2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
28 sierpnia 2014 11:35:18
Cytat:Jestem ciekawy co u Salaka, który informacje sprzed kilku dni o kolumnach pancernych Rosjan wjeżdżających na Ukrainę komentował "hehehe" Whistle
U mnie wszystko dobrze, bynajmniej krew w zylach mi nie zamarza Serpico, postanowilem 2 dni temu nie odpowiadac na twoje zaczepki bo dobry mialem chumor i nie chcialem psuc go tez i innym...ale skoro ponawiasz probu, nie mowiac juz ze piszesz tyle bredni to jednak sie ustosunkuje jak juz ci pisalem na privie, mam pewien styl pisania i czesto tez uzywam sarkazmu, ale jak sie okazuje ty tego wogle nie lapiesz....ja sie smialem ze sposubu przedtstawiania "wiadomosci" a nie z "wiadomosci"....... wysoki sadzie, zlapalismy 2 rosjan w czolgu - gdzie oni sa?- uciekli-to skad wiadomo ze byli rosjanami w tym czolgu- bo zostawili papiery - skad wiesz ze to papiery tych co uciekli?- nie wiem- widziales?- nie nie widzialalem- to skad wiesz- bo wiem...."hehehe"...  tak to mozna gadac sobie w nieskonczonosc. no ale nic, Ty, jak juz to dobrze okreslil irfy, bierzesz sobie z z czyichś wypowiedzi to co chcesz i interpretujesz jak chcesz, i nie mozesz pojac ze ktos moze miec cos zupelnie innego na mysli niz Ty serpico napisał(a):@Irfy, spróbuje pytaniem na pytanie. Czyli wg Ciebie UE, Zachód jest bezsilny wobec Rosji? Czyli ta wielka potęga gospodarcza, "wielka Europa" nic nie może zrobić? Czyli ta potęga EU to mrzonki, którymi nas karmiono? Jeżeli UE jest najbogatszym "państwem", ale nie posiada odpowiednich narzędzi, nie stworzyła odpowiednich mechanizmów, by bronić swojego bogactwa, to ja długiej przyszłości nie wróżę dla tego tworu.
jako ze zgadzam sie z wieloma pogladami ktore prezentuje irfy, ustosunkuje sie do Twojej nierwowej (przeciez jest lod w zylach, to musi pobijac cisnienie hehehe), jak tez i malo przenikliwej analizy... "Zachód jest bezsilny wobec Rosji?" - nie, nie jest, tyle tylko ze taka droge wybral...niepojete? " Czyli ta wielka potęga gospodarcza, "wielka Europa" nic nie może zrobić?" - moze zrobic duzo, ale nie chce....we choose not to "Jeżeli UE jest najbogatszym "państwem", ale nie posiada odpowiednich narzędzi, nie stworzyła odpowiednich mechanizmów, by bronić swojego bogactwa, to ja długiej przyszłości nie wróżę dla tego tworu." - maja i narzedzia i mechanizmy, ale moze wlasnie chca chronic "swoje bogactwo" poprzez nieangazowanie sie militarne na ukrainie - rachunek zyskow i strat zrobili, nie martw sie (poza tym nie wszystko da sie przeliczyc na pieniadze). Poza tym dlaczego uwazasz ze ukraina (powtorzmy to - twor polityczny w obecnych granicach obchodzacy 23 lata istnienia...) nalezy do sfery wplywow EU i znajduje sie tam ich (EU) bogactwo? Jakie bogactwo? Cytat:Sprawy Iraku, czy Syrii też nie powinny być obojętne, bo tam walczą obywatele UE i problem będą mieć Niemcy, Holendrzy, Szwedzi, Francuzi, czy Brytyjczycy, gdy ci obywatele wrócą do swoich domów w Londynie, Stuttgarcie, Sztokholmu, Paryża To ze walcza tam obywatele Uni to jest najmniejszy problem, problemem jest to ze tam ludzia sie tam obcina glowy, przybija do krzyza lub tez wiesza ciala bez glowy na latarniach (dla pokazu...a ty sie burzysz ze jakas kobite opluli i dreczyli psychicznie, ze to dzicz, ze koniec swiata....), nie mowiac juz ze masowe egzekucje i regularna wojna to juz chleb poprzedni...co wiecej to sie rozlewa, nie ma nad tym poki co kontroli i dobrego pomyslu jak to opanowac i to jest realne zagrozenia dla europy....a nie to ze grupka swirow i najemnikow wroci do "domu" i moze cos odpitoli... nie mowiac juz ze "zachod" w tym regionie namieszal tak ze juz musza granica przerysowywac....w Libi np jest komopletny chaos - kto lamentuje? Irak i Syria sa w rozsypce...kto do tego doprowadzil? czyja polityka ostatnich 10 lat sprowokowala taka sytuacje? Moze sie okazac ze zachod bedzie potrzebowal Rosji zeby to wogle okielznac. W BBC ostatnio duzo mowili o obronie i atakach na ta zapore kolo Mosulu..i kto tam walczy oprocz zrzutow z nieba wujkowych rakiet? Widzialem ze jest tam "Kurdish army", slyszalem wypowiedzi "Kurdish army special forces spokesmen", slyszalem tez o Kurdish government i widzialem Kurdish prime minister. I teraz pytanie za sto punktow - gdzie jest "Kurdish state"? Myslisz ze robia to w ramach sportowych i rekreacyjnych czy moze ktos im juz cos obiecal? za co oni tam sie bija i skad maja bron? Z tego co sie orientuje to kurowie sa obecni w Turcji, Syri, Iraku i Iranie - ciekawe co z tego wyniknie Cytat:Przywołam w tym miejscu inna potęgę światową Stany. Wystarczy spojrzeć na USA, które nie mają problemów wysyłać swoich żołnierzy po całym świecie w obronie swoich interesów i bogactw amerykanów Raz ze satany maja po prostu taka militarystyczna tendencje i polityke zagraniczna i spelniaja sie w roli swiatowego policjanta (Unia obrala inna droge, troche ta droga zostala im narzucona)...a dwa - robia to, bo tam sa ich interesy...powiedz jakie to wielki interesy stany maja na Ukrainie, ktore sa warte konfliktu (nie tylko zbrojny wchodzi w gre) z Rosja? Jakie to wielkie interesy i bogactwa ma UE na Ukrainie? Cytat:Cytat:Podsumowując, jedyną obroną przed zakusami kolesi takich jak obecny car jest silna gospodarka, ściśle powiązana z gospodarkami innych państw w regionie. I to właśnie próbuje zrobić Ukraina. Wyrwać się z łap cara, związać silnie z UE i stworzyć gospodarkę wolną od korupcji, układów etc. To jest praca na lata, ale najpierw trzeba uciec niedźwiedziowi z gawry. Serpico, a kiedy z tej bajki wyjdzie Smok?
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
28 sierpnia 2014 11:42:03
serpico napisał(a): @Irfy, wygląda na to, że "cały Zachód" nie wie co robić. Putin nie tyle jest sprytny, co stosuje metody rodem sprzed kilkuset lat, których UE już nie zna i nie wie jak na nie reagować. To jak z pewnymi chorobami, których dłuższa nieobecność w środowisku powoduje spadek odporności. Gdy się pojawia, powoduje spustoszenie, bo nikt nie wie jak ją leczyć.
Co to za bzdura jest, mozesz rozwinac? znaczy ze co - konnica tam wjechala i kozackie pospolite ruszenie? Europa nie zna metod ktore sama wymyslila i doskonalila? Serpico ochlon troche. Kiedys tam mowiles ze na mazurach dalej sa zywe historie jak to z tymi plebiscytami w 20r bylo, a teraz piszesz take kwiaty
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
28 sierpnia 2014 11:48:10
serpico napisał(a):Zastanawiam się tylko, czy ktoś na zachód od Bugu ma plan "CO DALEJ?" Zdaje się, że prócz "głębokiego zaniepokojenia", nikt nie jest w stanie wydusić coś więcej z siebie. Wygląda na to, że nikt nie ma planu jak postępować z Putinem. Państwa zachodnie, a zwłaszcza UE uwierzyła w swą moc i moc sankcji gospodarczych, które ku zdziwieniu unijnych urzędników, nie robią wrażenia na Kremlu. vs Cytat:Wysłane: 5 marca 2014 22:46:11 Miałem na myśli, że jakby zrobił co chciał, to już jego czołgi były dawno we Lwowie. Putin chciał więcej, ale wszystkie karty wysypały mu się z rąk i to już jest koniec jego pieśni. Chciał całą Ukrainę, a nie będzie miał nic. Nic nie osiągnął, a wiele stracił. Przede wszystkim stracił wpływ na to co się dzieje wokół Rosji, a tego nie wybaczą mu w kraju, bo oni oczekują silnego cara, a nie takiego, który ulega.
Serpico, tak mozna dluzej wypisywac i przytaczac twoje zlote mysli, diagnozy i "zelazna logike", tyle tylko po co (ja juz wole nie, ale jak mocno chcesz to moge jeszcze pociagnac)...
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
28 sierpnia 2014 12:40:27
serpico napisał(a):Tak jak i Rosja z dnia na dzień nie znajdzie odbiorców. Odwróć myślenie, bardziej niż Zachód potrzebuje kupić, Rosja potrzebuje sprzedać. Bezsilność UE wynika z kunktatorskiego myślenia i ugłaskiwania niedźwiedzia. Zachód próbuje zjeść jabłko i mieć jabłko Moja wypowiedź wynika właśnie z takiego odwróconego myślenia. I wynika z niego, że to Zachód bardziej potrzebuje kupić, niż Rosja sprzedać. Bo to Europa posiada napędzane gazem i ropą przedsiębiorstwa, samochody i kuchenki zwykłych obywateli. Dodam, że obywateli sytych, przyzwyczajonych do opieki, hojnego państwowego wsparcia dla tych, którym powinie się noga albo którym zwyczajnie się nie chce, do życia w wygodzie, dostatku i beztrosce. Życia w domach w których jest ciepło, przestronnie, przyjemnie i do których aż chce się wracać po skończonej pracy albo przechadzce po parku po pobraniu godnego zasiłku. Do radosnego i leciutkiego konsumpcjonizmu, zanurzonego w lukrowanej papce Fejsika, ajfonów, tłitterków i cowieczornych imprezek przy trawce i piwku. Ci ludzie nie wyobrażają sobie sytuacji, w której zamiast zasiłku otrzymują równowartość netto polskiej średniej krajowej, wracają do domu w którym jest zimno a w knajpie mogą dostać co najwyżej sałatkę albo płatki kukurydziane, bo nie trzeba ich odgrzewać. Nie mówiąc już o tym, że z powodu braku benzyny nikt nie dowiózł mięsa. Parę miesięcy czegoś takiego i zachodnie społeczeństwa zgodzą się na oddanie carowi nie tylko jakiegoś Doniecka, ale i Warszawy, Pragi czy Budapesztu. Niech sobie te półdzikie kraiki zabiera z powrotem i odda ropę i gaz. Z kolei Rosji brak możliwości sprzedaży paliw aż tak strasznie nie ruszy. Część upłynnią Chińczykom, Turkom albo innym krajom w Azji, część przechowają i będą czekać. Rosjanie są od setek lat przyzwyczajeni do większych wyrzeczeń, zresztą w większości są prostymi, ubogimi ludźmi urobionymi na radziecką modłę. Klasa średnia jest nieliczna a oligarchowie zbyt przerażeni losem Chodorkowskiego i Bierezowskiego, żeby próbowali jakichś sztuczek. Na bunt urzędników państwowych też nie ma co liczyć, bo jak to pięknie i rzeczowo napisał Walerij Paniuszkin w książce "Rublowka", żyją oni głównie z wszelkiego rodzaju łapówek. Zasadnicza pensja jest tylko dodatkiem do tych podstawowych dochodów. Co więcej oni wcale się z tym nie kryją. Ba, wręcz sami jeżdżą do Monako czy Luksemburga, gdzie w kasynach na oczach setek świadków tracą fortuny nijak nie korespondujące z ich urzędowymi pensjami. A wszystko to jest czymś w rodzaju deklaracji wiernopoddaństwa. Mówią w ten sposób "Wasza wysokość, wesze wieliczestwo, wasze błagarodie ! Najpotężniejszy carze! Spójrz na nas, oto kradniemy i pokazujemy to a ty możesz nas za to w każdej sekundzie zetrzeć w proch, jeśli taka będzie twoja wola". I dobry car kiwa głową i wybacza. Do czasu, kiedy któryś z urzedników staje się niewygodny. Takich ludzi nie da się zniechęcić albo zastraszyć jakąś obniżką pensji albo ich niewypłacaniem. Są przyzwyczajeni. Wojna na przetrwanie biedy pomiędzy Zachodem i Rosją musi się więc skończyć sromotną porażką tego pierwszego. Stąd taka a nie inna moja opinia na ten temat. Zachód nie kiwnie palcem, bo nie ma jak a im wcześniej zrozumieją to Polacy, wszyscy Polacy, tym zdrowiej i bezpieczniej dla nich. Jeśli zaś chodzi o Czechów, to mylisz się. Niestety w tym wypadku nie podam źródła, bo musiałbym szperać w czeskich książkach i publikacjach a potem to przepisywać, ale Czesi walczyć już wcale nie chcieli. Zamach na Heydricha zorganizowany został przez Londyn i wykonany przez zrzuconych na spadochronach cichociemnych. Celem zaś było wywołanie niemieckich represji i zantagonizowanie Niemców i Czechów, którym w Protektoracie Czech i Moraw żyło się całkiem nieźle. Świadczy o tym zresztą postawa samego Heydricha, jakby nie było szefa SD, który poruszał się po Pradze w odkrytym kabriolecie i z jednym ochroniarzem. Żeby ocenić jego poczucie bezpieczeństwa wystarczy spojrzeć na obecnych, bardzo demokratycznie wybranych włodarzy, poruszających się w samochodo-czołgach i z batalionem goryli.
Edytowany: 28 sierpnia 2014 13:05
|
|
2 Dołączył: 2010-09-25 Wpisów: 426
Wysłane:
28 sierpnia 2014 13:47:33
Nareszcie zdecydowane stanowisko UE Inwazję Rosji skomentowała wczesnym popołudniem szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. - Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ostatnimi wydarzeniami, w tym doniesieniami o tym, co dzieje się w terenie. Powtarzamy nasz apel do Rosji, by natychmiast zaprzestała jakiejkolwiek formy wrogości na granicy, w tym przepływu broni, sprzętu i personelu wojskowego z Rosji na Ukrainę - powiedziała na konferencji prasowej.
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
28 sierpnia 2014 13:48:20
@irfy Cytat:I wynika z niego, że to Zachód bardziej potrzebuje kupić, niż Rosja sprzedać. Nie zgodzę się. Długi w walucie zagranicznej trzeba regularnie spłacać, a bez świeżych pieniędzy z Zachodu będzie to cięzkie do wykonania. Cytat:Z kolei Rosji brak możliwości sprzedaży paliw aż tak strasznie nie ruszy. Część upłynnią Chińczykom, Turkom albo innym krajom w Azji, Chińczykom to dopiero po 2018, bo wtedy będą (na koszt rosyjski!) wybudowane odpowiednie nitki gazociągów. Obecnie Europa jest głównym odbiorcą i ten rzekomy sukces Putina z Chinami (największy w historii rosyjski kontrakt gazowy po cenie bliskiej kosztom produkcji, a więc wcale nie taki sukces)zacznie działać dopiero wtedy. Właśnie po to Putin go zawierał na upokarzających warunkach, by móc w razie czego przekierować produkcję na Wschód. Na razie nie jest w stanie tego zrobić. Żartujesz, prawda? Cytat:albo innym krajom w Azji czyli komu? Mongołom do grzania jurt  ? Mitsubishi już się na Gazprom wypięło (nie bez zachęt ze strony USA), Korea Płd jeszcze nie, ale i tu USA nawet nie będzie musiało specjalnie przypominać (jeśli tylko zechce), Kto gwarantuje nienaruszalność 38 równoleżnika i jest przeciwwagą dla Pekinu... a Cytat: oligarchowie zbyt przerażeni losem Chodorkowskiego i Bierezowskiego, żeby próbowali jakichś sztuczek Jeśli ktoś w tej chwili jest w stanie wysadzić Putina z siodła, to właśnie oligarchowie - nie lekceważyłbym tej grupy. Na razie straty specjalnie ich nie bolą, ale jak zabolą, to mogą zmienić zdanie. Nic tak nie boli ultrachciwych bogaczy ( a tacy są ci rosyjscy), jak malejące konta w banku Przewroty pałacowe w historii zdarzały się o wiele częściej, niż rewolty ludowe  I Putin też o tym wie i to rozumie. Tyle, że rozumieć, to za mało. Było wielu, którzy rozumieli, kontrolowali sytuację poprzez aparat bezpieki, a i tak do przewrotu doszło.... "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
28 sierpnia 2014 15:15:28
remix1977 napisał(a):Nareszcie zdecydowane stanowisko UE Inwazję Rosji skomentowała wczesnym popołudniem szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. - Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ostatnimi wydarzeniami, w tym doniesieniami o tym, co dzieje się w terenie. Powtarzamy nasz apel do Rosji, by natychmiast zaprzestała jakiejkolwiek formy wrogości na granicy, w tym przepływu broni, sprzętu i personelu wojskowego z Rosji na Ukrainę - powiedziała na konferencji prasowej. Pani Ashton należy również do moich ulubionych nieudaczników UE. Wydaje się, że właśnie obudziła się z długiego, niespokojnego snu. To komentarz w stylu korytarzy Sejmowych w Polsce. Ale, za nią stoi jakiś aparat i jacyś inni decydenci. To może być sygnał słabości polityki Unijnej i sądzę, że tak tak to zostanie odczytane na całym świecie. Szczególnie rażące jest słowo "apel", a cała treść nie wydaje się nieść jakiejkolwiek ukrytej groźby "bo inaczej". Jednocześnie, Prezydent Ukrainy chce zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ. Nawet, jeśli do tego dojdzie, to panowie sobie trochę podyskutują, Rosja się sprzeciwi próbie podjęcia jakiejkolwiek decyzji, Chiny wstrzymają się od głosu. I, tyle tego będzie. ONZ - w zakresie polityki globalnej - też staje się powoli dekadenckim kółkiem dyskusyjnym. To wszystko zaczyna w jakiś sposób przypominać przedwojenną Ligę Narodów i europejską politykę tamtych czasów. Tak z boku, to dla mnie Ukraina brnie w kłopoty. Zamiast zapobiec rozlewu krwi na wchodzie Ukrainy za wszelką cenę (podkreślam - tu chodzi o mądrość polityczną, która przeciwstawiłaby się agresywnym działaniom politycznym Rosji) i dogadania się z "separatystami" nawet za cenę federalizacji tego kraju, zadecydowano by rozprawić się z nimi militarnie. Skąd ta pewność wygranej w tym konflikcie? Czyżby liczyli na wciągniecie Zachodu w konfrontację wojskową, podłechtywani przez takich niewydarzonych polityków jak nasza prawica? Teraz, gdy oczywiste słabości tych planów wyszły na jaw, gdy zachód już nie bardzo wierzy w propagandowe zagrywki SBU, gdy duża część infrastruktury i przemysłu legła w gruzach, gdy sypie się gospodarka (vide to, co dzieje się z Hrywną) - nadszedł czas na Radę Bezpieczeństwa? Tego, co się dzieje na Ukrainie nie uratują już pieniądze z MFW, nie mówiąc o UE. UE od tego się nie rozpadnie, bo takie struktury giną w wyniku konfliktów wewnętrznych. Kryzys z Grecją/Włochami/Hiszpanią był znacznie większym zagrożeniem dla trwałości UE niż obecny konflikt na Ukrainie. Inna sprawą jest to, że w wyniku obecnej postawy UE jej znaczenie w polityce globalnej znacznie spadnie. Na świecie będą chętniej słuchać Niemców niż Unii Często słyszymy o emigrantach z Afryki chcących przedostać się za wszelką cenę do Unii. Czy Polska jest gotowa jako kraj graniczny przyjąć setki tysięcy uchodźców z Ukrainy? To może być nieuniknione jesienią i zimą. Nasza gospodarka dostaje rykoszetem w tym konflikcie, a problemy imigracyjne to jeszcze nie koniec naszych kłopotów. Powtarzałem już wielokrotnie na forum. Dogadanie się Ukraińców jest jedyną formą zachowania integralności oraz przyszłej odbudowy tego kraju. Im dłużej to trwa, tym mniejsze są szanse na sukces. Teraz konieczny jest bezpośredni udział rozjemcy. Myśmy w Polsce sami wykluczyliśmy się z tej możliwości. Wygląda na to, że mogą to być Niemcy; na pewno nie UE z Panią Ashton.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 sierpnia 2014 16:09:11
@Irfy Cytat:Część upłynnią Chińczykom, Turkom albo innym krajom w Azji, część przechowają i będą czekać. Szutnik mnie uprzedził, ale nie wiem skąd Twoja teza. Rosja nie ma i w perspektywie najbliższych lat nie będzie miała alternatywy dla odbiorców z EU. Co gorsza, z czego Rosjanie zdają sobie sprawę, nawet mają kłopot z eksportem ropy drogą morską. Dwa akweny, którymi mogliby to robić, Morze Bałtyckie i Czarne, nie są w "ich dyspozycji" i niekoniecznie mogą stamtąd wypłynąć tankowce. Co najważniejsze, Rosja nie może czekać, bo tak jak gospodarki rozwinięte maja oparty dochód na wielu gałęziach i ułamanie sie jednej z nich nie powoduje perturbacji budżetowych, znaczących perturbacji, tak dla Rosji jest to znaczna pozycja w budżecie po stronie dochodów. @Lesgs Cytat:Tak z boku, to dla mnie Ukraina brnie w kłopoty. Zamiast zapobiec rozlewu krwi na wchodzie Ukrainy za wszelką cenę (podkreślam - tu chodzi o mądrość polityczną, która przeciwstawiłaby się agresywnym działaniom politycznym Rosji) i dogadania się z "separatystami" nawet za cenę federalizacji tego kraju, zadecydowano by rozprawić się z nimi militarnie. Tu się różnimy, moim zdaniem się mylisz. To trochę tak, jak Czechów przekonywano że jak oddadzą Sudety, to Hitler da im spokój. Zauważ, o Krym się nie bili, można powiedzieć "oddali za darmo" bez rozlewu krwi i co zrobił Putin? Chce więcej. Hipotetycznie, gdyby oddali Donieck i Ługańsk, Putin upomniałby się o kolejne: Charków, Odessę etc. Kupowanie pokoju za wszelką cenę już "trenowaliśmy", wynik jest znany. Nie tędy droga!  A tak na marginesie, jacy separatyści? Przecież to są żołnierze rosyjscy. Do reszty odniosę się później, idę na grzyby. Pazdrawlaju
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
28 sierpnia 2014 20:57:40
@Serpico
Trochę mylisz wątki historyczne. Czesi zostali zmuszeni przez mocarstwa do oddania Sudetów. Mi chodzi o to, że Ukraińcy powinni byli się wzajemnie ze sobą dogadać za wszelką cenę. Bez niczyjej interwencji, ale być może z rozsądną pomocą międzynarodową. Wtedy Ukraina, biedna pogruchotana i skorumpowana mogłaby istnieć jako jeden kraj - może z jakąś autonomią lub jako federacja. Ofiara Czechów miała pozwolić na utrzymanie pokoju (była to tylko złuda). W przypadku Ukrainy chodziło o coś odwrotnego - utrzymanie państwa jako całości i uniknięcie narastania wewnętrznej nienawiści. To powinno było nastąpić na samym początku, jeszcze podczas Majdanu. Może jeszcze ze starym parlamentem i nowym rządem? To potwierdziłoby legitymację nowej władzy, uspokoiło nastroje i postawiło Rosję w trudnej sytuacji. Ponieważ nowa władza dążyła do konfrontacji, Rosja z łatwością wspieraną doświadczeniem politycznym podtrzymywała wzniecone nastroje nacjonalistyczne, a władze Ukrainy zwyczajnie pogubiły się w sytuacji. Rosja uzyskała przewagę dzięki brakowi rozsądku wśród nowo wybranych władz i braku faktycznego wsparcia merytorycznego przez UE nowych Ukraińskich polityków, którzy nie mieli żadnego doświadczenia. Obawiam się, że skutki wewnętrznego konfliktu zbrojnego na Ukrainie będą nieodwracalne. Teraz ewentualny rozpad tego kraju na dwie części nie będzie "ceną za pokój" ale nastąpi skutkiem wzajemnej nienawiści. Nawet, jeżeli kraj pozostanie w całości, wzajemna nieufność i osobiste tragedie przyniosą w najbliższym czasie katastrofalne skutki społeczne w tym kraju. Powtórzę ci maksymę M. Twaina "Historia się nie powtarza, ale się rymuje". Czyli - chociaż na zewnątrz wydaje się być tak samo, to sam konflikt może mieć zupełnie inne podłoże i przebieg.
Poruszę jeszcze wątek zaopatrzenia Europy w gaz. Ukraina sieje jak zwykle propagandę - Rosja odetnie Europę od gazu na zimę. Traktuję to jako zamiar podjęcia przez samą Ukrainę, separatystów, terrorystów, wrogów ustroju, zielonych ludzików, Rosjan (tu można wybrać dowolny przymiotnik, zależnie od tego, od kogo będą pochodzić doniesienia w mediach) działań na rzecz zniszczenia przebiegających przez ten kraj rurociągów i obwinienia tym (znowu te same przymiotniki). Nic łatwiejszego niż wysadzić w powietrze jakąś stację pompową, odcinek rury, czy inne elementy tej infrastruktury. Sądzę, że nastąpi to w takim miejscu, by uniemożliwić przesył gazu z Rosji do Ukrainy ale pozwolić na rewers z Europy na Ukrainę. Najlepiej gdy nastąpi to wczesną jesienią. Niestabilna sytuacja na Ukrainie będzie sprzyjać takim działaniom i uważam, że Polska już teraz powinna podjąć starania by uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji do Polski przez Ukrainę. Przy obecnej sytuacji militarnej i politycznej w tym kraju, poleganie na dostawach gazu rurociągiem przez Ukrainę to szukanie guza.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 sierpnia 2014 21:24:54
@Lesgs, przepraszam, ale czy Ty piszesz o Ukrainie? O tym kraju za nasza wschodnią granica? Czytając Ciebie mam wrażenie, że piszesz o jakiejś innej sytuacji. Cytat:Mi chodzi o to, że Ukraińcy powinni byli się wzajemnie ze sobą dogadać za wszelką cenę. Z kim??? Ze Striełkowem vel Girkinem? Przecież na wschodzie nie było żadnej opozycji, żadnych rebeliantów, tam od samego początku byli Rosjanie!!! Owszem, mieli w szeregach opłaconych mieszkańców wschodniej Ukrainy, ale rozdającymi karty byli Rosjanie! Nawet gdyby Poroszenko dawał im kurę, która znosi złote jaja, nie zgodzili sie, bo taki scenariusz pisała Moskwa. Cytat:To powinno było nastąpić na samym początku, jeszcze podczas Majdanu. Może jeszcze ze starym parlamentem i nowym rządem? To potwierdziłoby legitymację nowej władzy, uspokoiło nastroje i postawiło Rosję w trudnej sytuacji. Ponieważ nowa władza dążyła do konfrontacji, Rosja z łatwością wspieraną doświadczeniem politycznym podtrzymywała wzniecone nastroje nacjonalistyczne, a władze Ukrainy zwyczajnie pogubiły się w sytuacji. Rosja uzyskała przewagę dzięki brakowi rozsądku wśród nowo wybranych władz i braku faktycznego wsparcia merytorycznego przez UE nowych Ukraińskich polityków, którzy nie mieli żadnego doświadczenia. Wybacz, z całym szacunkiem, ale to chyba z jakiegoś filmu. Nim była nowa władza, nim był Majdan, Moskwa miała już plany interwencji, aneksji i inwazji. Tłuczemy to od kilku miesięcy i albo nie rozumiesz, albo opuszczasz dyskusję. Wojskowej agresji na taką skalę nie można przygotować na tygodniach, czy paru miesiącach. A Ty piszesz, że nowa władza sprowokowała Rosjan. Ręce mi opadają jak czytam takie coś: Cytat:Ponieważ nowa władza dążyła do konfrontacji Kosmiczne teorie. Kto pierwszy zaatakował i anektował Krym??? Na terytorium niezależnego państwa wjeżdżają rosyjskie czołgi i jak ma się zachować rząd? Na Krymie byli bierni, to wszyscy wieszali psy, że oddali Krym bez rozlewu krwi, tak? Na Donbas zaczęły wjeżdżać czołgi, to co mieli robić? Na litość boską, o czym Ty piszesz??? To tak jak w rozwodzącym się małżeństwie, ile byś kwiatów nie kupił, ile pierścionków, brylantów etc, druga strona miała plan, by wszystko odrzucać! Potrafisz to zrozumieć, że Rosjanie mieli taki plan? Cytat:Obawiam się, że skutki wewnętrznego konfliktu zbrojnego na Ukrainie będą nieodwracalne. Przepraszam, to sam wymyślasz, czy ktoś Ci pisze? Mamy do czynienia z agresją, inwazja, a Ty piszesz o wewnętrznym konflikcie. Wybacz, ale nóż się w kieszeni otwiera. Piszesz, jak Ławrow. Nasi żołnierze na Ukrainie? Pierwsze słyszę, nic takiego!
|
|
|
|
1 Dołączył: 2013-11-02 Wpisów: 53
Wysłane:
28 sierpnia 2014 22:29:08
Nie sposób się oprzeć wrażeniu, że część tu piszących to regularni rosyjscy agenci wpływu.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 sierpnia 2014 23:00:43
Salak napisał(a):"Zachód jest bezsilny wobec Rosji?" - nie, nie jest, tyle tylko ze taka droge wybral...niepojete? " Czyli ta wielka potęga gospodarcza, "wielka Europa" nic nie może zrobić?" - moze zrobic duzo, ale nie chce....we choose not to To była figura retoryczna! Oczywiście, że UE jest silniejsza. Przeczytaj uważnie post Irfego/Irfiego i ze zrozumieniem. Pyta się "A co zachód ma zrobić?" Może wiele, ale nie chce! Zgadzasz się z nim, ale nie rozumiesz co pisze. Też słuszna koncepcja Salak napisał(a):Poza tym dlaczego uwazasz ze ukraina (powtorzmy to - twor polityczny w obecnych granicach obchodzacy 23 lata istnienia...) W tym akapicie wyszedł z Ciebie obrzydliwy nacjonalizm, być może rodem z Kremla  Podważasz prawo do istnienia państwa ukraińskiego, bo ma tylko 23 lata! Rzucają mi się na klawiaturę mocniejsze słowa, ale nie zniżę się do Twojego poziomu. Napisz to samo: Słowakom, Estończykom, Łotyszom, że ich kraje istnieją tak krótko, że nie wiadomo, czy powinny istnieć! Salak napisał(a):Raz ze satany maja po prostu taka militarystyczna tendencje i polityke zagraniczna i spelniaja sie w roli swiatowego policjanta (Unia obrala inna droge, troche ta droga zostala im narzucona) Rozwiń ten wesoły wątek, o tym, jak potężna UE ma narzuconą drogę i przez kogo.
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
28 sierpnia 2014 23:01:51
Serpico, nawet jesli Putin przygotowywal sobie jakis plan 'od miesiecy', to czy to on byl inicjatorem Majdanu? i wszystkich tych niefortunnych decyzji zaraz po wykurzeniu Janukowycza? skorzystal prawem silniejszego - potepiam, ale... co zrobisz? bo to Rosja jest wyjatkiem w mieszaniu sie w sprawy innych panstw? sam wykazales sie spora doza hipokryzji najpierw wysmiewajac kwestie chociazby Syrii czy Libii, teraz nagle zmieniles zdanie, ale i tak Syryjczycy czy Libijczycy sa wg Ciebie 'mniej rowni' bo oni moga ginac dziesiatkami tysiecy i Ciebie to az tak nie wzrusza. tam nie trzeba wcale az tak koniecznie reagowac - niech sie wyzynaja. co innego Ukraina... tez jestem zdania, ze Kijow na samym poczatku powinien podjac rozmowy z separatystami i ponegocjowac - moze autonomia, moze federacja, moze jeszcze inne rozwiazanie bez przelewu krwi... powiesz, ze to Rosjanie grali pierwsze skrzypce... no wiec checia rozmow tym bardziej wytraciliby Putinowi orez z reki, a co najmniej utrudnili to, co sie wydarzylo. ja mam nieodparte wrazenie, ze Ukraina zrobila niemal wszystko, by dac wszelkie mozliwosci Rosji na takie rozgrywanie sytuacji. tak przynajmniej wyglada to z boku. a najbardziej w oczy raza gloszone juz od tygodni przez ukrainska strone hasla o III wojnie swiatowej i proba wciagania na sile kolejnych panstw do konfliktu. 'po nas chocby potop'? a teraz co? pokus sie o analize stanu Ukrainy jako panstwa i spoleczenstwa za pol roku - ogromne animozje miedzy wschodem a zachodem, zadluzenie, problemu z gazem, duzy sasiad, ktory teraz nie odpusci zadnej okazji by dowalic oraz wzajemne oskarzanie sie w nieskonczonosc o zaistniala sytuacje. do tego dotychczasowe problemy, ktore raczej nie wyparowaly. porzadni Ukraincy beda cierpiec w milczeniu, a ci mniej porzadni? mniej porzadni Polacy w latach 90-tych jak 'bylismy bardzo biedni' jezdzili 'jumac' do Niemiec, jako bogatszego sasiada (nie tylka auta) - bo 'nasza bieda nas rozgrzesza'. gdzie beda szukac srodkow do zycia mniej uczciwi Ukraincy? w Rumunii? Rosji? Bialorusi? Moldawii? to tylko taki prozaiczny przyklad, z cyklu 'gdy opadnie bitewny kurz'. a jak ich wymrozi, bo Moskwa im odetnie gaz, to nie zdziw sie, jak sobie przypomna, jak to polscy politycy na Majdanie zachecali ich do dzialania. skad Ukraina wezmie pieniadze na funkcjonowanie? od kogo sie uzalezni? komu i co bedzie sprzedawac? napisz mi prosze jedna pozytywna rzecz, ktory Ukraina zyskala na tej sytuacji. masz swoja wizje swiata i poglad, ze 'lepiej umrzec na stojaco niz zyc na kolanach' - Twoje prawo. ja (pewnie nie tylko ja) mimo wszystko wole jednak 'zyc na stojaco, niz umrzec na kolanach', wiec nie pretenduj sobie prawa do jedynie slusznej wizji swiata. @Bluefarm, ja tez moge napisac, ze 'nie sposob sie oprzec wrazeniu, ze czesc piszacych tu to malo rozarniete osobniki z gebami pelnymi frazesow i broniacych pieknych idealow cudza piersia'. moze jednak jakies konkrety? Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 sierpnia 2014 23:06:32
Salak napisał(a):serpico napisał(a): @Irfy, wygląda na to, że "cały Zachód" nie wie co robić. Putin nie tyle jest sprytny, co stosuje metody rodem sprzed kilkuset lat, których UE już nie zna i nie wie jak na nie reagować. To jak z pewnymi chorobami, których dłuższa nieobecność w środowisku powoduje spadek odporności. Gdy się pojawia, powoduje spustoszenie, bo nikt nie wie jak ją leczyć.
Co to za bzdura jest, mozesz rozwinac? znaczy ze co - konnica tam wjechala i kozackie pospolite ruszenie? Europa nie zna metod ktore sama wymyslila i doskonalila? Serpico ochlon troche. Kiedys tam mowiles ze na mazurach dalej sa zywe historie jak to z tymi plebiscytami w 20r bylo, a teraz piszesz take kwiaty Mogę rozwinąć. W cywilizowanym świecie, w środku Europy, w XXIw., jedno państwo nie napada na drugie, bo ma takie "widzimiśie", twierdząc, że Ukraina (Noworosja) zawsze była nasza, więc sobie ją napadniemy. To są metody ze średniowiecza, gdzie królowie podporządkowywali sobie terytoria obsadzając na tronie książęta (Janukowycz), a gdy ich zrzucano z tronu, król sąsiedniego państwa najeżdżał te państwo, wskazując kto ma być królem. Rozumiesz analogie do średniowiecza, czy Tobie z tą epoką kojarzy się tylko konnica??? Wagary były na historii?
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 sierpnia 2014 23:16:36
siekoo napisał(a):tez jestem zdania, ze Kijow na samym poczatku powinien podjac rozmowy z separatystami i ponegocjowac - moze autonomia, moze federacja, moze jeszcze inne rozwiazanie bez przelewu krwi... Ale z kim??? Napisz, proszę z kim. Przecież na wschodzie Ukrainy nie było żadnej partii, ani ruchu autonomicznego!!!!! Podaj nazwę, nazwiska, cokolwiek. Z jakiego filmu bierzesz dane? siekoo napisał(a):a teraz co? pokus sie o analize stanu Ukrainy jako panstwa i spoleczenstwa za pol roku - ogromne animozje miedzy wschodem a zachodem, Animozje powiadasz, hm...  Możesz coś więcej, niż wyssaną bajkę z palca? Wiesz jakie było poparcie przed Majdanem dla przyłączenia do Rosji Donbasu? Wiesz??? Jak wiesz, to napisz, odpowiem Ci jakie jest teraz. Jest jeszcze mniejsze. O jakich Ty animozjach piszesz? Skąd te tezy? Czytałeś list mieszkańca Doniecka, który raczyłem wkleić? Chyba, że tak często bywasz na Ukrainie, że opinie mieszkańców Doniecka Cię nie interesują. Chcesz zobaczyć animozje we wschodnim Mariupolu? Proszę twitter.com/_Alek_UA_/status/5...Nie wyglądają na takich, którzy czekają na wyzwolicieli z Rosji. siekoo napisał(a):@Bluefarm, ja tez moge napisac, ze 'nie sposob sie oprzec wrazeniu, ze czesc piszacych tu to malo rozarniete osobniki z gebami pelnymi frazesow i broniacych pieknych idealow cudza piersia'. moze jednak jakies konkrety?
Przecież o Tobie nie pisał  "Uderz w stół, a nożyce same się odezwą". Pazdrawlaju
Edytowany: 28 sierpnia 2014 23:28
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
29 sierpnia 2014 09:08:09
siekoo napisał(a):pokus sie o analize stanu Ukrainy jako panstwa i spoleczenstwa za pol roku - ogromne animozje miedzy wschodem a zachodem, Tak na szybko, jeszcze ad vocem Twojej wypowiedzi o animozjach i wypowiadziach innych o "ogromnym" poparciu dla Rosji na wschodzie Ukrainy. Wczorajszy wiec w Mariupolu: www.youtube.com/watch?v=twbtLU...Na pierwszy rzut oka, ludzi więcej, niż na wiecach "separatystów" w milionowym Doniecku. Pazdrawlaju
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
29 sierpnia 2014 09:35:11
co tu duzo mówić... bezpośrednia interwencja Rosji na Ukrainie to najgłupsza, najprymitywniejsza rzecz jaką mogli zrobić... koszty tej ingerencji dla Rosji beda ogromne, ani USA ani EU tego nie zostawią.. zachowali się jak zacięte w złości dzieci... nieprawdopodobnie głupio. Aż mi sie nie chce w to wierzyć. Skłócają Ukrainę ze sobą na dziesiątki lat... boże jakie to głupie. Jednak to serpico miał 100% racji. Byłem przekonany że Ukraińcy odseparują w kotłach terrorystów i i po kolei do końca września wygaszą wszystkie... 10 sierpnia, kiedy ukraińskie kliny pancerne porozcinały zgrupowania bandytów, tak to wyglądało... jednak nie przyszło mi do głowy że Rosjanie po prostu na chama wkroczą i okrążą oddziały antyterrorystyczne. A akurat serpico takie coś zasugerował, więc brawo za trafność. Rosjanie jednak zostali tak samo prymitywnymi agresywnymi troglodytami jak byli kiedyś... marzenia o integracji z Europą, jakie w latach 90tych czy na początku XXI wieku jeszcze tliły się na zachodzie można wsadzić nie powiem gdzie... * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 29 sierpnia 2014 09:53
|
|
0 Dołączył: 2010-10-15 Wpisów: 62
Wysłane:
29 sierpnia 2014 09:38:10
Bluefarm napisał(a):Nie sposób się oprzeć wrażeniu, że część tu piszących to regularni rosyjscy agenci wpływu. Żadnej nowości nie odkryłeś, już dawno temu napaść na Ukrainę "część tu piszących" zupełnie bez żenady w pełni usprawiedliwiała wydarzeniami na Majdanie. Skoro jednak jesteś już tego świadom to waż na słowa; choć w publicznych debatach słownictwa "części tu piszących" nie brakuje, to jednak ban nakładany jest prawdziwie po męsku; bez choćby jednego słowa, choćby nawet daswidania Nie zapominajmy też, że Przez ostatnie trzy lata na terenie Wielkiej Brytanii złapano 300 agentów rosyjskich. W Polsce nie złapano żadnego, mimo że jest ich u nas pięć razy więcej. ( 1do10.blogspot.com/2014/08/gen... ) Pazdrawlaju
Edytowany: 29 sierpnia 2014 09:40
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
29 sierpnia 2014 10:46:40
serpico napisał(a):Salak napisał(a):Poza tym dlaczego uwazasz ze ukraina (powtorzmy to - twor polityczny w obecnych granicach obchodzacy 23 lata istnienia...) W tym akapicie wyszedł z Ciebie obrzydliwy nacjonalizm, być może rodem z Kremla  Podważasz prawo do istnienia państwa ukraińskiego, bo ma tylko 23 lata! Rzucają mi się na klawiaturę mocniejsze słowa, ale nie zniżę się do Twojego poziomu. Napisz to samo: Słowakom, Estończykom, Łotyszom, że ich kraje istnieją tak krótko, że nie wiadomo, czy powinny istnieć! "obrzydliwy nacjonalizm"  Kolego Serpico, nie wiesz o czym mowisz, nie wiesz po co, gadasz tylko zeby gadac - takie wnioski mozna wysnuc jak czyta sie twoje "analizy" Dlaczego nie zacytowales mnie do konca? zeby znowy nie odniesci do konkretnych bzdur ktore napisales? (to byla "figura retoryczna"....to ze sie nie odnosisz do swoich bredni jest juz raczej jasne dla tych co sledza ten watek). Swierdzenie faktu dla ciebie jest przejawen nacjonalizmu  Powiedz mi gdzie ja podwazam prawo do istnienia panstwa ukrainskiego? jedyne co pisze to to ze Ukraina jest dopiero co upieczonym panstwen w danych granicach...nacjonalizm? whatever....a zeby pociagnac ten dziwny watek dalej - kto gwarantowal Ukrainie te granice? co sie stalo z tymi gwarancjami? Czy te granice zostaly zagwarantowane na wiecznosc czy do momentu az ktorys z gwarantow powie - mi sie to nie podoba, albo mnie juz to nie obchodzi? Serpico najwyzszy czas wyjsc z piaskownicy i patrzec na swiat takim jaki jest a nie ma swiat taki jakim bym chcial zeby byl! Ja tez bym chcial zeby nie bylo wojen, zeby granice Polski byly takie jakie sa - ale to jest tylko moje chciejstwo, realia sa inne i wiem ze nasze granice tez predzej czy pozniej sie zmienia...tak jak sie zmienialy od 1000 lat... www.youtube.com/watch?v=u1sjHG...w filmiku widac jak na dloni ze granice w Europie to rzecz swieta i nienaruszalna Cytat:W cywilizowanym świecie, w środku Europy, w XXIw., jedno państwo nie napada na drugie, bo ma takie "widzimiśie", twierdząc, że Ukraina (Noworosja) zawsze była nasza, więc sobie ją napadniemy. To są metody ze średniowiecza, gdzie królowie podporządkowywali sobie terytoria obsadzając na tronie książęta (Janukowycz), a gdy ich zrzucano z tronu, król sąsiedniego państwa najeżdżał te państwo, wskazując kto ma być królem "W cywilizowanym świecie, w środku Europy, w XXIw., jedno państwo nie napada na drugie" - wrong, try again Ten XXI wiek i plakanie ze teraz juz tak nie wolno (bo co mamy ifony i fejsa i prace od 8 do 16?), ze tak kiedys bylo i juz teraz byc nie powinno po prostu traci naiwnoscia...ten XXI wiek (spytaj sie Chinczykow ktory mamy rok, moga miec troche inne zdanie hehehe) to jest tylko i wylacznie jakas mentalna zapora, ktora niby wedlug ciebie ma zapobiegac temu co sie dzieje od niepamientnych czasow tak? Get real jeszcze raz odsylam do mapki na youtubie - wnioski mozesz sobie samemu wyciagac, ale jak dla mnie nie ma co liczyc na to ze kreski na mapie zostaly juz ustalone na zawsze...period Co do wagarow z historii to dalbys juz spokoj, nie widzisz ze sam stawiasz sie w niezrecznej pozycji
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
29 sierpnia 2014 10:51:06
serpico napisał(a): Rosja nie ma i w perspektywie najbliższych lat nie będzie miała alternatywy dla odbiorców z EU. A jakie alternatywy w perspektywie najblizszych lat ma EU jezeli chodzi o rope i gaz? Jezeli nie pociagna z Rosji, to skad nagle wezme? w takich ilosciach i przy akceptowanych cenach? to jest konkretne pytanie Serpico, nie figura retoryczna.
|
|