Ja po ostatnich debiutach widzę, że zyski 100% to już przeszłość. Kiedyś niewiele osób wchodziło w emisje, to spółki oferowały niskie ceny i można było zarobić. Teraz każdy już chce brać w tym udział, ludzie walą drzwiami i oknami do doradców to i spółki się cenią. Kupowane jest wszystko jak leci bez względu na cenę. Dyskonto jest więć coraz niższe, a redukcje coraz wyższe.
Nie ma komu kupowac na rynku wtórnym, skoro większość kupuje w emisji prywatnej. Zobaczcie na ostatnie debiuty. Z tygodnia na tydzień coraz mniej okazałe. Kapitał rozwodniony na NC.
Niestety...