JSW [JSW]

Więc dlaczego zachodnie odpowiedniki, bądź krajowe-prywatne np JSW vs HCC, Bogdanka vs Bumech / BTU, PKN vs jakakolwiek rafineria na świecie, choćby MOL jest gdzie jest? W USA, Europie nie ma takiekiej paniki jak u nas i to sytuacja permanentna. Mamy nieprzewidywalny Rząd, a rynek wycenia coś tragicznego o czym dowiemy się po czasie. Mamy ogromną ucieczkę kapitału z Polski i to fakt - patrz giełda, waluta.

Panowie i Panie,
nasze pisanie i dyskusje tak naprawdę sprowadzają się do jednego:

- jedna strona zachwala spółkę, pisząc jak świetne ma wyniki finansowe, jaką przyszłość stabilną, jaką gotówkę w kasie, brak długu itd....

- druga strona szuka tutaj problemów w skarbie państwa, że to wszystko wina rządu i jego złego polityki....

Szczerze to nie wiem, może macie racje. Ale jak mamy wyceniać spółkę RACJONALNIE, jak ona w tydzień spada -26%? Racjonalnie nawet takiego spadku nie da się nazwać. Dynamika spadku jest nieracjonalna, spada jak kamień i nie ma nawet najmniejszego odreagowania.

Dlaczego JSW jest takie słabe? Po prostu fundusze sprzedają, ucieka kapitał z Polski, albo robi grunt pod przyszłe zakupy. Giełda ma najniższe wyceny w historii, biorąc pod uwagi najdroższy w historii dolar.

Nie pozostało nam nic jak być tego świadkami i czekać na stop paniki.

- jedna strona zachwala spółkę, pisząc jak świetne ma wyniki finansowe, jaką przyszłość stabilną, jaką gotówkę w kasie, brak długu itd....

Dix22 - ja uważam tak jak Ty ale nie sądzę abyś przekonał osoby które się z Tobą nie zgadzają. Ja kupiłem w lipcu akcje licząc na dywidendę. Prywatnie sądzę że JSW jest bardzo spekulacyjną spółką. A to co mamy dziś to czysto spekulacyjny zjazd pod ..... dywidendę

Może, gdyby sesja trwała dłużej jak u naszych zachodnich sąsiadów lub u wyspiarzy, to mielibyśmy bardziej po drodze z tym co dzieje się w USA.

Dzisiejsze otwarcie w USA i odczyty wskaźników posłały na chwilę wszystkich do piekła, z tym że DOW/SP500 oraz DAX/FTSE100 zdążyły na korektę a u nas sesja zakończyła się podrygami rozjechanej żaby.

Zastanawiam się, czy nie dojdzie do nacjonalizacji spółek energetycznych i kopalni, to wyjaśniałoby ewakuację z branż z udziałem SP. Rząd dowolnie mógłby decydować o cenach prądu, podobnie jak i gazu oraz paliw (dzięki integracji LTS, PKN, PGNIG). To wyjaśniałoby ucieczkę kapitału z nad wisly... smętne to, ale chyba nie ma co prądu tracić na polską gpw. Dziś HCC i BTU otworzyły się na zielono i kontynuują długoterminowy trend wzrostowy, podobnie jak nasz prywatny Bumech.

25% na akcje. XDDDDDD To się nie uda, bo ludzie by zlinczowali i słupki poparcia by spadły. Już widzę te nagłówki "SPÓŁKA ZARABIA MILIARDY NA WĘGLU. SKARB PAŃSTWA ŁUPIE OBYWATELI"

Tutaj (o ile będzie dywidenda) to nie więcej niż 5zł. A to, że politycy powiedzieli że dochody z dywidend będą wynosiły miliard z hakiem, to nie znaczy że tak będzie. Plan przychodów i wydatków co roku się rozjeżdża i nie ma co przywiązywać do tego uwagi ;)

A proszę powiedź mi ile obywateli RP kupuje koks od JSW? To tak jak byś powiedział że KGHM sprzedaje miedź Kowalskiemu.

5 PLN dywidendy też może być ale nawet piątak zmieni postrzeganie JSW. Przecież JSW wypłacało dywidendy jak miało kase.

Słuchajcie kończe ten mój wątek dywidendy aby nie zaśmiecać forum. Zobaczycie że jak SP kupi Bognę to Bogna będzie wypłacać dywidendę jak teraz. I dzięki temu Bogna jest wyceniana wyżej niż JSW niestety

Niestety nie możemy spodziewać się że to padnie szybko z ust Zarządu bo Zarząd JSW raczej nie dba o interesy akcjonariuszy. Pewnie coś na temat spłaty pożyczki PFR powiedzą po 17 listopada lub może dopiero po 17 stycznia - spodziewam się też raczej mało konkretnej informacji o dywidendzie.

A jakby Kowalskiemu węgiel koksujący po 1500 zł sprzedawać to byłaby krzywda?
Unia się rozleci prędzej czy później bo kierunek który obrała zmierza ku przepaści.

JSW - spojrzenie na wykres


Wykres w interwale dziennym. Na początku lipca ówczesne spadki traktowałem w ramach korekty spadkowej, prognozując odreagowanie spadków po zniesieniu 50% wzrostów i dotarciu do dolnego pułapu kanału (sam kanał jest rozrysowany w interwale tygodniowym). Niestety, po opuszczeniu kanału dołem doszło też do tzw overbalance, w związku z czym przecenę należało uznać za taką, która wykroczyła poza ramy dopuszczalnej korekty. Ciąg dalszy spadków to właśnie konsekwencje wybicia dolnego pułapu kanału. W skrajnie negatywnym scenariuszu spadki mogą być równe wysokości kanału, co oznacza ryzyko przeceny w okolice 28 zł.
Na razie popyt próbuję ratować sytuację w strefie pierwszego zaznaczonego wsparcia. Sęk w tym, że na chwilę obecną nie widać symptomów wytracania impetu przeceny a podaż poczuła już smak krwi i raczej nie poprzestanie na zdobytym.
Najbliższy opór znajduje się w strefie 41-42 zł, zaś kolejne wsparcia to 32 zł i wspomniane już 28 zł. Po przerzuceniu wolumenu na oś wartości da się dostrzec potencjalne wsparcie w przedziale 34-39 zł - tam doszło swojego czasu do sporej wymiany akcjonariatu.

kliknij, aby powiększyć

Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.