W interwale kwartalnym na indeksie surowców (CRB commodity index, ticker ^CRY) mamy potwierdzoną negację sygnału sprzedaży, czyli klasyczne pogłębienie ostatniego dołka i jego negację. Co należy interpretować jako punkt zwrotny odwracający trend. Coś na wzór formacji 2B. Z uwagi na interwał gra jest o duży kaliber, zmiana trendu w długim terminie.
kliknij, aby powiększyćW nieco bliższej perspektywie dochodzą też dywergencje na popularnym MACD. Jednocześnie kurs indeksu dotarł do kluczowego oporu w okolicy 200 pkt gdzie również przebiega linia trendu spadkowego i niespecjalnie od niej odpada.
kliknij, aby powiększyćWażne jest otoczenie w jakim ten ruch ma miejsce gdyż generuje ono dodatkowe argumenty za jego kontynuacją w długim terminie.
Po pierwsze rok covidowy spowodował spadek w produkcji i transporcie, przez co przedsiębiorstwa które dostarczają surowców wstrzymywały lub rezygnowały z inwestycji oraz zmniejszały ich pozyskiwanie aby ograniczać koszty.
Po drugie masowy dodruk pieniędzy zwiększył możliwości konsumpcyjne na dobra, których produkcja została ograniczona.
Tym samym producenci, którzy pragną zaspokoić odradzający się popyt zaczynają odbudowywać produkcję w pierwszej kolejności korzystając z zapasów, ale w pewnym momencie te zapasy się skończą (lub już się skończyły, co widać w niektórych sektorach) i zaczną zgłaszać zwiększone zapotrzebowanie na surowce do tych, którzy nie będą wstanie dostarczyć im odpowiedniej ilości z uwagi na wcześniejsze niedoinwestowanie i przestoje.
Wzrosty cen pewnie już każdy zauważył i raczej nie jest to koniec.
Technicznie kluczowy jest poziom 200 pkt, którego trwałe rozjechanie powinno wygenerować kolejne momentum.