gwozdek001

I kolejna ciekawa informacja!
link do informacji: www.bankier.pl/wiadomosc/CI-GA...

CI Games podpisało umowę z Koch Media. Umowa obejmuje teren Niemiec, Austrii i Szwajcarii.
Jest to o tyle ważna umowa, że rynek niemiecki jest bardzo rozdrobniony. Specyfika niemieckiego rynku wymusza podpisywanie mnóstwa umów z wileoma podmiotami.
Koch Media - dzięki wielkiemu zapleczu i mocno rozbudowanej sieci dystrybucyjnej znacząco ułatwi dystrybucję.

No i pojawił się gameplay:
www.gametrailers.com/videos/ly...

Silnik Cryengine wygląda całkiem nieźle, jest parę fajnych rzeczy (jak branie zakładników), przemycono kilka rzeczy ze snipera (np. bullet cam).
Ogólnie całkiem przyzwoity gameplay. Opinie graczy też całkiem zadowalające.

Nie wydaje mi się, żeby CIG miało jakiekolwiek problemy z "widzami na premierze". Przejrzyj proszę portale zagraniczne i polskie i poczytaj, jakie są opinie o grach szykowanych na ten rok.
Obie gry, ale szczególnie Lordowie, zbierają bardzo pozytywne opinie. Od wszystkich. I od graczy i od redaktorów. Po takich reakcjach na gameplay'e Enemy i Lordów - obie premiery powinny mieć komplet widzów na widowni.

Scarry jak zwykle czarnowidzi.
Gameplay, który zaprezentowali pochodzi z pre-alfy(mam nadzieję, że nie trzeba tłumaczyć, jaka to faza tworzenia gry).
Mimo tego, że to pre-alfa - gra już wygląda bardzo dobrze i gdzie nie spojrzysz w komentarze - wszędzie ludzie chwalą grafikę.
Mimo tego, że to pre-alfa - przeciwnicy wcale nie zachowują się źle (vide strzelec ustawiający się pod światło, czy atakujący kolbą kuszy w momencie, gdy przeładowuje).
Wiele komentarzy nawiązuje do podobieństwa z Dark Souls i bardzo pozytywnie ocenia system walki pokazany w tym gameplayu. Ale Scarry - jak zwykle z resztą - niezadowolony :)
O ile Enemy Front ma stać się jedną z wielu sttrzelanek - wyróżniających się tym, ze można grać różnymi stylami (open combat, stealth), o tyle Lords ma szansę stać się klasą samą w sobie. Ustanowić jakiś standard dla gier RPG stawiających na perfekcjonizm prowadzenia walki.

Znalazłem link do artykułu:
www.gram.pl/news/2014/01/04/pi...

No i kolejna fajna wiadomość - Tomasz Gop powiedział w wywiadzie dwie pozytywne rzeczy:
- rychłą prezentację gameplay'a Lordów, która - według Gopa - ma zwalić z nóg;
- czas przejścia głównego wątku fabularnego to 15 godzin, plus wątki poboczne, plus możliwość "zwiedzania", plus możliwość newgame+

Nowy rok, oprócz wzrostu, zaczyna się też dobrymi wieściami.

Problem czytania ze zrozumieniem wraca? Napisałem, że się ustabilizował i sam to udowodniłeś zamieszonym screenem. Twierdząc przy okazji coś całkiem innego. Przecież na Twoim wykresie widać, że od połowy października nastąpiła stabilizacja kursu. Mimo problemu z obligacjami, mimo emisji i wieszczonych dramatycznych spadków.
Mniejsza o to.

Co do wyjątkowości "c-rpg'a" i spokojnej przyszłości kolejnej produkcji CI Games:
W ostatnim CD Action (w wydaniu papierowym)znalazł się artykuł poświęcony Lords of the Fallen.
poniżej cytat z podsumowania artykułu

Po więcej zachwytów ze strony redaktora, po obejrzeniu nowej prezentacji gry zapraszam do najnowszego CD Action.
Cały artykuł jest utrzymany w bardzo pozytywnym nastroju i po przeczytaniu jego obawy co do jakości gry powinny zostać w dużym stopniu uspokojone.

Przy okazji pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się świąt i Nowego roku. Niech dla nas wszystkich będzie rokiem rekordowych zysków.

Kurs się ładnie ustabilizował, mimo twierdzeń niektórych tutaj, że wyląduje/powinien wylądować w okolicy 2-5 zł - ZNAFFCY!
Ostatnia produkcja - Może nie czytałeś, nie słuchałeś, ale noty ścięli głównie dlatego, że gra była za trudna.
Teraz CIG jest w trakcie tworzenia dwóch tytułów:
- Enemy Front - gra o tyle wyjątkowa, że osadzona w realiach dawno nie eksploatowanej II WW;
- Lord of the Fallen - duży tytuł, tworzony przez Deck13 i Tomasza Gopa.
Oba tytuły są na tyle specyficzne, że powinny znaleźć swoją niszę i sprzedać się w miarę przyzwoicie.

W przeciwieństwie do Ciebie - nie twierdzę, że jestem nieomylny.

Faktycznie SGW2 przekładali wielokrotnie. Alien Rage wyszedł z lekkim poślizgiem, tyle, że przynajmniej od pół roku data premiery była ustalona i tej się już trzymali. Natomiast to nie są jedyne gry, które CI Games wydało Przyznaję się - nie siedzę non stop na forach o grach, nie śledzę każdego doniesienia czy przesunął ktoś premierę gry o tydzień, czy o pół roku. Życia by mi nie starczyło. Zdarzają mi się pomyłki.

Zwróć też uwagę na to, że Tobie też nie udało się uniknąć kłamstwa*, manipulacji*, czy też po prostu palnięcia głupoty*. (*niepotrzebne skreślić)

- jak inaczej nazwiesz swoją manipulację o zwolnieniach w CDP w 2009r.? Pisałem o CD Projekt i o 150 zwolnionych osobach, a Ty o CD Red i 5. LOL  

- jak inaczej nazwiesz Twoje oświadczenie "napisane przed info o dodruku akcji" w momencie, gdy firma ma jeszcze kilka innych dróg na zdobycie finansowania i cały czas podkreśla, że dodruk akcji jest ostatecznością? Najpierw obligacje, później kredyty, a jeśli to nie wystarczy - w ostateczności dodruk akcji.

Jest to złośliwa manipulacja z Twojej strony. W dodatku w poście, w którym wytykasz innemu użytkownikowi pomyłki.


PS. Dlaczego moje posty znikają? Coś nieprawomyślnego piszę? Jeśli tak, proszę o info na PW - poprawie się na przyszłość, ale usuwanie postów bez powiadomienia o przyczynie jest dziwnym przejawem cenzury.

Masz rację - na forum inwestycyjnym przekręcanie stanu faktycznego powinno być ponadnormatywnie piętnowane, a takiego przekręcania faktów dopuszczasz się scarry ciągle i wciąż.

Eurogamer opublikował fragmenty wywiadu udzielonego i zamieszonego na blogu Siergieja Galionkina w 2013 roku, w którym gościnnie pojawił się również Marcin Iwiński.

Prezes obniżył swoją pensję do 2k PLN do czasu premiery obu gier: EF i LotF:
www.cdaction.pl/news-35348/pro...
Wydaje mi się, że jest to zagranie bardzo w porządku wobec spółki i współpracowników.

Jak w 2009 roku CD Projekt było na skraju bankructwa - wywalono na bruk 50% załogi - czyli zrobili to, co prawie każdy zarząd - są kłopoty, więc na pierwszy ogień idą pracownicy. Zarząd na zamym końcu. Na tym tle zachowanie pana Tymińskiego wygląda bardzo fair.

Nie bardzo rozumiem Twój zarzut - przecież "praktyką" ciężko nazwać przekładanie premiery jednej gry. Alien Rage wyszedł w zapowiadanym terminie. Z tego co kojarzę poprzednie tytuły również. Wyjątkiem jest SGW2 - a wyjątek ciężko nazwać praktyką


Może po to, żeby nie zwoływać zgromadzenia co chwilę.


Mi również wydaje się zbyt szczegółowe.

No i mamy kolejny sygnał tego, że spółka chce robić lepsze gry, ma chęci do nauki i czerpania doświadczeń od innych:
"Steve Hart i Paul Robinson zasilają szeregi zespołu deweloperskiego pracującego nad Enemy Front.

Firma CI Games poinformowała o pozyskaniu dwóch wybitnych deweloperów i weteranów branży gier, którzy od teraz zasilają szeregi zespołu dynamicznie rozwijającego się polskiego studia.
Steve Hart objął w CI Games funkcję producenta wykonawczego. Hart może poszczycić się osiemnastoletnią karierą w branży gier. Ostatnie pięć lat spędził na tworzeniu popularnych tytułów Rebellion, w tym gry Sniper Elite v2.

Dla Paula Robinsona dołączenie do CI Games, gdzie zasilił szeregi zespołu kreatywnego oraz deweloperskiego, to przedłużenie ponad dwudziestoletniej kariery w branży interaktywnej rozrywki. W jej trakcie pracował nad kultowymi seriami, w tym Comanche, Armored Fist (NovaLogic), Full Spectrum Warrior (Pandemic), czy Killzone 2 (Guerilla Games). Początki kariery zawodowej spędził w Korpusie Piechoty Morskiej USA oraz jako scenarzysta telewizyjny."

To są wieści naprawdę dobre, bo pokazują dobitnie, że CI chce poprawiać jakość. A za tym przyjdą zyski. Szkoda, że nie wzięli tych ludzi przed AR. Może wypatrzyli by część niedoróbek i poprawili by co nieco.

Dalej będę się upierał, że jak na grę, która miała trafić do hardcore'ów - całkiem nieźle broni się ona na rynku globalnym.
Poza tym, w momencie premiery SGW2, gra była już na zaawansowanym poziomie developingu. Nawet jeśli chcieli cokolwiek poprawić, wykorzystując opinie graczy o SGW2 - za mało czasu na to było. Enemy Front i kolejny Sniper powinny całymi już garściami czerpać z doświadczeń wyciągniętych po SGW, SGW2 i AR. Gracze chwalili obecność ludzi z CI na forach po premierze SGW2, którzy zbierali feedback. Sam prezes Marek Tymiński zapowiedział, że w tworzeniu SGW3 ten feedback będzie wykorzystany.
No i widać gołym okiem - już po samym Alien Rage - że CI stara się wypuszczać produkty lepsze.
A to powinno się w końcu zacząć przekładać na wyniki finansowe spółki.

Mi się raczej widzi, że firma wyciąga wnioski. Alien Rage, który z założenia miał być małą, niszową grą zebrał lepsze oceny niż SGW2. Moim zdaniem samo to świadczy o tym, że firma stara się uczyć na własnych błędach.Najwyższa pora jednak zacząć przekładać tą naukę na wyniki finansowe.
Czego i Państwu życzę ;)

Przy spełnieniu tych założeń, które przedstawili do tej pory - wspólny kwartał nie będzie przeszkadzał. To są/będą kompletnie różne gry (mimo zbieżnego gatunku - RPG). moim zdaniem miesiąc różnicy spokojnie wystarczy, żeby gracze nacieszyli się jednym tytułem i zgłodnieli na drugi ;-)
Obie premiery polskiego RPG zapowiadają się zacnie. Na obie będę czekał, bo obie mogą nieźle namieszać na rynku.

Też bezsensowny argument - choćby z tego względu, że na YT nic jeszcze nie ma. Ani gameplay'a, ani teaserów. Nie mówiąc o trailerach, których nie ma prawa jeszcze być ;-) (przynajmniej zgodnie z definicją trailera).
Na youtubie po prostu nie ma materiałów, które mogły by zainteresować graczy. To się zacznie dopiero gdy premiera gry będzie na horyzoncie. Teraz do premiery mamy przynajmniej rok - nie ma sensu trwonić pieniędzy na marketing w tej chwili.

Swoją drogą - czytałeś komenty pod artem, do którego dałeś link?

Budżet AR - faktycznie - nie zauważyłem, że czytałem 2,5 mln, ale euro ;-)

@scarry: Piszesz, że CI powinno wrócić do małych/średnich gier. Taki właśnie jest Alien Rage.
Na tyle, na ile przeglądałem to co robili przez ostatnie dwa lata, to dwa małe/średnie tytuły (Dogfight i Alien Rage) i trzy próby zrobienia czegoś dużego (SGW2, EF, LotF).

Tak, wiem jak stary jest silnik na którym jest robiony AR. Wiem też, jak duże ma możliwości - nawet biorąc pod uwagę postęp, jaki się dokonał od czasów jego premiery.
Acha. Jeśli chodzi o gry od CI, które kupiłem ;-)
Oba snajpery i terrorist takedown. Chyba coś jeszcze, ale nie mogę sobie przypomnieć. ;-)

I nie jestem żadnym nowym wyznawcą. :D Mam po prostu sympatię do tej firmy. Taki chłopiec do bicia, któremu zaczęło się w końcu udawać.

Na zwroty Snipera firma ma odłożone rezerwy. Chyba liczyli się z tym, że te zwroty będą. ;-)
Jeśli chodzi o finansowanie kolejnych produkcji - nie wydaje mi się, żeby to był problem dla spółki. W czerwcu będzie E3 i prezentacja dwóch tytułów (ma być gameplay): Alien Rage i Lord of the Fallen. Premiera Alien Rage - sierpień tego roku. Zapowiada się (tak wiem, że to tylko zapowiedzi) fajny, surowy, oldschoolowy shooter.
Gra ma kilka atutów:
- niezbyt droga w produkcji (na ile się orientuję, ok. 2-2,5 mln);
- cyfrowa dystrybucja;
- silnik, który firma (i gracze) zna, więc nie powinno być takich niedociągnięć jak przy Cryengine;
- ma szanse na odniesienie sukcesu (zajawka jest całkiem, całkiem, zapowiedzi też budzą nadzieję).
Trzy ostatnie plusy wymieniam z pozycji gracza (komputera, nie giełdowego ;-) ).

To, plus dochody ze sprzedaży Snipera, powinno chyba wystarczyć na utrzymanie studia w ruchu i doprowadzenie do premiery kolejnych dwóch tytułów zapowiadanych na 2014. A przynajmniej Enemy Fronta (bliższa premiera).

Jutro ogłoszą wyniki za IQ. Ogłoszenie ma być przed sesją, więc chyba mają się czym chwalić.
Jest jedna rzecz o której zapominacie - Sniper nie musi się sprzedać w mln kopii, żeby na siebie zarobić. Wystarczy, że sprzeda się ponad 400k i już CI jest do przodu