W moim poprzednim poście napisałem, że dam znać gdy coś drgnie w moim pojmowaniu zachowania kursu.
Piszę, bo choć długoterminowo nic sie tu nie zmieniło:

kliknij, aby powiększyć... kanał spadkowy nadal pozostaje "niezagrożony", jednak sytuacja kiedy kurs znajduje się na poziomach dna poprzedniej bessy zmusza do wzmożonej obserwacji, tymbardziej że poziomy do jakich dobrnął wyraźnie (sądząc po obrotach) budzą zainteresowanie.
Nawet bez zmian długoterminowch, gdyby nastąpiło jedynie odbicie pod opór tego kanału z dzisiejszych poziomów można by osiągnąć imponujący zwrot.
Co jednak zmieniło sie w ubiegłym tygodniu?
Krótkoterminowych zmian można dopatrzyć się na 4H

kliknij, aby powiększyćW zasadzie nie ma tu jeszcze radykanych pozytywów, ale dostrzec można że kształtowac sie zaczęły wyższe dołki i górki. Można też się zastanowić obserwując wolumen nad tym że w przedziale czasu, widocznym na wykresie był on statystycznie najwyższy na białych świecach. W zasadzie na tym koniec, bo doaptrzyć się równiez można kształtującego sie klina zwyżkującego ale jego ktokoterminowa sprawdzalność stoi pod znakiem zapytania.
To co dla mnie stanowi największą atrakcję na tym wykresie to możliwość postawienia stopa bardzo blisko wejścia, a więc minimalne ryzyko w porównaniu do zkładanego zwrotu.
Na moje potrzeby inwestycyjne obecna płynność nie stanowi tu problemu.
Rozpatruje zajęcie pozycji na dwa sposoby:
Na wsparciu - krótszy SL lub na wybiciu po pokonaniu obydwu zaznaczonych oporów.
Sposób zajęcia pozycji jaki wykombinowałem zakłada więc, że nie uniknę w najbliższej przyszłości zajęcia pozycji w tym pociągu, dlatego jedyną niewiadomą pozostaje pytanie czy wywali mi stopa.
Zatem nie posiadając jeszcze akcji już mogę napisać "witam akcjonariuszy"
Żeby nie było, że tylko źle potrafię pisać o Midasie.