PARTNER SERWISU
hrtjabte
63 64 65 66 67

Ukraina - dewaluacja hrywny?

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 31 sierpnia 2014 12:51:53
@Serpico, oczywiscie, ze trajektorie mozna wyliczyc, tylko cos mi sie wydaje, ze jest jeden problem - tym precyzyjniej mozna okreslic trajektorie im dluzej rakieta jest w powietrzu.
no i chyba mozna w pewnym stopniu taka rakieta sterowac?

@Irfy, oczywiscie, ze Polska nie moze odpowiedziec symetrycznie. pytanie j/w - czy np. Niemcy beda miec od samego poczatku 100% pewnosci, ze nie chodzi o Berlin? chociaz w sumie obaj macie racje - Putin nie zbombarduje ani Londynu, ani Paryza, ani Berlina. jedyne co moze wyparowac, to Warszawa. a Zachod poprawi. zatem... zmienilo sie cos od czasow zimnej wojny?

bo argument Serpico, ze Putin oszalal, jakos do mnie nie trafia d'oh!
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 31 sierpnia 2014 13:01:53
@Ammianus

Cytat:
Nawet gdy zostanie zaatakowany ?
O Kyrie Eleison, Serpcio doprawdy Ty wiesz, widzisz i przewidujesz nawet to, co jak dotąd nigdy nie miało miejsca pod sklepieniem niebieskim. Pozostań z nami.


To są założenia graniczące z wysokim prawdopodobieństwem. Weź książkę do historii i spójrz jak Francuzi "bronili" Paryża, a jak Polacy Warszawy. Nasze polskie myślenie stanowczo odbiega od myślenia zachodniourpejskiego. My nie rozumiemy ich, jak oni nas. Oni nigdy nie "posmakowali rosyjskiego bagnetu". Oni są w stanie się zgodzić na wszystko, byle zachować swoje baseny, IPhony, tablety, Mercedesy. Jedna bomba nie zmieni ich myślenia. W tym miejscu przytoczę relację historyczną z 1940r, gdy pewien możny Anglik stwierdził, że Hitler nie może zdobyć Anglii, z prozaicznego powodu. Nie będą mieli jak dojechać do Londynu. Oznajmił, że jest właścicielem kilku dróg i nawet gdyby Niemcy wylądowali na wyspach, to on nie pozwoli im przejechać po swoich prywatnych drogach (własność prywatna-rzecz święta) i armia niemiecka będzie musiała zostać na plaży. Ich myślenie się nie zmieniło

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 31 sierpnia 2014 13:03:43
siekoo napisał(a):
@Serpico, oczywiscie, ze trajektorie mozna wyliczyc, tylko cos mi sie wydaje, ze jest jeden problem - tym precyzyjniej mozna okreslic trajektorie im dluzej rakieta jest w powietrzu.
no i chyba mozna w pewnym stopniu taka rakieta sterowac?


Przepraszam, będę złośliwy. Nie tylko lekcje historii opuszczałeś, ale jak mniemam z Twojej wypowiedzi, również i fizyki. Pazdrawaju salute


irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 31 sierpnia 2014 14:29:22
siekoo napisał(a):


@Irfy, oczywiscie, ze Polska nie moze odpowiedziec symetrycznie. pytanie j/w - czy np. Niemcy beda miec od samego poczatku 100% pewnosci, ze nie chodzi o Berlin? chociaz w sumie obaj macie racje - Putin nie zbombarduje ani Londynu, ani Paryza, ani Berlina. jedyne co moze wyparowac, to Warszawa. a Zachod poprawi. zatem... zmienilo sie cos od czasow zimnej wojny?

bo argument Serpico, ze Putin oszalal, jakos do mnie nie trafia d'oh!


Pod tym względem od czasów zimnej wojny nie zmieniło się absolutnie nic. Zarówno wtedy jak i teraz celem byłaby zapewne linia Wisły, ze szczególnym naciskiem na mosty, miejsca dogodne do pontonowej przeprawy oraz drogi na linii wschód-zachód, których tyle się ostatnio pobudowało. Różnica jest może jedynie taka, że teraz jako członek NATO Polska może oberwać również od drugiej strony.

A car na pewno nie oszalał. On bardzo sprytnie z jednej strony gra pod "ulicę", entuzjastycznie reagującą na wszelkie aneksje i rozszerzanie imperium, z drugiej strony założę się, że jako człowiek, którego osobisty majątek szacowany jest na kilkadziesiąt miliardów dolarów, gra pewnie przez pośredników na spadki na zachodnich giełdach. Od czasu do czasu dopuszczając do tajemnicy oligarchów.

Dzięki temu rekompensuje zarówno sobie jak i im ewentualne dolegliwości spowodowane przez zachodnie sankcje. W ten sposób wszystko pięknie się równoważy, Rosja "przywraca sobie dawną chwałę", straty rosyjskich firm i odpływ kapitału wyrównywane są zyskami z operacji na shortach i jedynym frajerem który jak zwykle traci jest Polska, która nie ma co zrobić ze swoimi antonówkami...
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...
Edytowany: 31 sierpnia 2014 14:33

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 31 sierpnia 2014 16:30:31
serpico napisał(a):
Przepraszam, będę złośliwy. Nie tylko lekcje historii opuszczałeś, ale jak mniemam z Twojej wypowiedzi, również i fizyki. Pazdrawaju salute


uhm... abstrahujac od tematu mozliwosci pozniejszego wplywania na trajektorie lotu rakiety, co powiesz na to:

pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_b...

slyszales o funkcjach trygonometrycznych?
wiesz dlaczego budowlancy uzywaja dlugich poziomic, a nie takich rozmiarow breloczka?
jak dokladnie zmierza kat poczatkowy wystrzelonej rakiety?
naprawde dlugosc probki w takim przypadku nie wplywa na dokladnosc pomiaru?



@Irfy - pelna zgoda. to co napisales w zasadzie wyczerpuje temat. moim zdaniem atak nuklearny Rosji na Polske jest scenariuszem o bardzo niklym prawdopodobienstwie zaistnienienia.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
Edytowany: 31 sierpnia 2014 16:31

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 31 sierpnia 2014 17:27:03
@Siekoo, różnica polega na tym, że Ty czerpiesz wiedzę z wikipedii, natomiast ja z praktycznych systemów jakimi dysponuje armia Whistle Co oczywiście wyczerpuje temat dyskusji z Tobą na tym polu.

Cytat:
A car na pewno nie oszalał.


@Irfy, mamy odmienne zdanie. Z punktu widzenia Rosji i Rosjan, postradał zmysły, ale o tym dowiedzą sie Rosjanie za lat naście, bądź dziesiąt. Ostatnie kilkanaście lat Putin wprowadził Moskwę na salony Europy. Nikt już nie patrzył na niego jako imperialistę, a na Rosjan jak dzikusów znad skrajów dziczy. Rosjanie kupowali domy w Monako, Hiszpanii, Londynie, świetnie bawili się na wakacjach w całej Europie wydając pieniądze zarobione na gazie i ropie. Uczyli swe dzieci w renomowanych europejskich szkołach. Dzisiaj car, wyprowadza tych Rosjan tylnymi drzwiami z Europy w ekspresowym tempie. Pomijam fakt dużej dewaluacji rubla, inflacji oraz zubożenia klasy średniej. Odbiera im przede wszystkim wszystkie dobra jakie były związane z europeizacją Rosji, alienując ich i pędząc ku przepaści.

Szczerze to nie jestem w stanie zrozumieć faceta, którego majątek ocenia się na na kilkadziesiąt mld dolarów, co nim kieruje wywołując wojnę w środku Europy. Jaki jest tego powód? Wychodzi mi na to, że jedynie niezaspokojone ambicje samca Alfa, którego dumę ktoś naruszył (ukraiński król czekolady?) I pod tym względem Putin oszalał! Nie robi tego dla pieniędzy, przecież Krym i Donbas to dziury finansowe, które trzeba zasypać miliardami dolarów. jedyne co nim kieruje to osobiste i nacjonalistyczne pobudki, a to jest bardzo niebezpieczne, jak wiemy z historii.

A czy Putin zwariował? Opinia byłego wicepremiera Rosji Borysa Niemcowa:

Cytat:
Po pierwsze, on się mści za antykryminalną rewolucję, dzięki której Ukraińcy obalili bandytę Janukowycza. A mści się, bo się boi podobnego scenariusza w Rosji. Dlatego będzie udowadniał Ukraińcom i Rosjanom, że rewolucja to krew, zło, wojna. To racjonalna kalkulacja.

Po drugie, jest powód ideologiczno-umysłowy takiej polityki. Putin wybrał kapitalizm złodziejsko-bandycki. Ukraina wybrała europejską integrację. Putin wie, że jeśli Ukrainie uda się droga europejska, to Rosjanie zapytają: "A dlaczego my musimy znosić tę hitlerowszczyznę i goebbelsizm?"... To czekista, czyli patologiczny łgarz. Będzie w oczy Poroszence mówił, że nie posyła żołnierzy, nie daje broni, a jednocześnie będzie wydawał rozkazy, żeby rozkręcać interwencję. Wojnę będzie prowadził w taki sposób i takimi metodami jak dotąd. Dzieci, jak się pokłócą, to jedno daje drugiemu w gębę, a drugie mu oddaje. Czekista robi inaczej. Bierze szpilę i wsadza komuś w tyłek, a potem się uśmiecha: "Ja? Ależ skąd!"
Edytowany: 31 sierpnia 2014 17:42

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 31 sierpnia 2014 18:48:51
@Serpico, teraz to dopiero odjechales...


zasada dzialania funkcji trygonometrycznych (ktore zastosowane sa przy liczeniu krzywej balistycznej) nie zmienia sie, czy podam link z wikipedii, czy z ksiazki matematyki dla ucznia szkoly podstawowej.

zapewniam Cie, ze algorytmy liczace prawdopodobna trajektorie lotu pocisku oparte sa na tych funkcjach. nie wiem, czy wystrzelona rakieta jest sledzona przez satelity, czy centra radiolokacyjne, ale jednego jestem pewien - trajektorie liczy sie na podstawie kilku kolejnych pozycji, a wynik sie aproksymuje. im dalej oddalone od siebie punkty przez ktore przechodzi poczatek paraboli, tym dokladniej mozesz zaproksymowac jej koniec. a punkty oddalone beda od siebie tym dalej im wiecej czasu uplynie. z tego by wynikalo, z w pierwszych sekundach po odpaleniu mozna jedynie zgadywac cel. im wiecej czasu uplynie, z tym wiekszym prawdopodobienstwem mozna cel okreslic.
do tego wartosc nominalna w swiecie rzeczywistym nie wystepuje - dlatego kazdy wymiar ma swoja odchylke. kazdy przyrzad wykonany jest z czesci i jego dokladnosc okresla chociazby suma niedokladnosci z jaka wykonane sa jego czesci skladowe.

wskaz, w czym w powyzszych linijkach sie myle.

bladego pojecia nie masz o co mi chodzi z tymi poziomicami (nie wspominajac o reszcie), nieprawdaz?


czerpiesz wiedze z praktycznych systemow jakimi dysponuje armia... jasne.
pisales algorytm dla tych armijnych urzadzen? konstruowales ich mechanizmy? nie odpowiadaj, to pytania retoryczne. przeciez obaj wiemy, ze nie.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 31 sierpnia 2014 19:12:39
@serpico
Nie oszalał. On po prostu patrzy na swój kraj i na "Zachód" z innej perspektywy. Przede wszystkim w sensie czysto terytorialnym (kwestie mentalne na razie pominę) zarówno on sam jak i większość ludzi którymi się otacza jest sierotą po dawnym Związku Radzieckim, który z kolei terytorialnie jest bezpośrednim spadkobiercą carskiej Rosji. Za cara nie tylko Ukraina, ale i Kazachstan, Azerbejdżan, Gruzja, ale również duża część Polski i Finlandii były częścią olbrzymiego rosyjskiego Imperium.

Imperium, które już pod zmienioną nazwą w zasadzie nigdy nie pogodziło się nawet z porewolucyjnymi stratami, nieustannie prąc na zachód po to, by w pewnym momencie odzyskać w postaci państw zwasalizowanych nie tylko Polskę, ale i zdobyć sporą część Niemiec a na Dalekim Wschodzie - Kuryle. Ekspansja terytorialna Rosji przybrała więc fantastyczną skalę, w pewnym momencie została jednak nie tylko powstrzymana, ale doszło też do gigantycznego regresu.

Oto więc na początku lat 90 XX wieku Imperium traci nie tylko swoje lenna w Europie Środkowowschodniej, ale i carskie zdobycze jeszcze z XVII i XVIII wieku! Do tego w okrojonym państwie szaleje "smuta" a w dawnych lennach i koloniach panoszą się zwycięzcy teraz wrogowie z Zachodu. Wszyscy śmieją się z chorego i wiecznie pijanego rosyjskiego władcy, rządzonego przez grupkę chciwych i obłudnych bojarów - szumowin. Za granicą patrzą na Rosjan jak na pariasów a w Polsce, pewnie w ramach odreagowania za pół wieku niewoli, jak azjatyckie bydło traktuje się bez wyjątków każdego Rosjanina.

Do tego dochodzą klęski militarne. Najpierw przyszło wysofać się z Afganistanu, zostawiwszy tam uprzednio miliardy dolarów i kilkanaście tysięcy trupów, potem zaś w I. Wojnie Czeczeńskiej Rosja zostaje upokorzona przez lokalnego watażkę, jakim przy całym otaczającym go szacunku był generał Dudajew, stojącego na czele małego, zbójeckiego, plemiennego i samozwańczego państewka.

I w tym momencie na scenę wkracza obecny władca Kremla, człowiek wyrastający w wielkim Imperium i przez nie ukształtowany i wychowany. Człowiek zawodowo stojący na jego straży. Człowiek, który jaskrawo widzi cały opisany przeze mnie bardak i usiłuje coś z tym zrobić, kto wie czy nie z patriotycznych intencji. Rozpoczyna więc odbudowę, z jednej strony "wprowadzając Rosję na zachodnie salony", z drugiej umiejętnie stosując zasadę divide et impera, dzięki której stłamsił nie tylko Czeczenię, ale i resztę buntowniczego Kaukazu.

Później zaś przystępuje do prób odtworzenia dawnego imperium, kierując się nie radzieckimi, ale właśnie carskimi tradycjami. Ktokolwiek ma jakieś wątpliwości powinien obejrzeć nagranie z ostatniej "inauguracji prezydentury", podczas której car najpierw sam jeden kroczył kilometrami czerwonych dywanów po pustych salach Kremla a kolejne drzwi otwierali mu wyprężeni jak struny żołnierze w mundurach z początków XIX wieku, czasów największej carskiej chwały, po to by na koniec zasiąść na tronie i uroczyście przyjąć nominację "ludu". To nie była inauguracja, tylko koronacja.

Idąc drogą carów postanawia więc stworzyć z oderwanych republik coś w rodzaju namiastki dawnej Rosji i równocześnie przeciwwagi dla Zachodu i UE. Powołuje do życia "Unię Euroazjatycką", do której oczywiście nie może, przynajmniej na razie, wciągnąć byłych krajów bałtyckich, przekonuje jednak Kazachstan a później, po "krótkiej, zwycięskiej wojence" również Gruzję, nie mówiąc nawet o całkowicie uzależnionej Białorusi, rządzonej przez usłużnego i posłusznego satrapę.

Do swojego projektu potrzebuje jednak Ukrainy, którą uważa zresztą za państwo podporządkowane i całkowicie zależne. I nagle, w wyniku zbrojnego przewrotu obalony zostaje tamtejszy przychylny mu kacyk a Ukraina, niezbędny element reaktywacji dawnego mocarstwa zaczyna skręcać w kierunku Zachodu i lokalnego nacjonalizmu. Ze swojego, czyli carskiego punktu widzenia nie mógł przełknąć czegoś takiego, szczególnie że panicznie obawia się dalszego podziału Imperium.

A obawy te nie są wcale aż tak nieuzasadnione, bo skoro już oddzieliła się część byłych republik, to dlaczego za ich przykładem nie miałyby iść następne? Czemu secesji nie miałany ogłosić jakaś Baszkiria, Kabardyno-Bałkaria, Kamczatka, Czukotka, czy inna Jakucja? Przecież i tam są lokalni władcy, którzy też chcieliby zostać satrapami takimi jak pan Islam Karimow z Uzbekistanu czy Kurbunkuły Berdymuchamedow z Tutkmenii. Zachód, USA a nawet Chiny ochoczo poparłyby takie secesje, bo znacznie łatwiej ugrać coś dla siebie w karłowatym państewku rządzonym przez kacyka, niż w molochu pod panowaniem kogoś w rodzaju obecnego cara.

Nie mówiąc już o wejściu takich państewek do NATO. I również tutaj nie chodzi wcale o jakieś tam wydumane zagrożenie militarne. To propaganda dla maluczkich, bo Rosja nawet okrojona o następne kilka republik wciąż dysponowałaby prawie 10 tysiącami głowic atomowych. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zaatauje czołgami i samolotami takiego państwa.

W cyrkach z "NATO u bram" chodzi więc niemal wyłącznie o pieniądze. O to, że członkowie NATO kupują amerykański i "natowski" sprzęt i uzbrojenie, zamiast sprzętu rosyjskiego, na czym potężnie traci rosyjska zbrojeniówka. Wystarczy spojrzeć choćby na Polskę, która zamiast Mig-ów ktorych nie potrzebuje kupiła za ciężkie miliardy F16, których również nie potrzebuje, tylko z racji akcesji do NATO.

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe aspekty oraz to, co napisałem już wcześniej, hucpa na Ukrainie wygląda całkiem logicznie. Car, działając po carsku, w XIX-wiecznym stylu, w sposób jednoznaczny wyznacza swoją strefę wpływów, nie przejmując się przynajmniej na razie ekonomią, na co może sobie tymczasowo pozwolić, mając bezwarunkowe poparcie "ludu".
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 31 sierpnia 2014 20:00:14
@Irfy, dobrze to ująłeś. Warto zauważyć jednak, że car stosuje metody z XIXw., zapominając, że mamy wiek XXI. Tak wielkie mocarstwa jak: Niemcy, Francja, Wlk. Brytania wyzbyły się sposobów działania rodem sprzed kilkuset lat i używają banków, nie tanków. Rosja, niestety pozostała przy starych metodach. Owszem można podejrzewać, że za zachowaniem Putina stoją pobudki nacjonalistyczne, ale to by świadczyło, że Putin tym bardziej jest niebezpieczny. Nie chcę złowróżyć, ale perspektywy są kiepskie. Rosja dostała szansę od Europy, została wprowadzona na salony i tą szansę zmarnowała. Pokazała, że to zwykły zbój, pomimo, że ubrany w garnitur.

Coś dziwnie Putin się spieszy i stawia Zachód przed faktem dokonanym, z dzisiejszej wypowiedzi wynika, że istnieje już państwo Noworosja i próbuje wprowadzać ich na salony. Obawiam się, że Zachód to kupi:

Cytat:
Wicepremier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, utworzonej przez separatystów na wschodzie Ukrainy, Andriej Purgin powiedział, że weźmie udział w poniedziałkowych rozmowach w Mińsku z udziałem przedstawicieli Rosji, Ukrainy i OBWE...Purgin, który wypowiadał się dla rosyjskiej agencji ITAR-TASS oświadczył, że spotkanie tzw. grupy kontaktowej w Mińsku będzie "tylko pierwszym krokiem" w negocjacjach. - Punkt wyjścia się nie zmienił. Posiedzenie grupy kontaktowej, oczekiwane w poniedziałek, to tylko pierwszy krok w negocjacjach. Każda ze stron przedstawi listę zagadnień, o których chce rozmawiać - oświadczył.


Cytat:
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że aby zażegnać konflikt w południowo-wschodniej Ukrainie władze w Kijowie powinny negocjować z Noworosją, a nie Rosją, bo nie jest to konflikt między Ukrainą i Rosją, lecz konflikt wewnątrzukraiński.


@Siekoo, oczywiście, że niczego nie projektowałem, nie mam ku temu predyspozycji. Natomiast widziałem/używałem systemów radarowych do lokalizacji artylerii i rakiet, których możliwości są takie o jakich wspomniałem wcześniej. Zakładam, że bracia zza wielkiej wody mają systemy 100 kroć lepsze i o większych możliwościach. Zresztą było to widać ostatnio w Strefie Gazy. Palestyńczycy wystrzeliwali rakiety, tysiące. Liczba ofiar po stronie izraelskiej w wyniku rakiet-1 (słownie jeden). Rakieta balistyczna leci dłuuuuuugo, a rakiety jakimi dysponuje Hamas, kilkanaście sekund. Wystarczyło to dla izraelskich systemów, wykryć i unieszkodliwić. Temat zamknięty, bo to nie jest przedmiotem dyskusji.


irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 31 sierpnia 2014 20:40:13
@Serpico
Z tym "Zachodem" używającym banków to też niezupełnie tak, tylko nie dostrzegłeś tego, bo nie patrzysz globalnie. Spójrz najpierw na Afrykę, a której co i rusz pojawiają się belgijscy spadochroniarze albo francuska Legia Cudzoziemska. Nie zwracasz na to uwagi, bo masz w podświadomości zakodowane, że większość afrykańskich państw to zamieszkałe przez dzikusów bantustany i kiedy te dzikusy zaczynają wyrzynać się maczetami jak Hutu i Tutsi w Burundi, to musi przyjść dobry wujek z Europy i zrobić porządek. Spójrz sobie, co wyczyniali francuscy najemnicy na Komorach a dostrzeżesz "Noworosję" w całkiem nieoczekiwanym punkcie świata :)

Zachodnie bomby spadały też w byłej Jugosławii, gdzie toczył się też zakulisowy konflikt Zachodu z Rosją. Wtedy Rosjanie nie zdecydowali się na bezpośrednie wsparcie militarne sprzyjających im Serbów, co ostatecznie doprowadziło do powstania wszystkich tamtejszych nowych państw. W efekcie masz Słowenię i Chorwację w UE a Czarnogórę "samozwańczo" w strefie Euro. Gdyby wtedy, na początku konfliktu górą byli Serbowie, być może Jugosławia przetrwałaby w dawnym kształcie i pod przywództwem Serbów stanowiła teraz kolejny element "Unii Euroazjatyckiej"

Patrząc z perspektywy cara Zachód za pomocą bomb rozszerzył tam swoje terytorium. I to w sensie dosłownym. Dalej, ofiarą zachodnich armii padła też Libia. I to nie tuż po zlecanych przez Kadafiego bandyckich atakach terrorystycznych na zachodnie samoloty i dyskoteki, ale całkiem niedawno. Po co? Po to, żeby zaciemnić libijskie finansowanie kampanii wyborczej francuskiego prezydenta. Co teraz mamy w Libii? Jądro ciemości z hordami ludożerców, wymachujących obciętymi głowami "niewiernych", tak samo jak w byłym Iraku, Syrii czy zapomnianej przez świat i ludzi Somalii. Car patrzył i wyciągał wnioski i teraz w zakulisowych rozmowach pewnie przypomina zachodnim kolegom o wszystkich tych grzeszkach.

Jedyną różnicą jest to, że zachodni zwykle nie wcielali bombardowanych państw do swoich krajów, caała reszta to XIX-wieczne kanonierki w czystej formie :)
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...


serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 31 sierpnia 2014 21:33:05
@Irfy, nie popieram i nie popierałem tych najazdów Zachodu na buszmenów. Tak jak i na Irak, który możliwe, wyjdzie bokiem zwłaszcza Europie. Widzę to i nie stosuję odmiennych ocen.

Problem polega na tym, że dzieje się to w środku Europy, kolebce cywilizacji i dotyczy również naszego kraju. Dodatkowo poruszyłeś ważną kwestię aneksji za pomocą siły. Dzisiaj Polska jest pod ogólnie pojęty protektoratem Niemiec, zwanym Unią Europejską. Czy nam się to podoba, czy nie, ale najważniejsze jest to, że nikt do nas nie strzelał i obyło się bez rozlewu krwi. Zresztą alternatywa była jedna, wątpliwa, o czym mogą przekonać się dzisiaj Ukraińcy. A Putin zachował się jak dziecko, któremu zabrano zabawkę, wściekł się i niszczy wszystko dookoła. Jeśli nawet stworzy (chociaż już mówi, że stworzył) Noworosję, to skąd weźmie pieniądze na jej odbudowę? To i tak był biedny region, a teraz po zniszczeniach, będzie tam ubóstwo. Krym wyszedł mu bokiem, chociaż piewcy z forum twierdzili, że będzie tam drugie Monako binky póki są kłopoty z wodą i chlebem. Putin zdobywa Donbas dla zaspokojenia swoich/narodowych ambicji. Nie ma w tym żadnego logicznego usprawiedliwienia. Mógł mieć ten Donbas bez kropli krwi, ale woli stosować metody rodem z XIXw.

"Separatyści" z Noworosji wzywają Allaha, by im pomógł. To z nimi mieli rozmawiać Ukraińcy o pokoju?

www.youtube.com/watch?v=KKPKef...
Edytowany: 31 sierpnia 2014 21:42

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 31 sierpnia 2014 22:06:14
@Serpico, oczywiscie, ze rakieta balistyczna leci bardzo dlugo - w koncu ma do pokonania spory dystans. a sztab siedzi i dlubie w nosie przez pierwsze pol godziny obserwujac monitory, a nastepnie idzie przy kawie obgadac opcje - wystrzeliwujemy cos tez, czy jeszcze z godzinke poczekamy? a moze zadzwonimy i zapytamy Think

i co ma do wymiany ladunkow nuklearnych system zelaznej kopuly majacej za zadanie zestrzeliwac nadlatujace hamasowskie rakiety? nie ta bajka... nikt nie bedzie czekal, by taki ladunek zestrzelic w poblizu swojego terytorium. i nikt nie bedzie dawal szansu przeciwnikowi, by mogl odpalic kilkadziesiat/set kolejnych zestawow destrukcji.

owszem, Amerykanie maja juz system (tudziez bardzo nad nim pracuja) zestrzeliwania rakiet z nuke'ami za pomoca samej energii kinetycznej kontrpocisku, ale w Europie czegos takiego raczej nie mamy.


widziales/uzywales takich systemow do lokalizacji artylerii i rakiet. fajnie. okreslales miejsce gdzie sie znajduja. to 'ciutke' co innego, jak zaproksymowac tor lotu. zebys nie musial sie dlugo zastanawiac o co mi znowu chodzi - latwo namierzyc jame w ktorej siedzi zajac. teraz powiedz mi, w ktora strone ten zajac zacznie uciekac po jej opuszczeniu?

temat faktycznie zamkniety, bo najwyrazniej jestes/byles operatorem systemu, ktory nawet ani przez ulamek sekundy nie zastanowil sie 'a jak to funkcjonuje?'. nie masz pojecia, nie interesuje Cie to. Ty wiesz swoje - Amerykanie znalezli obejscie dla praw fizyki Newtona i matematyki. ok, w sumie mialem czas sie przyzwyczaic.


jeszcze jedno - rozczula mnie Twoje szufladkowanie nacji. my, Europejczycy to 'kolebka cywilizacji' (niewazne, ze jeszcze 300 lat temu mycie sie uznawalismy za zbedne, a wrecz niebezpieczne dla zdrowia), a reszta swiata to 'buszmeni'. w tym ci, od ktorych przejelismy matematyke, medycyne, liczby, kodeksy, nauczylismy sie zasad higieny i takich tam pierdol.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 31 sierpnia 2014 22:16:03
serpico napisał(a):

Cytat:
A car na pewno nie oszalał.


@Irfy, mamy odmienne zdanie. Z punktu widzenia Rosji i Rosjan, postradał zmysły, ale o tym dowiedzą sie Rosjanie za lat naście, bądź dziesiąt.

Irfy napisal
Cytat:
@serpico
Nie oszalał.

bardzo dobry wywod dlaczego nie oszalal irfy thumbright
wiec po chwili zastanowienia Serpico pisze...
Cytat:
@Irfy, dobrze to ująłeś

blah5 kolega chyba ma naprawde problemy natury neurologicznej lub emocjonalnej (chwiejnosci? moze brak konsekwencji w tym co sie mowi/pisze? moze amnezja?)

albo to....
Cytat:
Warto zauważyć jednak, że car stosuje metody z XIXw., zapominając, że mamy wiek XXI. Tak wielkie mocarstwa jak: Niemcy, Francja, Wlk. Brytania wyzbyły się sposobów działania rodem sprzed kilkuset lat i używają banków, nie tanków

jakies takie obsesyjne przywiazanie do kalendarza i jaki to mamy rok....co to ma do rzeczy? ludzie dalej sobie glowy obcinaja i nie patrza na kalendarz, nie widziales youtube'a?
wiec po raz kolejny irfy podal pare przykladow ze zachod taki cudowny nie jest i ze tak samo zabija ludzi na calym swiecie tyle tylko ze bardziej zaawansowana bronia, nie w europie i nie w swietle jupiterow...to znowu trzeba bylo jakos "wyjsc z twarza", bo przeciez nie mozna bylo dyskunantowi w tym przypadku zarzucic wagarow na lekcjach historii hehehe wiec
Cytat:
@Irfy, nie popieram i nie popierałem tych najazdów Zachodu na buszmenów.
aha, czyli jednak takie rzeczy maja miejsce i ludzie gina z rak europejczykow d'oh!
nie mowiac juz, ze jezeli ktos ma inny kolor skory niz bialy to z miejsca jest buszmenem i nie doswiadczyl zdobyczy cywilizacji zachodu i nie jest urodzonym humanista hehehe
Serpico, mialem juz sie nie odnosic do twojich niektorych rewelacji, ale ty po prostu bombardujesz nas takimi przemyslanymi tezami, ze az po prostu nie moge sie oprzec - jakas taka wewnetrzna potrzeba Angel
Czasem warto sie troche zastanowic zanim sie cos napisze Boo hoo!

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 31 sierpnia 2014 22:35:45
@Salak, @Siekoo, poddaje się. Wy i Wasz Putin macie rację. I życzę Wam, by kiedyś Putin i jego ferajna zapukała do Waszych drzwi (chyba, że piszecie już z miejsca, gdzie Putina puka codziennie). Nie mam siły dyskutować z Waszym zaklinaniem rzeczywistości. Putin to wspaniały facet, pokojwy Nobel to minimum. Pazdrawlaju salute

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 1 września 2014 00:37:59
nawet nie wiem, jak to skomentowac d'oh!
odlecial nam kolega... totalnie.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 1 września 2014 16:47:54
Putin do Barroso:

Cytat:
"Jeślibym chciał, w 2 tygodnie zajmę Kijów"


Tekst po niemiecku:

www.spiegel.de/politik/ausland...
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

Adagio
48
Dołączył: 2014-08-08
Wpisów: 843
Wysłane: 1 września 2014 19:23:19
Z cyklu sztuka dyplomacji - sila argumentow kontra argument sily.
Dzwoni Barroso do Putina:
Barroso: "Jezeli Rosja nie zacznie nic robic w kierunku deeskalacji kryzysu na Ukrainie, bedziemy zmuszeni rozwazyc nalozenie kolejnych sankcji.
Putin: " Jak zechce, to zajme Kijow w dwa tygodnie"
Barroso: ...

Koniec argumentow.

Ciekawe kiedy zachod zrozumie, ze Rosja nie negocjuje tylko dziala I kreuje rzeczywistosc wedlug wlasnego widzimisie.
Zachod z kolei prosi, proponuje, zaleca, oczekuje.
Putin przy kazdej eskalacji kryzysu jest "konfrontowany" z konsenkwecjami, ktore zachod bedzie musial wyciagnac w zwiazku z sytuacja na wschodzie I rola Rosji.
Putin przy kazdej takiej konfrontacji na chwile sie zatrzymuje I cos tam oglasza, co zachod odczytuje za kazdym razem falszywie jako krok ku deeskalacji a nastepnie Putin idzie trzy kroki do przodu i sytuacja sie powtarza.

Czarno to widze dla Ukrainy, dla Zachodu tez gdyz Rosja - Putin jawnie kpi z I wprowadza celowo w blad wszystkich konsekwentnie realizujac obrany cel- odlaczenie wschodniej I poludniowej Ukrainy.

Sadze, ze moze sie mu to udac, bo zachod nie potrafi blefowac I grac ostro.
Trzeba odwrocic role I postawic wlasne warunki.
Wojny atomowej nie bedzie bo to straszak rezimu Putina. Rosja to nie Putin I jak Putin przegnie to zostanie odsuniety od wladzy.

Adagio
48
Dołączył: 2014-08-08
Wpisów: 843
Wysłane: 1 września 2014 20:41:59
Moim zdaniem Ukraina nie ma juz zadnych szans na odzyskanie kontroli nad wschodem Ukrainy. Pozostaja negocjacje z naciskiem opinii swiatowej na teoretczne pozostawienie wschodu w skladzie Ukrainy, niestety dla nich jako autonomia zalezna od Rosji.
Putin podyktuje warunki jezeli zachod nie zagra ostrzej, imo sytuacja przegrana. Niestety.

Ammianus
52
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05
Wpisów: 688
Wysłane: 1 września 2014 21:35:37

@ Adagio

Jest prawdopodobieństwo spełnienia się scenariusza z art. podlinkowanego przez Szutnika.
Ale artykuł sam w sobie to taka lepsza kaczka dziennikarska. Wątpię czy jest sens aby na jego podstawie wyciągać wnioski, bez wzgl. na to, czy mają szanse spełnienia się, czy nie.
BTW niezły rechot historii: były "czekista" obsztorcował byłego maoistę ... :))

irfy
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane: 1 września 2014 22:01:20
Adagio napisał(a):
Z cyklu sztuka dyplomacji - sila argumentow kontra argument sily.
Dzwoni Barroso do Putina:
Barroso: "Jezeli Rosja nie zacznie nic robic w kierunku deeskalacji kryzysu na Ukrainie, bedziemy zmuszeni rozwazyc nalozenie kolejnych sankcji.
Putin: " Jak zechce, to zajme Kijow w dwa tygodnie"
Barroso: ...

Koniec argumentow.



Trochę błędnie zinterpretowałeś tę rozmowę:) Tam po prostu dochodzi do totalnego qui pro quo, bo obie strony działają na innych, całkowicie różnych „systemach operacyjnych”, w związku z czym nie są nawet w stanie właściwie formułować żądań ani interpretować odpowiedzi. Mamy tu więc pana Jose Manuela Barroso, standardowego zachodniego urzędnika – gryzipiórka, typ ostrożnego kramarza, dla którego wszystko co robi jest w zasadzie handlem rzepą, bo na końcu i tak do tego się sprowadza. Albo sprowadzało.

Po drugiej stronie słuchawki siedzi natomiast jego wysokość car, pułkownik, znany na całym świecie samiec alfa, maczo epatujący nagim torsem, czarnym pasem w judo i nową, zgrabną i wygimnastykowaną żoną. Człowiek o mentalności petersburskiego reketiera, który dzięki własnym talentom i fortunie wspiął się na sam szczyt i jest teraz carem, ale zarazem czymś w rodzaju cappo di tutti capi. Zapatrywać się na to można różnie, ale w jego kraju taki system doboru władców działa od prawie 100 lat i car, kimkolwiek by nie był, musi być również tym cappo.

Przy takich uwarunkowaniach zamiast eurourzędasa-przekupnia po drugiej stronie słuchawki powinien siedzieć ktoś z Neapolu albo Kalabrii, jakiś Corleone czy inny Provenzano. Wtedy by się dogadali, ale teraz jest to zwyczajnie niemożliwe, z powodu tych niekompatybilnych OS-ów :)

Rozmowa wyglądała więc tak: (C: Car, J: Barroso)

J: Dzień dobry panie prezydencie.
C: A cześć Józek, co tam słychać? Żona zdrowa? Najmłodszy w tym roku do szkoły, czy jeszcze w starszakach?
J: Chciałbym omówić z panem kwestię Ukrainy***
C: Więc z tym dzwonisz! Wiesz Józek, tam się chłopaki trochę posprzeczały, dali sobie po gębach, głupia sprawa wynikła. A że to mój teren, to trochę nimi potrząsnąłem, żeby przemówić do rozumu, nic szczególnego… Przed świętami będzie spokój, więc się już nie gorączkuj i z powrotem otwórz sklepik.
J: Domagam się zaprzestania rosyjskiej interwencji wojskowej ! (zasłania ręką słuchawkę i szepcze do zgromadzonych wokół „kupców z targowiska” - „On się targuje! Chce uzyskać lepszą cenę, za którą sprzedamy mu te grunty!”)
C: Jakiej znowu interwencji ? Gdybym chciał, to przecież pogoniłbym tych łapciuchów w dwa tygodnie, ale nie chcę, bo byś wtedy zabił dechami tę swoją budę i dostał nerwicy. Powiedz tylko tamtym swoim kumplom, żeby już nie świrowali i byli grzeczni jak dawniej.
J: To jawna napaść na suwerenne państwo! (znów zasłania słuchawkę i do swoich, roztrzęsiony „-Panowie, on grozi że jak nie ustąpimy, to weźmie całość!”)
C: Nie no, z tobą zupełnie nie da się gadać!

Totalne obustronne niezrozumienie. Barroso chciał wynegocjować jakąś rozsądną cenę za ten kawałek Ukrainy, pewnie puściłby nawet w promocji, bo to w sumie nie Bawaria ani Dolomity a tu zamiast negocjacji grożą mu czołgami! Z kolei car irytuje się, bo w jego rozumieniu jakiś zachodni cwaniak wsadza nos w jego wewnętrzne sprawy i wymądrza się tak, jakby parę lat temu nie bombardował suwerennych Libijczyków. I tyle.

***Niniejsza propozycja jest ofertą handlową w rozumieniu kodeksu cywilnego.
Czmychnąć na czas, by móc jeszcze raz :)
A tu do posłuchania :) www.youtube.com/watch?v=_-clFZ...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


63 64 65 66 67

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,467 sek.

msyglgfu
netacnwm
hszesrno
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
sfakgtdg
lkmtgosj
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat