PARTNER SERWISU
kckenmms

zoltodziob

grumdziu
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 11
Wysłane: 23 września 2008 12:59:20
witam wszystkich 1
Na gieldzie jestem od 3 miesiecy.Na forum i na tym portalu tez nowicjusz. Zastanawiam sie dlaczego tu tak mało wpisow ?,Czyzby nikt nie chciał pomoc innym i stac sie lepszym??angel4
Watchdog uwielbiam czytac twoje analizy choc nic z nich nie rozumiem confused5
Mam nadzieje ze jak przebrne przez jakas literature to moze tez sie osmiele.

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 23 września 2008 13:05:41
czesc Grumdziu
rozkręcisz się. czytaj, czytaj, a w przerwach... czytaj.
Jak nie rozumiesz - przerywaj i sięgaj do leksykonu, do podstaw. Jak nadal nie rozumiesz, to zmień lekturę, bo albo jeszcze za trudna, albo bełkotliwa.
Niestety, 95% tego co się pisze o giełdzie to bzdury. Postanowiłem to zmienić.
Mało się pisze - właśnie, dlaczego? Mam wrażenie, że dzięki bardzo doborowemu towarzystwu (w którym jestem tylko marnym klepaczem cyferek) nie bardzo jest klimat do ględzenia o niczym. Albo jest temat i coś do powiedzenia, albo się milczy :-"
Dzięki temu łatwo się moderuje.
Ja parę razy miałem opad szczęki, wytrzeszcz oczu i autentyczny dreszcz poruszenia, czytając wypowiedzi opennetpr, niedzwiedzia, tradera55, MD, szoolera, ownera, Cheed'a, Jarbasa, Snake'a, robertusa, kazzika czy MarginCalla. Oraz oczywiście wielu innych. Dla takich chwil warto żyć.

Aha - ta zakładka na forum jest na Trading Journal. Jak widac, kompletnie nie popularny, nie znany i nie używany. Ale dojdziemy i do tego.
Edytowany: 23 września 2008 13:06

Cheed
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 136
Wysłane: 23 września 2008 14:07:03
Spokojnie, forum się rozkręci ponieważ jest to jedno z niewielu miejsc w sieci, gdzie można merytorycznie podyskutować o giełdzie bez udziału naganiaczy w stylu "kupuj Bytom pewna inwestycja i w pół roku da 300% zwrotu" ;) Oby tylko WatchDog nie stracił wytrwałości i inicjatywy w przechodzeniu od zera do milionera, albo inaczej od elitarnego serwisu dla nielicznych do najpopularniejszego serwisu po który zachodni inwestorzy będą ustawiać się w kolejkach ;)
Inwestycje Giełdowe - blog o skutecznym pomnażaniu pieniędzy


WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 23 września 2008 14:24:14
Nie będzie tak źle angel4
To mój projekt na resztę życia, a nie na sprzedaż.
Jak da się go za jakiś czas utrzymać z nie denerwujących reklam to wszystko o czym marzę.

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 27 września 2008 22:36:41
Na rynku jest nisza,w którą Stockwatch świetnie się wstrzelił..Zaczyna funkcjonować. W świadomości giełdowych graczy,którzy potrzebują wiedzy,informacji czy wybadania nastrojów,{choć to na razie w mniejszym stopniu}.Wiem,bo czytam fora Bankiera i Parkietu 3some ,Zjawisko przybiera na sile.
Fakt,aktywność ciągle nieduża,ale ... nie od razu zbudowano Rzym...Stronka ma dopiero 2 miesiące.
Osobiście,dotychczasowy,kameralny nastrój mi odpowiada.W tłumie łatwiej o zgubę.Tutaj każdy ma coś do powiedzenia.Przekrój użytkowników jest szeroki.Z jednej strony wiedza,doświadczenie,z drugiej swiezość spojrzenia,wyczucie.To wszystko jest komplementarne.Inteligentny czytelnik wyciągnie maksimum korzyści z lektury,a Stockwatch mu w tym wydatnie pomoże...
Dziękujemy,Gospodarzu.

p.s.A odnośnie tej reklamy,najlepsza żywa :albino:
"Fortuna favet fortibus"

Snake
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 403
Wysłane: 29 września 2008 15:57:33
Fakt, forum się dopiero rozkręca, ale już zyskuje na popularności. A najważniejsze, że wśród ludzi, którzy już "parę lat" na rynku są... czytają, czytają...

A co do pomocy gracze/graczom (nazywam to "grą", bo tu też obowiązują pewne zasady, jak przy każdej grze), to jedyna prawdziwa pomoc, na której korzysta każdy, to zasada: "pamiętaj, dlaczego kupiłeś akcje". Wtedy niezależnie od przyjętej taktyki, terminu, nigdy nie panikujesz. Nie twierdzę, że mi każdy ruch wychodzi (większość nie, mało tego, od czasów rozpoczęcia bessy wciąż jestem na minusie), ale słowo "panika" jest mi obce. Po moim kupnie kurs albo pójdzie w górę, albo w dół. Mam tego świadomość i mam też swój zeszycik, w którym - być może i prymitywnie - ale mam opisane te dwa scenariusze: co zrobię, gdy kurs spadnie o x%, co zrobię, gdy wzrośnie o y%. Potem analizuję swoje błędy. Dwa kroki w tył - trzy do przodu (przynajmniej w założeniu).

Myślę, że to jedyna uniwersalna zasada dla wszystkich, a przynajmniej dla nikogo nieszkodliwa.

Fundamentaliści też chyba coś podobnego robią? Może nie w oparciu o ruchy cen, jak technicy, ale jakieś tam swoje założenia mają, tak?

sam jestem ciekaw, jak to wygląda...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,256 sek.

bbortrzr
xyufunxg
hexzeaoi
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
kmvoyllk
edjcbtlj
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat