Zwrot z greckich obligów znowu na historycznym maksie, teraz to już 179%. Ale rynek rośnie.
Wniosek z tego jest taki, że za parę dni czeka nas prawdopodobnie kilka informacji:
- ogłoszenie umorzenia 50% długu, albo nawet więcej (70%?)
- ogłoszenie natychmiastowego dokapitalizowania banków przez EFSF czy jakiś inny twór
- być może ogłoszenie europejskiego QE
Pytanie dnia: czy po czymś takim możliwy jest dalszy wzrost??? Jak do tej pory byłem przekonany, że ostatecznie wygrają niedźwiedzie, to jednak być może będziemy mieć jeszcze pół roku boczniaka? Wystarczy, że dokapitalizowane banki znowu zaczną spekulować, a wszystko może iść do góry.'
Jedyne co mi nie pasuje, to reakcja złota, które dzisiaj dynamicznie traci (!). Czemu traci, skoro inflacja na rynkach zawsze powodowała wzrost? Czego nie widzę?
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.