoną np rok zanim coś się większego wydarzy i będzie wiadomo czy inwestycja wypaliła czy nie.

Outriders dostali 2 tyg temu duży darmowy update zmieniający End Game i główne mechaniki stąd wzrost zainteresowania i wysokie oceny. CP77 nic nie dostał, więc sytuacja jest inna.

Będzie można dokupić taniej :)

Mam wrażenie, że właśnie o to chodzi... zemsta wyrzuconego pracownika. I to pewnie nie szaraczka, bo Ci do warunków pracy i zwolnień przyzwyczajeni (w każdym sklepie jest tak samo...) ale jakiegoś skrzywdzonego kierownika.