Odpowiedź niezbyt rychła, ale...
Biological Manifold napisał(a):Można rozliczyć 100% straty z lat ubiegłych do 5 lat wstecz, ale maksymalnie 50% w jednym roku.
Nie jest jednak nigdzie wprost napisane, czy każdy rok stratny liczymy osobno, czy też należy te straty sumować.
Ależ jest - art. 9 pkt 3 mówi: " obniżyć dochód [...] w najbliższych kolejno po sobie następujących pięciu latach podatkowych, z tym że kwota obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50% wysokości tej straty".
Trzeba tylko "patrzyć w drugą stronę", bo ten punkt jest napisany nie z punktu roku rozliczenia, ale roku poniesienia straty. Czyli - mając X straty w roku 2012 możemy rozliczyć nie więcej niż X/2 rocznie w latach 2013-2017.
Biological Manifold napisał(a):
Poza tym nigdzie nie jest powiedziane, które lata stratne należy rozliczać najpierw, tj. czy stosować np. kolejkę FIFO?
-Interpretacja "logiczna":
Każdy rok liczymy osobno i sami sobie wybieramy z którego roku (opłaca nam się FIFO), więc w 2017r. rozliczyliśmy 5k z 2012r. a w 2020 mamy:
40k - 10k (z 2018) - 5k (z 2015) = 25k i od tego 19% podatku.
Ta ostatnia interpretacja, choć logiczna zmusza nas jednak do pamiętania tego co się działo nie 5 lat do tyłu, ale aż 10 lat do tyłu, a może w granicznych sytuacjach nawet więcej - całą naszą historię na gpw, bo kolejne lata o siebie zahaczają i musimy wiedzieć kiedy, ile i z którego roku rozliczaliśmy.
Skoro nie jest napisane, więc dokładnie tak - wybieramy sobie lata. I - teoretycznie (bardzo) być może rzeczywiście trzeba by pamiętać 10 lat wstecz, ale w praktyce musiałby to być bardzo specyficzny splot lat ze stratami i zyskami. Najczęściej działa zwykłe FIFO, a dwa dobre lata powinny wyczyścić licznik.